Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Pirx

Pirx

Data: 2011-05-23 09:11:07
Autor: Marcin N
Pirx
Witam,

W Kino Polska leci właśnie Pirx (na podstawie Lema). Stary polski film. Wiadomo, że jest dość marny, jednak moje pytanie dotyczy dźwięku.
Efektów dźwiękowych. Skąd wzięła się moda na męczenie naszego słuchu jakimiś "kosmicznymi szumami", piszczeniem w laboratoriach, itp.

Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Data: 2011-05-23 09:53:51
Autor: Ghost
Pirx

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:ird19v$sod$1news.onet.pl...
Witam,

W Kino Polska leci właśnie Pirx (na podstawie Lema). Stary polski film.

Polsko-ruski.

Wiadomo, że jest dość marny, jednak moje pytanie dotyczy dźwięku.
Efektów dźwiękowych. Skąd wzięła się moda na męczenie naszego słuchu jakimiś "kosmicznymi szumami", piszczeniem w laboratoriach, itp.

Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Co gorsza mi tez nie przeszkadzaja.

Data: 2011-05-23 09:58:33
Autor: Rais
Pirx
W dniu 2011-05-23 09:11, Marcin N pisze:

Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

--
pzdr

Data: 2011-05-23 10:03:21
Autor: Ghost
Pirx

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ird436$676$1news.onet.pl...
W dniu 2011-05-23 09:11, Marcin N pisze:

Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

Zwlaszcza plomien z silnika dymiacy do gory.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

Budzety porownywales?

Data: 2011-05-23 10:11:28
Autor: Rais
Pirx
W dniu 2011-05-23 10:03, Ghost pisze:

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ird436$676$1news.onet.pl...
W dniu 2011-05-23 09:11, Marcin N pisze:

Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

Zwlaszcza plomien z silnika dymiacy do gory.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

Budzety porownywales?

Chyba ciężko porównać.
Ale wybacz. Jak się oglądało przejście przez szczelinę Cassiniego to... po prostu zęby w fotel. Akurat tą scenę mogli sobie darować. Reszta - rozumiem. Inny ustrój, inny budżet. Inna stylistyka.

A tu ciekawa rozmowa:
http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=71852

--
pzdr

Data: 2011-05-24 09:39:11
Autor: Mark
Pirx
Dnia Mon, 23 May 2011 10:03:21 +0200, Ghost napisał(a):

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

Budzety porownywales?

Chcialbym przypomniec ze GW to byl wielki start Lucasa, tworcy na dorobku:)
i jakims oszalamiajacym budzetem wtedy nie dysponowal.
A zwlaszcza efekty specjalne - wszak to Lukas je w pewnym sensie "wynalazl"
:)

--
Mark

Data: 2011-05-23 10:15:31
Autor: lukawar
Pirx
Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

Czytałem, że Kubrick kręcąc Odyseję chciał mieć scenę przelotu przez pierścienie Saturna, ale przekonano go, że nie da się przekonująco nakręcić statku przedzierającego się przez pas asteroid. Widocznie Piestrak stwierdził, że już można. Tylko z jakim skutkiem ...

Data: 2011-05-23 10:23:02
Autor: Ghost
Pirx

Użytkownik "lukawar" <lukawar@gazeta.pe-el> napisał w wiadomości news:4dda17a4$0$2441$65785112news.neostrada.pl...
Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

Czytałem, że Kubrick kręcąc Odyseję chciał mieć scenę przelotu przez pierścienie Saturna, ale przekonano go, że nie da się przekonująco nakręcić statku przedzierającego się przez pas asteroid. Widocznie Piestrak stwierdził, że już można. Tylko z jakim skutkiem ...

Kolesie od Saturn 3 tez uznali - jakos tez malo przekonujaco wyszlo im to.

Data: 2011-05-23 10:38:24
Autor: Rais
Pirx
W dniu 2011-05-23 10:15, lukawar pisze:
Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

Czytałem, że Kubrick kręcąc Odyseję chciał mieć scenę przelotu przez
pierścienie Saturna, ale przekonano go, że nie da się przekonująco
nakręcić statku przedzierającego się przez pas asteroid. Widocznie
Piestrak stwierdził, że już można. Tylko z jakim skutkiem ...

Wtedy (chyba) uważano jeszcze, że szczelina Cassiniego to faktycznie przerwa między pierścieniami. Pionier i Voyagery dopiero leciały w stronę Saturna.

--

Data: 2011-05-23 10:58:12
Autor: Ghost
Pirx

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ird6du$ej0$1news.onet.pl...
W dniu 2011-05-23 10:15, lukawar pisze:
Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

Czytałem, że Kubrick kręcąc Odyseję chciał mieć scenę przelotu przez
pierścienie Saturna, ale przekonano go, że nie da się przekonująco
nakręcić statku przedzierającego się przez pas asteroid. Widocznie
Piestrak stwierdził, że już można. Tylko z jakim skutkiem ...

Wtedy (chyba) uważano jeszcze, że szczelina Cassiniego to faktycznie przerwa między pierścieniami.

Nie chyba ino na pewno.

Data: 2011-05-23 12:42:47
Autor: Krystian Zaczyk
Pirx
Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał:

Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

A ja pamiętam, że w tym czasie wykupiono we Wrocławiu wszystkie
węże do odkurzaczy. Chciałem akurat kupić taką rurę, a tu w każdym
sklepie mówili, że nie ma bo wszystkie sprzedali do filmu kosmicznego. :-)

Krystian

Data: 2011-05-23 11:50:16
Autor: lukawar
Pirx
I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

A ja pamiętam, że w tym czasie wykupiono we Wrocławiu wszystkie
węże do odkurzaczy. Chciałem akurat kupić taką rurę, a tu w każdym
sklepie mówili, że nie ma bo wszystkie sprzedali do filmu kosmicznego. :-)

He he, dobre :) Rury od odkurzacza i kostki pumeksu. Cuda na kiju :)

Data: 2011-05-23 11:56:09
Autor: Ghost
Pirx

Użytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> napisał w wiadomości news:irda7r$rpq$1news.onet.pl...
Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał:

Dźwięki te są makabryczne i nie pozwalają brać filmu na poważnie. Czy
naprawdę reżyser tego nie dostrzegł?

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

A ja pamiętam, że w tym czasie wykupiono we Wrocławiu wszystkie
węże do odkurzaczy. Chciałem akurat kupić taką rurę, a tu w każdym
sklepie mówili, że nie ma bo wszystkie sprzedali do filmu kosmicznego. :-)

Do Gwiezdnych Wojen? We Wroclawiu?

Data: 2011-05-23 14:10:00
Autor: Krystian Zaczyk
Pirx
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał:

Użytkownik "Krystian Zaczyk" <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> napisał w wiadomości

Dżwięków nie pamiętam ale efekty wbijały w fotel.

I pomyśleć, że w tym samym czasie Lucas kręcił Gwiezdne Wojny.

A ja pamiętam, że w tym czasie wykupiono we Wrocławiu wszystkie
węże do odkurzaczy. Chciałem akurat kupić taką rurę, a tu w każdym
sklepie mówili, że nie ma bo wszystkie sprzedali do filmu kosmicznego. :-)

Do Gwiezdnych Wojen? We Wroclawiu?

Do SW wykupiono nocniki. ;-)

Krystian

Pirx

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona