Data: 2014-09-08 12:17:20 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#MT
Ktos jeszcze twierdzi, że policjantom zależy na bezpieczeństwie a nie statystykach? Prawdę mówiąc mam nadzieję, że to kaczka dziennikarska, bo taki stopień kurewstwa jest w sumie wystarczający, żeby fabrykować dowody. Shrek |
|
Data: 2014-09-08 04:08:41 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 12:17:20 UTC+2 uytkownik Shrek napisa:
http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#MT Ptora litra pynw to prawie dzienne zapotrzebowanie czowieka na wod. Kto kto dla smaczku wypija trzy piwa na raz to nag i nie powinien mie PJ. eby to jeszcze by pitek albo sobota i przy okazji jakiej wyszej ni uchlanie si do lustra okazji by spoywa. Ale on rano do pracy mia i. Czyli w rodku tygodnia to byo. Po jednym piwie policja nie miaa by szans na prb ukarania. Miaby za mao alkoholu we krwi. |
|
Data: 2014-09-08 13:11:43 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:08, kogutek444@gmail.com wrote:
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 12:17:20 UTC+2 uytkownik Shrek napisa: Ptora litra pynw to prawie dzienne zapotrzebowanie czowieka na wod. Kto kto dla smaczku wypija trzy piwa na raz to nag i nie powinien mie PJ. Picie trzech piw zabronione nie jest. eby to jeszcze by pitek albo sobota i przy okazji jakiej wyszej ni uchlanie si do lustra okazji by spoywa. Ale on rano do pracy mia i. Czyli w rodku tygodnia to byo. Ale to bez zwizku z tematem. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 04:29:55 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 13:11:43 UTC+2 uytkownik Shrek napisa:
On 2014-09-08 13:08, kogutek444@gmail.com wrote: Trzy piwa, niewiele brakuje do pl litra. Jak kto wypija prawie pl litra wdki codziennie do lustra to nie powinien mie PJ bo jest czynnym alkoholikiem. To czy piwo czy wdka nie ma znaczenia. Przycinie go jak tego dzkiego tramwajarza i kogo zabije jak bdzie jecha. |
|
Data: 2014-09-08 13:39:21 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:29, kogutek444@gmail.com wrote:
Ale to bez zwi�zku z tematem. Pomijajc to, e moesz mie racj, ale pewnie nie masz, to dalej bez zwizku z tematem. Shrek. |
|
Data: 2014-09-09 14:56:57 | |
Autor: Axel | |
Pijani kierowcy | |
wrote in message news:4774dcf6-feef-49b1-aa57-0424bf9b4a93googlegroups.com...
Trzy piwa, niewiele brakuje do pl litra. Taaaa, w jakim sensie? Bo alkoholu jest prawie trzykrotnie mniej, ni w 0,5 wdki. Przy zaoeniach, e piwa 0,5 litra majce 5%, to alkoholu w 3 piwach jest 0,075l, a w 0,5l 40% wdki - 0,2l. -- Axel |
|
Data: 2014-09-09 08:31:10 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu wtorek, 9 wrzenia 2014 14:56:57 UTC+2 uytkownik Axel napisa:
wrote in message news:4774dcf6-feef-49b1-aa57-0424bf9b4a93googlegroups.com... Nie musiae si produkowa. Zostao to ju dwa razy wyjanione. |
|
Data: 2014-09-09 22:46:20 | |
Autor: Axel | |
Pijani kierowcy | |
wrote in message news:32092dfe-4004-4303-ba81-5a3471eec021googlegroups.com...
Nie musiae si produkowa. Zostao to ju dwa razy wyjanione. Arcyciekawy sposb przyznania si to tego, e bzdur napisaes... -- Axel |
|
Data: 2014-09-09 14:27:00 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu wtorek, 9 wrzenia 2014 22:46:20 UTC+2 uytkownik Axel napisa:
wrote in message news:32092dfe-4004-4303-ba81-5a3471eec021googlegroups.com... Bzdury to ty piszesz. Ja si pomyliem i nie jest wstydem przyzna si do pomyki. Za to wstydem jest przyznanie do pisania bzdur. I eby si mia parafin posra to bdziesz bi pian. Na tak okoliczno mam jedn rad. Spierdalaj. |
|
Data: 2014-09-09 23:22:48 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-09 22:46, Axel wrote:
Nie musiae si produkowa. Zostao to ju dwa razy wyjanione. No napisa bzdur, potem przyzna e si pomyli. Ile razy trzeba mu wytyka? W gazecie ma ogosi sprostowanie? Shrek. |
|
Data: 2014-09-10 11:29:35 | |
Autor: Axel | |
Pijani kierowcy | |
"Shrek" wrote in message news:lunr36$71o$1node2.news.atman.pl...
No napisa bzdur, potem przyzna e si pomyli. Ile razy trzeba mu wytyka? W gazecie ma ogosi sprostowanie? Nie wiem, gdzie przyzna, bo ja nic takiego nie widz w tej czci wtku. A chamskie uwagi niech sobie w buty wsadzi. -- Axel |
|
Data: 2014-09-10 02:33:52 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu roda, 10 wrzenia 2014 11:29:35 UTC+2 uytkownik Axel napisa:
"Shrek" wrote in message news:lunr36$71o$1node2.news.atman.pl... nawet jak bym ci pokaza gdzie to i tak "przepraszam" ci przez gardo nie przejdzie. To co si bd bezproduktywnie produkowa. |
|
Data: 2014-09-08 13:16:21 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 13:11:43 +0200, Shrek
Picie trzech piw zabronione nie jest. No nie, jest zabronione wsiadanie za kółko... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 13:29:11 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:16, Myjk wrote:
Mon, 08 Sep 2014 13:11:43 +0200, Shrek No jest - przecież nikt nie kwestionuje. Ale nie o to chodzi. |
|
Data: 2014-09-08 14:26:27 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 13:29:11 +0200, Shrek
No jest - przecież nikt nie kwestionuje. Ale nie o to chodzi. Właśnie o to. Ciekawe czy jakby go poprosili o skok z 3 piętra, to też by skoczył... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 14:43:18 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 14:26, Myjk wrote:
Mon, 08 Sep 2014 13:29:11 +0200, Shrek Nie, nie o to. Widać nie zrozumiałeś. W wielu krajach policjant kojarzy się z porządkiem i kimś do kogo można zwrócić się o pomoc (i jeśli ciebie poprosi o pomoc to też należy mu pomóc). W takim kraju policjant podziękowałby za fatygę i dodał, żeby bohater artykułu już nigdzie dziś nie jeździł (ewentualnie jak służbista, to przestawiłby samochód sam). U nas wiele osób mówi na nich psy i choć uważam, że to przegięcie, to ten konkretny policjant z pewnością z to określenie zasługuje (o ile cały artykuł nie jest wyssany z palca, ale w to wątpię). Bez jaj - naprawdę, wierzysz, że poszedł do niego na chatę, rozmawiał, razem wyszli przed blok, kolo przestawił samochód i nagle pies wyczuł alkohol? Nie - on z premedytacja podpuścił kolesia i jeśli traktować poważnie wyrok sądu (o co w tym przypadku akurat trudno) podżegał do stworzenia zagrożenia w ruchu. Taki mały agencik tomuś. Więc jeszcze raz - chodzi o to, że jeśli ktoś myśli że policjanci są po to żeby mu służyć i pomagać, to jest po prostu frajerem. Policjanci są po to, żeby statystyka się zgadzała i jeśli akurat przypadkiem im z tym po drodze, to ci pomogą. Ale jak widać dla statystyk nie zawahają się przed zwykłym kurewstwem (nie mówiąc już o tak banalnych rzeczach jak utrudnianie zgłoszenia błahych spraw), co polecam wziąć pod rozwagę np. zwolennikom zabierania prawka przez policję i innym optymistą co uważają, że policjanci walczą o bezpieczeństwo na drogach - czasem tak, ale tylko przypadkiem, celem jest statystyka. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 15:15:42 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 14:43:18 +0200, Shrek
Nie, nie o to. Widać nie zrozumiałeś. Zrozumiałem. Pił, nie wsiada za kółko. W ogóle. Koniec, kropka. Jak wsiada, to niech się liczy z konsekwencjami. Teraz spójrz na to z drugiej strony. Skąd wiesz, że nie wracał autem z imprezy pod wpływem, sąsiedzi go podrąbali bo był to kolejny raz z rzędu, a policjant nie wykazał się ułańską fantazją jak takiego zgarnąć dla dobra innych? A pismaki też lecą na statystyki -- i widać wiedzą gdzie muszą uderzyć żeby ktoś im poczytalność z własnej nieprzymuszonej (?) woli nabił. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 15:43:27 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 15:15, Myjk wrote:
Nie, nie o to. Widać nie zrozumiałeś. Nie, nie zrozumiałeś. Tego, że nie powinien wsiadać nikt nie kwestionuje, więc i dyskusja na ten temat jest bezcelowa. Teraz spójrz na to z drugiej strony. Skąd wiesz, że nie wracał autem z Stąd wiem, że komentujemy artykuł, a nie twoje fantazje. I nie zakładamy przedszkola w przyszłości. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 15:54:50 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 15:43:27 +0200, Shrek
Nie, nie zrozumiałeś. Tego, że nie powinien wsiadać nikt nie kwestionuje, więc i dyskusja na ten temat jest bezcelowa. To czemu dyskutujesz? :P Stąd wiem, że komentujemy artykuł, Ja nie mogę go przeczytać. a nie twoje fantazje. I nie zakładamy przedszkola w przyszłości. Moja fantazja jest równie dobra jak twoja, w tym rzecz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 15:59:27 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 15:54, Myjk wrote:
Nie, nie zrozumiałeś. Tego, że nie powinien wsiadać nikt nie Ty usilnie zmieniasz temat. Ja nie dyskutuje o tym czy koleś powinien wsiadać czy nie, bo to jest jasne. Tylko o kurewstwie ze strony policjanta. a nie twoje fantazje. I nie zakładamy przedszkola w przyszłości. Tylko ja nie fantazjuje, a odnoszę się do tego co zostało napisane. Shrek |
|
Data: 2014-09-08 17:44:22 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 15:59:27 +0200, Shrek
Ty usilnie zmieniasz temat. Ja nie dyskutuje o tym czy koleś powinien wsiadać czy nie, bo to jest jasne.Nie, nie zrozumiałeś. Tego, że nie powinien wsiadać nikt nieTo czemu dyskutujesz? :P Czyli słusznie mu kazali dmuchać -- nie wiem z czym tu dyskutować. Tylko o kurewstwie ze strony policjanta. No, no. Powinien kolesia jeszcze pogłaskać po główce. Jak ktoś jest tak tępy żeby z 1,5. wsiąść za kółko i to na PROŚBĘ policjanta, to ja nie mam pytań. Tylko ja nie fantazjuje, a odnoszę się do tego co zostało napisane.a nie twoje fantazje. I nie zakładamy przedszkola w przyszłości.Moja fantazja jest równie dobra jak twoja, w tym rzecz. Nie wiem co zostało napisane, bo nie mam zamiaru płacić za czytanie głupot których nie jestem nawet w stanie zweryfikować. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 09:13:13 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 17:44:22 UTC+2 uytkownik Myjk napisa:
Mon, 08 Sep 2014 15:59:27 +0200, Shrek >>> Nie, nie zrozumiae. Tego, e nie powinien wsiada nikt nie Ma racj e taki Policjant? to jest kurwa mska. Wiedzia e go jest nawalony i mu zamiast uniemoliwi uruchomienie silnika i przejechanie kilku metrw. To mu kaza jecha. Kiedy w tv byl reporta. Zabrali gociowi PJ za jazd po kielichu. Facet by straakiem w OSP. Do tego kierowc. Mieszka obok remizy i obok remizy si palio. Wyprowadzi samochd i podjecha nim do poaru. Poar ugaszono w miar sprawnie bo kierowca ktry mia w tym dniu dyur duej by jecha z domu do remizy. Wyszo e u nich dyury s pod telefonem. Po zgaszeniu Policjant?, mieszkaniec ssiedniej wiochy wiedzc e kierowca jest po kielichu, ale nie bardzo bo mia troch wicej ni p promila, sprawdzi go alkomatem. Poar to stan wyszej koniecznoci czy jako tak. Wiele przepisw w takiej sytuacji mona bezkarnie nagi. A tam kurwa si upara i sd przyklepa zabranie PJ. Mwili ssiedzi z wsi co si palio i z ssiedniej eby ten Policjant? da na ofiar w kociele w intencji eby u niego si nie palio. |
|
Data: 2014-09-08 18:04:08 | |
Autor: rAzor | |
Pijani kierowcy | |
Dnia 2014-09-08 17:44, Użytkownik - Myjk napisał::
Mon, 08 Sep 2014 15:59:27 +0200, Shrek Nic dodać nic ująć. Można ewentualnie jeszcze zadać pytanie dodatkowe - czy gościu zakomunikował policjantowi, że "było spożycie". Bo gdyby tak było, a policjant nalegał, to faktycznie obrona mogłaby się jakoś uwiesić tej brzytwy. I jeszcze dodatkowe pytanie - a też nie mam zamiaru płacić gimbusom z GW za ich wypoty - jaki był wyrok? Czy sąd wziął pod uwagę stopień stworzonego zagrożenia? |
|
Data: 2014-09-08 09:18:42 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 18:04:08 UTC+2 uytkownik rAzor napisa:
Dnia 2014-09-08 17:44, Uytkownik - Myjk napisa:: Po trzech piwach i 1,2 promila przekaz jest czytelny przez wch i oczy, nie trzeba mwi. |
|
Data: 2014-09-08 19:49:53 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Pijani kierowcy | |
Hello rAzor,
Monday, September 8, 2014, 6:04:08 PM, you wrote: [...] I jeszcze dodatkowe pytanie - a te nie mam zamiaru paci gimbusom z GW Uyj Google, czytaj bez pacenia: http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwyborcza.pl%2F1%2C87648%2C16602549%2CWyrok_za_posluszenstwo.html&ei=A-wNVJGwGq_G7AbG0oGoDA&usg=AFQjCNEdqGLEd3Nb9uk7jE1v90dVMv6K3A&sig2=RVlVKFxoyYeK4gDiT__1MA&bvm=bv.74894050,d.ZGU -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-09-08 22:06:03 | |
Autor: rAzor | |
Pijani kierowcy | |
Dnia 2014-09-08 19:49, Użytkownik - RoMan Mandziejewicz napisał::
Hello rAzor, Sorybatory, ale ten link przenosi mnie na stronę z płatną ofertą. Nie twierdzę, że wciskasz kit - najprawdopodobniej nakombinowałem z ulepszeniami przeglądarki i za bardzo ulepszyłem przekierowania. :-) Jak możesz to wpastuj. |
|
Data: 2014-09-08 22:11:11 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 22:06, rAzor wrote:
Dnia 2014-09-08 19:49, Użytkownik - RoMan Mandziejewicz napisał:: PJ zabrane na rok i rok w zawiasach na cztery miechy. Tak, sąd wziął pod uwagę zagrożenie jakie oskarżony spowodował zarówno dl innych kierowców jak i pieszych na parkingu. Będzie pewnie apelacja. Główny problem, że koleś jako skazany wyleci z roboty jak rozumiem. Sorybatory, ale ten link przenosi mnie na stronę z płatną ofertą. Proszę bardzo. 47-letni Mirosław Zawada (imię i nazwisko zmienione) jest kawalerem i cenionym przez przełożonych brygadzistą w spółce komunalnej w Świdniku. Ma 167 cm wzrostu i 55 kg wagi. Kieruje pracą 18 osób, które zajmują się utrzymaniem porządku w mieście. Brygada latem kosi trawniki, zimą odśnieża ulice i chodniki. Zawada jeszcze nie zdążył założyć rodziny. Czy policjant coś wyniuchał? 15 grudnia zeszłego roku, jak zwykle w niedzielę po południu, był u rodziców na obiedzie. To tylko kilkadziesiąt metrów od jego bloku. - Wracając do domu, zaszedłem do spożywczego wziąć coś na śniadanie, bo zaczynam robotę o szóstej rano. Przy okazji kupiłem trzy półlitrowe butelki piwa, piję Perłę Chmielową. Siadłem w fotelu, pamiętam z telewizji wiadomości i sport. Potem położyłem się spać. Kilka minut po godz. 22 obudził go dzwonek do drzwi. Po ich drugiej stronie stał policjant w białej czapce drogówki. Zapytał, czy jest właścicielem opla corsy o numerach takich i takich. Zawada mieszka na parterze bloku, do parkingu z mieszkania ma 30 metrów. - Mam nowy model corsy, z klimatyzacją i wszystkimi bajerami. Struchlałem, że ktoś mi auto uszkodził. Kiedy wybiegłem na parking, uspokoiłem się. Auto stało jak gdyby nigdy nic. Ale podobno utrudniało wyjazd sąsiadowi, właścicielowi małego fiata. Czułem się trzeźwy. Otworzyłem drzwi i na wyraźne polecenie policjanta cofnąłem auto: dwa, najwyżej trzy metry. Właśnie wtedy starszy posterunkowy Piotr Szul ze świdnickiej drogówki przez uchylone okno w drzwiach corsy poczuł woń alkoholu. Błyskawicznie wyjął kluczyki i pobiegł do radiowozu po alkomat. Wynik: 1,20 promila. Po chwili Zawada siedział już w radiowozie, który pojechał na komendę, gdzie kolejne badania potwierdziły obecność alkoholu we krwi. Wynik był malejący, co oznacza, że nieszczęsny musiał przestać pić dwie, trzy godziny wcześniej. - Mundurowemu, który wyczuł ode mnie alkohol, towarzyszył w patrolu znajomy policjant. Na komendzie zapytałem go, czy drogówka jest od pilnowania porządku na parkingu. Ten tylko wzruszył ramionami. Potem od innego znajomego dowiedziałem się, że jestem ofiarą statystyk. Policjant, zatrzymując pijanego kierowcę, od razu ma sprawcę przestępstwa. Nie musi nigdzie chodzić, nikogo szukać, zza biurka winduje sobie słupki. Tylko że ja nigdzie nie jechałem! Gdy na chłodno przeanalizowałem sobie całą tę sprawę, zrozumiałem, że nie powinienem był wsiadać do auta, bo tak naprawdę wyjazd z parkingu małemu fiacikowi zastawiłem nie ja, tylko czarne audi. Ono jednak miało warszawskie numery rejestracyjne i policjanci tego wieczora na pewno nie dotarliby do jego właściciela. Ja byłem pod ręką. I jeszcze zastanawiam się też, czy policjant, pukając do moich drzwi, przypadkiem nie wyczuł ode mnie zapachu alkoholu i może celowo pozwolił mi usiąść za kółkiem. Ale na to dowodów nie mam. Daremna wiara w zdrowy rozsądek Trzy dni po incydencie na parkingu policja wszczęła dochodzenie w sprawie prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Przed świętami mundurowi zatrzymali prawo jazdy, a 9 stycznia tego roku przedstawili zarzut. Jeszcze w lutym sprawa, zgodnie z procedurą, trafiła do prokuratury, która zaakceptowała wniosek drogówki o przesłanie do sądu aktu oskarżenia. - Dotąd całą sprawę traktowałem z przymrużeniem oka. Otrzeźwiło mnie, kiedy kolega przypomniał, że za jazdę po pijanemu grozi do dwóch lat więzienia. Zacząłem szukać adwokata - tłumaczy Zawada. Mecenas Antoni Pielesz nie wierzył, że to się w ogóle mogło stać. Wsiadł w samochód i pojechał na parking. Zobaczył, że jest położony między dwoma blokami i zmieści się tam maksimum 12-13 aut. Na tej podstawie złożył do sądu kilka wniosków. - Przede wszystkim mój klient w środku nocy, cofając auto, nie spowodował żadnego niebezpieczeństwa. Poza tym zachował ostrożność, sprawdzając, czy może wykonać wspomniany manewr. Wsiadając do auta, czuł się trzeźwy. Wiedząc, że jest inaczej, z pewnością poprosiłby o pomoc w przestawieniu auta np. policjanta. Mirosławowi argumenty adwokata przywróciły wiarę w zasady zdrowego rozsądku. Do sądu szedł pewny siebie. - Kiedy sąd odczytywał wyrok, ścięło mnie z nóg. Zostałem skazany na rok więzienia z zawieszeniem na cztery miesiące. Dodatkowo na rok straciłem prawo jazdy. Do dziś czasem zdarza mi się pomyśleć, że wszystko dookoła to jakaś fikcja - opowiada zdruzgotany Zawada, pokazując uzasadnienie wyroku. Sędzia Wanda Kamińska z Sądu Rejonowego Lublin-Wschód uznała w nim, że wina Zasady nie budzi wątpliwości i żadne okoliczności nie działają na jego korzyść. "Wykazał lekceważący stosunek do podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, zakazujących jazdy pod wpływem alkoholu. Swoim zachowaniem spowodował zagrożenie dla innych użytkowników parkingu, tak kierowców, jak i pieszych". Z uzasadnienia wyroku wynika, iż Zawada nie został skazany na bezwzględną karę pozbawienia wolności tylko dlatego że nie był dotąd karany. Wiem, co to bezrobocie Mirosław: - Przez całe życie nie miałem żadnego konfliktu z prawem. A dziś jestem skazany. Żal mi prawie 80-letniego ojca, który po ostrej grypie zachorował na serce. Odkąd zabrali mi prawo jazdy, tato dojeżdża busami do kliniki w Lublinie. A mama ze wstydu przestała wychodzić z domu. Zawada na dobre załamał się przed tygodniem, kiedy usłyszał, że osoba skazana za przestępstwo umyślne, jak jazda pod wpływem alkoholu, po uprawomocnieniu się wyroku traci pracę. - Już raz, kilkanaście lat temu, zwolnili mnie z zakładów lotniczych w Świdniku, gdzie byłem ślusarzem. Wiem, co to bezrobocie, wiem, co to szukanie pracy. W moim wieku to byłby dramat - tłumaczy przybity. Były minister sprawiedliwości, wykładowca prawa karnego z UJ prof. Zbigniew Ćwiąkalski, sprawę ocenia jako abstrakcyjną. - Policjant z punktu widzenia formalnego mógł uznać, że kierowcę należało ukarać. Jednak nad nim jest prokurator. Moim zdaniem powinien działać elastycznie, odróżniając postępowanie pijanego kierowcy na ruchliwej drodze od mężczyzny cofającego swoje auto w środku nocy na małym osiedlowym parkingu. Kierując się brakiem realnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu, należało sprawę umorzyć - mówi profesor. Chcieliśmy porozmawiać z posterunkowym Szulem, który wyczuł od Zawady alkohol. Nie zgodził się na spotkanie. - Wszystko w tej sprawie powiedziałem na rozprawie w sądzie - przekazał za pośrednictwem oficera prasowego komendy w Świdniku. Jarosław Król z prokuratury, ten, który przesłał do sądu akt oskarżenia, stwierdził, że o sprawie nie pamięta "z powodu nawału pracy". Na rozmowę z "Wyborczą" nie zgodziła się także sędzia Wanda Kamińska. Na 3 października wyznaczono rozprawę odwoławczą. Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#ixzz3CkygJDJy |
|
Data: 2014-09-08 22:55:49 | |
Autor: rAzor | |
Pijani kierowcy | |
Dnia 2014-09-08 22:11, Użytkownik - Shrek napisał::
On 2014-09-08 22:06, rAzor wrote: /dzięki za pastę/ Na jakiej podstawie miałby wylecieć? Kierowcą zawodowym chyba nie jest. A jeżeli tylko za sam fakt, że podpadł, a zasadniczo sprząta chodniki, to jakiś faszyzm jest. Mam dziwne przeczucie, że w tym "poprawianiu" prawa i sprawiedliwości wyborcy sami sobie zakładają stryczki na szyje. Biorąc pod uwagę obecny system prawa karnego i "determinację" policji przybywa nam ca 100 000 kryminalistów rocznie! Kogo jeszcze nie dopadło to nieszczęście? Pytanie tylko - po co? Temat do rozwinięcia. Słyszałem już różne wyjaśnienia, włącznie ze zbieraniem danych, ukrytą prohibicją, ale ta ostatnia akurat jakoś nie wytrzymuje konfrontacji z wszechobecną reklamą alkoholu w mediach i na wszelkich imprezach masowych. Ludzie - brońcie sie, albo przestańcie chlać. I zacznijcie myśleć - ten który wymyślił, że sama jazda pod wpływem, jest równoznaczna z zamiarem popełnienia przestępstwa powinien być pozbawiony kutasa i jąder. POstraszyliście platfonsów PiSem, to ci ze strachu poprawili prawo po pisowsku. Skutek jest taki, że prawo i sprawiedliwość przylezie i po was - bo wyłączywszy z waszego grona garstkę pyskatych "memerytów", "radiomaryjców", "kąbatantów Ludowego WP" itp cepów, przy takim tempie wykrywalności w końcu statystyka upomni się i o was. Trzeźwego poranka! ;-) |
|
Data: 2014-09-08 14:06:53 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 22:55:49 UTC+2 uytkownik rAzor napisa:
Dnia 2014-09-08 22:11, Uytkownik - Shrek napisa:: Niech chlej i niech im zabieraj PJ. martwi cie ze jak zabior dostatecznie duo uprawnie to najnisza krajowa dla kierowcy bdzie wynosia 5000 na rk. Problem to ma rzd. Bo jak maj zdobi eby skutecznie kara pijanych kierowcw i nie sparaliowa transportu. |
|
Data: 2014-09-08 23:05:10 | |
Autor: Cavallino | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "rAzor" <admin1@razor.strikesbaaack.nsa> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ludzie - brońcie sie, albo przestańcie chlać. To drugie lepsze. I zacznijcie myśleć - ten który wymyślił, że sama jazda pod wpływem, jest równoznaczna z zamiarem popełnienia przestępstwa Nie z zamiarem, tylko z jego popełnieniem. Mądry gość był - tylko co głupsze osobniki nie potrafią dokonać właściwego wyboru. Oczywiście - w tym przypadku polucjant przegiął - a przy okazji pokazał bezmyślność całego wymiaru sprawiedliwości i nagminne copy paste. I jak tu wierzyć w sprawiedliwość, skoro od razu widać, że sędzia nie zapoznała się z aktami. |
|
Data: 2014-09-09 07:13:35 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 22:55, rAzor wrote:
Na jakiej podstawie miałby wylecieć? Kierowcą zawodowym chyba nie jest. UStawa o służbie cywilnej czy jakoś tak, Nie sprawdzałem, ale skoro pracuje w budżetówce to brzmi nawet prawdopodobnie. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 23:16:36 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Pijani kierowcy | |
Hello rAzor,
Monday, September 8, 2014, 10:06:03 PM, you wrote: Sorybatory, ale ten link przenosi mnie na stron z patn ofert.I jeszcze dodatkowe pytanie - a te nie mam zamiaru paci gimbusom z GWUyj Google, czytaj bez pacenia: http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwyborcza.pl%2F1%2C87648%2C16602549%2CWyrok_za_posluszenstwo.html&ei=A-wNVJGwGq_G7AbG0oGoDA&usg=AFQjCNEdqGLEd3Nb9uk7jE1v90dVMv6K3A&sig2=RVlVKFxoyYeK4gDiT__1MA&bvm=bv.74894050,d.ZGU Masz mocno przekombinowan przegldark... U mnie zarwno w FF jak i w Chrome i IE (fuj!) dziaa bez problemu. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-09-08 23:25:11 | |
Autor: Cavallino | |
Pijani kierowcy | |
Uytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:1054961766.20140908231636@pik-net.pl.invalid... Hello rAzor, NA Wybirczej czsto jest tak, e drugie wejcie w ten sam artyku jest ju patne. |
|
Data: 2014-09-08 21:30:59 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "rAzor" <admin1@razor.strikesbaaack.nsa>
Wziął " Sędzia Wanda Kamińska z Sądu Rejonowego Lublin-Wschód uznała w nim, że wina Zasady nie budzi wątpliwości i żadne okoliczności nie działają na jego korzyść. "Wykazał lekceważący stosunek do podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, zakazujących jazdy pod wpływem alkoholu. Swoim zachowaniem spowodował zagrożenie dla innych użytkowników parkingu, tak kierowców, jak i pieszych". " Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#ixzz3CkpBMsbh |
|
Data: 2014-09-08 22:31:06 | |
Autor: janusz_k | |
Pijani kierowcy | |
W dniu 2014-09-08 18:04, rAzor pisze:
Dnia 2014-09-08 17:44, Użytkownik - Myjk napisał::Tak wziął, stwiedził śmiertelne zagrożenie i skazał na rok więzienia w zawiasach. Normalnie kawka, mrożek w jednym, nie wiadomo czy jeszcze się śmiać czy juz płakać trzeba. -- Pozdr Janusz_K |
|
Data: 2014-09-08 19:02:46 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 17:44, Myjk wrote:
Czyli słusznie mu kazali dmuchać -- nie wiem z czym tu dyskutować. Nie - powinien mu nie proponować przestawki wiedząc, że koleś jest nawalony. No bo chyba nie uwierzysz, że od kolesia po trzech browarach nie było czuć i "widać"? Jakby nie było, toby go alkomatem nie trzepali. Policjant go ordynarnie podpuścił, żeby mieć łatwy sukces. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 21:34:52 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl>
No raczej nie. To jest lekki alkohol. Jakby nie było, toby go alkomatem nie trzepali. " Właśnie wtedy starszy posterunkowy Piotr Szul ze świdnickiej drogówki przez uchylone okno w drzwiach corsy poczuł woń alkoholu. Błyskawicznie wyjął kluczyki i pobiegł do radiowozu po alkomat. Wynik: 1,20 promila. " Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#ixzz3CkqEuCGt Policjant go ordynarnie podpuścił, żeby mieć łatwy sukces. Niekoniecznie, ale co to ma do wiatraka |
|
Data: 2014-09-08 22:12:54 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 21:34, John Kołalsky wrote:
Nie - powinien mu nie proponować przestawki wiedząc, że koleś jest Uwierz, że jak ktoś ma 1,2 promila to wali od niego alkoholem. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 22:40:44 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl>
3 piw na pewno można nie poczuć |
|
Data: 2014-09-08 20:51:59 | |
Autor: masti | |
Pijani kierowcy | |
John Koalsky wrote:
mona nie zauway, e alkohol ma wpyw ale piwem jedzie naokoo -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-09-09 07:15:12 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 22:40, John Kołalsky wrote:
Uwierz, że jak ktoś ma 1,2 promila to wali od niego alkoholem. Powiedz to swojej żonie/dziwewczynie:P Poważnie - 1,2 promila to widać, słychać i czuć. Shrek. |
|
Data: 2014-09-09 11:55:26 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl>
Nie wiem, ale 3 piwa to nie jest wiele więcej niż jedno :-) |
|
Data: 2014-09-08 22:53:50 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 19:02:46 +0200, Shrek
Nie - powinien mu nie proponować przestawki wiedząc, że koleś jest nawalony. Pod warunkiem, że wiedzieli przed, a nie dopiero po jeździe, jak się już zbliżyli. No bo chyba nie uwierzysz, że od kolesia po Jestem w stanie uwierzyć, że stojąc od niego 2m policjant nic nie poczuł. Jakby nie było, toby go alkomatem nie trzepali. Jak go zerwali z łóżka, to mogli pomylić stan upojenia z rozespaniem. Policjant go ordynarnie podpuścił, żeby mieć łatwy sukces. Udowodnij. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-09 07:19:24 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 22:53, Myjk wrote:
Mon, 08 Sep 2014 19:02:46 +0200, Shrek Nawet jakby się zorientowali po (w co nie wierzę) to byłoby to przegięcie - w końcu sami go prosili i przecież nic się nie stało - ot trzy metry cofnął. Nie chcę nic mówić, ale ktoś tu pisał o dość częstej sytuacji "po weselu". Znaczy żona prowadzi, ale najpierw koleś wystawia auto z parkingu pod bramę (i pewnie potem pod blokiem u siebie parkuje). Przestępca? Udowodnij. :P Nie:P Shrek. |
|
Data: 2014-09-09 09:09:40 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Tue, 09 Sep 2014 07:19:24 +0200, Shrek
Nawet jakby się zorientowali po (w co nie wierzę) Przecież jest napisane (przeczytałem co wlepiłeś), że policjanci poczuli woń przez okno auta -- dopiero jak przejechał. Sam "autor" stwierdził że wsiadł, bo CZUŁ SIĘ TRZEŹWY. Za chwilę jednak zarzuca policji, że powinni zauważyć że jest nietrzeźwy. Logiczne. to byłoby to przegięcie - w końcu sami go prosili Poprosili -- i co z tego się pytam ponownie? Nawet jakby mu KAZALI, to jest to dorosły facet, ma prawo jazdy, ma świadomość że wypił 2-3h wcześniej 1,5L browaru i że za kółko po takiej ilości, przy takich gabarytach ciała, się NIE SIADA. W OGÓLE. Chciał się zachować, mógł dać kluczyki policjantowi czy nawet sąsiadowi i by nie było sprawy. Jest głupi i po pijaku siada za kółko i to przy POLICJANTACH, to może i lepiej że mu to prawko zabrali. Wniosek bowiem z tego płynie taki, że koleś nie ma instynktu samozachowawczego za grosz i w razie "konieczności" mógłby wsiąść i pojechać "parę" metrów -- w końcu to żadne zagrożenie, bo przecież "czuł się trzeźwy". i przecież nic się nie stało - ot trzy metry cofnął. Ile musi przejechać żeby być zagrożeniem? Dwa razy więcej, może pięć? Nie chcę nic mówić, ale ktoś tu pisał o dość częstej sytuacji "po weselu". Znaczy żona prowadzi, ale najpierw koleś wystawia auto z parkingu pod bramę (i pewnie potem pod blokiem u siebie parkuje). Przestępca? Nazywaj to sobie jak chcesz. Dla mnie to zwyczajna lameriada, że koleś pije na weselu i potem boi się dać żonie wyjechać z parkingu i musi sam wsiadać za kółko. Jak taki strachliwy jest o umiejętności żony, to niech jej da pić a sam prowadzi. :P Udowodnij. :PNie:P Czyli bajdurzysz jak ten "poszkodowany". -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-09 09:26:07 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-09 09:09, Myjk wrote:
Nawet jakby się zorientowali po (w co nie wierzę) A co mieli powiedzieć, że wiedzieli, ale czekali aż pojedzie? i przecież nic się nie stało - ot trzy metry cofnął. Imho tyle, żeby realnie móc spowodowac zagrożenie. Tu widac nie spowodował. Nie chcę nic mówić, ale ktoś tu pisał o dość częstej Raczej żony się boją. No dobra ale zabrałbyś takiemu prawko i zrobił z niego przestępcę? Zdrowy rozsądek jest wskazany zawsze. Shrek. |
|
Data: 2014-09-09 10:21:50 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Tue, 09 Sep 2014 09:26:07 +0200, Shrek
Przecież jest napisane (przeczytałem co wlepiłeś), że policjanci poczuliA co mieli powiedzieć, że wiedzieli, ale czekali aż pojedzie? O świetnie. Resztę wyciąłeś pewnie przez przypadek. :P Wykaż że wiedzieli, skoro "poszkodowany" nawet "czuł się trzeźwy". Imho tyle, żeby realnie móc spowodowac zagrożenie. Tu widac nie spowodował. To musi kogoś rozjechać koniecznie żeby było zagrożenie? Zasady są jasne i wydawać by się mogło, proste. Na tyle proste, żeby każdy głupi je zrozumiał. Pijesz, nie wsiadaj za kółko. Nawet jak cię "koledzy" o to na kolanach błagają. A teraz co jeśli to sąsiad policjantom zwrócił uwagę że koleś jest wstawiony? Musieli zareagować, bo inaczej by w gazecie napisali, że policja pozwoliła pijanemu kierowcy jechać i już nie ważne by było że nie stworzył zagrożenia, że przejechał tylko parę metrów -- ważne że możnaby było zjechać policję i poczytność zdobyć. O to mnie się głównie rozchodzi. Spójrz czasem poza swój wypracowany jeden schemat, który akurat Ci pasuje do udowodnienia jakiejś założonej tezy -- tymbardziej, że dowodów nie masz żadnych na potwierdzenie swoich słów. Raczej żony się boją. To niech nie prowadzą. No dobra ale zabrałbyś takiemu prawko i zrobił z niego przestępcę? Nie jestem od oceny. Wiem, że jak sie pije, to się nie wsiada za kółko. Albo wsiada i jest gotowym na konsekwencje -- i potem nie płacze w gazecie i przed sądem jaka to policja zła, bo raptem zrobiła swoje. Zdrowy rozsądek jest wskazany zawsze. Czasem nie ma miejsca na rozsądek, bo gdzie się nie odwrócić, to dupa goła. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-09 11:55:12 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-09 10:21, Myjk wrote:
Przecież jest napisane (przeczytałem co wlepiłeś), że policjanci poczuliA co mieli powiedzieć, że wiedzieli, ale czekali aż pojedzie? Jak miał 1,2 promila, to jakby się nie czuł waliło od niego jak z browaru. Imho tyle, żeby realnie móc spowodowac zagrożenie. Nie. Ale musi być jakieś prawdopodobieństwo spowodowania. A teraz co jeśli to sąsiad policjantom zwrócił uwagę że koleś jest Ale nie zwrócił. Czasem nie ma miejsca na rozsądek, bo gdzie się nie odwrócić, to dupa goła. Ale to nie ten przypadek. Shrek. |
|
Data: 2014-09-09 12:06:23 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
A było jakieś zagrożenie ?
Myślę, że tu w ogóle nie chodzi o policję tylko o sąd :-) Ale o policję też, w końcu zażądali przestawienia auta a nie sprawdzili czy jest pod wpływem czyli jeśli ktoś spowodował zagrożenie to właśnie oni. Bo nie tylko ten powoduje zagrożenie, kto prowadzi ale ten co od niego tego zażądał mając prawo. |
|
Data: 2014-09-09 13:13:38 | |
Autor: J.F. | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości
Tue, 09 Sep 2014 09:26:07 +0200, Shrek Przecież jest napisane (przeczytałem co wlepiłeś), że policjanci poczuliA co mieli powiedzieć, że wiedzieli, ale czekali aż pojedzie? O świetnie. Resztę wyciąłeś pewnie przez przypadek. :P Imho tyle, żeby realnie móc spowodowac zagrożenie.To musi kogoś rozjechać koniecznie żeby było zagrożenie? No ale przeparkowanie samochodu ? Zasady są jasne i wydawać by się mogło, proste. Na tyle proste, żeby każdy Ale tu nie koledzy, tylko pan policjant _kazał_. A teraz co jeśli to sąsiad policjantom zwrócił uwagę że koleś jest Nie pozwolila, tylko nakazała. Bo nie widziała w stanie kierowcy ani manewrze zagrozenia ruchu. No i oczywiscie nie miala powodu wyciagac alkomatu, skoro siedzial w domu :-) J. |
|
Data: 2014-09-09 12:01:12 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
No właśnie jasno wynika z artykułu, że nie miał świadomości a jak mu kazali, co należy przyjąć, bo czym niby różni się prośba od żądania, to już w ogóle nie ma co mówić o jego winie.
Może lepiej, ale winny nie jest.
No i ma rację, w razie konieczności oczywiście mógłby a dokładniej powinien prowadzić.
Może wyjechać z parkingu, nabrać prędkości ? Może trzeba jakieś specjalne studia skończyć by to zrozumieć ? Nie wiem. Dla mnie dociera, że gość nie ponosi tutaj żadnej winy.
Tak pieprzysz a sam byś pewnie tak zrobił. |
|
Data: 2014-09-08 21:29:29 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Normalne zachowanie. |
|
Data: 2014-09-08 21:27:26 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
"Wyrok za posłuszeństwo ... - Wracając do domu, zaszedłem do spożywczego wziąć coś na śniadanie, bo zaczynam robotę o szóstej rano. Przy okazji kupiłem trzy półlitrowe butelki piwa, piję Perłę Chmielową. Siadłem w fotelu, pamiętam z telewizji wiadomości i sport. Potem położyłem się spać. Kilka minut po godz. 22 obudził go dzwonek do drzwi. Po ich drugiej stronie stał policjant w białej czapce drogówki. Zapytał, czy jest właścicielem opla corsy o numerach takich i takich. Zawada mieszka na parterze bloku, do parkingu z mieszkania ma 30 metrów. - Mam nowy model corsy, z klimatyzacją i wszystkimi bajerami. Struchlałem, że ktoś mi auto uszkodził. Kiedy wybiegłem na parking, uspokoiłem się. Auto stało jak gdyby nigdy nic. Ale podobno utrudniało wyjazd sąsiadowi, właścicielowi małego fiata. Czułem się trzeźwy. Otworzyłem drzwi i na wyraźne polecenie policjanta cofnąłem auto: dwa, najwyżej trzy metry. Właśnie wtedy starszy posterunkowy Piotr Szul ze świdnickiej drogówki przez uchylone okno w drzwiach corsy poczuł woń alkoholu. Błyskawicznie wyjął kluczyki i pobiegł do radiowozu po alkomat. Wynik: 1,20 promila. Po chwili Zawada siedział już w radiowozie, który pojechał na komendę, gdzie kolejne badania potwierdziły obecność alkoholu we krwi. Wynik był malejący, co oznacza, że nieszczęsny musiał przestać pić dwie, trzy godziny wcześniej. ... " Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#ixzz3CkoEiMWB |
|
Data: 2014-09-08 21:24:53 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Przeczytaj artykuł. Tam pisze dlaczego wsiadł. Zupełnie oczywiste zachowanie. |
|
Data: 2014-09-08 21:23:45 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Przeczytaj artykuł |
|
Data: 2014-09-08 13:47:34 | |
Autor: tck | |
Pijani kierowcy | |
Uytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisa w wiadomoci news:luk2td$d98$1node2.news.atman.pl... On 2014-09-08 13:08, kogutek444@gmail.com wrote: po trzech piwach nie mialby 1,2 promila... -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2014-09-08 11:52:27 | |
Autor: AZ | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08, tck <tck@top.Wytnij.net.pl> wrote:
W artykule jest napisane, ze gosc ma 167 cm i 55 kg, wiec jak najbardziejŻeby to jeszcze był piątek albo sobota i przy okazji jakiejś wyższej niż uchlanie się do lustra okazji by spożywał. Ale on rano do pracy miał iść. Czyli w Środku tygodnia to było. realne. -- Artur ZZR 1200 GSX-R 600 K6 |
|
Data: 2014-09-08 13:51:48 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:47, tck wrote:
Ale to bez zwizku z tematem. po trzech piwach nie mialby 1,2 promila... Jak ma saby eb i waln na raz to wanie midzy 1-1,2 by mia. Ale to dalej bez zwizku z tematem. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 12:26:05 | |
Autor: t-1 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu 2014-09-08 12:17, Shrek pisze:
http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#MTTo dowodzi także, że te ustawowe promille i sposób ich pomiaru nie ma jednoznacznego związku z autentycznym stanem fizycznym kierowcy. |
|
Data: 2014-09-08 12:37:47 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 12:17:20 +0200, Shrek
Prawdę mówiąc mam nadzieję, że to kaczka dziennikarska, Nie wiem co za kaczka, bo nie mogę przeczytać. :> żeby fabrykować dowody. Nie wystarczy iść do domu i się przespać jak człowiek zamiast spać za kółkiem -- a potem jeszcze na prośbę policjanta (?) jeździć pod wpływem? :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 12:47:08 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 12:37, Myjk wrote:
Mon, 08 Sep 2014 12:17:20 +0200, Shrek Czyli przeczytałeś;) W skrócie - policjant zapukał do domu, żeby przestawić samochód, bo kogoś zastawili, a po akcji kazał dmuchać i wyszło 1 z kawałkiem. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 11:33:35 | |
Autor: masti | |
Pijani kierowcy | |
Shrek wrote:
On 2014-09-08 12:37, Myjk wrote:wykonywa polecenia policjanta, ktry ma prawo nakaza dziaania niezgodne z prawem :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-09-08 04:38:45 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 13:33:35 UTC+2 uytkownik masti napisa:
Shrek wrote: Ma prawo nakaza ale nie ma przymusu wykonywania nakazu. najwyej by sprawa skoczya si w sdzie z zarzutem e nie wykonywa polece. Na obron mia mocny argument i by go uniewinniono. Pijany by i rozmya mu si rzeczywisto. |
|
Data: 2014-09-08 13:18:10 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 12:47:08 +0200, Shrek
W skrócie - policjant zapukał do domu, żeby przestawić samochód, bo kogoś zastawili, a po akcji kazał dmuchać i wyszło 1 z kawałkiem. Ale sugerujesz, że policmajster wiedział że koleś jest pijany i specjalnie go, siłą (może perswazji?), wsadził za kółko? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 04:34:00 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 13:18:10 UTC+2 uytkownik Myjk napisa:
Mon, 08 Sep 2014 12:47:08 +0200, Shrek > W skrcie - policjant zapuka do domu, eby przestawi samochd, bo > kogo zastawili, a po akcji kaza dmucha i wyszo 1 z kawakiem. Jasne e wiedzia. Smrd piwska w oddechu jest bardzo silny. 1,2 promila to bekotliwa mowa i problemy z chodzeniem prosto. Ludek wypi w krtkim czasie w przeliczeniu na gorza 4 sety wdki. Tyle alkoholu rwno trzepnie kadego. To e Policjant menda nie podlega dyskusji. Widzia e nachlany to powinien zaproponowa e sam przestawi albo pomoe przepchn. |
|
Data: 2014-09-08 13:44:49 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:34, kogutek444@gmail.com wrote:
Ludek wypi w krtkim czasie w przeliczeniu na gorza 4 sety wdki. Przelicz jeszcze raz. Jak zwykle kiedy dochodzi do spraw alkoholowych, zaczynasz bredzi - p litra wody to odpowiednik okoo 8 piw. Czyli przestrzelie ponda dwukrotnie. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 04:53:47 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 13:44:49 UTC+2 uytkownik Shrek napisa:
On 2014-09-08 13:34, kogutek444@gmail.com wrote:Masz racje 2 piwa to troch wicej ni setka. Dalej dla mnie nie jest czym normalnym wypijanie do lustra trzech pidziesitek wdki. O tym e rozcieczonych wod w takiej iloci e wystarczy jej na caodobowe zapotrzebowanie na wod dla czowieka nie wspomn. Dziwne 1,2 promila. On duo wicej wychla. |
|
Data: 2014-09-08 13:45:56 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:44, Shrek wrote:
On 2014-09-08 13:34, kogutek444@gmail.com wrote: Wdy nie wody oczywicie - p litra wody to wyjdzie okoo jednego piwa;) Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 13:49:42 | |
Autor: tck | |
Pijani kierowcy | |
Uytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisa w wiadomoci news:luk4ti$f7f$2node2.news.atman.pl... On 2014-09-08 13:44, Shrek wrote: co nie zmienia faktu ze 1,2 promila nie bedzie po trzech piwach z reszta wieczorem sprawdze, mam perle w lodowce i alkomat w szufladzie;) -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2014-09-08 11:51:24 | |
Autor: AZ | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08, tck <tck@top.Wytnij.net.pl> wrote:
A wazysz/mierzysz podobnie co ten gosc? -- Artur ZZR 1200 GSX-R 600 K6 |
|
Data: 2014-09-08 13:55:01 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:51, AZ wrote:
co nie zmienia faktu ze 1,2 promila nie bedzie po trzech piwachA wazysz/mierzysz podobnie co ten gosc? I przede wszystkim alkomaty "cywilne" to można sobie w dupę wsadzić (i nawet zapewne promile wykażą;). Kiedyś po imprezie wyjazdowej dmuchnąłem w swój - 1,4. Myśle sobie co do wuja, przecież poprzedniego dnia zrobiłem dwie setki - mowy nie ma. Brat dmuchnął - 1,2, a pił więcej. Bratowa dmuchnęła 0,5. Tylko, że ona nie piła wcale;) Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 19:32:05 | |
Autor: Liwiusz | |
Pijani kierowcy | |
W dniu 2014-09-08 13:34, kogutek444@gmail.com pisze:
Ludek wypił w krótkim czasie w przeliczeniu na gorzałę 4 sety wódki.Bzdura. 3 piwa to 150-180g wódki. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-09-08 10:36:34 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 19:32:05 UTC+2 uytkownik Liwiusz napisa:
W dniu 2014-09-08 13:34, kogutek444@gmail.com pisze: Tego ze si poprawiem oczywicie nie zauwaye, bo po chuj co widzie jeli mona si przypierdoli. |
|
Data: 2014-09-08 19:42:47 | |
Autor: Liwiusz | |
Pijani kierowcy | |
W dniu 2014-09-08 19:36, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu poniedziałek, 8 września 2014 19:32:05 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał: Na bieżąco odpisuje jak czytam wątek :) -- Liwiusz |
|
Data: 2014-09-08 10:48:14 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 19:42:47 UTC+2 uytkownik Liwiusz napisa:
W dniu 2014-09-08 19:36, kogutek444@gmail.com pisze: Chocia by " przepraszam" napisa. Chuj mnie obchodzi jak czytasz i piszesz. |
|
Data: 2014-09-10 22:13:49 | |
Autor: vvvvvv | |
Pijani kierowcy | |
Uytkownik <kogutek444@gmail.com> napisa w wiadomoci news:2f2cc5b9-5e21-4241-b9ab-cbe7231b049fgooglegroups.com...
Tego ze si poprawiem oczywicie nie zauwaye, bo po chuj co widzie jeli mona si przypierdoli. stop agresjii w usenecie! ;) |
|
Data: 2014-09-08 13:28:23 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 13:18, Myjk wrote:
W skrócie - policjant zapukał do domu, żeby przestawić samochód, bo Sugeruje, że skoro skończyło się na badaniu alkomatem, to raczej podejrzewał wcześniej jak z nim rozmawiał, a nie po tym jak przestawił samochód. Tak sugeruje, że wiedział i zrobił to specjalnie dla "sukcesu". Może nie siłą, ale jednak. O ile artykuł oddaje to co się stało. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 14:31:41 | |
Autor: Myjk | |
Pijani kierowcy | |
Mon, 08 Sep 2014 13:28:23 +0200, Shrek
Sugeruje, że skoro skończyło się na badaniu alkomatem, to raczej podejrzewał wcześniej jak z nim rozmawiał, a nie po tym jak przestawił samochód. O ile z nim rozmawiał, a nie tylko poprosił przez drzwi/domofon. Tak sugeruje, że wiedział i zrobił to specjalnie dla "sukcesu". Co nie zmienia faktu, że człowiek swój mózg ma i jak go policjant, o szczególnie jak policjant, prosi, choćby na kolanach, to ma prawo odmówić wsiadania za kółko. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-09-08 14:46:40 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 14:31, Myjk wrote:
Mon, 08 Sep 2014 13:28:23 +0200, Shrek Z artykułu wynika, że zadzwonił do mieszkania z "drzwi". Tak sugeruje, że wiedział i zrobił to specjalnie dla "sukcesu". No miał. Tylko ja nie o tym. Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 21:36:46 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
O to chodzi, że nie bardzo a w tej sytuacji byłoby bardzo dziwne, gdyby odmówił. |
|
Data: 2014-09-08 21:35:57 | |
Autor: John Kołalsky | |
Pijani kierowcy | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl>
Po prostu wykonał polecenie policjanta. Normalne zachowanie. Dodatkowo nie był świadomy swojego stanu. |
|
Data: 2014-09-08 12:52:59 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 21:35:57 UTC+2 uytkownik John Koalsky napisa:
Uytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> Poleceniem policjanta byo eby samochd znalaz si w innym miejscu. Mg pcha. Ten go od samochodu to jaki beton. Zanim zacz chla pewno by normalny. |
|
Data: 2014-09-08 20:10:14 | |
Autor: masti | |
Pijani kierowcy | |
kogutek444@gmail.com wrote:
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 21:35:57 UTC+2 uytkownik John Koalsky napisa: pcha te nie wolno Ten go od samochodu to jaki beton. Zanim zacz chla pewno by chyba masz spory problem z alkoholem -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-09-08 13:42:18 | |
Autor: kogutek444 | |
Pijani kierowcy | |
W dniu poniedziaek, 8 wrzenia 2014 22:10:14 UTC+2 uytkownik masti napisa:
kogutek444@gmail.com wrote: No spory. Za duo pijanych jedzi i to mnie martwi. Skurwysyn po omiu piwach, jak zezna, zabi kobiet w ciy. To moglem by ja albo twoje dziecko jak ona by cie zdradzia. Problem z alkoholem to ma ten niewinny z artykuu. Sprawdziem co za wynalazek kupi. Kosztuje toto od 2,20 do 2,50 za pl litra i ma wicej alkoholu ni wiele innych piw. Jak przeliczy alkohol na cen to przy 5% pera chmielowa kosztowaa by poniej dwch zotych. Smakosze takich piw w takich ilociach nie kupuj. |
|
Data: 2014-09-08 22:14:09 | |
Autor: Shrek | |
Pijani kierowcy | |
On 2014-09-08 22:10, masti wrote:
Ten go od samochodu to jaki beton. Zanim zacz chla pewno by Moe niekoniecznie on sam... Shrek. |
|
Data: 2014-09-08 14:09:05 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Pijani kierowcy | |
Dnia Mon, 08 Sep 2014 12:17:20 +0200, Shrek napisa(a):
http://wyborcza.pl/1,87648,16602549,Wyrok_za_posluszenstwo.html#MT Fakt, kurewstwo a niewiarygodne, rce opadaj. Dlatego jestem przeciw nadmiernemu regulowaniu prawem drobnych codziennych spraw. Ocena wagi sprawy i wymiaru kary powinna by w gestii wybieralnego przez lokaln spoeczno sdziego (nie sdu! nie myli tych rzeczy :) -- Jacek |