Data: 2011-03-02 18:16:37 | |
Autor: abc | |
Pielgrzymka rządu premiera Tuska ad limina | |
Podczas kiedy u nas śledzimy słupki sondaży i rozcinamy na czworo każdy
włosek śledztwa smoleńskiego, 18 lutego, a więc już po wizycie w Izraelu połowy rządu niemieckiego z Naszą Złota Panią Aniela na czele, izraelska gazeta "Haarec" przyniosła informację o uruchomieniu przez izraelski rząd do spółki z Agencją Żydowską programu odzyskania "żydowskiego" mienia w Europie Środkowej. Najpierw trzeba je "zlokalizować" a potem - "odzyskać". I jednym i drugim ma się zajmować specjalna grupa "HEART" której prezesem został Rafi Eitan, a dyrektorem zarządzającym - Bobby Brown z Nowego Jorku. Całość technicznie koordynuje Ania Wierchowskaja, która w swoim czasie uczestniczyła w operacji szlamowania przez organizacje przemysłu holokaustu szwajcarskich banków, więc ma w tym eksperiencję. Podstawą działania grupy "HEART" ma być rezolucja konferencji w Pradze z 2009 roku, na której nasz nieszczęśliwy kraj reprezentował nieszczęsny Władysław Bartoszewski. Ta rezolucja nie jest wprawdzie "prawnie wiążąca", ale jest "wiążąca moralnie". Dlatego Ania Wierchowskaja oznajmia zainteresowanym, że "nie trzeba mieć tytułu własności mienia aby spełniać warunki. Jeśli zainteresowani sądzą, że posiadali takie mienie, albo czerpali z niego zyski, powinni wypełnić formularz". "Jeśli sądzą, że posiadali"! Cóż za piękny tytuł do rekompensaty! To dopiero "złote żniwa"! I dopiero w tym kontekście możemy zrozumieć działalność "światowej sławy historyka" oraz wszystkich jego krajowych kolaborantów, tych wszystkich "maleńkich uczonych" z tych wszystkich centrów badań nad zagładą Żydów. Cóż to za problem przypomnieć sobie, że przodkowie posiadali przedsiębiorstwo wypłukiwania złota z powietrza? Przy takich kryteriach kwota 65 mld dolarów, jaką niedawno wymienił b. ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss, wydaje się nawet powściągliwa. Program ma ruszyć z kopyta już od maja, kiedy my akurat po uroczystych obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej, będziemy pełni dziękczynienia za beatyfikację Jana Pawła II , a przedtem - o co właśnie zaapelował przewielebny ks. Oder - zbierali informacje o cudach, jakie się dokonały za sprawą błogosławionego. Dopiero na tym tle lepiej możemy ocenić doniosłość pielgrzymki rządu premiera Tuska ad limina w celu poinformowania o decyzjach, jakie rząd izraelski podjął wspólnie z Naszą Złotą Panią Anielą - no i domyślić się dalszych losów naszego nieszczęśliwego kraju. Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1950 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|