W wyborach samorządowych Polacy powiedzieli "nie" polityce podzielonej pomiędzy dwie partie - PO i PiS.

Zaskakująco dobre wyniki SLD i PSL pokazują, że na polskiej scenie politycznej jest miejsce nie na dwie, ale co najmniej na cztery silne partie. Wyborcy wskrzesili PSL, któremu sondaże dawały zaledwie kilka procent głosów. Prawdopodobnie na PSL zagłosowała część wyborców PiS, co przyczyniło się do odrodzenia ludowców.



Partia Jarosława Kaczyńskiego przegrała piąte wybory z rzędu. PiS wciąż jest silny, ale szanse, że wróci do władzy, maleją. Od czasu kampanii prezydenckiej ubyła mu połowa wyborców. Traci władzę nawet w tych województwach środkowej i wschodniej Polski, które do niedawna były jego twierdzą. Partia Jarosława Kaczyńskiego jest największym przegranym tych wyborów.

W niedzielę Polacy wysłali też politykom jasny sygnał: nie życzą sobie monopolu władzy - żadnej partii. To ostrzeżenie wobec rządzącej Platformy, która wybory wygrała.

Premier Tusk powiedział niedawno: "Nie mamy z kim przegrać" oraz "Nie ma innej siły niż Platforma, której Polacy mogliby spokojnie powierzyć rządy. A i Polaków nie stać na naszą przegraną".

Okazało się, że to nieprawda. Wynik partii Donalda Tuska pokazuje, jak wielu wyborców głosowało na PO w wyborach prezydenckich i parlamentarnych tylko dlatego, że bało się zwycięstwa partii Kaczyńskiego. Teraz jednak - kiedy nie musieli się liczyć z ryzykiem rządów PiS w całej Polsce - albo oddali głosy na inne komitety wyborcze, albo zostali w domu.

Po tych wyborach polska demokracja jest bardziej pluralistyczna, niż mogliśmy myśleć jeszcze w niedzielę rano. Wyborcy przekonali się, że można głosować na lewicę albo ludowców - i że nie musi to oznaczać powrotu PiS do władzy.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8703939,PiS_przegrywa_piaty_raz.html#ixzz165Qqlsje



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

On Tue, 23 Nov 2010 08:02:38 +0100, Azor jest pedałem <Brońmy RP przed
pisem@...pl> wrote:

W wyborach samorządowych Polacy powiedzieli "nie" polityce podzielonej pomiędzy dwie partie - PO i PiS.

 spoleczenstwo powiedzialo "nie!" burdom wywolywanym przez  prezesa PiS. ludzie chca spokoju, a nie ciaglych awantur.



--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)