| Data: 2011-11-07 08:06:45 | |
| Autor: Przemysław W | |
| PiS-owski pitbull wymiękł | |
|
Jacek "Pitbull" Kurski nie dał rady Monice Olejnik! Gdy dziennikarka zadała mu pytanie, ten był zmieszany i nie wiedział, co odpowiedzieć!
Olejnik zapytała Kurskiego, dlaczego już po wyborach prezydenckich on i inni eurioposłowie, nie chcieli zmian w PiS. - Po wyborach prezydenckich tych zmian nie chcieliśmy... - mówił niezbyt zdecydowanie Kurski. - Gdyż... - wtrąciła Olejnik czyhając tylko na potknięcie zwykle pewnego siebie polityka. - Muszę się zastanowić - przyznał z rozbrajającą szczerością Kurski. - Muszę się zastanowić nad odpowiedzią na pytanie - ironizowała dziennikarka. Wtedy Kurski doznał oświecenia i wypalił: - Dlatego, że... już wiem dlaczego. Dlatego, że była atmosfera posmoleńska, to znaczy wydarzyło się coś, co moim zdaniem powinno zawiesić na dłuższy czas jakiekolwiek próby angażujące osobiście Jarosława Kaczyńskiego w jakiś kłopot, w jakieś wybory, jakieś zmiany. Jak nie ma jak się wytłumaczyć, to nic nie działa tak, jak Smoleńsk. Prezes gadał głupoty, bo był na proszkach (przez Smoleńsk). PO ma swojego prezydenta (przez Smoleńsk). Kaczyński nie wygrał z Komorowskim, bo za mało mówił o... Smoleńsku. PiS-owcy nie chcieli zmian po wyborach prezydenckich, bo... było krótko po Smoleńsku. http://pitbul.pl/fotka-z-misiem/olejnik-zagiela-kurskiego-pis-owski-pitbull-wymiekl Przemek -- "Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa." |
|