Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

P.S. Do Zielenca nadal dojazd w lancuchach, czy zdemontowali znak na dobre

Do zielenca to jest tak, ze warunki moga sie w 10 minut zmienic. Tam jechac bez lancuchów to...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy."   H. Jackson Brown, Jr.

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA8139BD4DE2F4budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

P.S. Do Zielenca nadal dojazd w lancuchach, czy zdemontowali znak na
dobre

Do zielenca to jest tak, ze warunki moga sie w 10 minut zmienic.
Tam jechac bez lancuchów to...

Z Poznania jestes ?
Tam ludzie z 50 lat jezdzili bez lancuchow, nawet bez zimowych opon,
a dopiero od niedawna nie wolno, jak droge poprawili  :-)
Ostatnio nie widzialem, to moze znow im przeszlo :-)

Przy okazji ... co za durny przepis - jest znak, a sniegu nie ma ... i co, lancuchy nadal obowiazkowe ?
To znak na jakies Alpy, Skandynawie, czy drogowcy musza go sumiennie zakrywac i odkrywac w razie potrzeby ?

J.

Thu, 19 Oct 2017 16:07:41 +0200, J.F.

lancuchy nadal obowiazkowe ?

Obowiązkowe mieć na wyposażeniu.

--
Pozdor
Myjk

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:86avbbos9lr9$.dlg@myjk.org...
Thu, 19 Oct 2017 16:07:41 +0200, J.F.

lancuchy nadal obowiazkowe ?

Obowiązkowe mieć na wyposażeniu.

Obowiazkowe miec na kołach.

Co akurat jest nieglupie, bo np tu jest wydzielone miejsce do zakładania lancuchow, nie bedzie kierowca zakladal dalej, gdzie ani miejsca, ani nie nalezy zmuszac innych do hamowania.
No i byc moze dalej zalozyc juz sie nie da, bo bedzie "ale urwal" :-)

Tylko glupio troche jak odwilz przyjdzie i sniegu przez nastepne kilometry wcale nie bedzie :-)

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

P.S. Do Zielenca nadal dojazd w lancuchach, czy zdemontowali znak na
dobre

Do zielenca to jest tak, ze warunki moga sie w 10 minut zmienic.
Tam jechac bez lancuchów to...

Z Poznania jestes ?

Ano

Tam ludzie z 50 lat jezdzili bez lancuchow, nawet bez zimowych opon,
a dopiero od niedawna nie wolno, jak droge poprawili  :-)
Ostatnio nie widzialem, to moze znow im przeszlo :-)

Wiesz, ja tam kiedys tez pojechałem bez łancuchów.
Po
czym droga oblodziła i zjezdzałem jak na łyzwach.
Innym razem jadac do, skrecamy z głownej a tam wszystko stoi.
Jak wysiedlismy z auta to bysmy sobie zeby powybijali.
Niewazne, mercedes, porshe, wszystko stało.

Ja jechałem 20 letnim citroenem, wyciagnałem łancuchy i pojechałem.
Dopiero na górze zorientowałem się ze narty ma kolega w nowym volvo w boxie - a volvo stało na dole bo łancuchów nie ma.
Od tej pory po prsotu nie widze sensu jechac bez łancuchów skoro kosztuja circa 80zł.

Przy okazji ... co za durny przepis - jest znak, a sniegu nie ma ... i co, lancuchy nadal obowiazkowe ?
To znak na jakies Alpy, Skandynawie, czy drogowcy musza go sumiennie zakrywac i odkrywac w razie potrzeby ?

A tego to nie wiem, bo od paru lat juz nie jezdze do zielenca - jak człowiek zobaczy trzy doliny to juz mu sie troche mniej chce jezdzic w Polske na narty... :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem."  Artur Schopenhauer

Dnia Thu, 19 Oct 2017 19:00:45 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

P.S. Do Zielenca nadal dojazd w lancuchach, czy zdemontowali znak na dobre

Do zielenca to jest tak, ze warunki moga sie w 10 minut zmienic.
Tam jechac bez lancuchów to...

Z Poznania jestes ?

Ano

Tam ludzie z 50 lat jezdzili bez lancuchow, nawet bez zimowych opon,
a dopiero od niedawna nie wolno, jak droge poprawili  :-)
Ostatnio nie widzialem, to moze znow im przeszlo :-)

Wiesz, ja tam kiedys tez pojechałem bez łancuchów.
Po czym droga oblodziła i zjezdzałem jak na łyzwach.
Innym razem jadac do, skrecamy z głownej a tam wszystko stoi.
Jak wysiedlismy z auta to bysmy sobie zeby powybijali.
Niewazne, mercedes, porshe, wszystko stało.

Bo na poczatku pewnie stal jakis ciec z Poznania i droge blokowal :-P

Ja jechałem 20 letnim citroenem, wyciagnałem łancuchy i pojechałem.
Dopiero na górze zorientowałem się ze narty ma kolega w nowym volvo w boxie - a volvo stało na dole bo łancuchów nie ma.
Od tej pory po prsotu nie widze sensu jechac bez łancuchów skoro kosztuja circa 80zł.

Po paru dekadach sens widac: tyle tych lancuchow w piwnicy/garazu, a
zadne nie pasuja do nowego auta :-)
I zaklada sie je na tyle niewygodnie, ze i tak bedziesz zjezdzal jak
na lyzwach :-)

Przy okazji ... co za durny przepis - jest znak, a sniegu nie ma ... i co, lancuchy nadal obowiazkowe ?
To znak na jakies Alpy, Skandynawie, czy drogowcy musza go sumiennie zakrywac i odkrywac w razie potrzeby ?

A tego to nie wiem, bo od paru lat juz nie jezdze do zielenca - jak człowiek zobaczy trzy doliny to juz mu sie troche mniej chce jezdzic w Polske na narty... :)

Do Zielenca prawde mowiac to od dawna mi sie odechcialo. Tam stoku nie ma. A gdzie indziej nie ma takich durnych znakow :-)

-- Do Zielenca prawde mowiac to od dawna mi sie odechcialo. Tam stoku nie ma. A gdzie indziej nie ma takich durnych znakow :-)

Mondeo Mk1 daje rade
https://www.youtube.com/watch?v=H1_syeUfJtE

Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a8422fec-3cb1-43ce-b906-7ae67a86c934@googlegroups.com...

-- Do Zielenca prawde mowiac to od dawna mi sie odechcialo. Tam stoku nie ma. A gdzie indziej nie ma takich durnych znakow :-)
Mondeo Mk1 daje rade
https://www.youtube.com/watch?v=H1_syeUfJtE

Wszystko daje rade tylko trzeba umiec i nie miec typowo letnich opon :-)

Ludzie tam syrenkami dojezdzali, F125, maluchami, autobusami, na zwyklych oponach 100mil, po nieodsniezonej drodze, a nowa wladza sobie lancuchy wymyslila :-)

J.

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a8422fec-3cb1-43ce-b906-7ae67a86c934@googlegroups.com...

-- Do Zielenca prawde mowiac to od dawna mi sie odechcialo. Tam stoku nie ma. A gdzie indziej nie ma takich durnych znakow :-)
Mondeo Mk1 daje rade
https://www.youtube.com/watch?v=H1_syeUfJtE

P.S zobacz lepiej to
https://www.youtube.com/watch?v=6iiTHNbAEDY

3 maja.
To tak w temacie kiedy zmieniac zimowe opony na letnie :-)

Choc prawde mowiac ... po co sie pchac do Zielenca w taka pogode ? :-)
Na narty juz nie, bo sezon oficjalnie zakonczony, wyciagi zamkniete :-)

J.

<przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote in message news:a8422fec-3cb1-43ce-b906-7ae67a86c934googlegroups.com...

-- Do Zielenca prawde mowiac to od dawna mi sie odechcialo. Tam stoku nie ma. A gdzie indziej nie ma takich durnych znakow :-)

Mondeo Mk1 daje rade
https://www.youtube.com/watch?v=H1_syeUfJtE

No słabo... w 7 minucie, odrobine hamowania i kiwa lewo/prawo.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ja jechałem 20 letnim citroenem, wyciagnałem łancuchy i pojechałem.
Dopiero na górze zorientowałem się ze narty ma kolega w nowym volvo
w boxie - a volvo stało na dole bo łancuchów nie ma.
Od tej pory po prsotu nie widze sensu jechac bez łancuchów skoro
kosztuja circa 80zł.

Po paru dekadach sens widac: tyle tych lancuchow w piwnicy/garazu, a
zadne nie pasuja do nowego auta :-)
I zaklada sie je na tyle niewygodnie, ze i tak bedziesz zjezdzal jak
na lyzwach :-)

Ja tam sie nie znam i dlatego pewnie zakładam w pare minut bezproblemowo.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA81485D1BA7F1budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Od tej pory po prsotu nie widze sensu jechac bez łancuchów skoro
kosztuja circa 80zł.

Po paru dekadach sens widac: tyle tych lancuchow w piwnicy/garazu, a
zadne nie pasuja do nowego auta :-)
I zaklada sie je na tyle niewygodnie, ze i tak bedziesz zjezdzal jak
na lyzwach :-)

Ja tam sie nie znam i dlatego pewnie zakładam w pare minut bezproblemowo.

Wychodzic z cieplego autka na mroz na pare minut ?
I brudzic rece po lokcie a nawet wiecej ? (na szczescie snieg z reguly czysty)

I po co - bo jakis cienias z przodu nie potrafi podjechac? Pewnie na letnich oponach jedzie :-)

J.

Fri, 20 Oct 2017 15:33:55 +0200, w
<59e9fb48$0$5146$65785112@news.neostrada.pl>, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Wychodzic z cieplego autka na mroz na pare minut ?
I brudzic rece po lokcie a nawet wiecej ? (na szczescie snieg z reguly czysty)

Bez przesady, jak dobrze to robisz to wystarczy wytrzeć się ze śniegu.

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qtbkuchkgal2dv0poehbmjkapsl70lv86s@4ax.com...
Fri, 20 Oct 2017 15:33:55 +0200, w <59e9fb48$0$5146$65785112@news.neostrada.pl>, "J.F."

Wychodzic z cieplego autka na mroz na pare minut ?
I brudzic rece po lokcie a nawet wiecej ? (na szczescie snieg z reguly
czysty)

Bez przesady, jak dobrze to robisz to wystarczy wytrzeć się ze śniegu.

Jak zima prawdziwa, to kola i nadkola czyste, jak przejechales 100km po ubłoconych krajowkach to brudne jak cholera...


J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Od tej pory po prsotu nie widze sensu jechac bez łancuchów skoro
kosztuja circa 80zł.

Po paru dekadach sens widac: tyle tych lancuchow w piwnicy/garazu, a
zadne nie pasuja do nowego auta :-)
I zaklada sie je na tyle niewygodnie, ze i tak bedziesz zjezdzal jak
na lyzwach :-)

Ja tam sie nie znam i dlatego pewnie zakładam w pare minut bezproblemowo.

Wychodzic z cieplego autka na mroz na pare minut ?
I brudzic rece po lokcie a nawet wiecej ? (na szczescie snieg z reguly czysty)

hahahaha
jade na narty, cały dzien na sniegu ale pare miunt poza autem to koszmar...
Ja nie z tych...

I po co - bo jakis cienias z przodu nie potrafi podjechac? Pewnie na letnich oponach jedzie :-)

Jak nie masz łancuchów to ty jestes tym cieniasem :)


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA814D76856D2Abudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Od tej pory po prsotu nie widze sensu jechac bez łancuchów skoro
kosztuja circa 80zł.

Po paru dekadach sens widac: tyle tych lancuchow w piwnicy/garazu,
a zadne nie pasuja do nowego auta :-)
I zaklada sie je na tyle niewygodnie, ze i tak bedziesz zjezdzal

..>>> jak  na lyzwach :-)

Ja tam sie nie znam i dlatego pewnie zakładam w pare minut
bezproblemowo.

Wychodzic z cieplego autka na mroz na pare minut ?
I brudzic rece po lokcie a nawet wiecej ? (na szczescie snieg z reguly
czysty)

hahahaha
jade na narty, cały dzien na sniegu ale pare miunt poza autem to
koszmar...
Ja nie z tych...

Ci innego przyjemnosc, a co innego obowiazek :-)
Poza tym narty to narty, a nie grzebanie sie w sniegu i blocie :-)

I po co - bo jakis cienias z przodu nie potrafi podjechac? Pewnie na
letnich oponach jedzie :-)

Jak nie masz łancuchów to ty jestes tym cieniasem :)

Powiem ci tak - jade sobie przez przelecz Okraj zima.
Znak stoi, a jakos nikt sie nie zatrzymuje i nie zaklada.
Pokonuje pare podjazdow i wjezdzam w korek.
Swietny moment na zalozenie lancuchow ... ale jakos mi sie nie chce. I nikomu sie nie chce :-)
W miedzyczasie omijaja mnie ze dwie terenowki klasy Jeep i jada dalej bez lancuchow.

Mija z 10 minut, dojezdzam do poczatku korka i widze ten stromy podjazd na ktorym wszyscy wymiekaja.
Wymiekaja i moje opony, wiec zakladam lancuchy ... a reszta osob najwyrazniej ich wcale nie ma :-)

I to byl ten jeden raz gdy lancuchy byly mi potrzebne ... z napedem na 4 chyba bym nie potrzebowal.

J.

-- I to byl ten jeden raz gdy lancuchy byly mi potrzebne ... z napedem na 4 chyba bym nie potrzebowal.

a fura z 4wd to nie kosztuje ? jak masz wybor to kupujesz lancuchy za 100 pln wrzucasz do bagaznika i masz spokoj grabarza

Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup

-- I to byl ten jeden raz gdy lancuchy byly mi potrzebne ... z napedem na 4 chyba bym nie potrzebowal.

a fura z 4wd to nie kosztuje ?

Sie kupuje uzywana, to bywa ze nic ... tylko wiecej pali caly rok  :-)

jak masz wybor to kupujesz lancuchy za 100 pln wrzucasz do bagaznika i masz spokoj grabarza

No i tak wlasnie robilem, a teraz patrze na te kolekcje lancuchow, przypominam ile razy zakladalem, ile razy mi sie nie chcialo ... i sie zastanawiam nad lepszymi alternatywami :-)

J.

-- No i tak wlasnie robilem, a teraz patrze na te kolekcje lancuchow, przypominam ile razy zakladalem, ile razy mi sie nie chcialo ... i sie zastanawiam nad lepszymi alternatywami :-)

jak nie uzywales tzn ze nie bylo koniecznosci stosowania bo nie sadze zebys stal pod Okrajem z lancuchami w bagazniku :-) jakis magiczny chinski gadzet samorozkladajacy sie po rzuceniu na snieg moze oczywiscie spowodowac chec czestszego uzywania ale umowmy sie ze to nie bedzie konieczne :-)

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

hahahaha
jade na narty, cały dzien na sniegu ale pare miunt poza autem to
koszmar...
Ja nie z tych...

Ci innego przyjemnosc, a co innego obowiazek :-)
Poza tym narty to narty, a nie grzebanie sie w sniegu i blocie :-)

Moze we Francji albo we Włoszech.
W Zieleńcu bywa róznie... ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.

Thu, 19 Oct 2017 19:00:45 +0000 (UTC), Budzik

jak człowiek zobaczy trzy doliny to juz mu sie troche mniej chce jezdzic w Polske na narty... :)

Otóż to, a jeszcze jak się porówna ceny w stosunku do jakości, to jeszcze
mniej się chce jeździć. --
Pozdor
Myjk