Witam,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Papusza_(film_2013)
Obejrzane. IMHO takie sobie. Jedyna dobra strona filmu sa piekne zdjecia i niezla muzyka (choc jakos powtarzalna).
Te dziwne retrospekcje robia wrazenie, jakby montarzysta calkiem pomieszal rolki filmu :-(
No i myslalem ze dowiem sie czegos o Papuszy i cyganskiej kulturze.
Tworcy sa zdaje sie Romami zafascynowani, podobnie jak kiedys Mloda Polska goralszczyzna i chlopami. btw kostiumy malowniczo wystylizowane - dziwne - jak widzialem ostatnio Romow na Slowacji to oni sie jakos dresiarsko nosza...
W kazdym razie z filmu wynika ze nijakiej cyganskiej kultury nie ma, i Cyganie tylko kradna, pija i cygania. Jedyne co pozytywnego potrafia robic to spiewac i muzykowac.
4/10
--
TA

W dniu 2014-02-25 09:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Obejrzane. IMHO takie sobie. Jedyna dobra strona filmu sa piekne zdjecia
i niezla muzyka (choc jakos powtarzalna).
Te dziwne retrospekcje robia wrazenie, jakby montarzysta calkiem
pomieszal rolki filmu :-(
No i myslalem ze dowiem sie czegos o Papuszy i cyganskiej kulturze.
Tworcy sa zdaje sie Romami zafascynowani, podobnie jak kiedys Mloda
Polska goralszczyzna i chlopami. btw kostiumy malowniczo wystylizowane -
dziwne - jak widzialem ostatnio Romow na Slowacji to oni sie jakos
dresiarsko nosza...
W kazdym razie z filmu wynika ze nijakiej cyganskiej kultury nie ma, i
Cyganie tylko kradna, pija i cygania. Jedyne co pozytywnego potrafia
robic to spiewac i muzykowac.
4/10

Film technicznie bardzo dobrze zrobiony. Opowiada bardziej losy kilkorga osób niż wszystkich Cyganów polskich i opowiada to nieźle.
Tutaj ciekawy dokument:
http://www.youtube.com/watch?v=AzYRyyq8VNY
z którego wynika, ze jednak aktorzy średnio oddali rzeczywiste postacie, raczej tworząc własne ich wizje (Ficowski jako amant;-)).
Prawdziwa Papusza jednak bije tę wykreowaną o klasę.
Duży plus za język i cały drugi plan, który w przeciwieństwie do pierwszego jest bardzo wiarygodny.
Generalnie film mi się podobał, bo to dobre kino jest.
7/10 na pewno, a może nawet więcej...
S.

Dnia 2014-03-21 09:59, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

W dniu 2014-02-25 09:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Obejrzane. IMHO takie sobie. Jedyna dobra strona filmu sa piekne zdjecia
i niezla muzyka (choc jakos powtarzalna).
Te dziwne retrospekcje robia wrazenie, jakby montarzysta calkiem
pomieszal rolki filmu :-(
No i myslalem ze dowiem sie czegos o Papuszy i cyganskiej kulturze.
Tworcy sa zdaje sie Romami zafascynowani, podobnie jak kiedys Mloda
Polska goralszczyzna i chlopami. btw kostiumy malowniczo wystylizowane -
dziwne - jak widzialem ostatnio Romow na Slowacji to oni sie jakos
dresiarsko nosza...
W kazdym razie z filmu wynika ze nijakiej cyganskiej kultury nie ma, i
Cyganie tylko kradna, pija i cygania. Jedyne co pozytywnego potrafia
robic to spiewac i muzykowac.
4/10

Film technicznie bardzo dobrze zrobiony. Opowiada bardziej losy kilkorga
osób niż wszystkich Cyganów polskich i opowiada to nieźle.
Tutaj ciekawy dokument:
http://www.youtube.com/watch?v=AzYRyyq8VNY
z którego wynika, ze jednak aktorzy średnio oddali rzeczywiste postacie,
raczej tworząc własne ich wizje (Ficowski jako amant;-)).
Prawdziwa Papusza jednak bije tę wykreowaną o klasę.
Duży plus za język i cały drugi plan, który w przeciwieństwie do
pierwszego jest bardzo wiarygodny.
Generalnie film mi się podobał, bo to dobre kino jest.
7/10 na pewno, a może nawet więcej...

Jest już na dividi, to niedługo sama sobie opinię wyrobię.
Mam tylko pytanie: czy film podtrzymuje tradycje polskiej szkoły udźwiękawiania?
Bo - nie ukrywam - najbardziej interesuje mnie warstwa muzyczna przedsięwzięcia.

Q

Dnia 2014-03-21 14:49, obywatel Qrczak uprzejmie donosi:

Dnia 2014-03-21 09:59, obywatel Skylla uprzejmie donosi:

W dniu 2014-02-25 09:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Obejrzane. IMHO takie sobie. Jedyna dobra strona filmu sa piekne zdjecia
i niezla muzyka (choc jakos powtarzalna).
Te dziwne retrospekcje robia wrazenie, jakby montarzysta calkiem
pomieszal rolki filmu :-(
No i myslalem ze dowiem sie czegos o Papuszy i cyganskiej kulturze.
Tworcy sa zdaje sie Romami zafascynowani, podobnie jak kiedys Mloda
Polska goralszczyzna i chlopami. btw kostiumy malowniczo wystylizowane -
dziwne - jak widzialem ostatnio Romow na Slowacji to oni sie jakos
dresiarsko nosza...
W kazdym razie z filmu wynika ze nijakiej cyganskiej kultury nie ma, i
Cyganie tylko kradna, pija i cygania. Jedyne co pozytywnego potrafia
robic to spiewac i muzykowac.
4/10

Film technicznie bardzo dobrze zrobiony. Opowiada bardziej losy kilkorga
osób niż wszystkich Cyganów polskich i opowiada to nieźle.
Tutaj ciekawy dokument:
http://www.youtube.com/watch?v=AzYRyyq8VNY
z którego wynika, ze jednak aktorzy średnio oddali rzeczywiste postacie,
raczej tworząc własne ich wizje (Ficowski jako amant;-)).
Prawdziwa Papusza jednak bije tę wykreowaną o klasę.
Duży plus za język i cały drugi plan, który w przeciwieństwie do
pierwszego jest bardzo wiarygodny.
Generalnie film mi się podobał, bo to dobre kino jest.
7/10 na pewno, a może nawet więcej...

Jest już na dividi, to niedługo sama sobie opinię wyrobię.

Widziałam i nie wiem, co napisać. Żenujące.

Mam tylko pytanie: czy film podtrzymuje tradycje polskiej szkoły
udźwiękawiania?
Bo - nie ukrywam - najbardziej interesuje mnie warstwa muzyczna
przedsięwzięcia.

Warstwę muzyczną jeszcze będę przeżuwać z soundtracka.
Ale ładna jest.

Q