Data: 2012-02-16 13:39:21 | |
Autor: abc | |
Państwo musi dbać o zbawienie poddanych | |
Szczęście państwa nie wypływa z jakiegoś innego źródła niż szczęście
jednostek, gdyż państwo nie jest niczym innym jak wielością jednostek żyjących wspólnie w zgodzie. Państwo musi więc nie tylko troszczyć się o doczesny dobrobyt poddanych, ale pośrednio także o ich wieczne dobro. Państwo, które chciałoby się zajmować tylko sprawami doczesnymi, zostawiając na boku wieczne zbawienie poddanych, nie troszczyłoby się w istocie o dobro wspólne, gdyż jego poddani mają nie tylko cel doczesny, ale także wieczny. Ścisły rozdział Kościoła i państwa jest zatem nienaturalny i opaczny. Człowiek nie dzieli się na chrześcijanina i poddanego. Powinien być chrześcijaninem nie tylko w życiu prywatnym: wiara musi przeniknąć wszystkie dziedziny jego życia. Dlatego chrześcijański polityk powinien prowadzić chrześcijańską politykę, starając się pogodzić prawo państwowe z przykazaniami Bożymi. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2012-02-16 13:43:43 | |
Autor: Neko | |
Państwo musi dbać o zbawienie poddanych | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał
Szczęście państwa nie wypływa z jakiegoś innego źródła niż szczęście Zdajesz sobie sprawe, ze to co mowisz jest nie tylko niedorzeczne ale takze niebezpieczne? Sprawy duchowe zostaw kaplanom i szamanom. Panstwo jest od zapewnienia bezpieczenstwa i wolnosci gospodarczej Wszystkimi innymi sami obywatele doskonale sie zajma A czy ktos chce pojsc do kosciola czy do szamana to jest jego sprawa. Jesli ktos chce zyc "w grzechu" to takze jego prywatna sprawa. Ciut pokory proponuje... |
|
Data: 2012-02-16 14:06:59 | |
Autor: abc | |
Państwo musi dbać o zbawienie poddanych | |
Państwo musi więc nie tylko troszczyć się o doczesny dobrobyt poddanych, Dla kogo niebezpieczne? Dla sług szatana? -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2012-02-16 14:08:18 | |
Autor: Neko | |
Państwo musi dbać o zbawienie poddanych | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał
Dla kogo niebezpieczne? Dla sług szatana? :))))))))))))))) |
|
Data: 2012-02-16 15:41:34 | |
Autor: sofu | |
Państwo musi dbać o zbawienie poddanych | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f3cffac$0$1259$65785112news.neostrada.pl... Państwo musi więc nie tylko troszczyć się o doczesny dobrobyt poddanych, Sługami szatana są kapłani twojej religii, którzy na przestrzeni wieków zniszczyli i przeinaczyli chrześcijaństwo. Watykan jest żmijowiskiem - piekłem na zimi. Nie ma zadnego powodu aby uważać za prawdziwą religię stworzona przez watykańska sektę. Ludzie musza mieć prawo "głosowania nogami" za ta lub inną religią albo bezreligijnością. Świadomość ludzi jest zmienna dla tego pewne religie upadają albo traca na znaczeniu, a inne odnosza suksces. Dla tego państwo musi być oddzielone od religii jako takiej neutralne światopoglądowo żeby ludziemieli pewna przestrzen do samorealizacji. Oczywiscie takie szczyny jak ty chciałyby im to prawo odebrać i złapac za mordę dla władzy i kasy, ale to im się nie uda. A w ogóle to: Bogiem prawdziwym jest Wielki Dinozaurus i do niego sie trzeba modlić o wszelakie łaski. Bóg stworzył na swoje podobieństwo dinozaury kilkaset milionów lat temu. Wielki Dinozauros oddał im we władanie Ziemie i przykazał aby się miłowali. I żyli tak kilkadziesiąt milionów lat, aż w końcu niepomni przykazań Boga Dinozaurosa zaczęli się pożerać wzajemnie. Wtedy rozgniewany Bóg zesłał na nich ogień z nieba i wygubił. Pozostały po nich jedynie skamieniałe szczątki. Pożeracze dinozaurów stawiali obfite smrodliwe klocki i to z nich na drodze ewolucji powstał człowiek. Taka jest prawda, a kto temu przeczy oddając cześć nieistniejacym katolickim bogom, ten się będzie smażył w czeluściach piekieł przez wieki wieków. sofu -- Dom Pana piękny jest, a na odrzwiach jego wyraźnie stoi: psom, kurwom i księżom katolickim wstęp wzbroniony |