Data: 2012-03-27 11:37:27 | |
Autor: bora | |
Panowie piloci trochę rozwagi nie jesteście sami w powietrzu | |
W sobotę na wysokości Abramowa (w kierunku na Lublin) przeleciał na
ok.20 m.samolot (prawdopodobnie cesna-musiałbym zapytac kolegów) Nie zabierałbym głosu ,gdyby mnie to nie dotyczyło (problem pilota,jeśli leci poniżej linii energetycznych średniego i wys. napięcia z predkością 140-180km/h) ale własnie byłem w trakcie holowania za wyciągarką na paralotni,która to wyciągarka jednocześnie jest wyposażona w linę ściągającą.Właśnie w tą linę leciał pilot i tylko wiele rozłożonych na ziemi paralotni i mój lot wznoszący na holu uzmysłowił pilotowi,że może być lina i w ostatniej chwili odbił (za moimi plecami).Ta nierozwaga mogła kosztować moje życie jak również osoby (osób)lecących tym samolotem.Dlatego apeluję o rozwagę i zwracam uwagę,że taką działalność prowadzimy w tym miejscu 2lata w każdy weekend a czasami również w tygodniu po uzgodnieniu z ASM Dęblin. |
|
Data: 2012-03-27 20:58:27 | |
Autor: KiloSierra | |
Panowie piloci trochÄ rozwagi nie jesteĹ cie sami w powietrzu | |
W dniu 12/03/27 20:37, bora pisze:
W sobotÄ na wysokoĹci Abramowa (w kierunku na Lublin) przeleciaĹ na to jest Przeslanka ktora powinienes raportowac do ULC typ pryszcz pytanie czy zauwazyles i zapamietales co byĹo po SP-.... |
|
Data: 2012-03-27 21:22:25 | |
Autor: Gabor | |
Panowie piloci trochę rozwagi nie jesteście sami w powietrzu | |
typ pryszcz pytanie czy zauwazyles i zapamietales co było po SP-.... zawsze morze sprawdzic recordning nana flightradar_smallaviation G |
|
Data: 2012-03-27 13:53:35 | |
Autor: bora | |
Panowie piloci trochę rozwagi nie jesteście sami w powietrzu | |
On 27 Mar, 21:22, "Gabor" <Gabor_Surme...@buzziaczek.pl> wrote:
>typ pryszcz pytanie czy zauwazyles i zapamietales co było po SP-.... Jak wspomniałem samolot przeleciał za moimi plecami ale całe zajście widziało co najmniej 10 osób -myślę, że ktoś zapamiętał znaki-tylko czy ja chcę konsekwencji (wielu się wypowie, za.. ale sam byłem pilotem w tzw. poważnym lotnictwie i wiem coś o fantazji pilotów (każdy próbował swoich możliwości w sposób prawny lub trochę bezpr..naciągany np.poniżej min. wys) .Obecnie w strefie G możecie spotkać sporadycznie paralotniarza "swobodnego",który załapał się na przelot ale coraz więcej i częściej spotkacie paralotniarza z napędem bo jest ich (nas) coraz więcej (też ponosimy koszty szkoleń,podnoszenia kwalifikacji,również mamy śk ,oc itp.Chciałbym żebyście mieli tą świadomość,że lecąc w strefie G możecie napotkać na swej trasie paralotniarza,który widząc Cię nie odezwie się bo mając radio nie będzie miał z Tobą kontaktu (zakaz posiadania pasma lotniczego),dlatego pojawiłem się na waszym forum i apeluję...z lotniczym pozdrowieniem BORA |
|
Data: 2012-03-28 05:55:56 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Panowie piloci trochę rozwagi nie jesteście sami w powietrzu | |
Jak wspomniałem samolot przeleciał za moimi plecami ale całe zajście Zgłaszać i nie zastanawiać się, zwłaszcza jeżeli są dowody. Obecnie w strefie G możecie Czy miejsce holi było zgłoszone do FIS? Bo też różnie z tym bywa, oczywiście nie zmniejsza to winy gościa. żebyście mieli tą świadomość,że lecąc w strefie G możecie napotkać na Czy jest szansa na zmianę stanu prawnego w kwestii radia i czy paralotniarze tego by chcieli? Wizyta w urzędzie na Kasprzaka, dokumentowanie nalotu przed egzaminem itd |
|
Data: 2012-03-28 12:47:23 | |
Autor: KiloSierra | |
Panowie piloci trochÄ rozwagi nie jesteĹ cie sami w powietrzu | |
W dniu 12/03/27 22:53, bora pisze:
szkoleĹ,podnoszenia kwalifikacji,rĂłwnieĹź mamy Ĺk ,oc itp.ChciaĹbym ze co??? szmatoloty maja zakaz na radio lotnicze? 8-| serio? nawet nie wiedzialem... co za kuriozum |
|
Data: 2012-03-31 21:53:35 | |
Autor: mimi31 | |
Panowie piloci trochę rozwagi nie jesteście sami w powietrzu | |
On 28 Mar, 12:47, KiloSierra <f...@10g.pl> wrote:
Wiele motolotniarzy lata z radiem lotniczym bez pozwolenia, ale oni mogą się kamuflować bo mają znaki rej. Przy paralotniach było by to poza tym nie wykonalne przy holach bo tam korespondencja jest ciągła i trudno porozumiewać się używając frazeologii lotniczej. Co innego PPG. Ale tu niestety musi być przynajmniej zarejestrowana paralotnia. |
|