Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

Dnia Tue, 29 Oct 2013 11:29:14 -0700 (PDT), Oliwka napisał(a):

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

Wybraliście piec nawet nie wiedząc podstawowych rzeczy jak np dostęp do
opału?
:-O

PS. http://www.forumbudowlane.pl/vt/25137/0/piec-na-pallet-czy-ekogroszek
--
XL
W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
druga, chlubna – honoru i walki.

W dniu 2013-10-29 19:29, Oliwka pisze:

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

Pellet kosztuje tyle co ekogroszek, a wartość energetyczną ma dużo mniejszą.

Resztę sobie sama dopowiedz.

Pozdrawiam,
MW

jasne, że jest to opłacalne, w porównaniu np. z ekogroszkiem jest to i tańsze, i bardziej czyste (ekogroszek strasznie brudzi...). Osobiście polecam Olimp albo Lavę, używam tych pelletów do ogrzewania swojego domu i jestem zadowolona!

W dniu środa, 30 października 2013 15:37:19 UTC+1 użytkownik bero...@gmail.com napisał:

jasne, że jest to opłacalne, w porównaniu np. z ekogroszkiem jest to i tańsze, i bardziej czyste (ekogroszek strasznie brudzi...). Osobiście polecam Olimp albo >Lavę, używam tych pelletów do ogrzewania swojego domu i jestem zadowolona!

Powiedz jakim cudem tańsze?
http://grilliogrod.pl/product_info.php/pellet-lava-p-942
Lava jesli dobrze licze to 1100zł tona
http://grilliogrod.pl/index.php/pellet-c-90
Olimp cena tez ponad 1000zł
Jak może byc tańsze grzanie pelletem skoro tona pelletu jest 30%  droższa od tony groszku a wartośc energetyczna niższa?

W dniu środa, 30 października 2013 15:37:19 UTC+1 użytkownik bero...@gmail.com napisał:

jasne, że jest to opłacalne, w porównaniu np. z ekogroszkiem jest to i tańsze, i bardziej czyste (ekogroszek strasznie brudzi...). Osobiście polecam Olimp albo Lavę, używam tych pelletów do ogrzewania swojego domu i jestem zadowolona!

Jeśli by brać komfort użytkowania to pellet jest komfortowym paliwem. Łatwy w pakowaniu do pieca. Czysty w użyciu. Przyjemny zapach. Malo popiołu. Ale energetycznie i cenowo jest dużo gorszy i dużo droższy od węgla. I to nie w stosunku do miału, bo pod względem komfortu użytkowania miał to syf kiła i mogiła. Jest dużo droższy od innych gatunków węgla. A powinien być tańszy. Cenowo powinien być w okolicach miału. Wtedy wszystko było by ok.

kogutek444@gmail.com napisał(a):

W dniu środa, 30 października 2013 15:37:19 UTC+1 użytkownik bero...@gmail.com napisał:

jasne, że jest to opłacalne, w porównaniu np. z ekogroszkiem jest to i tańsze, i bardziej czyste (ekogroszek strasznie brudzi...).

Osobiście polecam Olimp albo Lavę, używam tych pelletów do ogrzewania swojego domu i jestem zadowolona!

Jeśli by brać komfort użytkowania to pellet jest komfortowym paliwem. Łatwy w pakowaniu do pieca. Czysty w użyciu. Przyjemny zapach. Malo popiołu. Ale energetycznie i cenowo jest dużo gorszy i dużo droższy od węgla. I to nie w stosunku do miału, bo pod względem komfortu użytkowania miał to syf kiła i
mogiła. Jest dużo droższy od innych gatunków węgla. A powinien być tańszy. Cenowo powinien być w okolicach miału. Wtedy wszystko było by ok.

KOlego kogutek, mozesz wstawiac zanak konca linii (enter) a nie pisac w jednej? To, ze twoj klient
podczas pisania zawija tekst na ekranie do nastepnej linii to wcale nie oznacza, ze go dzieli.

W dniu wtorek, 5 listopada 2013 08:23:43 UTC+1 użytkownik Przesmiewca napisał:

kogutek444@gmail.com napisał(a):



>W dniu środa, 30 października 2013 15:37:19 UTC+1 użytkownik bero....@gmail.com napisał:

>> jasne, że jest to opłacalne, w porównaniu np. z ekogroszkiem jest to i tańsze, i bardziej czyste (ekogroszek strasznie brudzi...).

> Osobiście polecam Olimp albo Lavę, używam tych pelletów do ogrzewania swojego domu i jestem zadowolona!

>

>Jeśli by brać komfort użytkowania to pellet jest komfortowym paliwem. Łatwy w pakowaniu do pieca. Czysty w użyciu. Przyjemny zapach. Malo popiołu. >Ale energetycznie i cenowo jest dużo gorszy i dużo droższy od węgla. I to nie w stosunku do miału, bo pod względem komfortu użytkowania miał to syf kiła i

>mogiła. Jest dużo droższy od innych gatunków węgla. A powinien być tańszy. Cenowo powinien być w okolicach miału. Wtedy wszystko było by ok.





KOlego kogutek, mozesz wstawiac zanak konca linii (enter) a nie pisac w jednej? To, ze twoj klient

podczas pisania zawija tekst na ekranie do nastepnej linii to wcale nie oznacza, ze go dzieli.

Otóż nie mogę. Czytnik jakiego używam sam robi tak żeby było dobrze. To Twój czytnik kasztani a nie mój.

Dnia pięknego Tue, 05 Nov 2013 04:04:51 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisał:

Otóż nie mogę. Czytnik jakiego używam sam robi tak żeby było dobrze. To
TwĂłj czytnik kasztani a nie mĂłj.

tyle, Ĺźe ty nie uĹźywasz czytnika



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

kogutek444@gmail.com napisał(a):

Otóż nie mogę. Czytnik jakiego używam sam robi tak żeby było dobrze. To Twój czytnik kasztani a nie mój.

Jak widac nie robi dobrze bo umieszcza wszystko w jednej linii. Albo nie umiesz go ustawic bo nie
rozumiesz o czym sie rozmawia.

Skopiuj sobie  teskt np. do Worda i zobacz czy jest znak konca linii.
Chyba, ze Word tez kaszani a twoj czytnik jest the best

W dniu wtorek, 5 listopada 2013 13:29:53 UTC+1 użytkownik Przesmiewca napisał:

kogutek444@gmail.com napisał(a):



>Otóż nie mogę. Czytnik jakiego używam sam robi tak żeby było dobrze. To Twój czytnik kasztani a nie mój.



Jak widac nie robi dobrze bo umieszcza wszystko w jednej linii. Albo nie umiesz go ustawic bo nie

rozumiesz o czym sie rozmawia.



Skopiuj sobie  teskt np. do Worda i zobacz czy jest znak konca linii.

Chyba, ze Word tez kaszani a twoj czytnik jest the best

To co piszesz u mnie wyświetlane jest dobrze. To jeśli to co ja piszę u Ciebie wyświetlane jest źle to znaczy ze Ty masz coś źle. Parę razy ktoś pisał o tym problemie. Widać było że się zna bo najwięksi wiejscy mundrusie mu nie podskoczyli. Z tego co pisał wynikało że mój czytnik ,czy jak go sobie nazwiesz, robi wszystko poprawnie. To Twój nie potrafi policzyć ile jest znaków w wierszu i przenieść do następnej linijki. Tamten pisał że tak ma być ze nie ma znaku końca linii. Nie znam się na tym. Nie muszę się znać na wszystkim. Uważasz ze nie mam racji to poszukaj sobie wpisów tego co uważa że jest dobrze i z nim pogadaj. Korzystam z gotowego, nie przerabianego i nie ulepszanego przeze mnie narzędzia jakie dostarczyło Google. Tam tez możesz kierować swoje gorzkie żale.

In news:2c095490-d374-4b18-8eec-d02f66f9c456googlegroups.com,
*Użytkownik* <kogutek444@gmail.com> typed:

To co piszesz u mnie wyświetlane jest dobrze. To jeśli to co ja piszę u
Ciebie wyświetlane jest źle to znaczy ze Ty masz coś źle.

Ej kogutek, jesteś niereformowalny;-).
To, w czym piszesz to jest atrapa Gogola, a nie czytnik - przykro mi :-(.
Dali Ci do użytku 'coś', w czym można pisać, a już o drugą stronę czyli czytanie tego co naskrobałeś, kompletnie nie zadbali.
To, co za sobą wleczesz (cytujesz), nie jest nikomu do szczęścia potrzebne, a ponadto świadczy to o Twojej nieudolności;-(.
Cóż nie pierwszy raz czytasz takie teksty, jak sam widzisz musi coś w tym być, skoro tyle osób zwraca Ci uwagę.
A wystarczy poprawnie skonfigurować to, co Ci dali do pisania, a jak nie wiesz jak to zajrzyj do pomocy Gogola.


--
Piotr Palusiński [Microsoft MVP - Windows Expert-Consumer]
http://mvp.microsoft.com/en-us/mvp/Piotr%20Palusinski-10686
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy

In news:2c095490-d374-4b18-8eec-d02f66f9c456googlegroups.com,
*Użytkownik* <kogutek444@gmail.com> typed:

W dniu wtorek, 5 listopada 2013 13:29:53 UTC+1 użytkownik Przesmiewca
napisał:

kogutek444@gmail.com napisał(a):

Otóż nie mogę. Czytnik jakiego używam sam robi tak żeby było dobrze. To
Twój czytnik kasztani a nie mój.

Jak widac nie robi dobrze bo umieszcza wszystko w jednej linii. Albo nie
umiesz go ustawic bo nie
rozumiesz o czym sie rozmawia.
Skopiuj sobie  teskt np. do Worda i zobacz czy jest znak konca linii.
Chyba, ze Word tez kaszani a twoj czytnik jest the best

To co piszesz u mnie wyświetlane jest dobrze. To jeśli to co ja piszę u
Ciebie wyświetlane jest źle to znaczy ze Ty masz coś źle. Parę razy ktoś
pisał o tym problemie. Widać było że się zna bo najwięksi wiejscy
mundrusie mu nie podskoczyli. Z tego co pisał wynikało że mój czytnik
,czy jak go sobie nazwiesz, robi wszystko poprawnie. To Twój nie potrafi
policzyć ile jest znaków w wierszu i przenieść do następnej linijki.
Tamten pisał że tak ma być ze nie ma znaku końca linii. Nie znam się na
tym. Nie muszę się znać na wszystkim. Uważasz ze nie mam racji to
poszukaj sobie wpisów tego co uważa że jest dobrze i z nim pogadaj.
Korzystam z gotowego, nie przerabianego i nie ulepszanego przeze mnie
narzędzia jakie dostarczyło Google. Tam tez możesz kierować swoje gorzkie
żale.

Ej kogutek, jesteś niereformowalny;-).
To, w czym piszesz to jest atrapa Gogola, a nie czytnik - przykro mi :-(.
Dali Ci do użytku 'coś', w czym można pisać, a już o drugą stronę czyli
czytanie tego co naskrobałeś, kompletnie nie zadbali.
To, co za sobą wleczesz (cytujesz), nie jest nikomu do szczęścia potrzebne,
a ponadto świadczy to o Twojej nieudolności;-(.
Cóż nie pierwszy raz czytasz takie teksty, jak sam widzisz musi coś w tym
być, skoro tyle osób zwraca Ci uwagę.
A wystarczy poprawnie skonfigurować to, co Ci dali do pisania, a jak nie
wiesz jak to zajrzyj do pomocy Gogola.

--
Piotr Palusiński [Microsoft MVP - Windows Expert-Consumer]
http://mvp.microsoft.com/en-us/mvp/Piotr%20Palusinski-10686
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy

Ej kogutek, jesteś niereformowalny;-).
To, w czym piszesz to jest atrapa Gogola, a nie czytnik - przykro mi :-(.
Dali Ci do użytku 'coś', w czym można pisać, a już o drugą stronę czyli
czytanie tego co naskrobałeś, kompletnie nie zadbali.
To, co za sobą wleczesz (cytujesz), nie jest nikomu do szczęścia potrzebne,
a ponadto świadczy to o Twojej nieudolności;-(.
Cóż nie pierwszy raz czytasz takie teksty, jak sam widzisz musi coś w tym
być, skoro tyle osób zwraca Ci uwagę.
A wystarczy poprawnie skonfigurować to, co Ci dali do pisania, a jak nie
wiesz jak to zajrzyj do pomocy Gogola.

Dlaczego ten post sie pojawil jako nowy temat? (thunderbird)

--
Marek
echo qavio.dsbvycom@kqamp.csq | tr  a-di-rs-ze-h a-z

kogutek444@gmail.com napisał(a):

To co piszesz u mnie wyświetlane jest dobrze.

Bo ja pisze poprawnie, dodatkowe cytujac ciebie lamie linie za ciebie.
Ponadto nawet moj serwer NNTP, z ktorego korzystam (nntp.aioe.org) wysylajac
na grupy newsowe nie puszcza posta, jesli linie sa zbyt dlugie - czyli np twoich
cytatow, o ile ich recznie nie poprawie.

To jeśli to co ja piszę u Ciebie wyświetlane jest źle to znaczy ze Ty masz coś źle.

Nie.

Parę razy ktoś pisał o tym problemie. Widać było że się zna bo najwięksi wiejscy mundrusie mu nie podskoczyli.

Ja tez sie znam i mowie ci, ze robisz zle.

Z tego co pisał wynikało że mój czytnik ,czy jak go sobie nazwiesz, robi wszystko poprawnie. To Twój nie potrafi policzyć  ile jest znaków w wierszu i przenieść do następnej linijki.

Potrafi, ale nie o to chodzi.

Tamten pisał że tak ma być ze nie ma znaku końca linii. Nie znam się na tym. Nie muszę się znać na wszystkim.

Jak sie nie znasz to po co dyskutujesz i cos probujesz udowadniac?

Uważasz ze nie mam racji to poszukaj sobie wpisów tego co uważa że jest dobrze i z nim pogadaj.

Ja rozmawiam z toba a nie z kim, kto widze tez nie wie o co chodzi.

Korzystam z gotowego, nie przerabianego i nie ulepszanego przeze mnie narzędzia jakie dostarczyło Google. Tam tez możesz kierować swoje gorzkie żale.

Narzedzie jest dobre tylko ty nie umiesz go ubsluzyc - np. klepnac enter.

Kogutek  - na chuj probujesz postawic na swoim? Dobrzy ludzie ci radza to ty probujesz
durnowato sie bronic zamiast podziekowac i spytac co masz zrobic, zeby bylo lepiej czytajacym.
Nawet jesli u ciebie jest dobrze to ostatecznie piszesz teksty  dla kogos, nie dla siebie,
jak chcesz zeby bylo czytelnie i ludzie czytali to co naskrobiesz to zadbaj zeby bylo ok takze u
innych.

Dnia pięknego Thu, 07 Nov 2013 08:17:38 +0100 osobnik zwany Przesmiewca
napisał:

Bo ja pisze poprawnie, dodatkowe cytujac ciebie lamie linie za ciebie.
Ponadto nawet moj serwer NNTP, z ktorego korzystam (nntp.aioe.org)

to korzystaj z normalnego bo ten spamerski na większości serewrów w Polsce jest zablokowany


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

masti <gone@to.hell> napisał(a):

Dnia pięknego Thu, 07 Nov 2013 08:17:38 +0100 osobnik zwany Przesmiewca
napisał:

Bo ja pisze poprawnie, dodatkowe cytujac ciebie lamie linie za ciebie.
Ponadto nawet moj serwer NNTP, z ktorego korzystam (nntp.aioe.org)

to korzystaj z normalnego bo ten spamerski na większości serewrów w Polsce jest zablokowany

Cos ci sie pomylilo.

W artykule <5c2be769-053b-4d91-8dd6-2b363c5dd267@googlegroups.com>
 kogutek444@gmail.com napisal(a):

Otóż nie mogę. Czytnik jakiego używam sam robi tak żeby było dobrze. To Twój czytnik kasztani a nie mój.

Alez ten człowiek jest durny.......Szkoda słow by objaśniać...


--
________________________________________________________________________

W dniu 2013-10-30 15:37, beroniq91@gmail.com pisze:

jasne, że jest to opłacalne, w porównaniu np. z ekogroszkiem jest to i tańsze, i bardziej czyste (ekogroszek strasznie brudzi...). Osobiście polecam Olimp albo Lavę, używam tych pelletów do ogrzewania swojego domu i jestem zadowolona!

Ile płacisz za tonę tego pelletu?

Pozdrawiam,
MW

Użytkownik "Oliwka" <elakluc@gmail.com> napisał w wiadomości news:0b7fc21c-2281-4316-891f-4bb7580b0e66googlegroups.com...

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał >pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest >wybór i gdzie go można kupić?

Opinie są takie, że czasem może się zaciąć podajnik. A z jakością pelletu jest tak z jakością wszystkiego. Można kupić coś dobrego i można kupić byle g... Ale o tym się dowiesz po kupnie na podstawie popiołu.

J.

W dniu 2013-10-30 08:07, Jan Koval pisze:

Użytkownik "Oliwka" <elakluc@gmail.com> napisał w wiadomości news:0b7fc21c-2281-4316-891f-4bb7580b0e66googlegroups.com...

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał >pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest >wybór i gdzie go można kupić?

Opinie są takie, że czasem może się zaciąć podajnik.

Czyli dokładnie tak samo, jak z ekogroszkiem.

A z jakością pelletu jest tak z jakością wszystkiego. Można kupić coś dobrego i można kupić byle g... Ale o tym się dowiesz po kupnie na podstawie popiołu.

Popiół z pelletu chyba nie może być inny niż pył. Przecież to są trociny.

Kupowanie pieca na pellet ma sens tylko w przypadku, gdy ma się dostęp do naprawdę taniego paliwa. Np. mieszka się przy fabryce paneli, parkietu, itp.

W innym przypadku zwyczajnie jest to nieopłacalne. Ceny pelletu na allegro wahają się w przedziale 750-850 zł za tonę. Za 840 zł można kupić porządny ekogroszek o kaloryczności ok. 24-25 MJ z tony (właśnie mi taki przywieźli tydzień temu), a za 700 można kupić ekogroszek rosyjski (20-22 MJ z tony), który i tak ma większą wartość opałową niż najlepszy pellet (nie więcej jak 17-18 MJ z tony i to, wg mnie, naciągane).

Do tego dochodzi obsługa. Jeśli palisz mniej kalorycznym opałem (pellet), to musisz się go więcej nadźwigać. Nie wiem jak jest z czystością, bo pelletem nie paliłem. Pewnie dym ładniej pachnie i nic poza tym :)



Pozdrawiam,
MW

Użytkownik "wolim" <nie@pisz.tu> napisał w wiadomości news:5270c8f5$0$2155$65785112news.neostrada.pl...

W innym przypadku zwyczajnie jest to nieopłacalne. Ceny pelletu na
allegro wahają się w przedziale 750-850 zł za tonę. Za 840 zł można
kupić porządny ekogroszek o kaloryczności ok. 24-25 MJ z tony (właśnie
mi taki przywieźli tydzień temu), a za 700 można kupić ekogroszek
rosyjski (20-22 MJ z tony), który i tak ma większą wartość opałową niż
najlepszy pellet (nie więcej jak 17-18 MJ z tony i to, wg mnie, naciągane).

To drętwo. Raz, że okropnie drogo. W porównaniu z ceną miału węglowego to prawie dwa razy drożej.
Dwa, że zysk tylko z ładowania wsadu a czyścić i tak trzeba ręcznie.

J.

W dniu środa, 30 października 2013 12:04:37 UTC+1 użytkownik Jan Koval napisał:

Użytkownik "wolim" <nie@pisz.tu> napisał w wiadomości news:5270c8f5$0$2155$65785112news.neostrada.pl...

> W innym przypadku zwyczajnie jest to nieopłacalne. Ceny pelletu na > allegro wahają się w przedziale 750-850 zł za tonę. Za 840 zł można > kupić porządny ekogroszek o kaloryczności ok. 24-25 MJ z tony (właśnie > mi taki przywieźli tydzień temu), a za 700 można kupić ekogroszek > rosyjski (20-22 MJ z tony), który i tak ma większą wartość opałową niż > najlepszy pellet (nie więcej jak 17-18 MJ z tony i to, wg mnie, naciągane).



To drętwo. Raz, że okropnie drogo. W porównaniu z ceną miału węglowego to prawie dwa razy drożej.

Dwa, że zysk tylko z ładowania wsadu a czyścić i tak trzeba ręcznie.



J.

Zgadzam się że pellet jest za drogi. Powinien być tańszy od miału.. Chociażby dlatego że nakłady finansowe żeby produkować pellet są o wiele niższe przy kosztach wydobywania węglą. A surowcem do jego produkcji są odpady. Gdyby nie cena byłby dobrym paliwem bo ma same zalety w stosunku do węgla. Ma i zalety pomimo że drogi. Jest z 3 razy tańszy od peletu sprzedawanego jako wkład do kocich kuwet. Z powodzeniem używamy od kilku lat do tego celu pelletu. Nie spotkałem się ze zmechanizowanymi piecami co na brykiet. Brykiet z parametrami i ceną mniej więcej odpowiada ekogroszkowi. Oczywiście brykiet z drewna bo jest jeszcze brykiet z węgla brunatnego. Ci co go produkują chyba sypią do niego pył diamentowy bo cena w stosunku do parametrów jest absurdalna.

Użytkownik "wolim" <nie@pisz.tu> napisał w wiadomości news:5270c8f5$0$2155$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-10-30 08:07, Jan Koval pisze:

Użytkownik "Oliwka" <elakluc@gmail.com> napisał w wiadomości news:0b7fc21c-2281-4316-891f-4bb7580b0e66googlegroups.com...

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał >pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest >wybór i gdzie go można kupić?

Do tego dochodzi obsługa. Jeśli palisz mniej kalorycznym opałem (pellet), to musisz się go więcej nadźwigać. Nie wiem jak jest z czystością, bo pelletem nie paliłem. Pewnie dym ładniej pachnie i nic poza tym :)

Komfort w porównaniu z jakimś węglem niesamowity. Do piwnicy idziesz
w niedzielnym ubraniu, raz na tydzień wywalisz wiaderko popiołu. Ale
na pewno dosyć drogo. Znajomy po przetestowaniu wszystkiego co
było dostępne w końcu został przy najdroższym (z barlinka).

W dniu 2013-10-29 19:29, Oliwka pisze:

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet .

Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne
Co to znaczy opłacalne? Ogrzewanie raczej nie jest opłacalne, bo najtaniej jest nie grzać wcale ;-) Jeżeli chodzi o relację kaloryczność/cena to nr 1 jest miał węglowy

Czy bardzo pyli

Sam pelet jest czysty i nie brudzi.

, czy smoli komin

To zależy od spalania. Każde paliwo, jak ma odpowiednie warunki spala się czysto i nie smoli.

czy dużo popiołu ,

Jeżeli pelet jest z drewna bez dodatków "wynalazków" to powinno być bardzo mało popiołu - kilka procent, bliżej 1, niż 9

jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

Rozumiem, że wszystko jedno, czy w Ustrzykach, czy w Świnoujściu ;-)
Jacek

W dniu środa, 30 października 2013 20:09:31 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

W dniu 2013-10-29 19:29, Oliwka pisze:

> Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet .

Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne

Co to znaczy opłacalne? Ogrzewanie raczej nie jest opłacalne, bo najtaniej jest nie grzać wcale ;-) Jeżeli chodzi o relację kaloryczność/cena to nr 1 jest miał węglowy



> Czy bardzo pyli

Sam pelet jest czysty i nie brudzi.

>, czy smoli komin

To zależy od spalania. Każde paliwo, jak ma odpowiednie warunki spala się czysto i nie smoli.



>czy dużo popiołu ,

Jeżeli pelet jest z drewna bez dodatków "wynalazków" to powinno być bardzo mało popiołu - kilka procent, bliżej 1, niż 9





>jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

Rozumiem, że wszystko jedno, czy w Ustrzykach, czy w Świnoujściu ;-)

Jacek

Dziękuje jacku za odpowiedz i uwagę na pytanie gdzie kupić . Podeszłam do tego typowo po babsku czyli" wiem gdzie mieszkam to każdy wie o czym myślę " Inne pytania być może są również malo precyzyjne ale chcę troche poznać temat o którym nie mam pojęcia a mam wyrazić jakieś zdanie . Ponieważ mąż upiera się żebym pomogła w decyzji . Ja wychowałam sie na węglu i na ten temat mogę mówić . Pellet jest dla mnie czymś obcym.

Oliwka wrote:

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo
będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet .
Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo
pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go
można kupić?

ja tylko dodam ze warto kupić taki w którym można palić zarówno peletem jak i owsem.

z dobrych peletów popiołu jest tyle co nic, po długim paleniu garstka pyłu :)

W dniu wtorek, 5 listopada 2013 17:15:14 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:

Oliwka wrote:

> Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo

> będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet .

> Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo

> pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go

> można kupić?



ja tylko dodam ze warto kupić taki w którym można palić zarówno peletem jak i owsem.



z dobrych peletów popiołu jest tyle co nic, po długim paleniu garstka pyłu :)

A`mnie brakuje pieca na brykiety. Ale takiego z podajnikiem. To mogłby być hicior bo brykiet sporo tańszy od pelletu.

Widzę, że namawianie Kogutka do łamania wierszy ma ten sam skutek, co zachęcanie Stokrotki do ortografii.
Taki folklor usenetowy.
Jacek

W dniu wtorek, 26 listopada 2013 19:46:58 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

Widz�, �e namawianie Kogutka do �amania wierszy ma ten sam skutek, co zach�canie Stokrotki do ortografii.
Taki folklor usenetowy.

Jakiś archaiczny czytnik masz bo ja z czytaniem Kogutka postów problemu nie mam.

Dnia pięknego Tue, 26 Nov 2013 11:23:12 -0800 osobnik zwany Kris napisał:

W dniu wtorek, 26 listopada 2013 19:46:58 UTC+1 uĹźytkownik Jacek
napisał:

Widz�, �e namawianie Kogutka do �amania wierszy ma ten sam
skutek, co zach�canie Stokrotki do ortografii. Taki folklor
usenetowy.

Jakiś archaiczny czytnik masz bo ja z czytaniem Kogutka postów problemu
nie mam.

bo ty teĹź nie masz czytnika



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W artykule <5294eca1$0$2289$65785112@news.neostrada.pl> Jacek napisal(a):

Widzę, że namawianie Kogutka do łamania wierszy ma ten sam skutek, co zachęcanie Stokrotki do ortografii.
Taki folklor usenetowy.
Jacek

czy wymagasz czegoś od palanta?  No Nie!

Więc czego sie spodziewać od kokutka?

Mówisz,ze to folklor?? Taka odpornośc na dobre rady??
Są tacy, którzy mówia,że to debilność...
--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

W dniu wtorek, 26 listopada 2013 23:25:46 UTC+1 użytkownik Z_D napisał:

W artykule <5294eca1$0$2289$65785112@news.neostrada.pl> Jacek napisal(a):



> Widz�, �e namawianie Kogutka do �amania wierszy ma ten sam skutek, co > zach�canie Stokrotki do ortografii.

> Taki folklor usenetowy.

> Jacek





czy wymagasz czegoďż˝ od palanta?  No Nie!



Wi�c czego sie spodziewa� od kokutka?



M�wisz,ze to folklor?? Taka odporno�c na dobre rady??

S� tacy, kt�rzy m�wia,�e to debilno��...

-- Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Jak ty nie słuchasz rad żeby przejść na cywilizowane narzędzie to dlaczego ja mam słuchać twoich żeby zabytków używać? jakieś gówno masz co osiemdziesięciu znaków w linii nie potrafi wyświetlić i stąd problemy. Może tak jak Lawa ZX Spectrum używasz. W nim 40 znaków to był standard.

W artykule <08f903ca-609a-4078-bdb9-dbad70768988@googlegroups.com> kogutek444@gmail.com napisal(a):

W dniu wtorek, 26 listopada 2013 23:25:46 UTC+1 użytkownik Z_D napisał:

W artykule <5294eca1$0$2289$65785112@news.neostrada.pl> Jacek napisal(a):



> Widz￯, ￯e namawianie Kogutka do ￯amania wierszy ma ten sam skutek, co > zach￯canie Stokrotki do ortografii.

> Taki folklor usenetowy.

> Jacek





czy wymagasz czego￯ od palanta?  No Nie!



Wi￯c czego sie spodziewa￯ od kokutka?



M￯wisz,ze to folklor?? Taka odporno￯c na dobre rady??

S￯ tacy, kt￯rzy m￯wia,￯e to debilno￯￯...

-- Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Jak ty nie słuchasz rad żeby przejść na cywilizowane narzędzie to dlaczego ja mam słuchać twoich żeby zabytków używać? jakieś gówno masz co osiemdziesięciu znaków w linii nie potrafi wyświetlić i stąd problemy. Może tak jak Lawa ZX Spectrum używasz. W nim 40 znaków to był standard.

I jeszcze spierdoli litery.Tuman i tyle.
--
.. Z_Dr ________________________________________________________________________

W dniu 26.11.2013 19:46, Jacek pisze:

Widzę, że namawianie Kogutka do łamania wierszy ma ten sam skutek, co
zachęcanie Stokrotki do ortografii.
Taki folklor usenetowy.

To nie folklor tylko objaw niedorozwoju umysłowego.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

T->Dnia 2013-11-27 08:27:07 niejaki Andrzej Lawa napisał:

To nie folklor tylko objaw niedorozwoju umysłowego.

z cięciem cytatów też sobie nei radzi...


--
http://42.pl/u/y68
Pójdźże kiń tę chmurność w głąb flaszy.

p0li <p0li@triger.net> napisał(a):

T->Dnia 2013-11-27 08:27:07 niejaki Andrzej Lawa napisał:

To nie folklor tylko objaw niedorozwoju umysłowego.

z cięciem cytatów też sobie nei radzi...

Szkoda czasu. Juz mu tlumaczylem ze jak chce, zeby ludzie czytali co naplodzi
to powinien sie do nich dostosowywac, a nie do siebie.  Nie pojal zagadnienia.
Nie pojmuje rowniez zasad i standardu, ktory obowiazuje w usenecie od nastu lat,
ale za to udowadnia, ze jego "czytnik" jest super bo od googla, a
ze nie umie  obsluzyc? Kogo to.

W dniu wtorek, 29 października 2013 19:29:14 UTC+1 użytkownik Oliwka napisał:

Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet .. Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

Proszę Panów , dziękuje za liczne wskazówki. Teraz chciałabym podzielić się swoja refleksja na temat palenia pelletem , tak po babsku. Po zamontowaniu kotła ( jest taki że można palić drobnicą ) przeprowadziliśmy próby. Na pierwszy rzut poszedł ekogroszek , następny pellet. Na szczęście więcej plusów dal pellet. Ciepło było porównywalne , ilość spalonego opalu również, cena praktycznie +- też. Jednak pellet jest lepszy ponieważ wydziela CO tylko tyle ile zaabsorbowało drzewo , czyli znikomą ilość. Przy spalaniu nie wydziela trujących gazów a więc mąż nie wdychał trujących wyziewów, z tony Olimpu ( bo takim paliliśmy) miałam 2,5 kg popiołu który wysypałam pod drzewa bo nie zawierał toksyn.O tym że kotłownia czysta to już gdzieś czytałam i nie będę pisała.

W dniu wtorek, 2 września 2014 11:34:10 UTC+2 użytkownik ela...@gmail.com napisał:

W dniu wtorek, 29 października 2013 19:29:14 UTC+1 użytkownik Oliwka napisał:

> Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?



Proszę Panów , dziękuje za liczne wskazówki. Teraz chciałabym podzielić się swoja refleksja na temat palenia pelletem , tak po babsku. Po zamontowaniu kotła ( jest taki że można palić drobnicą ) przeprowadziliśmy próby. Na pierwszy rzut poszedł ekogroszek , następny pellet. Na szczęście więcej plusów dal pellet. Ciepło było porównywalne , ilość spalonego opalu również, cena praktycznie +- też. Jednak pellet jest lepszy ponieważ wydziela CO tylko tyle ile zaabsorbowało drzewo , czyli znikomą ilość. Przy spalaniu nie wydziela trujących gazów a więc mąż nie wdychał trujących wyziewów, z tony Olimpu ( bo takim paliliśmy) miałam 2,5 kg popiołu który wysypałam pod drzewa bo nie zawierał toksyn.O tym że kotłownia czysta to już gdzieś czytałam i nie będę pisała.

Ubawiłaś mnie ekologią i wykładem na temat CO. Męża zamykasz w kominie że jest narażony na toksyczne gazy? Czy czasami nie chodzi o wykazanie że to jakaś konkretna marka jest najlepsza? U mnie Olimp się nie sprawdza. Koty nie chcą w niego szczać. Barlinek za to rewelacja, nigdy nie składały reklamacji.

W dniu wtorek, 2 września 2014 13:29:46 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail..com napisał:

W dniu wtorek, 2 września 2014 11:34:10 UTC+2 użytkownik ela...@gmail..com napisał:

> W dniu wtorek, 29 października 2013 19:29:14 UTC+1 użytkownik Oliwka napisał:

> > > Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

> > > > Proszę Panów , dziękuje za liczne wskazówki. Teraz chciałabym podzielić się swoja refleksja na temat palenia pelletem , tak po babsku. Po zamontowaniu kotła ( jest taki że można palić drobnicą ) przeprowadziliśmy próby. Na pierwszy rzut poszedł ekogroszek , następny pellet. Na szczęście więcej plusów dal pellet. Ciepło było porównywalne , ilość spalonego opalu również, cena praktycznie +- też. Jednak pellet jest lepszy ponieważ wydziela CO tylko tyle ile zaabsorbowało drzewo , czyli znikomą ilość. Przy spalaniu nie wydziela trujących gazów a więc mąż nie wdychał trujących wyziewów, z tony Olimpu ( bo takim paliliśmy) miałam 2,5 kg popiołu który wysypałam pod drzewa bo nie zawierał toksyn.O tym że kotłownia czysta to już gdzieś czytałam i nie będę pisała.



Ubawiłaś mnie ekologią i wykładem na temat CO. Męża zamykasz w kominie że jest narażony na toksyczne gazy? Czy czasami nie chodzi o wykazanie że to jakaś konkretna marka jest najlepsza? U mnie Olimp się nie sprawdza. Koty nie chcą w niego szczać. Barlinek za to rewelacja, nigdy nie składały reklamacji.

Męża nie zamykam w kominie , tylko ma astmę, dziecko zresztą też. Z tego powodu znikome wyziewy w otoczeniu są dla nas ważne. Berlinek kiedyś kupiliśmy ,niestety źle sie przechowywał , worki pękaly.

W dniu wtorek, 2 września 2014 11:34:10 UTC+2 użytkownik ela...@gmail.com napisał:

W dniu wtorek, 29 października 2013 19:29:14 UTC+1 użytkownik Oliwka napisał:
> Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?

Proszę Panów , dziękuje za liczne wskazówki. Teraz chciałabym podzielić się swoja refleksja na temat palenia pelletem , tak po babsku. Po zamontowaniu kotła ( jest taki że można palić drobnicą ) przeprowadziliśmy próby. Na pierwszy rzut poszedł ekogroszek , następny pellet. Na szczęście więcej plusów dal pellet. Ciepło było porównywalne , ilość spalonego opalu również, cena praktycznie +- też. Jednak pellet jest lepszy ponieważ wydziela CO tylko tyle ile zaabsorbowało drzewo , czyli znikomą ilość. <ciach>

Czy to nie jest tak, że jeżeli przy spalaniu wydziela CO to znaczy, że a) jest za mało tlenu podawanego do spalania b) jest to śmiertelnie niebezpieczne nawet dla nieastmatyków?

W dniu poniedziałek, 27 października 2014 21:32:30 UTC+1 użytkownik dsw napisał:

W dniu wtorek, 2 września 2014 11:34:10 UTC+2 użytkownik ela...@gmail..com napisał:
> W dniu wtorek, 29 października 2013 19:29:14 UTC+1 użytkownik Oliwka napisał:
> > Jesteśmy w trakcie wykańczania instalacji grzewczej i niedługo będziemy kupowac piec z podajnikiem . Mąż uparł się na opał pallet . Natomiast ja chciałabym wiedzieć czy to jest opłacalne . Czy bardzo pyli,czy smoli komin,czy dużo popiołu ,jaki jest wybór i gdzie go można kupić?
> > Proszę Panów , dziękuje za liczne wskazówki. Teraz chciałabym podzielić się swoja refleksja na temat palenia pelletem , tak po babsku. Po zamontowaniu kotła ( jest taki że można palić drobnicą ) przeprowadziliśmy próby. Na pierwszy rzut poszedł ekogroszek , następny pellet. Na szczęście więcej plusów dal pellet. Ciepło było porównywalne , ilość spalonego opalu również, cena praktycznie +- też. Jednak pellet jest lepszy ponieważ wydziela CO tylko tyle ile zaabsorbowało drzewo , czyli znikomą ilość. <ciach>

Czy to nie jest tak, że jeżeli przy spalaniu wydziela CO to znaczy, że a) jest za mało tlenu podawanego do spalania b) jest to śmiertelnie niebezpieczne nawet dla nieastmatyków?

Musieliście użyć do prób bardzo podłego ekogroszku. Dobry ma wartość opalową o 30% większą niż najlepszy pellet. W związku z tym aby uzyskać podobną ilość ciepła trzeba zużyć o 30% więcej pelletu. W kosztach wychodzi to na niekorzyść pelletu bo dobry jest droższy od dobrego ekogroszku i dwa razy droższy od miału. Z tym CO możesz sobie darować. W przypadku spalania w piecach z podajnikiem żadne CO nie ma prawa wychodzic poza komorę spalania. Oczywiście w komorze spalania robi się CO. Ale jest to bardzo dobre paliwo gazowe i w piecu ulega spaleniu. Marketingowy bełkot możesz sobie darować. Tutaj sami trolle siedzą. Wiemy na temat spalania, ekonomi i skąd i z czego zrobił się węgiel więcej niż Ty. Pewno się zdziwisz ale węgiel zrobił się z roślin które absorbowały światło i ciepło jakie wytwarza Słońce. To ze bardzo dawno ma znaczenie na plus węgla. Stawiam tezę, którą podejmuje się obronić, ze spalanie węgla w nowoczesnym piecu z podajnikiem daje czystsze pod każdym względem spaliny niż spalanie pelletu. Pellet jako paliwo bardzo mi się podoba. Jest mniej upierdliwy od węgla. Od pewnego czas zabieram się do zrobienia małego pieca na pellet. Widziałem niedawno w markecie budowlanym takie konstrukcje. Oczywiście ceny jak by na Księżycu były zrobione i transport to 95% wartości pieca.

W dniu poniedziałek, 27 października 2014 22:28:44 UTC+1 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:

Pewno się zdziwisz ale węgiel zrobił się z roślin które absorbowały światło i ciepło jakie wytwarza Słońce. <ciach> Stawiam tezę, którą podejmuje się obronić, ze spalanie węgla w nowoczesnym piecu z podajnikiem daje czystsze pod każdym względem spaliny niż spalanie pelletu.

a pellet nie jest zrobiony z roślin, które absorbował światło i ciepło jakie wytwarza Słońce?

W dniu wtorek, 28 października 2014 09:21:41 UTC+1 użytkownik dsw napisał:

W dniu poniedziałek, 27 października 2014 22:28:44 UTC+1 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> Pewno się zdziwisz ale węgiel zrobił się z roślin które absorbowały światło i ciepło jakie wytwarza Słońce. <ciach> >Stawiam tezę, którą podejmuje się obronić, ze spalanie węgla w nowoczesnym piecu z podajnikiem daje czystsze pod każdym względem spaliny niż spalanie pelletu. a pellet nie jest zrobiony z roślin, które absorbował światło i ciepło jakie wytwarza Słońce?

Słowo kluczowe to czas. Od czasu kiedy rosły rośliny z których zrobił się węgiel z całej biologicznej struktury roślin został czysty pierwiastek. Są gatunki węgla zawierające pomad 99% czystego pierwiastka. Węgiel spala się  do CO2, powstaje też trochę wody. W przypadku spalania roślin ściętych trzy tygodnie temu i przerobionych na paliwo przedwczoraj w spalinach jest dużo więcej związków chemicznych niż w spalinach z węgla. Wiele z nich może być podłożem do alergii. Teoretycznie powinny te powstałe z drewna związki chemiczne ulec spaleniu. Praktycznie piece i kotły domowe są zbyt prymitywne i jest jakaś emisja do atmosfery dziwnych węglowodorów. Pod względem skuteczności spalania różnych dziwnych związków chemicznych jakie powstają w czasie spalania paleniska węglowe są lepsze bo proces spalania odbywa się w wyższej temperaturze. Ta wyższa temperatura jest bardzo ważna bo kotły domowe mają ograniczone rozmiary. Idealny piec to piec w którym płomień nie styka się z płaszczem wodnym. A wymiennik ciepła pracuje na spalinach czyli na gorącym CO2 i ugrzanym Azocie z powietrza. Azot z powietrza trudno wchodzi w reakcje chemiczne. Ale Azot jaki powstaje w wyniku rozpadu w wysokiej temperaturze związków azotu jaki znajduje się w roślinach  jest czynny chemicznie. I bardzo łatwo tworzy toksyczne i mutagenne związki azotu. A do tego wszystkiego pellet jest dużo droższy w eksploatacji od węgla.