On 4 Maj, 15:33, "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote:

Ten tekst czytalem jakies dwa tygodnie temu.

Zwroccie uwage na: KATASTROFE EKOLOGICZNA
NA MORZU CZARNYM. Co prawda to co sie dzieje teraz w USA
to nie Morze Czarne, ale przyznacie, ze ciekawy zbieg okolicznosci ?

Zreszta przeczytajcie sami

Przepowiedni na bieżący rok jest kilka. Jedna z nich, znaleziona w sieci,
mówi, że będzie to dla ludzi rok bardzo tragiczny. W tym roku wybuchnie
wiele wulkanów, zwłaszcza tych dotąd uśpionych.
Według przepowiedni jednego z najbardziej znanych jasnowidzów, Nostradamusa,
rok 2010 będzie trudny dla ludzkości. Specjaliści, którzy odczytują jego
wizje, twierdzą, że Nostradamus mówi o wystrzeleniu pocisku batalistycznego,
który wywoła konflikt międzynarodowy na szeroką skalę. Ponadto Stany
Zjednoczone i całą Europę czeka niestety kolejny kryzys, który pogłębi się
jeszcze bardziej. Duże, znaczące firmy, zbankrutują. Zachodnia część Europy
ma podobno wejść w konflikt z USA, a Wielka Brytania będzie walczyć z
Francją. Najgorsze czeka nas jednak w listopadzie 2010. W tym miesiącu ma
wybuchnąć III wojna światowa. Gorsza i straszniejsza niż dwie poprzednie.
Zostanie użyta broń chemiczna i biologiczna. Poza tym na Morzu Czarnym
dojdzie do wielkiej katastrofy ekologicznej. Jasnowidz przewiduje również
walki na tle etnicznym i religijnym.

Krzysztof Jackowski, polski jasnowidz z Człuchowa, zapowiada kolejne
trzęsienie ziemi w naszej rodzimej polityce. Trzy pierwsze miesiące mają być
złe dla premiera Donalda Tuska. Przewiduje odejścia ministrów, zmiany
budżetu i niekorzystną sytuację dla rządu i ministra finansów. Co do
tegorocznych wyborów prezydenckich, Jackowski jest pewien, że nie wygra ich
obecnie urzędujący prezydent. Ma być czterech głównych kandydatów, w tym
prawdopodobnie jedna kobieta. Jasnowidz z Człuchowa mówi również o kryzysie.
Będzie gorzej niż było. Jego zdaniem kryzys jeszcze się nie skończył. Co
ciekawe, jego przepowiednia zapowiada także rozpad Unii Europejskiej na trzy
części. Jackowski widzi też zagrożenie wybuchem konfliktu między państwami.
Co do pogody, to wiosna ma zacząć się późno, a lato będzie brzydkie

Na początku tego roku wypowiadali się różni szarlatani, że rok 2010
będzie niezmiernie trudny dla świata, bo w kalendarzu chińskim to "rok
metalowego tygrysa", który niesie ze sobą wojny, kataklizmy, przewroty
itp. Według mnie to raczej wygląda na to, iż "cierpliwość" Boża się
po prostu kończy... :- /

Antenka

P.s. A można prosić link do tej przepowiedni? Łatwo bowiem być
jasnowidzem post factum ;-)