Panslavista pisze:

... generał - ostrzelanie było przypadkowe.

    Będąc w wojsku na poligonie zostaliśmy prawie zbombardowani - lotnictwo
zrzuciło bomby prawie na nasze linie. Wielkim szczęściem nikt nie został
ranny, choć odłamki padaly pomiędzy żołnierzami. Na szczęście były to bomby
burzące, kasetowe poleciały na linie przeciwnika, w przeciwnym przypadku
ofiar byłyby bardzo wiele.


 

I myślisz że przez przypadkowy ostrzał taka afera? A co z nagranymi słowami "przypierdolimy tym brudasom"?  Ja jestem całkowicie pewny - nikt nie szuka zemsty na żołnierzach..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h15dl4$402$1news.onet.pl...

Panslavista pisze:
> ... generał - ostrzelanie było przypadkowe.
>
>     Będąc w wojsku na poligonie zostaliśmy prawie zbombardowani -

lotnictwo

> zrzuciło bomby prawie na nasze linie. Wielkim szczęściem nikt nie został
> ranny, choć odłamki padaly pomiędzy żołnierzami. Na szczęście były to

bomby

> burzące, kasetowe poleciały na linie przeciwnika, w przeciwnym przypadku
> ofiar byłyby bardzo wiele.
>
>
>

I myślisz że przez przypadkowy ostrzał taka afera? A co z nagranymi
słowami "przypierdolimy tym brudasom"?  Ja jestem całkowicie pewny -
nikt nie szuka zemsty na żołnierzach..

Dalszy ciąg spełniania obietnic tego gangstera parchatego z NYC.
Skoro mieli ostrzelać to nazywali sprawy po żołniersku.
Spotkałem się z tego typu interpretacją.

    Parchactwo w "polskich" sądach karało ludzi za używanie słów "bierz",
gdy właściciel psa został napadnięty przez bandziorów. A przecież psu
obojetne było jakie słowo, gwizd czy gest był sygnałem do ataku.
    W interpretacji sądu powinno to być słowo "broń"... Gdy pierwszy raz tyo
usłyszałem mało się nie polałem ze śmiechu.
    Parchate wykształciuchy kozipierdne zastosowały twórcze myślenie na
temat rozumienia przez psy ludzkiej mowy...

Panslavista pisze:

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h15dl4$402$1news.onet.pl...
 

Panslavista pisze:
   

... generał - ostrzelanie było przypadkowe.

    Będąc w wojsku na poligonie zostaliśmy prawie zbombardowani -
     

lotnictwo
 

zrzuciło bomby prawie na nasze linie. Wielkim szczęściem nikt nie został
ranny, choć odłamki padaly pomiędzy żołnierzami. Na szczęście były to
     

bomby
 

burzące, kasetowe poleciały na linie przeciwnika, w przeciwnym przypadku
ofiar byłyby bardzo wiele.



     

I myślisz że przez przypadkowy ostrzał taka afera? A co z nagranymi
słowami "przypierdolimy tym brudasom"?  Ja jestem całkowicie pewny -
nikt nie szuka zemsty na żołnierzach..
   

Dalszy ciąg spełniania obietnic tego gangstera parchatego z NYC.
Skoro mieli ostrzelać to nazywali sprawy po żołniersku.
Spotkałem się z tego typu interpretacją.

    Parchactwo w "polskich" sądach karało ludzi za używanie słów "bierz",
gdy właściciel psa został napadnięty przez bandziorów. A przecież psu
obojetne było jakie słowo, gwizd czy gest był sygnałem do ataku.
    W interpretacji sądu powinno to być słowo "broń"... Gdy pierwszy raz tyo
usłyszałem mało się nie polałem ze śmiechu.
    Parchate wykształciuchy kozipierdne zastosowały twórcze myślenie na
temat rozumienia przez psy ludzkiej mowy...


 

No cóż, twój tok rozumowania w tej sprawie jest logiczny, być może masz rację..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h15kvn$nes$2news.onet.pl...

Panslavista pisze:
> Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości
> news:h15dl4$402$1news.onet.pl...
>
>> Panslavista pisze:
>>
>>> ... generał - ostrzelanie było przypadkowe.
>>>
>>>     Będąc w wojsku na poligonie zostaliśmy prawie zbombardowani -
>>>
> lotnictwo
>
>>> zrzuciło bomby prawie na nasze linie. Wielkim szczęściem nikt nie

został

>>> ranny, choć odłamki padaly pomiędzy żołnierzami. Na szczęście były to
>>>
> bomby
>
>>> burzące, kasetowe poleciały na linie przeciwnika, w przeciwnym

przypadku

>>> ofiar byłyby bardzo wiele.
>>>
>>>
>>>
>>>
>> I myślisz że przez przypadkowy ostrzał taka afera? A co z nagranymi
>> słowami "przypierdolimy tym brudasom"?  Ja jestem całkowicie pewny -
>> nikt nie szuka zemsty na żołnierzach..
>>
>
> Dalszy ciąg spełniania obietnic tego gangstera parchatego z NYC.
> Skoro mieli ostrzelać to nazywali sprawy po żołniersku.
> Spotkałem się z tego typu interpretacją.
>
>     Parchactwo w "polskich" sądach karało ludzi za używanie słów

"bierz",

> gdy właściciel psa został napadnięty przez bandziorów. A przecież psu
> obojetne było jakie słowo, gwizd czy gest był sygnałem do ataku.
>     W interpretacji sądu powinno to być słowo "broń"... Gdy pierwszy raz

tyo

> usłyszałem mało się nie polałem ze śmiechu.
>     Parchate wykształciuchy kozipierdne zastosowały twórcze myślenie na
> temat rozumienia przez psy ludzkiej mowy...
>
>
>
No cóż, twój tok rozumowania w tej sprawie jest logiczny, być może masz
rację..

    Byłem w wojsku, posługiwałem się różnymi broniami. Na dodatek uczono
mnie taktyki. Wyobraź sobie - twierdzą nam będzie każdy próg - partyzanci
(nie terroryści) to mieszkańcy każdej wsi - postrzelali, schowali broń - to
już cywile - dostali z moździeża ostrzał w miejsca skąd strzelano, a tam
byli męczennicy Allaha...