Data: 2010-03-23 08:50:04 | |
Autor: najgorsze wyrazy wspólczucia | |
Ostatnia akcja PiS-owskiego CBA: Kolejna wpadka? | |
roku nie rzadzi w CBA, ale Mariusz Kamiński nadal produkuje nowe afery.
Politycy PiS mogą być z siebie dumni. Ich partia nawet jak nie rządzi, jest jak rządząca traktowana. To afery w rządzie PiS mają największe medialne wzięcie, to decyzje Jarosława Kaczyńskiego są ciągle przywoływane i komentowane. Zupełnie jakby od 3 lat nie było nowego rządu. Z tej perspektywy nawet przegrana Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich niewiele zmieni. Nowy prezydent będzi żył w cieniu "wielkiego poprzednika", tak jak obecny rząd żyje w cieniu rządu Jarosława Kaczyńskiego. I tak jak nowe CBA żyje w cieniu starego. Oto bowiem mamy kolejną informację z życia Biura, która może stwarzać mylne wrażenie, że Mariusz Kamiński nadal CBA kieruje. Sprawę, tak jak i pozostałe grzechy CBA, odkryła "Gazeta Wyborcza". Wyniki śledztwa omawia "Dziennik". Oto "pewnie ostatnia akcja" CBA Kamińskiego: Zmontowała ją w sierpniu 2009 r. tajna struktura wewnątrz Biura - grupa operacyjna samodzielnego wydziału inspekcji (SWI). Dopadła ona Marka Ł., działacza społecznego, znajomego Kamińskiego ze studiów. Zarzuca mu, że w sierpniu 2009 r. wziął dwa koniaki oraz 4 tys. zł za powoływanie się na wpływy u ówczesnego szefa CBA. Flaszki przekazał przedsiębiorca Marek K. rezydujący na 40. piętrze hotelu InterContinental w Warszawie. "Dziennik" sprzedaje historię tytułem "Kamiński nasłał CBA na znajomego". Najlepiej, choć dosadnie, skomentował to znany bloger Bernard: Co za nielojalny f**t! Prawda? http://www.pardon.pl/artykul/11168/ostatnia_akcja_pis-owskiego_cba_kolejna_wpadka -- Artur Borubar "Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał." http://pepepe.pl/ Jeszcze 274 dni kompromitowania RP! |
|