W dniu 2017-09-19 o 16:54, J.F. pisze:

Gdzie sie teraz opony kupuje - zamawiac u gumiarza, czy samemu gdzies przez siec ?

Mysle o Michelin CrossClimate

zamawialem przez sieć bodajże przez allegro (ichni sklep?). gumiarz twierdził, że gumy sprzedawane są w 2 gatunkach i że te ze sklepów internetowych to drugi gatunek :> ciekawe ile w tym prawdy

W dniu 2017-09-19 o 17:01, sirapacz pisze:

W dniu 2017-09-19 o 16:54, J.F. pisze:

Gdzie sie teraz opony kupuje - zamawiac u gumiarza, czy samemu gdzies przez siec ?

Mysle o Michelin CrossClimate

zamawialem przez sieć bodajże przez allegro (ichni sklep?). gumiarz twierdził, że gumy sprzedawane są w 2 gatunkach i że te ze sklepów internetowych to drugi gatunek :> ciekawe ile w tym prawdy

Sami tam kupują.
Przy mnie gościu googlował jak chciałem coś innego niż to co miał na półce.

zamawialem przez sieć bodajże przez allegro (ichni sklep?). gumiarz twierdził, że gumy sprzedawane są w 2 gatunkach i że te ze sklepów internetowych to drugi gatunek :> ciekawe ile w tym prawdy

Sami tam kupują.
Przy mnie gościu googlował jak chciałem coś innego niż to co miał na półce.

Michelin odpowiedziało:

"        W związku z zapytaniem przesłanym do nas poprzez formularz kontaktowy z oficjalnej strony MICHELIN Polska informujemy, że nie wiadomo nam nic o takim procederze. Według oficjalnych informacji pochodzących z centrali produkcyjnych marki MICHELIN wiadomo nam, że wszystkie punkty fabryczne posiadające licencję na produkcję naszych opon wykonują je według tych samych standardów ściśle opisanych przez naszą firmę i zgodnych z europejskimi normami jakości i bezpieczeństwa. Rozprowadzanie opon z fabryk przy składaniu zamówień przez poszczególne punkty sprzedażowe następuje losowo i nie ma w tym żadnej prawidłowości faworyzującej jedne serwisy względem innych."

W dniu 2017-09-20 o 12:47, sirapacz pisze:

zamawialem przez sieć bodajże przez allegro (ichni sklep?). gumiarz twierdził, że gumy sprzedawane są w 2 gatunkach i że te ze sklepów internetowych to drugi gatunek :> ciekawe ile w tym prawdy

Sami tam kupują.
Przy mnie gościu googlował jak chciałem coś innego niż to co miał na półce.

Michelin odpowiedziało:

"        W związku z zapytaniem przesłanym do nas poprzez formularz kontaktowy z oficjalnej strony MICHELIN Polska informujemy, że nie wiadomo nam nic o takim procederze. Według oficjalnych informacji pochodzących z centrali produkcyjnych marki MICHELIN wiadomo nam, że wszystkie punkty fabryczne posiadające licencję na produkcję naszych opon wykonują je według tych samych standardów ściśle opisanych przez naszą firmę i zgodnych z europejskimi normami jakości i bezpieczeństwa. Rozprowadzanie opon z fabryk przy składaniu zamówień przez poszczególne punkty sprzedażowe następuje losowo i nie ma w tym żadnej prawidłowości faworyzującej jedne serwisy względem innych."

Pytałeś specjalnie teraz?
Bo mnie do głowy by nie przyszło, że w obrocie jest jakaś
drugogatunkowa klasa opon dla innych dystrybutorów.
Jedyne co może być, to to, że mogą mieć jakieś tańsze opony
jak są już starawe i wtedy puszczają je za pół ceny, ale wiadomo,że
to rocznik taki a taki.

Pytałeś specjalnie teraz?tak

Bo mnie do głowy by nie przyszło, że w obrocie jest jakaś
drugogatunkowa klasa opon dla innych dystrybutorów.

Spójrz na przykład na sławną już chemię czy żywność, gdzie ten sam produkt z tym samym kodem EAN ma różny skład w Polsce a inny na zachodzie. Niedawno kojarzę temat spożywki i gdzieś w TV nawet było.

Jedyne co może być, to to, że mogą mieć jakieś tańsze opony
jak są już starawe i wtedy puszczają je za pół ceny, ale wiadomo,że
to rocznik taki a taki.

No gumiarz określił to tak, że jak kiedyś w PRL były opony Gat.I i Gat.II to były oznaczane (i pamiętam w istocie takie wytłoczenia a nawet mam takie opony). A teraz nie są oznaczane i jakość opony znać można tylko po kanale dostawy. Zalatywało mi to teorią spiskową, ale biorąc pod uwagę staż gumiarski i to co się dzieje w innych branżach nie skreśliłem całkowicie tej jego teorii.

Przecena starszych opon OZNACZONYCH to jasna sprawa - on teoretyzował o nieoznaczaniu różnych gatunków dokładnie tego samoego produktu.

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2017-09-20 o 12:47, sirapacz pisze:

zamawialem przez sieć bodajże przez allegro (ichni sklep?). gumiarz twierdził, że gumy sprzedawane są w 2 gatunkach i że te ze sklepów internetowych to drugi gatunek :> ciekawe ile w tym prawdy

Sami tam kupują.
Przy mnie gościu googlował jak chciałem coś innego niż to co miał na półce.

Michelin odpowiedziało:
"        W związku z zapytaniem przesłanym do nas poprzez formularz kontaktowy z oficjalnej strony MICHELIN Polska informujemy, że nie wiadomo nam nic o takim procederze. Według oficjalnych informacji pochodzących z centrali produkcyjnych marki MICHELIN wiadomo nam, że wszystkie punkty fabryczne posiadające licencję na produkcję naszych opon wykonują je według tych samych standardów ściśle opisanych przez naszą firmę i zgodnych z europejskimi normami jakości i bezpieczeństwa. Rozprowadzanie opon z fabryk przy składaniu zamówień przez poszczególne punkty sprzedażowe następuje losowo i nie ma w tym żadnej prawidłowości faworyzującej jedne serwisy względem innych."

Pytałeś specjalnie teraz?
Bo mnie do głowy by nie przyszło, że w obrocie jest jakaś
drugogatunkowa klasa opon dla innych dystrybutorów.

Ale paru producentow budowlanki to po cichu mowi "u nas nie ma problemu jakosci, Castorama kazdy bubel przyjmie".
I tak jakos te mniej udane produkty odkladaja "dla Castoramy".

Nikt Ci sie tu nie przyzna - Michelin bedzie mowil, ze wszystkie takie same, gumiarz bedzie wmawial, ze on ma lepsze opony niz inni, a jak jest naprawde to nikt nie wie :-)

Jedno jest pewne - gumiarz poleci te opony, na ktorych najwiecej zarobi :-)


J.

W dniu 2017-09-20 o 14:00, cef pisze:

Bo mnie do głowy by nie przyszło, że w obrocie jest jakaś
drugogatunkowa klasa opon dla innych dystrybutorów.

Kiedyś w gratisie do samochodu dostałem oponki zimowe dobrej marki "made in Great Britain". Po założeniu wróciłem z reklamacją do gumiarza bo koła "biły". Okazało się, że opony są nierówne i mają "górkę" w jednym miejscu. Jak się puściło samo koło po ziemi to podskakiwało co obrót.
Dlatego wcale nie dziwią mnie takie doniesienia.

Pozdrawiam

Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:59c36ba1$0$648$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-09-20 o 14:00, cef pisze:

Bo mnie do głowy by nie przyszło, że w obrocie jest jakaś
drugogatunkowa klasa opon dla innych dystrybutorów.

Kiedyś w gratisie do samochodu dostałem oponki zimowe dobrej marki "made in Great Britain". Po założeniu wróciłem z reklamacją do gumiarza bo koła "biły". Okazało się, że opony są nierówne i mają "górkę" w jednym miejscu. Jak się puściło samo koło po ziemi to podskakiwało co obrót.
Dlatego wcale nie dziwią mnie takie doniesienia.

Buble w produkcji sie zdarzaja wszedzie, ale myslisz, ze w fabryce puszczaja po ziemii i odkladaja na polke "do sklepow internetowych w Polsce i Rumunii" ?

Z ciekawostek, to opony Dębica Furio widzialem "made in England", a ponoc i "made in Turkey" byly.

J.

W dniu 2017-09-21 o 09:42, J.F. pisze:

Bo mnie do głowy by nie przyszło, że w obrocie jest jakaś
drugogatunkowa klasa opon dla innych dystrybutorów.

Kiedyś w gratisie do samochodu dostałem oponki zimowe dobrej marki "made in Great Britain". Po założeniu wróciłem z reklamacją do gumiarza bo koła "biły". Okazało się, że opony są nierówne i mają "górkę" w jednym miejscu. Jak się puściło samo koło po ziemi to podskakiwało co obrót.
Dlatego wcale nie dziwią mnie takie doniesienia.

Buble w produkcji sie zdarzaja wszedzie, ale myslisz, ze w fabryce puszczaja po ziemii i odkladaja na polke "do sklepow internetowych w Polsce i Rumunii" ?

Już za poprzedniego ustroju były wersje produktu eksportowe i na kraj.
Dzisiaj duże korporacje ten sam produkt robią różnie na różne rynki.
I od zawsze było wiadomo że jak coś im nie do końca wyszło a szkoda było
zniszczyć czy utylizować to wysyłało się tam gdzie to kupią.

Z ciekawostek, to opony Dębica Furio widzialem "made in England", a ponoc i "made in Turkey" byly.

Jednak.


Pozdrawiam

W dniu 2017-09-21 o 09:42, J.F. pisze:

Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59c36ba1$0$648$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-09-20 o 14:00, cef pisze:

Bo mnie do głowy by nie przyszło, że w obrocie jest jakaś
drugogatunkowa klasa opon dla innych dystrybutorów.

Kiedyś w gratisie do samochodu dostałem oponki zimowe dobrej marki
"made in Great Britain". Po założeniu wróciłem z reklamacją do
gumiarza bo koła "biły". Okazało się, że opony są nierówne i mają
"górkę" w jednym miejscu. Jak się puściło samo koło po ziemi to
podskakiwało co obrót.
Dlatego wcale nie dziwią mnie takie doniesienia.

Buble w produkcji sie zdarzaja wszedzie, ale myslisz, ze w fabryce
puszczaja po ziemii i odkladaja na polke "do sklepow internetowych w
Polsce i Rumunii" ?

A Ty co byś zrobił prowadząc własny interes? Do śmieci wyrzucił?
Skoro są chętni kupić, to dlaczego im nie sprzedać?
I to wcale nie musi dotyczyć najwyższych szczebli zarządzania, wystarczy, że lokalny kiero/dyro chce poprawić wyniki swojego działu/fabryki.

Pozdrawiam

Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:59c8b133$0$5161$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-09-21 o 09:42, J.F. pisze:

Kiedyś w gratisie do samochodu dostałem oponki zimowe dobrej marki
"made in Great Britain". Po założeniu wróciłem z reklamacją do
gumiarza bo koła "biły". Okazało się, że opony są nierówne i mają
"górkę" w jednym miejscu. Jak się puściło samo koło po ziemi to
podskakiwało co obrót.
Dlatego wcale nie dziwią mnie takie doniesienia.

Buble w produkcji sie zdarzaja wszedzie, ale myslisz, ze w fabryce
puszczaja po ziemii i odkladaja na polke "do sklepow internetowych w
Polsce i Rumunii" ?

A Ty co byś zrobił prowadząc własny interes? Do śmieci wyrzucił?

Mysle, ze nie "puszczalbym po ziemii", wiec nawet nie wiedzialbym, ze jest taki bubel.
Ale moze maja inne maszynki do testowania ...
i gdybym wiedzial ze taki bubel mam, to :

Skoro są chętni kupić, to dlaczego im nie sprzedać?

Zeby potem nie narzekali ze marka XXX to buble robi.
Tak mozna robic z mniejszymi usterkami, albo jakas firemka, ktorej marka nic nie warta.

Nawiasem mowiac - widzialem jakis tor gotartowy obłożony oponami ... i to byly nowki sztuki z polskiej fabryki.
Ale kazda sumiennie przecieta z boku nozem.

I to wcale nie musi dotyczyć najwyższych szczebli zarządzania, wystarczy, że lokalny kiero/dyro chce poprawić wyniki swojego działu/fabryki.

"Castorama wszystko wezmie" :)

J.

W dniu wtorek, 19 września 2017 17:03:03 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:

W dniu 2017-09-19 o 16:54, J.F. pisze:
> Gdzie sie teraz opony kupuje - zamawiac u gumiarza, czy samemu gdzies > przez siec ?
> > Mysle o Michelin CrossClimate
> zamawialem przez sieć bodajże przez allegro (ichni sklep?). gumiarz twierdził, że gumy sprzedawane są w 2 gatunkach i że te ze sklepów internetowych to drugi gatunek :> ciekawe ile w tym prawdy

Pewnie mu się wydało, że to lepiej zabrzmi, niż 'w inetrnecie kupi pan identyczne opony, jak u mnie - tylko ja mam wyższą marżę, bo robię mniejszy obrót niż oponeo, a żyć z czegoś trzeba'.

pablo

On Tue, 19 Sep 2017 17:01:12 +0200, sirapacz <newsy@sircomp.pl> wrote:

gumiarz twierdził, że gumy sprzedawane są w 2 gatunkach i że te ze sklepów internetowych to drugi gatunek :> ciekawe ile w tym prawdy

Tak, jak gumiarz je kupi w internecie, to magicznie stają się
pierwszym gatunkiem ;)

Praktycznie wszystkie opony kupuję w internecie (prywatnie i do firmy)
i raczej drugim gatunkiem nie są. Trzeba tylko uważać na niektórych
sprzedawców. Zamówiłem Nokiany do firmowego auta, przyszły z 2013
roku. Nie odebrałem od kuriera.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t