Data: 2016-01-24 02:05:04 | |
Autor: stevep | |
Opera w upiorze. | |
# Tomasz Machała
Nigdy w życiu nie otrzymałem tylu co w ostatnich kilku tygodniach zaproszeń do mediów publicznych. Dzwonili producenci TVP Info i Pierwszego Programu Polskiego Radia. Byli gotowi zaprosić mnie do studia o wielu różnych godzinach, ugościć mnie w wielu różnych programach. Kilka godzin temu otrzymałem kilka smsów od producenta TVP Info, który był gotowy wysyłać po mnie samochód bylebym w sobotę w jego telewizyjnym studiu komentował wydarzenia. Skąd ta moja nagła atrakcyjność dla stacji prezesa Jacka Kurskiego? W końcu Kurski świetnie wie, że mam dziadka w Wermachcie, czyli mamę w sejmowych ławach Platformy. Im chodzi o to, żeby codziennie legitymizować PiSowską propagandę, jaką wyświetlają na ekranach. Potrzebni są do tego pożyteczni idioci typu Machała. Machała byłby wręcz idealny, bo jest synem posłanki Platformy. Skoro więc syn posłanki PO komentuje w TVP wydarzenia polityczne, to jest to wspaniały i przekonujący dowód, jak pluralistyczna jest TVP. A wszystkie zarzuty, że jest to telewizja reżimowa i propagandówka są oczywiście skrajnie kłamliwe. Propagandziści wiedzą, że szkody wynikające z tego, że przez parę minut powiem na antenie coś złego o prezesie Kaczyńskim są znikome. Będę przecież kontrowany przez prowadzącego oraz kogoś z "WSieci", albo "WPolityce". A zyski są znaczne. Będzie to nadanie godła, znaku jakości wszystkiemu, co na antenie się dzieje i zaprzeczenie kłamliwej propagandzie opozycji. Najpierw nadałbym znak jakości programowi TVP Info, a potem pewnie zacząłbym występować w Wiadomościach, jako przeciwwaga do redaktora Wróblewskiego, który z "Wprost" stał się nagle głównym prorządowym ekspertem wieczornego programu informacyjnego Jedynki. Tomasz Machała TOMASZ MACHAŁA 17 godzin temu Profil Google+ Nigdy w życiu nie otrzymałem tylu co w ostatnich kilku tygodniach zaproszeń do mediów publicznych. Dzwonili producenci TVP Info i Pierwszego Programu Polskiego Radia. Byli gotowi zaprosić mnie do studia o wielu różnych godzinach, ugościć mnie w wielu różnych programach. Kilka godzin temu otrzymałem kilka smsów od producenta TVP Info, który był gotowy wysyłać po mnie samochód bylebym w sobotę w jego telewizyjnym studiu komentował wydarzenia. Skąd ta moja nagła atrakcyjność dla stacji prezesa Jacka Kurskiego? W końcu Kurski świetnie wie, że mam dziadka w Wermachcie, czyli mamę w sejmowych ławach Platformy. Pierwsza możliwa odpowiedź jest taka, że jestem znakomitym komentatorem, którego kompetentne, robione na wzór BBC publiczne media po prostu nie mogą nie zapraszać. W końcu pracowałem w Polskiej Sekcji BBC, jestem dumny z tego etapu kariery dziennikarskiej, więc świetnie pasuję do TVP. Kurski mówił coś o BBC w jakimś swoim oświadczeniu. Nie zapamiętałem, bo wiem że prezes Kurski wie, że to co sam mówi jest kompletnie pozbawione znaczenia i służy temu, żeby dobrze brzmiało i "żarło". Dodam że osobiście lubię Jacka Kurskiego z czasów sejmowych i w tej sympatii uważam go za skrajnego cynika. Przykład BBC wyciągnął bo mu pasował do przemówienia, nie dlatego że chce robić BBC. Jakby mu pasowała Al Jazeera to byłaby Al Jazeera. PiS jednak nie lubi Arabów. 19.90 zł miesięcznie za 62 kanały TV. Czy chcesz poznać ofertę nc+? Tak, jestem zainteresowany. Nie, dziękuję. Wracając do mnie. To nagłe zainteresowanie publicznych (ups - narodowych) mediów moją osobą mile mnie połechtało. Przyjemnie jest przemawiać przed setkami tysiącami widzów i słuchaczy. Jednocześnie wywołało u mnie pewne podejrzenie. Wydarzenia bieżące komentuję w ostatnich 2 latach niezmiernie rzadko. Całą moją uwagę poświęcam prowadzeniu Grupy naTemat, która ma już 55 osób na pokładzie i prawie 8.5 miliona użytkowników miesięcznie. Komentowanie oddałem w naTemat Kamilowi Sikorze a królem naszych blogów jest zaś Tomasz Lis. Raz i dwa powiedziałem więc dzwoniącym z TVP, że nie pasuje mi termin. Trzeci i czwarty termin też mi nie pasował, a weekend odpisałem "poświęcam w całości rodzinie". Należy jednak przerwać te gierki. Ponieważ dzwoniący z TVP nie powiedzą o co im naprawdę chodzi, ja napiszę o co chodzi im i o co chodzi mi. Im chodzi o to, żeby codziennie legitymizować PiSowską propagandę, jaką wyświetlają na ekranach. Potrzebni są do tego pożyteczni idioci typu Machała. Machała byłby wręcz idealny, bo jest synem posłanki Platformy. Skoro więc syn posłanki PO komentuje w TVP wydarzenia polityczne, to jest to wspaniały i przekonujący dowód, jak pluralistyczna jest TVP. A wszystkie zarzuty, że jest to telewizja reżimowa i propagandówka są oczywiście skrajnie kłamliwe. Propagandziści wiedzą, że szkody wynikające z tego, że przez parę minut powiem na antenie coś złego o prezesie Kaczyńskim są znikome. Będę przecież kontrowany przez prowadzącego oraz kogoś z "WSieci", albo "WPolityce". A zyski są znaczne. Będzie to nadanie godła, znaku jakości wszystkiemu, co na antenie się dzieje i zaprzeczenie kłamliwej propagandzie opozycji. Najpierw nadałbym znak jakości programowi TVP Info, a potem pewnie zacząłbym występować w Wiadomościach, jako przeciwwaga do redaktora Wróblewskiego, który z "Wprost" stał się nagle głównym prorządowym ekspertem wieczornego programu informacyjnego Jedynki. Problem w tym, że programy "informacyjne" TVP stały się programami dezinformacyjnymi. W niesmaczny sposób manipulują, to wszystko wygląda jak ASZ:dziennik, tylko że oni niestety naprawdę. Ostatnio wracałem do domu później i mijałem się z Faktami TVN. Oglądałem Wiadomości nie dowierzając własnym oczom, że taki festiwal propagandy jest możliwy. Umierałem ze śmiechu na kanapie wiedząc jednocześnie, że niestety wielu widzów to kupuje. To jest alternatywna wizja rzeczywistości, jak prosto z serwisu "Wpolityce". My w naTemat piątkowe wyjście redaktora Wojciecha Czuchnowskiego ze studia TVP zatytułowaliśmy: "Wrócę w demokratycznej Polsce". Czuchnowski powiedział telewidzom kilka słów prawdy o TVP i... opuścił studio , natomiast "Wpolityce": Żenująca demonstracja! Czuchnowski czyta z kartki bełkotliwe oświadczenie i wychodzi ze studia TVP Info! # Ze stTomasz Machała TOMASZ MACHAŁA 17 godzin temu Profil Google+ Nigdy w życiu nie otrzymałem tylu co w ostatnich kilku tygodniach zaproszeń do mediów publicznych. Dzwonili producenci TVP Info i Pierwszego Programu Polskiego Radia. Byli gotowi zaprosić mnie do studia o wielu różnych godzinach, ugościć mnie w wielu różnych programach. Kilka godzin temu otrzymałem kilka smsów od producenta TVP Info, który był gotowy wysyłać po mnie samochód bylebym w sobotę w jego telewizyjnym studiu komentował wydarzenia. Skąd ta moja nagła atrakcyjność dla stacji prezesa Jacka Kurskiego? W końcu Kurski świetnie wie, że mam dziadka w Wermachcie, czyli mamę w sejmowych ławach Platformy. stevep -- -- - |
|