Waldemar Bulkowski wrote:

Hej...
Osoba używała maila od kilku lat.
Niedawno zmieniła hasło do skrzynki. Miała zapisane w przeglądarce. No i
pojawiła się awaria - wszystkie hasła zniknęły z przeglądarki.
Przy zakładaniu konta podała byle jakie dane. Nie podała nr telefonu, ani
pytania pomocniczego, ani maila dodatkowego.
Wiem, głupota nie boli, ale może jest jakiś prawny sposób na uzyskanie od
dostawcy dostępu do tej skrzynki? Zawartość pamięta - są tam np. dokumenty
i sądowe i lekarskie, korespondencja z ubezpieczycielem, z uczelnią -
wszystko wskazuje na jedną osobę. Poprzednie hasła paięta - tego ostatniego
za cholerę nie może sobie przypomnieć...

3mcie się.

fajnie ze napisales gdzie ma (a raczej miała) tą skrzynkę.

W dniu czwartek, 5 listopada 2015 21:29:01 UTC+1 użytkownik witek napisał:
 

fajnie ze napisales gdzie ma (a raczej miała) tą skrzynkę.

A czy to ma aż takie znaczenie? Onet
--
Waldemar "Jakec" Bulkowski

Waldemar Bulkowski wrote:

W dniu czwartek, 5 listopada 2015 21:29:01 UTC+1 użytkownik witek napisał:

fajnie ze napisales gdzie ma (a raczej miała) tą skrzynkę.

A czy to ma aż takie znaczenie? Onet

Nie wcale. Wszyscy maja identyczne procedury.

http://pomoc.onet.pl/46,1100,2995,przewodnik.html

ostatnia wersja

O ile pamieta te byle jakie dane wpisane przy tworzeniu konta.

Jak nie pamieta nawet tego, to niestety moze sie isc bujac.

W dniu czwartek, 5 listopada 2015 21:40:15 UTC+1 użytkownik witek napisał:

Waldemar Bulkowski wrote:
> W dniu czwartek, 5 listopada 2015 21:29:01 UTC+1 użytkownik witek napisał:
>
>> fajnie ze napisales gdzie ma (a raczej miała) tą skrzynkę.
>
> A czy to ma aż takie znaczenie? Onet
>

Nie wcale. Wszyscy maja identyczne procedury.

http://pomoc.onet.pl/46,1100,2995,przewodnik.html

ostatnia wersja

O ile pamieta te byle jakie dane wpisane przy tworzeniu konta.

Jak nie pamieta nawet tego, to niestety moze sie isc bujac.

Pisałem, że nie pamięta... Dlatego pisałem, że w sumie nie ma znaczenia gdzie to konto, bo zgodnie z regulaminem nie da się odzyskać hasła.
Ale osoba zastanawia się, czy jest jakaś inna droga uzyskania tego hasła - droga prawna - w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością. Mi się wydaje, że nie ma, ale na jej prośbę chcę się upewnić...

--
Jakec

Waldemar Bulkowski wrote:

Pisałem, że nie pamięta...

no to konto poszlo sie bujac.

Ale osoba zastanawia się, czy jest jakaś inna droga uzyskania tego hasła - droga prawna - w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością. Mi się wydaje, że nie ma, ale na jej prośbę chcę się upewnić...

A znajdziesz prawnika, ktory sie tego podejmie?

Cienko widzę.
Mozesz zacząć od tego, żeby ci jakiś prawnik za stowe dwie napisał pismo do onetu i poczekac na odpowiedz co oni na to.

Nawet odpowiedziec nie musza.

No i co dalej? Za  5 do 15  lat jak wygrasz dostaniesz haslo do poczty.
A zawartosc? Sorry Zapewne zgodnie z regulaminem została skasowana po x latach jak sie nikt nie logował

Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n1h5rn$tdr$3@dont-email.me...
Waldemar Bulkowski wrote:

Ale osoba zastanawia się, czy jest jakaś inna droga uzyskania tego hasła - droga prawna - w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością. Mi się wydaje, że nie ma, ale na jej prośbę chcę się upewnić...

A znajdziesz prawnika, ktory sie tego podejmie?

Poki klient placi, to chyba nie ma problemu :-)

Mozesz zacząć od tego, żeby ci jakiś prawnik za stowe dwie napisał pismo do onetu i poczekac na odpowiedz co oni na to.
Nawet odpowiedziec nie musza.
No i co dalej? Za  5 do 15  lat jak wygrasz dostaniesz haslo do poczty.
A zawartosc? Sorry Zapewne zgodnie z regulaminem została skasowana po x latach jak sie nikt nie logował

Razem z kontem :-)

Tylko ze w onecie jakos dziwnie konto jest skasowane i nie jest. Podobnie w o2.

J.

Dnia Thu, 05 Nov 2015 13:55:51 -0800, Waldemar Bulkowski napisał(a):

Ale osoba zastanawia się, czy jest jakaś inna droga uzyskania tego hasła
-
droga prawna - w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością.

Coś mi się wydaje, że czy jest to jej własność, czy nie – jest określone w regulaminie.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

On Thu, 5 Nov 2015 13:55:51 -0800 (PST), Waldemar Bulkowski
<jakec.nipson@gmail.com> wrote:

Pisałem, że nie pamięta... Dlatego pisałem, że w sumie nie ma znaczenia gdzie to konto, bo zgodnie z regulaminem nie da się odzyskać hasła.

Pisałeś też że pamięta wcześniejsze hasła - a w google można było (nie
wiem czy dziś jeszcz też) odzyskać konto znająć poprzednie hasło. Stąd
lokalizacja operatora ma znaczenie.

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

W dniu piątek, 6 listopada 2015 13:38:33 UTC+1 użytkownik WAM napisał:

On Thu, 5 Nov 2015 13:55:51 -0800 (PST), Waldemar Bulkowski
<jakec.nipson@gmail.com> wrote:

>Pisałem, że nie pamięta... >Dlatego pisałem, że w sumie nie ma znaczenia gdzie to konto, bo zgodnie z regulaminem nie da się odzyskać hasła.
Pisałeś też że pamięta wcześniejsze hasła - a w google można było (nie
wiem czy dziś jeszcz też) odzyskać konto znająć poprzednie hasło. Stąd
lokalizacja operatora ma znaczenie.

To o tych poprzednich hasłach to chodziło mi raczej jako o jeden z dowodów, że to ona dysponowała tym kontem...
Od strony informatycznej i regulaminu wszystko (chyba) przetestowałem zanim tutaj napisałem.
Opisywałem sprawę do Onetu, ale nie chcą w ogóle rozmawiać - odsyłają do regulaminu. Za duża firma, żeby przejmować się taką drobnostką. I ja ich w sumie rozumiem.

Stąd moje pytanie na tą grupę - czy jest jeszcze jakaś droga prawna.... W sumie odpowiedź dostałem - można spróbować przez jakiegoś prawnika, który się tego podejmie, ale i tak marne szanse, że skończy się to w sposób zadowalający.

Ech... edukacja informatyczna (i wyobraźnia) ludzi jest czasem porażająco niska. Ja nawet pamiętam hasło (i nie, nie jest takie samo jak do każdego innego :) do konta zakładanego w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, a nie korzystam z niego...

Waldemar Bulkowski wrote:

Ech... edukacja informatyczna (i wyobraźnia) ludzi jest czasem porażająco niska. Ja nawet pamiętam hasło (i nie, nie jest takie samo jak do każdego innego:)  do konta zakładanego w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, a nie korzystam z niego...

google keepass

Pamiętaj, że to Polska. Być może należy użyć argumentów finansowych. Czytaj, poszukać w internecie kontaktów z administratorami, często chwalą się tym na różnych goldenlinach i dalej to chyba już wiesz co zaproponować.

W dniu 08-11-15 o 07:26, Kon fabulator Konfabulatorski pisze:

Pamiętaj, że to Polska. Być może należy użyć argumentów finansowych.
Czytaj, poszukać w internecie kontaktów z administratorami, często
chwalą się tym na różnych goldenlinach i dalej to chyba już wiesz co
zaproponować.

Ale po co jakoś strasznie maskujesz? O łapówce myślisz? Ale przecież taki administrator nie jest osobą pełniącą funkcje publiczne, toteż to nie będzie łapówka. Jedyne ryzyko, to odblokowanie dostępu osobie niepowołanej.

Jedyne co zrobi to przywróci z backupu hash starego hasła, więc nie odblokuje osobie niepowołanej, po prostu przywróci stare hasło i nawet za pieniądze żaden admin nie zrobi nic ponadto, bo w tych systemach jednak dokładnie widać kto i co robił.

Użytkownik "Konfabulator Konfabulatorski"


Jedyne co zrobi to przywróci z backupu hash starego hasła, więc nie odblokuje osobie niepowołanej, po prostu przywróci stare hasło i nawet za pieniądze żaden admin nie zrobi nic ponadto, bo w tych systemach jednak dokładnie widać kto i co robił.
-- -
No szczególnie, że powodem zmiany hasła jest z reguły podejrzenie o naruszenie jego tajności :-)

W dniu 2015-11-05 o 22:55, Waldemar Bulkowski pisze:

 w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością.

Tak się tylko zastanawiam dlaczego ktoś dokumenty
(rozumiem, że jakieś zawodowe - sądowe, medyczne)
gromadzi w skrzynce na serwerze a nie ściąga poczty
na swój komputer?

W dniu 08-11-15 o 08:47, cef pisze:

W dniu 2015-11-05 o 22:55, Waldemar Bulkowski pisze:

 w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością.

Tak się tylko zastanawiam dlaczego ktoś dokumenty
(rozumiem, że jakieś zawodowe - sądowe, medyczne)
gromadzi w skrzynce na serwerze a nie ściąga poczty
na swój komputer?

Może ściągnął, ale po padzie komputera utracił? Gdzieś tu pisali,że problem z hasłem wynikł z padu systemu.

W dniu 2015-11-08 o 10:54, Robert Tomasik pisze:

W dniu 08-11-15 o 08:47, cef pisze:

W dniu 2015-11-05 o 22:55, Waldemar Bulkowski pisze:

 w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością.

Tak się tylko zastanawiam dlaczego ktoś dokumenty
(rozumiem, że jakieś zawodowe - sądowe, medyczne)
gromadzi w skrzynce na serwerze a nie ściąga poczty
na swój komputer?

Może ściągnął, ale po padzie komputera utracił? Gdzieś tu pisali,że
problem z hasłem wynikł z padu systemu.

Jak ktoś pisze, że do poczty używa przeglądarki,
to raczej nie programu do poczty. Jakby ściągnął, to by miał.
Problem z hasłem jest odrębny.

W dniu 08.11.2015 o 12:28, cef pisze:

W dniu 2015-11-08 o 10:54, Robert Tomasik pisze:

W dniu 08-11-15 o 08:47, cef pisze:

W dniu 2015-11-05 o 22:55, Waldemar Bulkowski pisze:

 w końcu zawartość tej skrzynki jest jej własnością.

Tak się tylko zastanawiam dlaczego ktoś dokumenty
(rozumiem, że jakieś zawodowe - sądowe, medyczne)
gromadzi w skrzynce na serwerze a nie ściąga poczty
na swĂłj komputer?

Może ściągnął, ale po padzie komputera utracił? Gdzieś tu pisali,że
problem z hasłem wynikł z padu systemu.

Jak ktoś pisze, że do poczty używa przeglądarki,
to raczej nie programu do poczty. Jakby ściągnął, to by miał.
Problem z hasłem jest odrębny.

Wydaje mi się, że Thunderbird podczas jego początkowej konfiguracji proponuje domyślnie przechowywanie wiadomości na serwerze.
Dopiero wymuszenie pozostawiania wiadomości na lokalnym komputerze sprawia, że "jakby ściągnął to by miał".
Ja ściągam i mam :)

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 2015-11-08 o 12:59, Wiesiaczek pisze:

Jak ktoś pisze, że do poczty używa przeglądarki,
to raczej nie programu do poczty. Jakby ściągnął, to by miał.
Problem z hasłem jest odrębny.

Wydaje mi się, że Thunderbird podczas jego początkowej konfiguracji
proponuje domyślnie przechowywanie wiadomości na serwerze.
Dopiero wymuszenie pozostawiania wiadomości na lokalnym komputerze
sprawia, że "jakby ściągnął to by miał".
Ja ściągam i mam :)

Nie wiem, ja to może jakiś staroświecki jestem,
ale program do poczty służy u mnie do tego, żeby
pocztę ściągnąć czyli mieć ją u siebie na komputerze
i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci,
pracować na niej, otwierać załaczniki itp
Klikam raz i pobieram wszystko.
Nie wyobrażam sobie czytania poczty ze wszystkich adresów
poprzez kolejne otwieranie stron i wpisywanie loginów czy haseł
a większość użytkowników, których pytam tak  własnie robi.
(tyle że zapamiętują moze hasła i loginy w przeglądarce i mają łatwiej,
ale jak widać do czasu)

zycef wystukał, co następuje:

W dniu 2015-11-08 o 12:59, Wiesiaczek pisze:

Jak ktoĹ_ pisze, Ĺźe do poczty uĹźywa przeglÄ_darki, to raczej nie
programu do poczty. Jakby Ĺ_ciÄ_gnÄ_Ĺ_, to by miaĹ_. Problem z
hasĹ_em jest odrÄ_bny.

Wydaje mi siÄ_, Ĺźe Thunderbird podczas jego poczÄ_tkowej konfiguracji
proponuje domyĹ_lnie przechowywanie wiadomoĹ_ci na serwerze.
Dopiero wymuszenie pozostawiania wiadomoĹ_ci na lokalnym komputerze
sprawia, Ĺźe "jakby Ĺ_ciÄ_gnÄ_Ĺ_ to by miaĹ_".
Ja Ĺ_ciÄ_gam i mam :)

Nie wiem, ja to może jakiś staroświecki jestem,
ale program do poczty służy u mnie do tego, żeby
pocztę ściągnąć czyli mieć ją u siebie na komputerze
i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci,
pracować na niej, otwierać załaczniki itp
Klikam raz i pobieram wszystko.

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy pobiera i jak pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co pobrał, ten drugi pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy kilkoma urządzeniami i tutaj mamy pełną dowolność - co ma pobierać i jak długo trzymać. W przypadku kilku urządzeń to drugie jest jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet sięw końcu nauczył tego...

A co do wątku - "ludzie dzielą się na tych którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy takie będą robić"...

Użytkownik "W" <wu@wu.pl> napisał w wiadomości news:XnsA54CA193ED969wuathomeat.home...

zycef wystukał, co następuje:

i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci,
pracować na niej, otwierać załaczniki itp
Klikam raz i pobieram wszystko.

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy pobiera i jak pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co pobrał, ten drugi pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy kilkoma urządzeniami i tutaj mamy pełną dowolność - co ma pobierać i jak długo trzymać. W przypadku kilku urządzeń to drugie jest jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet sięw końcu nauczył tego...

Każdy program pocztowy ma w swoich ustawieniach dla POP3 opcję "Kasuj wiadomości na serwerze po ich pobraniu". W przypadku kilku urządzeń które pobierają tą samą pocztę z tego samego konta na serwerze to ustawienia maja aby nie kasować, natomiast jedno z nich (główne) aby kasować (bo przecież nie będziesz robił tego ręcznie).
Jest kwestią organizacyjną udostępnienie spóźnionemu PC e-maila z głównego PC który już skasował go na serwerze.




-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 09.11.2015 o 08:57, Danusia pisze:

Użytkownik "W" <wu@wu.pl> napisał w wiadomości
news:XnsA54CA193ED969wuathomeat.home...

zycef wystukał, co następuje:

i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci, pracować
na niej, otwierać załaczniki itp Klikam raz i pobieram wszystko.

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy
pobiera i jak pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co
pobrał, ten drugi pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy
kilkoma urządzeniami i tutaj mamy pełną dowolność - co ma pobierać
i jak długo trzymać. W przypadku kilku urządzeń to drugie jest
jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet sięw końcu
nauczył tego...

Każdy program pocztowy ma w swoich ustawieniach dla POP3 opcję "Kasuj
wiadomości na serwerze po ich pobraniu".

Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

p. m.

W dniu 2015-11-09 09:55, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 08:57, Danusia pisze:

Użytkownik "W"<wu@wu.pl>  napisał w wiadomości
news:XnsA54CA193ED969wuathomeat.home...

zycef wystukał, co następuje:

i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci, pracować
na niej, otwierać załaczniki itp Klikam raz i pobieram wszystko.

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy
pobiera i jak pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co
pobrał, ten drugi pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy
kilkoma urządzeniami i tutaj mamy pełną dowolność - co ma pobierać
i jak długo trzymać. W przypadku kilku urządzeń to drugie jest
jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet sięw końcu
nauczył tego...

Każdy program pocztowy ma w swoich ustawieniach dla POP3 opcję "Kasuj
wiadomości na serwerze po ich pobraniu".

Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

A czemu tak uważasz, ja tam lubię sobie ściągnąć pocztę na dysk, to co nieistotne się usuwa, co istotne zostawia i co jakiś czas zrzuca się na płytkę, czy na inny nośnik.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

W dniu 09.11.2015 o 11:25, Tomasz Kaczanowski pisze:

>>>

>> Każdy program pocztowy ma w swoich ustawieniach dla POP3 opcję "Kasuj
>> wiadomości na serwerze po ich pobraniu".

>
> Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
> dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

A czemu tak uważasz, ja tam lubię sobie ściągnąć pocztę na dysk,

Dlatego że występują m/in problemy w dostepie z wielu końcówek (kilka
komputerów, komputer + komórka) a zmiany dokonane lokalnie (tagi,
gwiazdki, przeczytane/nieprzeczytane, foldery) są tracone w przypadku
utraty lokalnej maszyny/nie przenoszą się na drugą końcówkę.

A ściągnąć pocztę na dysk można i w IMAPie.

to co nieistotne się usuwa, co istotne zostawia i co jakiś czas zrzuca się na płytkę, czy na inny nośnik.

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

p. m.

W dniu 2015-11-09 11:30, m pisze:

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

Thunderbird jest dodatkowym klientem poczty i nie ma włączonego kasowania, kasowanie i zapamiętywanie wszystkiego wykonuję YAM-em :) dzięki temu mogę bezproblemowo dostać się do każdego maila osobno.
No i właśnie YAM nie ma na razie obsługi IMAP-a, więc sobie nie ściągnę nim jeśli nie ma obsługi POP3.

--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Tomasz Kaczanowski w <news:564077f5$0$703$65785112news.neostrada.pl>:

No i właśnie YAM nie ma na razie obsługi IMAP-a, więc sobie nie ściągnę nim jeśli nie ma obsługi POP3.

Jakies kilka lat temu widziałem... https://yam.ch/ticket/37...

Proponuje zmianę z YAM (Yet Another Mailer) na YAS (SHIT) ;P --
'Tom N'

W dniu 2015-11-09 11:54,  (Tom N) pisze:

No i właśnie YAM nie ma na razie obsługi IMAP-a, więc sobie nie ściągnę
nim jeśli nie ma obsługi POP3.

Jakies kilka lat temu widziałem... https://yam.ch/ticket/37...

Proponuje zmianę z YAM (Yet Another Mailer) na YAS (SHIT) ;P

I cały czas jest otwarty, wiem, bo akurat wersje z małymi własnymi poprawkami kompiluję dla siebie sam (autorzy, którzy przejęli kod i prowadzą główne repozytorium strzelili focha, jak wyrzuciłem jedną z ichnich klas, która tylko powoduje zmniejszenie stabilności, a robi dokładnie to samo co klasa systemowa, dodatkowo użyta jest tylko w okienku "o programie", jako przycisk do wsparcia :) Ja nie mam jakiegoś parcia na tego imapa, więc nie mam jakiegoś parcia w dopisaniu.


--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl

W dniu 09.11.2015 o 11:30, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 11:25, Tomasz Kaczanowski pisze:

Każdy program pocztowy ma w swoich ustawieniach dla POP3 opcję "Kasuj
wiadomości na serwerze po ich pobraniu".

Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

A czemu tak uważasz, ja tam lubię sobie ściągnąć pocztę na dysk,

Dlatego że występują m/in problemy w dostepie z wielu końcówek (kilka
komputerĂłw, komputer + komĂłrka) a zmiany dokonane lokalnie (tagi,
gwiazdki, przeczytane/nieprzeczytane, foldery) są tracone w przypadku
utraty lokalnej maszyny/nie przenoszą się na drugą końcówkę.

A ściągnąć pocztę na dysk można i w IMAPie.

to co
nieistotne się usuwa, co istotne zostawia i co jakiś czas zrzuca się na
płytkę, czy na inny nośnik.

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

Edycja - Konfiguracja kont -
tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)

Nie ma za co:)

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

>
> Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
> chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
> zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
> korzystanie.

Edycja - Konfiguracja kont -
tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)

Nie ma za co:)

U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

Poza tym, z zapisaniem to jeszcze pół biedy - jak to *wygodnie* odczytać
thunderbirdem? Jak przejrzeć wszystkie maile od Wiesiaczka z roku 2008,
z archiwum ktĂłre mam zrzucone na CD?

p. m.

W dniu 2015-11-09 12:31, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

Edycja - Konfiguracja kont -
tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)

Nie ma za co:)

U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

Poza tym, z zapisaniem to jeszcze pół biedy - jak to *wygodnie* odczytać
thunderbirdem? Jak przejrzeć wszystkie maile od Wiesiaczka z roku 2008,
z archiwum ktĂłre mam zrzucone na CD?

Była jakas wtyczka, pozwalająca na eksport do standardowego mboksa. Takie coś przeczytać powinien kazdy mailer, bo to raw z tego co dostaje się prosząc o maile :) Tak zapisywane sa w Yamie.


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

W dniu 09.11.2015 o 12:38, Tomasz Kaczanowski pisze:

W dniu 2015-11-09 12:31, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

Edycja - Konfiguracja kont -
tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)

Nie ma za co:)

U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

Poza tym, z zapisaniem to jeszcze pół biedy - jak to *wygodnie* odczytać
thunderbirdem? Jak przejrzeć wszystkie maile od Wiesiaczka z roku 2008,
z archiwum ktĂłre mam zrzucone na CD?

Była jakas wtyczka, pozwalająca na eksport do standardowego mboksa. Takie coś przeczytać powinien kazdy mailer, bo to raw z tego co dostaje się prosząc o maile :) Tak zapisywane sa w Yamie.

Ba, ja nawet sobie mboksy mogę sam wyciągnąć z serwera poczty, tyle że
stąd daleko jeszcze do wygody przeglądania "każdym mailerem". :)

p. m.

W dniu 2015-11-09 12:51, m pisze:

Była jakas wtyczka, pozwalająca na eksport do standardowego mboksa.
Takie coś przeczytać powinien kazdy mailer, bo to raw z tego co dostaje
się prosząc o maile :) Tak zapisywane sa w Yamie.

Ba, ja nawet sobie mboksy mogę sam wyciągnąć z serwera poczty, tyle że
stąd daleko jeszcze do wygody przeglądania "każdym mailerem". :)

Większość pozwala importować z takiego formatu :) Obsługę formatu ma, więc zostaje tylko kwestia udostępnienia api.


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

W dniu 09.11.2015 o 12:31, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

Edycja - Konfiguracja kont -
tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)

Nie ma za co:)

U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

Nie masz tam opcji "Archiwum" i klawisza "Ustawienia archiwizacji"?



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

W dniu 09.11.2015 o 16:38, Wiesiaczek pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:31, m pisze:

> W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

>>>>
>>>> Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
>>>> chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
>>>> zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
>>>> korzystanie.

>>
>> Edycja - Konfiguracja kont -
>> tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
>> wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)
>>
>> Nie ma za co:)

>
> U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
> czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

Nie masz tam opcji "Archiwum" i klawisza "Ustawienia archiwizacji"?

Mam, tylko jak się ma ono do zrzucenia archiwum na CD i potem wygodnego
z tego archiwum korzystania?

p. m.

W dniu 09.11.2015 o 21:42, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 16:38, Wiesiaczek pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:31, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

Edycja - Konfiguracja kont -
tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)

Nie ma za co:)

U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

Nie masz tam opcji "Archiwum" i klawisza "Ustawienia archiwizacji"?

Mam, tylko jak się ma ono do zrzucenia archiwum na CD i potem wygodnego
z tego archiwum korzystania?

p. m.

Naprawdę masz z tym kłopot?
Zapisujesz właściwy plik archiwum na CD i w razie potrzeby z powrotem go wczytujesz. Ja mam kopie zapisane na HD (kopia bezpieczeństwa na innym) i nie mam najmniejszych problemów z poczytaniem poczty np. z 2005 roku. Co ciekawe, zmieniłem od tamtej pory kilka komputerów i kilka czytników.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Wiesiaczek wrote:

W dniu 09.11.2015 o 21:42, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 16:38, Wiesiaczek pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:31, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo
kiedyś
chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na
wygodne
zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
korzystanie.

Edycja - Konfiguracja kont -
tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)

Nie ma za co:)

U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

Nie masz tam opcji "Archiwum" i klawisza "Ustawienia archiwizacji"?

Mam, tylko jak się ma ono do zrzucenia archiwum na CD i potem wygodnego
z tego archiwum korzystania?

p. m.

Naprawdę masz z tym kłopot?
Zapisujesz właściwy plik archiwum na CD i w razie potrzeby z powrotem go
wczytujesz. Ja mam kopie zapisane na HD (kopia bezpieczeństwa na innym)
i nie mam najmniejszych problemĂłw z poczytaniem poczty np. z 2005 roku.
Co ciekawe, zmieniłem od tamtej pory kilka komputerów i kilka czytników.

zebys sie kiedys nie zdzwiwil komunikatem. "tego formatu juz nie obslugujemy".

Podrzuce ci plik z Excela 2000 i mozesz sie powiesic a niczym go nie otworzysz.

Wyślij sobie samemu przez gmaila to Ci google ten plik przeszuka i zaindeksuje ;-)


-- -- -

Podrzuce ci plik z Excela 2000 i mozesz sie powiesic a niczym go nie otworzysz.

W dniu 2015-11-10 17:48, witek pisze:

Naprawdę masz z tym kłopot?
Zapisujesz właściwy plik archiwum na CD i w razie potrzeby z powrotem go
wczytujesz. Ja mam kopie zapisane na HD (kopia bezpieczeństwa na innym)
i nie mam najmniejszych problemĂłw z poczytaniem poczty np. z 2005 roku.
Co ciekawe, zmieniłem od tamtej pory kilka komputerów i kilka czytników.

zebys sie kiedys nie zdzwiwil komunikatem. "tego formatu juz nie
obslugujemy".

Podrzuce ci plik z Excela 2000 i mozesz sie powiesic a niczym go nie
otworzysz.

Łatwiej znaleźć narzędzia otwierające stare pliki excela niźli najnowsze :) Jeśli zapisuje do mboksa, to format jest na tyle dobrze opisany i w zasadzie obsługuje go każdy program pocztowy korzystający z pop3 (bo w takim formacie dostaje każdy mail). Dlatego dla mnie to jedyny rozsądny sposób archiwizacji maili.


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Dnia Tue, 10 Nov 2015 10:48:11 -0600, witek napisał(a):

Podrzuce ci plik z Excela 2000 i mozesz sie powiesic a niczym go nie
otworzysz.

Challenge accepted.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

W dniu 10.11.2015 o 12:18, Wiesiaczek pisze:

W dniu 09.11.2015 o 21:42, m pisze:

> W dniu 09.11.2015 o 16:38, Wiesiaczek pisze:

>> W dniu 09.11.2015 o 12:31, m pisze:

>>>> W dniu 09.11.2015 o 12:12, Wiesiaczek pisze:

>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Z ciekawości się dopytam - jak to robisz w thunderbirdzie? Bo kiedyś
>>>>>>>>>> chciałem coś takiego zrobić i nie doszukałem się sposobu na wygodne
>>>>>>>>>> zrzucenie archiwum poczty na CD i potem wygodne z tego archiwum
>>>>>>>>>> korzystanie.

>>>>>>
>>>>>> Edycja - Konfiguracja kont -
>>>>>> tu dla każdego konta masz opcję: Kopie i foldery
>>>>>> wchodzisz tam et voila! - zapisujesz gdzie chcesz :)
>>>>>>
>>>>>> Nie ma za co:)

>>>>
>>>> U mnie nie ma. Tj jest "kopie i foldery" ale nie ma tam nic na widok
>>>> czego mĂłgłbym  krzyknąć "et voila - zapisuję gdzie chcę".

>> Nie masz tam opcji "Archiwum" i klawisza "Ustawienia archiwizacji"?
>>

>
> Mam, tylko jak się ma ono do zrzucenia archiwum na CD i potem wygodnego
> z tego archiwum korzystania?
>

Naprawdę masz z tym kłopot?

No wyobraĹş sobie ...

Zapisujesz właściwy plik archiwum na CD i w razie potrzeby z powrotem go wczytujesz.

Po pierwsze - to nie jest wygodne. Wygodne to by było jakbym
thunderbirdem otworzył ten plik, mógł go zaimprortować, a nie umieszczał
jakiś plik w jakimś katalogu typu ~/.thunderbird/aslsh.askjasd/ ....
nawet nie wiem gdzie musiałbym to zrobić.

Po drugie - nawet nie wiem gdzie tego pliku szukać.

Gdzie ta wygoda? Wygoda to by było "zapisz jako" i "otwórz folder z pliku".

p. m.

W dniu 09.11.2015 o 09:55, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 08:57, Danusia pisze:

Użytkownik "W" <wu@wu.pl> napisał w wiadomości
news:XnsA54CA193ED969wuathomeat.home...

zycef wystukał, co następuje:

i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci, pracować
na niej, otwierać załaczniki itp Klikam raz i pobieram wszystko.

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy
pobiera i jak pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co
pobrał, ten drugi pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy
kilkoma urządzeniami i tutaj mamy pełną dowolność - co ma pobierać
i jak długo trzymać. W przypadku kilku urządzeń to drugie jest
jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet sięw końcu
nauczył tego...

Każdy program pocztowy ma w swoich ustawieniach dla POP3 opcję "Kasuj
wiadomości na serwerze po ich pobraniu".

Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

Mnie.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Użytkownik "Wiesiaczek" <Wiesiaczek@vp.pl> napisał w wiadomości news:n1puoq$jdo$2node2.news.atman.pl...

W dniu 09.11.2015 o 09:55, m pisze:

W dniu 09.11.2015 o 08:57, Danusia pisze:

Użytkownik "W" <wu@wu.pl> napisał w wiadomości
news:XnsA54CA193ED969wuathomeat.home...

zycef wystukał, co następuje:

i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci, pracować
na niej, otwierać załaczniki itp Klikam raz i pobieram wszystko.

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy
pobiera i jak pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co
pobrał, ten drugi pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy
kilkoma urządzeniami i tutaj mamy pełną dowolność - co ma pobierać
i jak długo trzymać. W przypadku kilku urządzeń to drugie jest
jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet sięw końcu
nauczył tego...

Każdy program pocztowy ma w swoich ustawieniach dla POP3 opcję "Kasuj
wiadomości na serwerze po ich pobraniu".

Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

Mnie.

Mnie teĹź :-)
Dlaczego:
Bo nietrudno sobie wyobrazić sytuacje gdy nudzący się dyżurny informatyk uruchamia programik pt. wyszukaj wszystkie e-maile w których jest zawarte np. słowo: "dupa"
Dlatego wolę mieć moje e-maile na swoim dysku, a na serwerze wszystko skasowane.
Prosty programik kopiuje codziennie wiadomości odebrane i wysłane na podłączony na stałe pendrive który stanowi archiwum (nie tylko poczty).




-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Danusia wystukał, co następuje:

Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

Mnie.

Mnie też :-)
Dlaczego:
Bo nietrudno sobie wyobrazić sytuacje gdy nudzący się dyżurny
informatyk uruchamia programik pt. wyszukaj wszystkie e-maile w których
jest zawarte np. słowo: "dupa" Dlatego wolę mieć moje e-maile na swoim
dysku, a na serwerze wszystko skasowane. Prosty programik kopiuje
codziennie wiadomości odebrane i wysłane na podłączony na stałe
pendrive który stanowi archiwum (nie tylko poczty).

Jest spora szansa, żę i tak są w backupie. Poza tym teraz to automaty analizują maile.
Kompletnie insza inszość - taki administrator ma kompletnie wy*ne na Twoje maile, uwierz mi ;)

W napisał(a) :

Danusia wystukał, co następuje:

Ludzie, ale czy POP3 to nie jest jakaś antyczna prehistoria? Komu
dzisiaj potrzebny jeszcze jest POP?

Mnie.

Mnie też :-)
Dlaczego:
Bo nietrudno sobie wyobrazić sytuacje gdy nudzący się dyżurny
informatyk uruchamia programik pt. wyszukaj wszystkie e-maile w których
jest zawarte np. słowo: "dupa" Dlatego wolę mieć moje e-maile na swoim
dysku, a na serwerze wszystko skasowane. Prosty programik kopiuje
codziennie wiadomości odebrane i wysłane na podłączony na stałe
pendrive który stanowi archiwum (nie tylko poczty).

Jest spora szansa, żę i tak są w backupie. Poza tym teraz to automaty analizują maile.
Kompletnie insza inszość - taki administrator ma kompletnie wy*ne na Twoje maile, uwierz mi ;)

Kto wprowadza słowa kluczowe do wyszukiwania? Automat? Nie w tym Universum. Coś pomyliłeś.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1

Zbynek Ltd. wystukał, co następuje:

Mnie też :-)
Dlaczego:
Bo nietrudno sobie wyobrazić sytuacje gdy nudzący się dyżurny
informatyk uruchamia programik pt. wyszukaj wszystkie e-maile w
których jest zawarte np. słowo: "dupa" Dlatego wolę mieć moje e-maile
na swoim dysku, a na serwerze wszystko skasowane. Prosty programik
kopiuje codziennie wiadomości odebrane i wysłane na podłączony na
stałe pendrive który stanowi archiwum (nie tylko poczty).

Jest spora szansa, żę i tak są w backupie. Poza tym teraz to automaty analizują maile.
Kompletnie insza inszość - taki administrator ma kompletnie wy*ne na
Twoje maile, uwierz mi ;)

Kto wprowadza słowa kluczowe do wyszukiwania? Automat? Nie w tym Universum. Coś pomyliłeś.

Tak tak, pan Ziutek ręcznie przekłada pocztę do przegródek i grzecznie czyta wiadomości przez światło... Jeżeli wiadomość przeszła przez serwer to skasowanie jej tak bardzo zmienia cokolwie że hej...
Jak ktoś już tak paranoicznie podchodzi to polecam szyfrowanie/pgp, ale wtedy i tak clue (usuwać i jak) staje się bzdurne bo potencjalne obawy znikają.

W napisał(a) :

Zbynek Ltd. wystukał, co następuje:

Mnie też :-)
Dlaczego:
Bo nietrudno sobie wyobrazić sytuacje gdy nudzący się dyżurny
informatyk uruchamia programik pt. wyszukaj wszystkie e-maile w
których jest zawarte np. słowo: "dupa" Dlatego wolę mieć moje e-maile
na swoim dysku, a na serwerze wszystko skasowane. Prosty programik
kopiuje codziennie wiadomości odebrane i wysłane na podłączony na
stałe pendrive który stanowi archiwum (nie tylko poczty).

Jest spora szansa, żę i tak są w backupie. Poza tym teraz to automaty analizują maile.
Kompletnie insza inszość - taki administrator ma kompletnie wy*ne na
Twoje maile, uwierz mi ;)

Kto wprowadza słowa kluczowe do wyszukiwania? Automat? Nie w tym Universum. Coś pomyliłeś.

Tak tak, pan Ziutek ręcznie przekłada pocztę do przegródek i grzecznie czyta wiadomości przez światło... Jeżeli wiadomość przeszła przez serwer to skasowanie jej tak bardzo zmienia cokolwie że hej...

Nie zrozumiałeś. Kto decyduje o wprowadzeniu poszukiwania nowego słowa do filtra? I jakie to będzie słowo? Komputer białkowy musi to wpisać na listę.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1

On Tue, 10 Nov 2015, Zbynek Ltd. wrote:

W napisał(a) :

Kompletnie insza inszość - taki administrator ma kompletnie wy*ne na Twoje maile, uwierz mi ;)

Kto wprowadza słowa kluczowe do wyszukiwania? Automat? Nie w tym Universum.
Coś pomyliłeś.

  Nie było mowy o automacie, była mowa o administratorze.
  Interfejs białkowy wcale nie musi mieć postaci administratora.
  Jeśli interface używany przez większość użyszkodników (czytaj: "strona
www") ma przycisk "oznacz jako spam", doskonale tę funkcję będą pełnić
sami odbiorcy.

pzdr, Gotfryd

On Tue, 10 Nov 2015, W wrote:

Danusia wystukał, co następuje:

[...]

Kompletnie insza inszość - taki administrator ma kompletnie wy*ne na Twoje
maile, uwierz mi ;)

  Ale załączniki mogą go interesować :P
  Dajmy na to, w celu ręczje weryfikacji czy automat prawidłowo odrzuca
zbyt duże fotki ;)

pzdr, Gotfryd

Onet to działa, ale imho o2 działa tragicznie z programu pocztowego, a przez www bez zastrzeżeń.
Czy macie kłopoty z obsługą o2 po imapie?


-- -- -

Jest różnica w protokołach pomiędzy pop3 a imap - ten pierwszy pobiera i jak pobierze to najczęściej grzecznie usuwa z serwera co pobrał, ten drugi pozwala na synchronizację skrzynki pomiędzy kilkoma urządzeniami i tutaj mamy pełną dowolność - co ma pobierać i jak długo trzymać.
W przypadku kilku urządzeń to drugie jest jednak wygodniejsze. Inna rzecz - nie wiem czy onet się w końcu nauczył tego.

W dniu 08.11.2015 o 13:16, cef pisze:

W dniu 2015-11-08 o 12:59, Wiesiaczek pisze:

>> Jak ktoś pisze, że do poczty używa przeglądarki,
>> to raczej nie programu do poczty. Jakby ściągnął, to by miał.
>> Problem z hasłem jest odrębny.

>
> Wydaje mi się, że Thunderbird podczas jego początkowej konfiguracji
> proponuje domyślnie przechowywanie wiadomości na serwerze.
> Dopiero wymuszenie pozostawiania wiadomości na lokalnym komputerze
> sprawia, że "jakby ściągnął to by miał".
> Ja ściągam i mam :)

Nie wiem, ja to może jakiś staroświecki jestem,
ale program do poczty służy u mnie do tego, żeby
pocztę ściągnąć czyli mieć ją u siebie na komputerze
i móc ją przeczytać jak nie będę miał dostępu do sieci,
pracować na niej, otwierać załaczniki itp
Klikam raz i pobieram wszystko.

Nie wiem, może za dużo spamu dostaję, ale wkurza mnie domyślne
ustawienie Thunderbirda (u mnie inne niż Wiesiaczek pisze) polegające na
tym że wszystko ściąga na dysk. Jednak cenię sobie takie ustawienie że
jak kliknę na wiadomość to wtedy dopiero ją pobiera z dysku (niegdyś
domyślne ustawienie dla folderów IMAP) i nie musze czekać aż sobie
pracowicie pobierze wszystkie nowe maile, co powoduje że jak ktoś wyśle
słitfocie z wakacji to przez kilka minut mam zablokowaną możliwość
przeczytania istotnych wiadomości.

p. m.