Witam.
Pewnie już o tym było, ale...
Chcę zakupić stacjonarny odtwarzacz multimediów HD w granicach 400 PLN. Chciałbym by miał:
- odtwarzanie dużej liczby formatów video (RMVB, MKV, Divx, Xvid)
- odtwarzanie audio MP3 i AAC
- dekoder DTS (po optycznym)
- oczywiście wyjście HDMI
- działające radio internetowe
- możliwość podłączenia sieci przez Wi-Fi
- wolne gniazdo USB (do podłączenia dysku), czyli 2 x USB (na ogół karta Wi-Fi zajmuje jeden slot USB)

Myślałem o takich urządzeniach:
1. 8level MediaThor HD
2. Ferguson Ariva 210 (podobno nowy soft ma radio ale niedziała)
3. Ferguson Ariva 200
4. GoClever Cineo 200 (nie ma RMVB ale ma tuner MPEG4

Co byście polecili?


--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika

W dniu 10.04.2011 11:57, Falisty pisze:

Myślałem o takich urządzeniach:
1. 8level MediaThor HD
2. Ferguson Ariva 210 (podobno nowy soft ma radio ale niedziała)
3. Ferguson Ariva 200
4. GoClever Cineo 200 (nie ma RMVB ale ma tuner MPEG4

Co byście polecili?

WD albo Asus. Serio.

--
pzdr,
Radziel

W dniu 2011-04-10 13:30, Radosław Saniewski pisze:

W dniu 10.04.2011 11:57, Falisty pisze:

Myślałem o takich urządzeniach:
1. 8level MediaThor HD
2. Ferguson Ariva 210 (podobno nowy soft ma radio ale niedziała)
3. Ferguson Ariva 200
4. GoClever Cineo 200 (nie ma RMVB ale ma tuner MPEG4

Co byście polecili?

WD albo Asus. Serio.

....gdyż?
Co one mają lepszego od wyżej wymienionych? Oprócz marki....Może faktycznie warto się rozejrzeć za nimi.

--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika

W dniu 2011-04-11 12:29, Falisty pisze:

W dniu 2011-04-10 13:30, Radosław Saniewski pisze:

W dniu 10.04.2011 11:57, Falisty pisze:

Myślałem o takich urządzeniach:
1. 8level MediaThor HD
2. Ferguson Ariva 210 (podobno nowy soft ma radio ale niedziała)
3. Ferguson Ariva 200
4. GoClever Cineo 200 (nie ma RMVB ale ma tuner MPEG4

Co byście polecili?

WD albo Asus. Serio.

...gdyż?
Co one mają lepszego od wyżej wymienionych? Oprócz marki....Może
faktycznie warto się rozejrzeć za nimi.

gdyż mają całkiem sporą grupę userów, najszybciej rozwijany soft i jest na każdym portalu omawiającym tego typu sprzęty o tych właśnie dwóch odtwarzaczach najwięcej informacji ?

Nawiasem mówiąc ciekawe co fajnego znalazłeś w tych wymienionych ?

On 10 Kwi, 11:57, Falisty <fa_li...@wp.pl> wrote:

My la em o takich urz dzeniach:
1. 8level MediaThor HD
2. Ferguson Ariva 210 (podobno nowy soft ma radio ale niedzia a)
3. Ferguson Ariva 200
4. GoClever Cineo 200 (nie ma RMVB ale ma tuner MPEG4

Co by cie polecili?

ja ostatnio kupiłem LG dp1, uwaga nie ma wbudowanej żadnej pamięci,
wszystkie multimedia podłączasz albo za pomocą USB albo WiFi (N).
Używam go głównie do odtwarzania filmów po WiFi (ma serwer zarówno
UPnP jak i Sambę, wykorzystuje ten drugi). Leci wszystko, tylko
niektóre materiały 1080p (np. z DTS-em) potrafią się ciąć, reszta
śmiga pięknie.

--
Pozdr.
Cynio

W dniu 2011-04-10 11:57 Falisty napisał(a):

Chcę zakupić stacjonarny odtwarzacz multimediów HD w granicach 400 PLN.
Chciałbym by miał:
- odtwarzanie dużej liczby formatów video (RMVB, MKV, Divx, Xvid)
- odtwarzanie audio MP3 i AAC
- dekoder DTS (po optycznym)
- oczywiście wyjście HDMI
- działające radio internetowe
- możliwość podłączenia sieci przez Wi-Fi
- wolne gniazdo USB (do podłączenia dysku), czyli 2 x USB (na ogół karta
Wi-Fi zajmuje jeden slot USB)

Nie zapomnij o wewnętrznym miejscu na dysk twardy (choćby i 2,5"). To jest znacznie lepsze rozwiązanie, niż podłączanie przyczłapki z dyskiem na zewnątrz. Ja ze swojej strony mogę polecić Xtreamera - nawet najprostszy model (Sidewinder) spełni w zupełności wszystkie twoje wymagania. A możliwość włożenia do środka dysku jest nieprzeceniona. Ponad rok temu kupiłem taki za 500 zł, pewnie cena już spadła od tamtego czasu. Updaty oprogramowania wychodzą regularnie i rzeczywiście dodają nowe ficzery.

--
Adam Dybkowski
               http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

W dniu 14.04.2011 22:07, Adam Dybkowski pisze:

Nie zapomnij o wewnętrznym miejscu na dysk twardy (choćby i 2,5"). To
jest znacznie lepsze rozwiązanie, niż podłączanie przyczłapki z dyskiem
na zewnątrz.

Nie zapomnij, aby miał możliwość dopięcia dysku na USB.
_Bez_ miejsca na dysk wewnętrzny.
Jest to znacznie lepsze rozwiązanie, niż montowanie dysku wewnątrz.
:-)

Player musi być w zasięgu pilota, a więc jednocześnie w Twoim zasięgu słyszalności dysku. Po prostu będziesz słyszał chrobotanie dysku, nawet cichego. A już zupełnie przykro, jeśli obudowa będzie chłodzona wentylatorkiem. Tylko kwestią czasu będzie moment, w którym zacznie Ci on przeszkadzać.

A możliwość włożenia do środka dysku jest nieprzeceniona.
Ponad rok temu kupiłem taki za 500 zł, pewnie cena już spadła od tamtego
czasu.

Ponad cztery lata temu kupiłem taki za prawie 500 zł plus do tego dysk.
Jak nie miałem porównania, to przez trzy lata się cieszyłem.
Ale burczenie dysku wkurzało. Nawet robiłem mu pocieszne przestrzenne metalowo - gumowe konstrukcje podwieszając na wysokości kilku cm.
No i przynajmniej wiatrak nie był za głośny.

Prawie półtora roku temu zmieniłem na wdtvlive.
Podpiąłem przez sieć do kompa stojącego w innym pomieszczeniu.
Cisza absolutna.

Teraz zamaniło mi się, że dodatkowo dopnę bezpośrednio do odtwarzacza duży dysk przez USB.
Dopiąłem, ale kablem, a dysk wsadziłem do szuflady. Dzięki czemu jest niesłyszalny. Na wierzchu nadal tylko playerek.

Do pierwotnego rozwiązania już nigdy nie wrócę.
I tak za każdym razem zwraca uwagę i rozprasza mnie włączający się co kilka godzin dysk w tunerze cyfry (a jest to chyba najcichszy model - Pace 500GB).

--
pzdr,
Radziel

W dniu 2011-04-15 11:04 Radosław Saniewski napisał(a):

Nie zapomnij o wewnętrznym miejscu na dysk twardy (choćby i 2,5"). To
jest znacznie lepsze rozwiązanie, niż podłączanie przyczłapki z dyskiem
na zewnątrz.

Nie zapomnij, aby miał możliwość dopięcia dysku na USB.

Ależ oczywiście. Oryginalnie była mowa o 2 portach USB (w tym jeden np. na dongla WiFi).

_Bez_ miejsca na dysk wewnętrzny.

Bo? Chyba lepiej mieć wybór niż nie mieć.
Wkurzająca jest raczej potrzeba odpalania komputera [w innym pokoju] za każdym razem, gdy chce się coś obejrzeć - tylko po to aby posłużył jako serwer plików. Nie każdy ma w domu NAS.

Jest to znacznie lepsze rozwiązanie, niż montowanie dysku wewnątrz.

Ja tam chrobotającego dysku nie słyszę. Wystarczy kupić powolny model green/oszczędny np. Samsung LP. Do tego pasywne chłodzenie i jest pełna cisza.

--
Adam Dybkowski
               http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

W dniu 16.04.2011 22:32, Adam Dybkowski pisze:

_Bez_ miejsca na dysk wewnętrzny.

Bo? Chyba lepiej mieć wybór niż nie mieć.

Bo urządzenie bez miejsca na dysk jest z reguły:
mniejsze, oszczędniejsze w sensie poboru prądu, tańsze, mniej się grzeje.
Często ma też wiatrak do chłodzenia dysku.

Wkurzająca jest raczej potrzeba odpalania komputera [w innym pokoju] za
każdym razem, gdy chce się coś obejrzeć - tylko po to aby posłużył jako
serwer plików. Nie każdy ma w domu NAS.

Oczywiście. Dlatego nie staram się przekonać Cię na siłę, tylko przedstawiam swój punkt widzenia. Twój również rozumiem - z takiej opcji korzystałem kilka lat.

U mnie serwer chodzi non stop, więc nic nie muszę za każdym razem włączać. A nawet gdybym chciał go wyłączyć, to ciągle mam dostęp do dużego dysku podpiętego przez USB.

--
pzdr,
Radziel