Data: 2016-03-16 21:43:50 | |
Autor: Bruno | |
"Odtajnianie" zbioru zastrzeżonego IPN przez PiS | |
Sprawa jest co najmniej mętna. Zbiór zastrzeżony niby zniknie, a tak
naprawdę zostanie ukryty w archiwach odpowiednich służb: "Art. 19. 2. Dokumenty, o których mowa w ust. 1, stają się dokumentami jawnymi, z wyjątkiem dokumentów, którym w wyniku przeglądu w terminie określonym w ust. 1 nadano klauzule tajności w trybie i na zasadach ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych." Znika jednocześnie cały art. 39 z zasadami postępowania z dokumentami ze zbioru zastrzeżonego,w tym i obowiązek przeglądania co 3 lata zbioru zastrzeżonego. Znika też art 39a "Przepis art. 39 (o zbiorze zastrzeżonym) nie ogranicza uprawnień sądu i prokuratora oddziałowej komisji w sprawach dotyczących zbrodni określonych w art. 1 pkt 1 lit. a oraz uprawnień sądu w postępowaniu lustracyjnym i prokuratora Biura Lustracyjnego lub oddziałowego biura lustracyjnego w związku z wykonywaniem czynności, o których mowa w art. 52e ust. 3a." Teraz dostęp lustratorów do dokumentów zastrzeżonych będzie zależał od widzimisie służb. Co pisiorki chcą ukryć pod płaszczykiem "dobrej zmiany"? -- Pozdrawiam! Bruno |
|