Data: 2010-05-28 11:44:39 | |
Autor: awe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
Data: 2010-05-28 12:05:09 | |
Autor: Bombelek | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hto2ua$gl$1news.onet.pl... http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Obsluga-lotniska-w-Smolensku-popelnila-blad,wid,12313882,wiadomosc_prasa.html Dobrze, kto kazał pilotom lądować w gęstej mgle? |
|
Data: 2010-05-28 13:32:10 | |
Autor: awe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
Użytkownik "Bombelek" <bombelek@o2.pl> napisał w wiadomości news:4bff9555$0$17087$65785112news.neostrada.pl... -- -- -- -- -- - pilot sam podejmuje decyzje - nikt mu nic nie moze kazac awe |
|
Data: 2010-05-28 13:32:06 | |
Autor: PaPi | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
pilot sam podejmuje decyzje - nikt mu nic nie moze kazac To o co chodzilo Gosiewskiemu w tym pismie ? http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/4D0917D9 a szczegolnie : "Proszę wobec tego Pana Ministra o odpowiedzi na następujące pytania: 1. Czy pilot ma prawo odmówić wykonania rozkazu zwierzchnika Sił Zbrojnych RP?" |
|
Data: 2010-05-28 17:01:46 | |
Autor: awe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4bffa9b7$1news.home.net.pl... -- -- -- -- -- -pilot sam podejmuje decyzje - nikt mu nic nie moze kazac Gosiewskiemu chodzilo o to: JK "- Zarzuty wobec prezydenta są nieuzasadnione - zapewnił Jarosław, sprzeciwiając się porównywaniu lotu do Smoleńska z lotem do Tbilisi w 2008 roku. Także w tamtym wypadku prasa pisała, że Lech Kaczyński polecił pilotowi lecącemu do Gruzji, by wylądował w Tbilisi, mimo zaleceń wieży. Ostatecznie samolot wylądował w Azerbejdżanie. - Te dwa przypadki nie mają ze sobą nic wspólnego - ocenił Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem, w Gruzji "nie było żadnego zagrożenia związanego z lądowaniem i zresztą inne samoloty już tam lądowały", podczas gdy w Smoleńsku "podejmowano bardzo ryzykowne decyzje, jeśli wierzyć środkom masowego przekazu". Według niego, powodem tej polemiki jest to, że "ktoś chciał zablokować podróż" Lecha Kaczyńskiego, lecącego w 2008 roku z aktem poparcia do kaukaskiego państwa, które toczyło wojnę z Rosją. " |
|
Data: 2010-05-28 19:21:33 | |
Autor: the_foe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 17:01, awe pisze:
- Te dwa przypadki nie mają ze sobą nic wspólnego - ocenił Jarosław jajcarz... zapomnial chlopak o tym ze samolot nie byl wyposarzony w system identyfikacji (enemy/friend) i w czasie dzialan mogl zostac "przyadkowo" zestrzelony bo pilot mysliwca nie musi wierzyc na slowo ze dany samolot to nie zakamuflowany bombowiec. Np. samolot Prezydenta Francji byl kojwojowany z Moskwy przez eskadre mysliwcow a tu "marszalek polny" zmiena plan lotu ad hoc. -- the_foe |
|
Data: 2010-05-29 00:25:03 | |
Autor: awe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:htou2q$t3t$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-05-28 17:01, awe pisze:-- -- -- -- -- -- -- uciekl im w Gruzji to dorwali go w Smolensku...na ch...ten system identyfikacji:-) awe |
|
Data: 2010-05-28 19:24:42 | |
Autor: jadrys | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 13:32, PaPi pisze:
pilot sam podejmuje decyzje - nikt mu nic nie moze kazac Tak, na pokładzie samolotu dowódcą jest jego kapitan. Ale jest wątpliwe czy jakiś kapitan odważyłby się to zrobić. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-05-28 19:30:47 | |
Autor: u2 | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 19:24, jadrys pisze:
"Proszę wobec tego Pana Ministra o odpowiedzi na następujące pytania: To jest samo przez się zrozumiałe, t.zw. oczywista oczywistość, że odważyłby się. Nawet jeśli bym ja z nimi leciał, choć akurat wtedy spałem. |
|
Data: 2010-05-28 22:37:15 | |
Autor: jadrys | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 19:30, u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 19:24, jadrys pisze: Jadnak myślę że mógłby się obawiać odmowy.. Jedno to że mógłby się obawiać zostania posądzonym o tchórzostwo w swoim środowisku, a po drugie obawa o swoją dalszą karierę w wojsku. Tam z dowódcami się nigdy nie wygrywa - można wygrać jedną bitwę, ale i tak się będzie ogólnie przegranym. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-05-28 22:48:18 | |
Autor: u2 | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 22:37, jadrys pisze:
To jest samo przez się zrozumiałe, t.zw. oczywista oczywistość, że Twoje myśli są obecnie chaotyczne i nie oddają co myśleli wtedy piloci. Innymi słowy ściemniasz, hadryś. |
|
Data: 2010-05-28 22:59:07 | |
Autor: jadrys | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 22:48, u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 22:37, jadrys pisze: Znam życie.. i z łaski swojej - nie przekręcaj mojego nicka -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-05-28 23:23:13 | |
Autor: u2 | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 22:59, jadrys pisze:
Twoje myśli są obecnie chaotyczne i nie oddają co myśleli wtedy piloci. Jakiego nicka ? I jakie znasz życie, wymoczku hadron ? |
|
Data: 2010-05-28 23:48:29 | |
Autor: jadrys | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 23:23, u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 22:59, jadrys pisze: Szkoda czasu na głupawe przekomarzanki.. Dobranoc -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-05-29 16:06:50 | |
Autor: cyc | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:htp9ig$ens$1news.onet.pl... Wszelkie proby zrzucenia odpowiedzialnosc na inne osoby niz prezydent sa zdane na niepowodzenie . Owszem , mozna dowiesc brak wyszkolenia zalogi , mozna doszukac sie braku kontaktu zalogi z symulatorami co moglo skutkowac mniejsza wiedza o samolocie , mozna dokonac analizy wymiany zdan pilota z wierza kontrolna i znalezc ew. elementy niejasne , zmona probowac dowodzic , ze pilot nie znal rosyjksiego co mogla miec wplyw na przenieg lotu , mozna znalezc jeszcze kilka elementow ktora autentycznie mogly miec wplyw na katastrofe ale jest jeden problem . Katastrofy nie byloby , gdyby pilot posluchal rozsadku a nie polecenia ladowania bo gdyby takiego nie bylo , nie znalazlby sie na krytycznej wysokosci . Reszta to tylko "dokladki " do prawdziwej przyczyny . cyc |
|
Data: 2010-05-31 17:43:15 | |
Autor: jadrys | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-29 16:06, cyc pisze:
Użytkownik "jadrys"<andrzej203@op.pl> napisał w wiadomościOczywiście że takie rozumowanie ma sens, ale innych wersji też nie ma co z góry odrzucać. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-05-30 19:00:04 | |
Autor: cyc | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hu0m4o$5fe$3news.onet.pl... W dniu 2010-05-29 16:06, cyc pisze: Inne ew. przyczyny sa beda tylko dopelnieniem podstawowej , tej wynikajacej z glupoty dysponenta samolotem bo idiotyzmy w postaci jakiegos zamachu moga zrodzic sie tylko w glowach ludzi chorych psychicznie . Kiedy mowimy o domniemanych winach kontrolerow lotu , czy zalogi nie uzwgledniajac i nie stawiajac na pierwszym miejscu przyczyny podstawowej , to tak jakbysmy rozwazali przyczyne wypadku samochodowego spowodowanego przez pijanego z 3 promilami kierowce , jadacego 200km/godz., pod katem zle ustawionego lusterka wstecznego i nieczynnego swiatla cofania . cyc |
|
Data: 2010-05-28 17:00:16 | |
Autor: u2 | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 12:05, Bombelek pisze:
Dobrze, kto kazał pilotom lądować w gęstej mgle? Obsługa lotniska. |
|
Data: 2010-05-28 19:24:17 | |
Autor: the_foe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 17:00, u2 pisze:
W dniu 2010-05-28 12:05, Bombelek pisze: i kazala zejsc na 20m kilometr przed lotniskiem? i kazala takze wylaczyc GPS i nie patzrec na wysokosciomierz barometryczny? A takze miec w dupie co tam krzyczy TAWS. Juz zaczynam podejrzewac ze chlopaki po prostu nie wiedzieli co to znaczy pull up. To nie jest dowcip - tak rozbila sie CASA - piloci nie rozumieli polecen tego systemu. -- the_foe |
|
Data: 2010-05-28 19:32:53 | |
Autor: u2 | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 19:24, the_foe pisze:
Obsługa lotniska. Poczytaj sobie najprawdopodobniejszą obecnie wersję : "- Kapitan Arkadiusz Protasiuk doskonale zdaje sobie sprawę z warunków pogodowych i zna smoleńskie lotnisko. Postępuje bardzo rozważnie. Najpierw wykonuje co najmniej dwa kręgi nad pasem (tzw. oblot), zanim zdecyduje się na podejście do lądowania. Zachowuje się profesjonalnie - osobiście komunikuje się z wieżą, mimo że zwykle robi to nawigator lub drugi pilot. - Piloci rozpoczynają ścieżkę zniżania 10 km od progu pasa startowego, na wysokości 500 metrów. Cały czas działają niezwykle ostrożnie, znają komunikaty pogodowe i wiedzą od załogi Jaka-40 o problemach lądującego wcześniej Iła-76. Autopilot co 2 km będzie zniżał maszynę o 100 metrów. Za 2 minuty, na wysokości właśnie 100 m, w odległości 2 km od pasa zdecydują, czy lądować i przejdą na ręczne sterowanie, tzw. final approach. - Po wyrzuceniu podwozia dochodzi do usterki steru wysokości, czyli "płetwy" z tyłu samolotu. Mogło to być spowodowane awarią hydrauliki samolotu lub bloku sterowania. - Autopilot i załoga o tym nie wiedzą. Schodzą nieco za szybko, pod zbyt dużym kątem. Kapitan Protasiuk nie może wiedzieć, dlaczego tak się dzieje, ale woli dmuchać na zimne. Już na 3 km przed progiem pasa decyduje się zrezygnować z lądowania. Kapitan przekręca gałki sterowania autopilotem, ustawiając maksymalną prędkość i wysokość. Autopilot sterujący ciągiem silników ustawia je na moc startową, a więc maksymalną. - Piloci nie widzą ziemi, a ogromne przyspieszenie "wcina" ich dosłownie w fotele. Wszyscy świadkowie potwierdzają, że dźwięk silnika był dziwny, inny niż wszystkich innych samolotów podchodzących do lądowania. Był to odgłos maksymalnych obrotów silników. W tym momencie prezydencki Tu-154M słyszał por. Artur Wosztyl, kapitan Jaka-40. Potwierdza, że był to właśnie ten charakterystyczny, świetnie pilotom znany szum silników na najwyższych obrotach, absolutnie nie takich, przy których się ląduje. - Kapitan Protasiuk poleca nawigatorowi ustawić autopilota tak, by następny way-point (punkt na trasie) znajdował się po przeciwległej stronie pasa. Jednak wbrew zamierzeniom nie będą się wznosić. - Nie działa ster wysokości. Na 18 s przed katastrofą system EGPWS "dostrzega", że samolot nie wznosi się, a ustawiona jest najwyższa moc silników. Alarmuje pilotów, co rejestruje czarna skrzynka. System "mówi" wbrew wersji Rosjan: "Don't sink! Don't sink!", ("Nie przepadaj!"), co zdarza się tylko, gdy samolot nie wznosi się po starcie lub na maksymalnej mocy silników. Nie jest prawdą, że komunikat systemu brzmiał: "Terrain ahead! Pull up!" (Ziemia przed tobą! Ciągnij w górę!), jak twierdzą Rosjanie. Smoleńskiego lotniska nie ma w bazie danych systemu, ten tryb ostrzegania był po prostu wyłączony. Inaczej dużo wcześniej, już na wysokości 666 m, zabrzmiałby komunikat systemu. W tej sytuacji działał tylko system EGPWS, który nie wymaga wiedzy o pozycji samolotu względem terenu i lotniska. Jednym z elementów tego systemu jest właśnie komenda: "Don't sink!". - W tym momencie piloci przelatują nad wąwozem, zatem wskazówka radiowysokościomierza zdaje się iść w górę. Pokazuje pozorny wzrost wysokości. "Wcięci" przez olbrzymie przyspieszenie w swoje fotele, nie widząc ziemi w gęstej mgle, nie mogą zweryfikować tego własnymi zmysłami. Ostrzega ich jedynie system. - Tymczasem samolot powoli opada, przez 8-9 sekund. Czarna skrzynka nagrywa pytania pilota o wysokość i pozycję. Piloci dostrzegają ziemię. - Kapitan Protasiuk próbuje przejąć ręczną kontrolę nad maszyną. Przed nimi wzgórze. Są lekko przechyleni na lewo. Uderzają lewym skrzydłem w samotne drzewo. Końcówka skrzydła odpada i wbija się w ziemię, jest widoczna na nagraniach. - Uderzając w zbocze, gwałtownie przechylony samolot obraca się na grzbiet. Lecąc na maksymalnym ciągu silnika, maszyna uderza z dużą prędkością w ziemię słabszym elementem konstrukcji. Stąd większe od normalnych zniszczenia samolotu. - Nawet w ostatniej chwili życia mjr Arkadiusz Protasiuk próbował ratować maszynę i życie swoich pasażerów. Świadczy o tym fakt przekręcenia na prawo płaszczyzny steru kierunku, co widoczne jest również na zdjęciach. Próbował sterować samolotem, ale kluczowy ster wysokości dawno już nie działał." Opracowało kilkudziesięciu pilotów cywilnych i wojskowych /za ND/. |
|
Data: 2010-05-28 19:50:34 | |
Autor: the_foe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 19:32, u2 pisze:
Opracowało kilkudziesięciu pilotów cywilnych i wojskowych/za ND/. To tak jakby historie SB napisalli jej funkcjonariusze i opublikowali ten belkot w sp. Trybunie (Ludu). -- the_foe |
|
Data: 2010-05-28 20:05:30 | |
Autor: u2 | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 19:50, the_foe pisze:
Opracowało kilkudziesięciu pilotów cywilnych i wojskowych/za ND/. Mylisz się, esbuce niszczą, jeśli mogą, historię esbe. Nie jest ona dla nich zbyt chwalebna. |
|
Data: 2010-05-28 19:16:12 | |
Autor: the_foe | |
Obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błąd | |
W dniu 2010-05-28 11:44, awe pisze:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Obsluga-lotniska-w-Smolensku-popelnila-blad,wid,12313882,wiadomosc_prasa.htmla to ze w tle nagrania z kokpitu slychac ok. 20 razy pull up z systemu TAWS to nie blad? Wszystko wskazuje na to - czego sie nei spodziewalem - ze chlopaki ladowali! Pomysl byl taki by zejsc na 20m wysokosci, kilometr od lotniska i tak leciec az sie go zoboczy przed soba. Popelnili tylko jeden smiertelny blad- uzyli radiowysokosciomierza i w rzeczywistosci byli 15 m ponizej plyty lotniska! -- the_foe |