Data: 2010-12-02 01:11:02 | |
Autor: Marcin [3M] | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
Witam.
Nabywca kupi³ auto ubezpieczone w TU "AAA", wypowiedzia³ umowê, zakupi³ ubezpieczenie w TU "BBB". Po pewnym czasie odezwa³o siê TU "CCC", twierdz±c, ¿e ma prawo ¿±dania pieniêdzy za ubezpieczenie tego¿ pojazdu (jeszcze na numerach poprzedniego w³a¶ciciela). Czy nowy w³a¶ciciel musi zap³aciæ? Jak wyja¶niæ ca³± sprawê? |
|
Data: 2010-12-01 19:23:31 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/1/2010 6:11 PM, Marcin [3M] wrote:
Witam. a skad sie umowa w TU "CCC" wziê³a? czy¿by poprzedni w³a¶cicie mia³ dwie umowy? w AAA i CCC, tylko nabywca nie zosta³ o tym poinformowany. juz to bylo kiedys na tapecie i z tego co pametam, to zdaje sie nie ma wyj¶cia, bo nie wypowiedzia³ umowy, która siê automatycznie przed³u¿y³a. przepisy faktu ze o umowie nie wiedzia³, nie uwzglêdniaj±. no chyba, ¿e sie co¶ zmieni³o. w kazdym razie odszkodowania w postaci zap³aconej sk³adki mozna sobie dochodzic od sprzedajacego. przede wszystkim wyjasnic skad CCC ma umowe, od kiedy i czy by³a zap³acona czy tez to jakas stara, której nawet poprzedni w³a¶ciciel nie op³aci³, bo wowczas sie nie przed³uza. |
|
Data: 2010-12-02 08:42:33 | |
Autor: Samotnik | |
ObowiÄ…zkowe OC - problem | |
Dnia 02.12.2010 Marcin [3M] <mapa.bez_tego@giemajl.pl> napisa³/a:
Witam. Jest to wada obecnej ustawy - mo¿na nie wiedzieæ, ze auto ma wiêcej ni¿ jedn± umowê OC. Nowy nabywca musi zap³aciæ, chyba, ¿e wypowie na czas. Nie jest to sytuacja typowa, ani normalna, ale mo¿liwa. -- Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
|
Data: 2010-12-02 13:08:41 | |
Autor: Mordzia | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
Jest to wada obecnej ustawy - mo¿na nie wiedzieæ, ze auto ma wiêcej ni¿ Wypowiedzia³ przecie¿. Kupi³ auto ju¿ z polis± od TU-A, wypowiedzia³ polisê u TU-A i zawar³ polisê z TU-B. Jest czysty. Sk±d mia³by mieæ ¶wiadomo¶æ, ¿e jaka¶ stara umowa z TU-C nie zosta³a rozwi±zana? Nie mia³ na ten temat ¿adnej informacji. Mia³ informacjê jedynie o TU-A. Musia³by dzwoniæ do wszystkich TU i sprawdzaæ, czy aby takie auto, o takiej rejestracji nie by³o przypadkiem u nich ubezpieczone :) Obowi±zek wypowiedzenia polisy (lub op³acenia sk³adki, je¶li siê zagapi³) nale¿y w tej konkretnej sytuacji do poprzedniego w³a¶ciciela, a nie obecnego, bo ten nie mia³ z ni± nic wspólnego. Szczerze mówi±c nie bardzo rozumiem, z jakiej paczki wezwanie dosta³ nowy w³a¶ciciel, skoro na polisie TU-C osob± ubezpieczaj±c± jest stary w³a¶ciciel. |
|
Data: 2010-12-02 08:26:01 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 6:08 AM, Mordzia wrote:
"Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisa³ w wiadomo¶ciwyglada na to ze kupil auto z polisami w TU-A i w TU-C. jedn± wypowiedzial, drug± nie. to, ze o niej nie wiedzia³, nie oznacza, ze jej nie kupi³. Jest czysty. Sk±d mia³by mieæ ¶wiadomo¶æ, ¿e jaka¶ stara umowa z TU-C ustawa nie mowi, ze masz miec swiadomosc. przechodza na ciebie wszystkie ubezpieczenie, nawet te o ktorych nie wiesz. Nie mia³ na ten temat ¿adnej informacji. Mia³ tak zosta³a napisana ustawa i nic na to nie poradzisz. co najwyzej moze dochodzic odszkdowania od sprzedawcy.
nieprawda polisa wraz ze wszystkimi prawaami i obowiazkami przechodzi na nabywce. Szczerze mówi±c nienie rozumiesz bo pewnie ani razu nie przeczytales ustawy. |
|
Data: 2010-12-02 19:08:09 | |
Autor: Przemek Lipski | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id8aad$odq$1inews.gazeta.pl... tak zosta³a napisana ustawa i nic na to nie poradzisz. A ciekawe czy mozna dochodziæ odszkodowania od ustawodawcy? W koñcu to debile w sejmie stworzyli absurdaln± ustawê... Pozdrawiam Przemek |
|
Data: 2010-12-02 13:19:27 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 1:08 PM, Przemek Lipski wrote:
U¿ytkownik "witek"<witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci zdefiniuj absurdaln± ustawê? ona nie jest absurdalna, tylko przeczuca odpowiedzialno¶æ z TU na uzytkownika, ktory to musi pilnowac wlasnych spraw. prawo wekslowe jest jeszcze bardziej "absurdalne" ale dzia³a doskonale. |
|
Data: 2010-12-03 01:01:38 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id8rgi$nod$9inews.gazeta.pl...
On 12/2/2010 1:08 PM, Przemek Lipski wrote: Gdyby by³o, jak piszecie, to wówczas kupuj±cy nie móg³by pilnowaæ w³asnych praw. Nie mo¿na wypowiedzieæ umowy, o której siê nie wie. |
|
Data: 2010-12-02 18:11:15 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 6:01 PM, Robert Tomasik wrote:
Gdyby by³o, jak piszecie, to wówczas kupuj±cy nie móg³by pilnowaæ ale to nie moja wina, ze tak w³a¶nie jest. analogicznie mo¿esz powiedzieæ, ¿e nie musisz sp³acaæ d³ugów spadkowych, o których nie wiesz. musisz. |
|
Data: 2010-12-03 01:18:53 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id9cjm$124$5inews.gazeta.pl...
On 12/2/2010 6:01 PM, Robert Tomasik wrote: Nie musisz. Mo¿esz odrzuciæ spadek, albo najbezpieczniej przyj±æ go z dobrodziejstwem inwentarza. Wówczas bedziesz p³aci³ te d³ugi do wysoko¶ci spadku. |
|
Data: 2010-12-02 18:33:30 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 6:18 PM, Robert Tomasik wrote:
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci nie mowie, kiedy wiesz lub nie wiesz o spadku, tylko o tym, ze nie wiesz co w spadku jest. spadku odrzucic nie chcesz bo jakos wartosciwy jest przyjecie z dobrodziejstwem inwenatarza jest kosztowne, bo spis tego inwenatrza ktos musi zrobic i wycenic i wezmie za to kupe kasy i bierzesz spadek wprost, bo "wydaje ci sie", ze wiesz o wyszystkich dlugach i nagle z nieba spada ci dlug TU-CCC i nagle okazuje sie, ze musisz go sp³acic nawet jak o nim nie wiedziales. nie ma zlituj sie. |
|
Data: 2010-12-03 19:47:36 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id9dtd$124$7inews.gazeta.pl...
On 12/2/2010 6:18 PM, Robert Tomasik wrote: Sk±d ten obowi±zek wywodzisz? Bo zawsze przyjmujê z zasady spadek z dobrodziejstwem inwentarza i nikt nigdy nie robi³ spisu.
Wówczas tak. |
|
Data: 2010-12-03 14:01:51 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/3/2010 12:47 PM, Robert Tomasik wrote:
KPC 664 Je¿eli z³o¿ono o¶wiadczenie o przyjêciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, a inwentarz nie by³ przedtem sporz±dzony, s±d wyda postanowienie o sporz±dzeniu spisu inwentarza.
no i analogicznie jest z OC. takich kwiatków jest wiêcej, ale pokaza³em ci dwa. |
|
Data: 2010-12-04 14:46:13 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:idbic7$fng$13inews.gazeta.pl...
On 12/3/2010 12:47 PM, Robert Tomasik wrote: Faktycznie. Kurcze w ci±gu ostatnich 15 lat zawsze przyjmujê w ten sposób spadki (ze trzys ztuki mi sie zdarzy³y) i ¿aden s±d takiego postanowienia nie wyda³. Nie ma gdzie¶ furtki, no bo nie chce mi sie wierzyæ, by trzy ró¿ne s±dy nie zna³y prawa. |
|
Data: 2010-12-04 16:21:40 | |
Autor: spp | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
W dniu 2010-12-04 14:46, Robert Tomasik pisze:
Faktycznie. Kurcze w ci±gu ostatnich 15 lat zawsze przyjmujê w ten A ja w³a¶nie pierwszy tak postanowi³em przyj±æ i dzia³a jak w KC. :( -- spp |
|
Data: 2010-12-04 18:36:20 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/4/2010 7:46 AM, Robert Tomasik wrote:
Nie ma gdzie¶ furtki, no bo nie chce mi sie wierzyæ, by trzy ró¿ne s±dy s±dy s± bardziej niedouczone ni¿ ci siê wydaje. |
|
Data: 2010-12-05 13:00:30 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:idemqq$si3$1inews.gazeta.pl...
On 12/4/2010 7:46 AM, Robert Tomasik wrote: Ja to wiem akurat bardzo dobrze :-) |
|
Data: 2010-12-02 19:13:57 | |
Autor: mvoicem | |
Obowi�zkowe OC - problem | |
(02.12.2010 20:08), Przemek Lipski wrote:
U�ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci news:id8aad$odq$1inews.gazeta.pl... Raczej od sprzedawcy, bo on sprzedaje samochód powdójnie ubezpieczony. p. m. |
|
Data: 2010-12-03 01:07:34 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id8aad$odq$1inews.gazeta.pl...
On 12/2/2010 6:08 AM, Mordzia wrote:Moim zdaniem taka interpretacja jest niedopuszczalna. Jak kupujê samochód, to normalnym i dajacym siê przewidzieæ stanem jest to, ze ma on jedn± polisê. Gdyby kupuj±cy owej polisy w ogóle nie dosta³, no to mo¿naby jeszcze uznaæ, ze powinien siê jej spodziewaæ, mieæ ¶wiadomo¶æ jej istnienia i powinien conajmniej dochowaæ staranno¶ci przy jej poszukwianiu. Ale jak rozumiem kuuj±cy dosta³ umowê z A. Sensownie rzecz wa¿±c nie mia³ prawa siê spodziewaæ, ¿e istnieje jeszcze rónoleg³a polisa z C. Z C nie wi±¿e go rónie¿ ¿adna umowa, z której móg³by siê wywi±zaæ, lub nie. C mo¿e sobie na drodzecywilnej ¶cigaæ sprzedawcê za spowodowanie strat, ale nie nabywcê, bo ani umowy z nimi nie mia³, ani nie zaniecha³ obowi±zków na niego na³o¿onych.
Pewnie, ale kupuj±cy nie mo¿e siê spodziewaæ, ¿e istniej± dwie umowy ubezpieczenia.
Moim zdaniem zdecydowanie nie masz racji. To C powinno sobie ¶cigaæ teraz sprzedawcê. SPrzedawca z odpowiedzialno¶ci cywilnej moze siê zwolniæ tylko i wy³±cznie wykazuj±c, ze powiadomi³ nabywcê o obydwu polisach. Wówczas nabywca powinien wypowiedzieæ obydwie.
Ale POLISA, a nie POLISY. Ta ostatnia literka ma moim zdaniem kluczowe znaczenie.
Bojê siê, ¿e nie masz racji. |
|
Data: 2010-12-02 18:12:38 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 6:07 PM, Robert Tomasik wrote:
Bojê siê, ¿e nie masz racji. krótko: we¼ najpierw pogoolaj, poczytaj ustawê, przeczytaj parê interpretacji zobaczysz, ze dopiero wtedy zaczniesz sie bac. |
|
Data: 2010-12-03 01:28:50 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id9cm9$124$6inews.gazeta.pl...
On 12/2/2010 6:07 PM, Robert Tomasik wrote: Sensu przezbywania siê z Tob± wiêkszego nie widzê. Moim zdaniem w ustawie jest mowa o przej¶ciu praw i obowi±zków z POLISY, a nie wszystkich mo¿liwych do zaistnienia polis. Je¶li sprzedajacy przekaza³ kupuj±cemu POLISÊ, to kupuj±cy nie mia³ obowi±zku spodziewaæ siê, ¿e istnieje inna, bo nie jest to normalny stan rzeczy. nie wi±za³a go równie¿ ¿adna umowa z tym drugim towarzystwem. Co wiêcej,w mojej ocenie z faktu, ¿e i towarzystwu A i Towarzystwu C nale¿y siê sk³adka za ubezpieczenie, wcale nie wynika, ¿e obydwa te ubezpieczenia by³y jednocze¶nie wa¿ne. Gdyby dosz³o dos zkody, to przecie¿ tylko jedno z tych towarzystw by wyp³±ca³o odszkodowanie. Nie chce mi siê teraz my¶leæ, czy wa¿na w tym wypadku jest pierwsza, czy druga polisa, ale moim zdaniem druga (pó¼niej zawarta), a pierwszemu towarzystwu jedynie przys³uguje roszczenie o zap³±tê sk±³dki z tytu³u neiwypowiedzenia w terminie umowy. Ale prawo do otrzymania sk±³dki, to nie to samo, co umowa ubezpieczenia. Tow mojej ocenie swoista kara umowna za niewypowiedzenie na czas. Nie jest to to samo co umowa ubezpieczenia i trudno mówiæ o cesji praw i obowiazków z tego tytu³u na nabywcê. I na miejscu inicjatora w±tku tejw ersji bym siê stanowczo trzyma³ :-) |
|
Data: 2010-12-02 19:08:24 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 6:28 PM, Robert Tomasik wrote:
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci Robert, prosi³em pogooglaj troche zanim odpiszesz. Ustawa mówi krótko. Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawar³ umowê ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcê pojazdu przechodz± prawa i obowi±zki zbywcy wynikaj±ce z tej umowy. koniec kropka. nie ma wyj±tku, ze musisz o nich wiedziec. przechodz± na nabywce i juz, rowniez, te o których nie wiesz. o wyjatkach za chwile. Je¶li sprzedajacy przekaza³ i dlatego mo¿e dochodziæ odszkodowania na nazasadach ogólnych z KC, co nie zmienia faktu, ze polisa jest. nie wi±za³a go kurde. jak nie jak tak. z mocy prawa przechodza na nabywce prawa i obowi±zki zbywcy wynikaj±ce z umowy. i co z tego, ze o nie nie wiesz. paragraf masz wyzej. juz mowilem, tak samo mozesz nie wiedziec, ze kupujesz samochod z pêkniêtym wa³em korbowym. nikt silnika przed kupnem nie rozbiera. jak ci sie wa³ rozleci po kupieniu to samochod dalej jest twoj. co najwyzej mozesz dochodzi od sprzedajacego odszkodowania je¶li udowodnisz mu, ze o tym wiedzia³ i nie powiedzia³. Co wiêcej,w mojej ocenie waznosc lub nie polisy okre¶la sama polisa. jak obie by³y wazne do obie by³y wa¿ne. nie wiem nad czym tu filozofowaæ. Gdyby dosz³o dos zkody, to przecie¿ tylko jedno z oba. solidarnie. do wysoko¶ci szkody. Nie chce mi siê teraz zmy¶lasz, a nie my¶lisz. a teraz o wyj±tkach o których wspomnia³em wy¿ej. 1. Zbywca pojazdu mechanicznego jest obowi±zany do przekazania nabywcy dokumentów potwierdzaj±cych zawarcie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz do powiadomienia zak³adu ubezpieczeñ, w terminie 30 dni od dnia zbycia pojazdu mechanicznego, o fakcie zbycia tego pojazdu i o danych osobowych nabywcy. 3. Zbywca pojazdu mechanicznego ponosi wraz z nabywc± odpowiedzialno¶æ solidarn± wobec zak³adu ubezpieczeñ za zap³atê sk³adki ubezpieczeniowej nale¿nej zak³adowi ubezpieczeñ za okres do dnia powiadomienia zak³adu ubezpieczeñ o okoliczno¶ciach, o których mowa w ust. 1. je¶li do tego nie dosz³o to a) a) TU ma prawo dochodziæ sk³adki solidarnie od obu b) nabywca ma prawo dochodziæ odszkodowania na zasadach ogólnych z KC dalej. art 28 2. Zawarcie nastêpnej umowy nie nastêpuje, pomimo braku powiadomienia, o którym mowa w ust. 1, je¿eli: 1) nie zosta³a op³acona w ca³o¶ci okre¶lona w umowie sk³adka za mijaj±cy okres 12 miesiêcy je¶li zbywca sam zapomnia³ wypowiedzieæ umowê, ale np nie zap³aci³ jej do koñca, to mo¿na siê wy³gaæ z zap³aty przed³u¿onej umowy, bo de facto sie nie przed³u¿y³a. jesli natomiast, op³aci³, powiadomi³ TU, ale nie powiadomi³ nabywcy a TU te¿ go o tym nie poinformowa³o, to nie pozostaje nic innego niz KC. znajdz mi jakikolwiek paragraf mówi±cy o tym, ¿e polisa nie przechodzi, jak nabywca ci jej nie przekaza³. ja takiego nie znalaz³em. zreszt± dok³adnie ten problem poruszali ju¿ eksperci parê lat temu. drogi do odszkodowania ustawa ci nie zamyka, ale musisz robic to sam na drodze cywilnej. |
|
Data: 2010-12-03 09:58:08 | |
Autor: niusy.pl | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl>
To jakby kolejnemu zby³ ju¿ by nie przechodzi³y, tak ? |
|
Data: 2010-12-03 19:43:33 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:idabf2$9o3$1news.net.icm.edu.pl...
Przejd± na tej samej zasadzie. |
|
Data: 2010-12-04 23:51:26 | |
Autor: niusy.pl | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> Ustawa mówi krótko. No, ale w tym przepisie jest mowa o tym, który zawar³ a ten drugi który sprzeda³ trzeciemu umowy nie musia³ zawrzeæ. |
|
Data: 2010-12-03 10:07:30 | |
Autor: Krzysztof | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id9fur$124$8inews.gazeta.pl...
je¶li zbywca sam zapomnia³ wypowiedzieæ umowê, ale np nie zap³aci³ jej do koñca, to mo¿na siê wy³gaæ z zap³aty przed³u¿onej umowy, bo de facto sie nie przed³u¿y³a. Czekaj, bo siê pogubi³em. Je¶li zbywca op³aci³ polisê, to dlaczego TU wzywa teraz nabywcê do zap³aty? Zap³aty czego, skoro ju¿ zosta³a op³acona przez zbywcê? K. |
|
Data: 2010-12-03 07:54:03 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/3/2010 3:07 AM, Krzysztof wrote:
za kolejny przedluzony automatycznie okres. |
|
Data: 2010-12-03 19:42:51 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id9fur$124$8inews.gazeta.pl...
On 12/2/2010 6:28 PM, Robert Tomasik wrote: Kluczowym w tym przepisie jest fakt, ¿e mowa o jednej umowie. W ustawie mowa o jednej umowie, no bo niby teoretycznie nie ma sensu zawierania wiêcej. Ale z tego chcê wywie¶æ w³a¶nie ograniczenie dla kupuj±cego, ¿e o jednej powinien wiedzieæ i za ni± ponosi odpowiedzialno¶æ. O innych ju¿ nie musi. |
|
Data: 2010-12-03 13:55:35 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/3/2010 12:42 PM, Robert Tomasik wrote:
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci eee, wymyslasz co by tu jeszcze wymysleæ. |
|
Data: 2010-12-03 19:39:54 | |
Autor: Samotnik | |
Obowi?zkowe OC - problem | |
Dnia 03.12.2010 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa³/a:
koniec kropka. Je¶li mowa jest w liczbie pojedynczej, to mo¿na to odnosiæ do ka¿dej umowy z osobna. Nigdzie nie jest powiedziane, która jest nadrzêdna i obowi±zkowa, a która dodatkowa i nieobowi±zkowa. Wiesz, pierwszy przyk³ad z g³owy - w rozporz±dzeniu ministra finansów w sprawie wystawiania faktur jest napisane, ¿e "faktura powinna zawieraæ to", i tamto i tak dalej. Id±c Twoim tokiem my¶lania oznacz³oby to, ¿e podatnik mo¿e wystawiæ tylko jedn± fakturê. Ewentualnie, ¿e inne wystawione nie s± wi±¿±ce i robi± za makulaturê. ;-) Albo, ¿e je¶li kto¶ dosta³ od tej samej firmy kilka faktur, to mo¿e sobie wybraæ tylko tê, która mu najbardziej pasuje. :) W polskim prawie u¿ywa siê po prostu liczby pojedynczej do opisania rzeczy istniej±cych w wiêcej ni¿ jednej instancji. -- Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
|
Data: 2010-12-04 14:46:51 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi?zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:slrnifihsa.9bg.samotniklocalhost.localdomain...
Dnia 03.12.2010 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa³/a: Obowi±zkowa jest jedna. Otwartym zagadnieniem pozostaje, która z tych dwóch. |
|
Data: 2010-12-03 19:46:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
W dniu 2010-12-03 19:42, Robert Tomasik pisze:
Art. 31. Nie wyci±ga³bym z faktu liczby pojedynczej takich wniosków. Chyba ¿e dojdziemy do wniosku, ¿e umowa ubezpieczenia nie przechodzi, je¶li sprzedawca zbywa dwa samochody, a nie jeden pojazd, albo je¶li zbywców bêdzie dwóch itd. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-04 14:44:27 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:idbduv$nm8$1news.onet.pl...
W dniu 2010-12-03 19:42, Robert Tomasik pisze: Nie, mój tok rozumowania jest oparty na konstatacji, ze obowi±zkowa jest tylko jedna. Ta druga, to ju¿ fanaberia (mniej lub bardziej ¶wiadoma) poprzedniego w³a¶ciciela i nie widze podstaw do tego, by na podstawie zacytowanych przepisów wynikajace z niej prawa i obowi±zki przechodzi³y na kolejnego w³a¶ciciela. |
|
Data: 2010-12-02 19:16:50 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 6:28 PM, Robert Tomasik wrote:
Je¶li sprzedajacy przekaza³ podrzuce ci nastepny kwiatek do filozofowania ten sam art 31 4. W razie zawarcia umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przez POSIADACZA pojazdu mechanicznego NIEBÊD¡CEGO W£A¦CICIELEM tego pojazdu, PRAWA I OBOWI¡ZKI tego posiadacza, wynikaj±ce z zawartej umowy ubezpieczenia PRZECHODZ¡ NA W£ASCICELA pojazdu mechanicznego z chwil±, gdy posiadacz utraci³ posiadanie tego pojazdu na rzecz w³a¶ciciela. no to chod¼ po¿ycz mi samochód, oczywiscie spiszemy stosown± umowê co do tego faktu. a potem bujaj siê z polisami, które w tym czasie na twój samochód wykupi³em. i znowu nie znajdziesz paragrafu cokolwiek wspominaj±ceego o tym, ¿e musisz o tych polisach wiedzieæ. pozostaje ci KC i odszkodowanie na zasadach ogólnych z racji tego, ¿e dzia³a³em na twoj± szkodê. Czy mo¿esz dopozwaæ TU za to, ¿e ciê nie powiadomi³? W±tpiê, bo nie maj± takiego obowi±zku. No chyba, ¿e maj±, tylko nie znalaz³em albo przegapi³em. |
|
Data: 2010-12-03 10:17:25 | |
Autor: Krzysztof | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id9dt7$eeh$1inews.gazeta.pl...
Gdyby dosz³o dos zkody, to przecie¿ tylko jedno z tych towarzystw by wyp³±ca³o odszkodowanie. Nie, wyp³acaj± oba. Natomiast spraw± dyskusyjn± mo¿e byæ co¶ innego, co poruszone zosta³o przez RU tutaj: http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-problemy/Problem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdow_mechanicznych__55 "[...], mo¿na spotkaæ siê ze zdaniem, i¿ je¿eli posiadacz pojazdu mechanicznego jest chroniony dwiema umowami ubezpieczenia, to tylko jedna z tych umów spe³nia przes³anki umowy ubezpieczenia_obowi±zkowego_i podlega re¿imom art. 33 ustawy. Druga umowa, powinna byæ tym samym traktowana jak_dobrowolna_, a w zwi±zku z tym, posiadacz pojazdu mechanicznego ma prawo w ka¿dym momencie ¿±daæ jej rozwi±zania" i dalej "rozwi±zanie jednej z umów obowi±zkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów lub wielokrotnego ubezpieczenia uzale¿nione jest od woli stron. Maj± one swobodê w zakresie umówienia siê o zakoñczeniu ubezpieczenia, je¿eli tylko zapewnione pozostaje dalsze trwanie odpowiedzialno¶ci któregokolwiek z ubezpieczycieli na poziomie minimalnej sumy gwarancyjnej i przez wymagany przez ustawodawcê czas. (...) Nale¿y bowiem uznaæ, ¿e osoba, która ma polisê OC komunikacyjnego, ju¿ spe³ni³a ci±¿±cy na niej obowi±zek. Kolejna umowa ubezpieczenia OC nie jest wiêc ju¿ umow± ubezpieczenia obowi±zkowego i nie stosuj± siê do niej ograniczenia dotycz±ce jej rozwi±zywania" Innymi s³owy cz³owiek, który wpakowa³ siê w takie podwójne ubezpieczenie powinien mieæ mo¿liwo¶æ rozwi±zania umowy w momencie, gdy dowie siê o jej istnieniu. Podobnie jak z zawarciem np. polisy ubezpieczeniowej na mieszkanie. Umowê mogê podpisaæ, ale dopóki nie zap³acê sk³adki, to polisa jest niewa¿na, przy czym nikt mi ¿adnego wezwania do zap³aty z tego tytu³u nie wysy³a (jakby jaka¶ ³y¿ka na to, ¿e niemo¿liwe, to uprzedzam, ¿e sprawdzone kilkakrotnie na w³asnej skórze) K. |
|
Data: 2010-12-02 12:22:28 | |
Autor: Samotnik | |
ObowiÄ…zkowe OC - problem | |
Dnia 02.12.2010 Mordzia <mordencja@niematakiegoadresu.pl> napisa³/a:
"Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisa³ w wiadomo¶ci Umowy C nie wypowiedzia³ i nikogo to nie interesuje, ¿e o niej nie wiedzia³. jedynie o TU-A. Musia³by dzwoniæ do wszystkich TU i sprawdzaæ, czy aby takie auto, o takiej rejestracji nie by³o przypadkiem u nich ubezpieczone :) Jest to prawdopodobnie jedyny skuteczny sposób, przynajmniej dopóki nie powstanie jaki¶ rejestr, w którym to bêdzie mo¿na sprawdziæ jednym zapytaniem. Obowi±zek wypowiedzenia polisy (lub op³acenia sk³adki, je¶li siê zagapi³) nale¿y w tej konkretnej sytuacji do poprzedniego w³a¶ciciela, a nie obecnego, bo ten nie mia³ z ni± nic wspólnego. Nieprawda. -- Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
|
Data: 2010-12-02 13:42:45 | |
Autor: Misiek | |
ObowiÄ?zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:slrniff3s6.3fp.samotniklocalhost.localdomain... Dnia 02.12.2010 Mordzia <mordencja@niematakiegoadresu.pl> napisa³/a: Dokladnie. NIeprawda. Teraz (niestety) kupuje sie samochod lacznie z ubezpieczeniem. Kiedys tak nie bylo (sprzedajacy przedstawial w TU umowe kupna-sprzedazy i otrzymywal zwrot czesci skladki proporcjonalnie do pozostalego okresu ubezpieczenia) dzialanie takie (a wlasciwie nowe przepisy) maja zabezpieczyc to ze kupisz samochod i go nie ubezpieczysz. Sprzedawalem samochod, zglosilem to w TU, otrzymalem potwierdzenie, poni spisali sobie kto ode mnie kupil i.. to "prawie" wszystko. czemu prawie? Bo otrzymalem jeszcze zwrot czesci skladki NNW,ktora dobrowolnie place :-) "Nowy" samochod - zglosilem w TU w ktorym byl on ubezpieczony fakt nabycia pojazdu, przed zakonczeniem umowy (na JEDEN dzien przed jej uplywem) zlozylem wymowienie umowy ubezpieczenia, ubezpieczylem w inym TU i.... tyle. Problem w opisywaneym przypadku zapewne lezy w tym, iz moze kiedys tenze samochod byl ubezpieczony w TU "C", nie zostala tam wypowiedziana umowa, jednoczesnie po ilus tam latach zostal ubezpieczony w TU "A" i.... juz :-). |
|
Data: 2010-12-02 08:27:00 | |
Autor: witek | |
ObowiÄ?zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 6:42 AM, Misiek wrote:
Problem w opisywaneym przypadku zapewne lezy w tym, iz moze kiedys tenze kwestia jeszcze czy polisa w C by³a op³acona czy nie. |
|
Data: 2010-12-03 07:42:42 | |
Autor: Misiek | |
ObowiÄ?zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id8ac8$odq$2inews.gazeta.pl... On 12/2/2010 6:42 AM, Misiek wrote: pewnie byla oplacona "kiedys tam", facet zmienil TU i nie wypowiedzial umowy TU "C"... Oni "zorientowali sie" za pozno i teraz dochodza swoich praw u aktualnego wlasciciela :-) Albo inna sprawa - samochod mial dwoch wspolwlascicieli , nie dogadaqli sie miedzy soba i jeden ubezpieczyl w firmie "A", drugi w firmie 'C". Jak sie zorientowali bylo uz za pozno |
|
Data: 2010-12-03 01:56:28 | |
Autor: witek | |
ObowiÄ?zkowe OC - problem | |
On 12/3/2010 12:42 AM, Misiek wrote:
i o ile jej nie op³aci³ to sie nie przed³u¿y³a. bo rozumiem, ze TU C chce kasê za kolejne przed³u¿enie umowy. no chyba, ze op³aci³. Albo inna sprawa - samochod mial dwoch wspolwlascicieli , nie dogadaqli to by na umowie sprzedazy by³o dwóch sprzedaj±cych, a o tym nie by³o s³owa. po za tym im wiecej tym lepiej. wiecej chêtnych do zap³aty w razie czego. |
|
Data: 2010-12-03 11:22:01 | |
Autor: Misiek | |
ObowiÄ?zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ida7s5$fng$1inews.gazeta.pl... On 12/3/2010 12:42 AM, Misiek wrote: Lub nie oplacil, TU teraz dopiero zauwazylo i zada zaplaty. Przedluzenie niestety nastepuje "z urzedu" w przypadku braku wypowiedzenia. i o ile jej nie op³aci³ to sie nie przed³u¿y³a. bo rozumiem, ze TU C chce kasê za kolejne przed³u¿enie umowy. Hmmm. No tak. Fakt. |
|
Data: 2010-12-03 12:37:56 | |
Autor: mvoicem | |
ObowiÄ?zkowe OC - problem | |
(03.12.2010 11:22), Misiek wrote:
Chyba ¿e nie zostanie op³acona przez ca³e 12 miesiêcy, wtedy nie przed³u¿a siê automatycznie. Swoj± drog± - to jest jaki¶ brak konsekwencji. Bo rozumiem ¿e celem tych dziwnych zapisów jest zapewnienie ¿e ka¿dy samochód, choæby nie wiem co, jest ubezpieczony. A tu wystarczy nie op³aciæ i siê "wypada" z OC.
Chyba ¿e by³o dwóch wspó³w³a¶cicieli, osobno ubezpieczyli, potem jeden podarowa³/sprzeda³ drugiemu jego udzia³ w samochodzie. p. m. |
|
Data: 2010-12-02 14:03:25 | |
Autor: Mordzia | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisa³
Umowy C nie wypowiedzia³ i nikogo to nie interesuje, ¿e o niej nie Czy dysponujesz jak±¶ podstaw± prawn±, która tak to reguluje? I napisz proszê w jaki sposób mo¿na wypowiedzieæ umowê, o której istnieniu nie ma siê pojêcia. jedynie o TU-A. Musia³by dzwoniæ do wszystkich TU i sprawdzaæ, czy aby Jest to prawdopodobnie jedyny skuteczny sposób, No proszê Ciê. Towarzystw ubezpieczeniowych jest od groma i ciut-ciut. To raz. A dwa - to nie w gestii nabywcy jest odgadniêcie, gdzie_byæ_mo¿e_kiedy¶ tam ubezpiecza³ samochód poprzedni w³a¶ciciel, tylko w gestii poprzedniego w³a¶ciciela jest zadbaæ o dope³nienie obowi±zku wypowiedzenia wcze¶niejszej polisy, zast±pionej t±, która przekazuje siê nabywcy. W³a¶ciwie to id±c tym tropem, nale¿a³oby przy ka¿dym kupnie pojazdu upewniaæ siê, obdzawaniaj±c dziesi±tki towarzystw, czy przypadkiem nie istnieje w którym¶ z nich jaka¶ dodatkowa polisa. przynajmniej dopóki nie Wiêc dopóki nie ma takiego rejestru, nie ma te¿ mo¿liwo¶ci sprawdzenia, czy taka umowa istnieje i czy nale¿y j± wypowiedzieæ. Na dobr± sprawê nie musi byæ przecie¿ jedna umowa, bo poprzedni w³a¶ciciel móg³ ich zawrzeæ kilka (brak zakazu zmiany ubezpieczycieli w trakcie trwania okresu ubezpieczeniowego). I co wówczas? Dzwoniæ do_ka¿dego_bez wyj±tku, a¿ wyeliminujemy wszystkie? Obowi±zek wypowiedzenia polisy (lub op³acenia sk³adki, je¶li siê zagapi³) Nieprawda. Ale¿ prawda. Nie mówimy przecie¿ o wypowiedzeniu umowy przy sprzeda¿y pojazdu (TU-A -> TU-B), bo tutaj wypowiedzenie sk³ada nabywca, tylko o wypowiedzeniu umowy przy_zmianie_ubezpieczyciela w trakcie, gdy jeszcze by³o siê w³a¶cicielem tego pojazdu (TU-C -> TU-B). Co wspólnego ze star± polis±, obowi±zuj±c± poprzedniego w³a¶ciciela jeszcze przed sprzeda¿±, ma nowy w³a¶ciciel? To poprzedni w³a¶ciciel nie dope³ni³ obowi±zku z³o¿enia wypowiedzenia w stosownym czasie (bodaj dzieñ przed zawarciem nowej polisy), a nie nowy. |
|
Data: 2010-12-02 08:28:32 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 7:03 AM, Mordzia wrote:
Ale¿ prawda. ale po co dyskutujesz, na zasadzie, bo tak mi sie wydaje wez poczytaj ustawe, pogooglaj troche, bo to nie pierwszy taki przypadek, do wowczas zobaczysz, ze logika i prawo troche sie rozjezdzaja |
|
Data: 2010-12-02 15:46:32 | |
Autor: Mordzia | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³
ale po co dyskutujesz, na zasadzie, bo tak mi sie wydaje Nie do koñca mi siê wydaje. W rozmowie z agentem otrzyma³em takie informacje. Dodatkowo jeszcze dowiedzia³em siê, ¿e w momencie, gdy nabywca z³o¿y odpowiednie o¶wiadczenie w tym poprzednim TU (tutaj TU-C), ¿e sprzedaj±cy nie przekaza³ mu ¿adnej informacji o poprzednim ubezpieczeniu ani tym bardziej tej dodatkowej polisy, to TU "¶ciga" sprzedaj±cego, jako poprzedniego w³a¶ciela*. Tym bardziej, ¿e termin, w którym ten¿e poprzedni w³a¶ciciel powinien by³ z³o¿yæ odpowiednie wypowiedzenie up³yn±³_zanim_dokonano sprzeda¿y auta. Innymi s³owy nie mo¿na kogo¶ (tu nabywcy) poci±gaæ do odpowiedzialno¶ci za skutki, które dokona³y siê bez udzia³u i wiedzy tego kogo¶ i zanim ten kto¶ móg³ mieæ na nie jakikolwiek wp³yw. * ten oczywi¶cie mo¿e siê odwo³aæ i powiedzieæ, ¿e nic nie wie, a nabywca k³amie, dlatego przy zawieraniu umowy kupna-sprzeda¿y warto sporz±dziæ protokó³ przekazanych dokumentów i informacji w dwóch egzemplarzach wez poczytaj ustawe, pogooglaj troche, bo to nie pierwszy taki przypadek, do wowczas zobaczysz, ze logika i prawo troche sie rozjezdzaja Czy kupuj±c od kogo¶ samochód zawsze na wszelki wypadek obdzwaniasz_wszystkie_towarzystwa ubezpieczeniowe, ¿eby siê upewniæ, ¿e dany pojazd nie ma przypadkiem innej umowy polisy, której bez Twojej wiedzy sta³e¶ siê stron±? Jak± masz pewno¶æ, ¿e dodzwoni³e¶ siê do wszystkich mo¿liwych? Pytam ca³kowicie powa¿nie, bo nie bardzo rozumiem, w jaki sposób mo¿na wypowiedzieæ umowê, o której nie ma siê bladego pojêcia. |
|
Data: 2010-12-02 09:25:15 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 8:46 AM, Mordzia wrote:
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ wiec niech agent tez poczyta ustawe. tylko tylko moge powiedziec na temat jego wiedzy. Dodatkowo jeszcze dowiedzia³em siê, ¿e w momencie, gdy ciekawe na jakiej podstawie, bo jakby do mnie napisal, to bym mu wyslal umowe kupna sprzedazy, a w nastepnej kolejnosci jego samego na drzewo. I dok³adnie tylko tyle TU bedzie mog³o zrobic w stosunku do zbywcy pojazdu. Tym bardziej, ¿e termin, w jaki termin? jakiego wypowiedzenia? jakie powinien by³? nic nie powinien by³, ewentualnie móg³ wypowiedziec umowê. jak tego nie zrobi³ to mia³ dwie i obie przesz³y na nabywce. Innymi s³owy nie ale oczywiscie masz jakies wsparcie w postaci paragrafów? bo o ile wyzej to mia³o jeszcze sens, to tutaj znowu w³±czy³e¶ w³asn± wyobra¼nie.
ale¿ on nie musi wiedzieæ. i tu jest ca³y problem. jak kupisz samochód z rozwalonym silnikiem, o czym nie wiedzia³e¶, to ten samochód nagle przestaje byæ twój? Sorry kupi³e¶ samochód z wszystkimi jego wadami i zaletami niezaleznie od tego czy o nich wiedzia³e¶ czy nie. co najwyzej mozecie sobie na drodze cywilnej w sadzie wyjasniac ile i komu nalezy sie odszkodowanie za zatajenie pewnych faktów. i tyle. wez poczytaj ustawe, pogooglaj troche, bo to nie pierwszy taki ca³kiem powa¿nie to wygl±da tak, ¿e problem istnienie, wszyscy o tym wiedz±, ale narazie nikt nie ma czasu zabrac sie za zmiany w ustawie. narazie jest jak jest i trzeba z tym zyc. w ustawie jest zapis, ze umowa nieop³acona nie przed³u¿a sie, wiec ewentualnie wtopisz tylko raz, za pierwszym razem. o zwrotu kasy dochodzisz sobie na drodze cywilnej od sprzedawcy. takie zycie. |
|
Data: 2010-12-02 16:49:09 | |
Autor: Mordzia | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³
wiec niech agent tez poczyta ustawe. Ale to nie chodzi o_jego_wiedzê, tylko o to, jak postêpuje TU w takich przypadkach. ciekawe na jakiej podstawie, bo jakby do mnie napisal, to bym mu wyslal umowe kupna sprzedazy, A czy w umowie kupna-sprzeda¿y jest co¶ na temat przekazanej polisy ubezpieczeniowej? I dok³adnie tylko tyle TU bedzie mog³o zrobic w stosunku do zbywcy pojazdu. Najwidoczniej jednak robi inaczej (nie wiem, czy standardowo, czy wyj±tkowo) maj±c na wzglêdzie fakt, ¿e przepisy s± w tej kwestii u³omne. Tym bardziej, ¿e termin, w jaki termin? jakiego wypowiedzenia? jakie powinien by³? Termin wypowiedzenia umowy przy zmianie ubezpieczyciela. Jest to najpó¼niej przeddzieñ koñca okresu ubezpieczenia. nic nie powinien by³, Powinien by³, je¶li nie chcia³ mieæ dwóch polis i dwóch sk³adek. A je¶li chcia³ - powinien obie polisy przekazaæ nabywcy. Innymi s³owy nie ale oczywiscie masz jakies wsparcie w postaci paragrafów? Pewnie by siê co¶ znalaz³o w KC :) bo o ile wyzej to mia³o jeszcze sens, to tutaj znowu w³±czy³e¶ w³asn± wyobra¼nie. Powtarzam - to nie s± moje wymys³y, tylko info od agenta. * ten oczywi¶cie mo¿e siê odwo³aæ i powiedzieæ, ¿e nic nie wie, a ale¿ on nie musi wiedzieæ. i tu jest ca³y problem. Czego nie musi wiedzieæ? ¯e nie przekazywa³ polisy? Co najwy¿ej mo¿e nie chcieæ tego wiedzieæ, st±d propozycja, by tego typu czynno¶ci protoko³owaæ. jak kupisz samochód z rozwalonym silnikiem, o czym nie wiedzia³e¶, to ten samochód nagle przestaje byæ twój? Zgadza siê, ale w takiej sytuacji, to ja sobie plujê w brodê, ¿e kupi³em z³om. Nikt mnie z tego powodu nie ¶ciga i nie ka¿e p³aciæ obowi±zkowego haraczu, o którego istnieniu nie mia³em pojêcia. Poza tym akurat w przypadku, o którym piszesz, do¶æ ³atwo_przed_zakupem zweryfikowaæ stan auta. Nie ma natomiast praktycznie ¿adnej rozs±dnej mo¿liwo¶ci zweryfikowania ile dodatkowych polis posiada dany pojazd. Gdyby by³ rejestr, to co innego, wówczas nie by³oby ¿adnego usprawiedliwienia. Ale nie ma. Nie wiem te¿ poza tym, czy mo¿na sobie po prostu zadzwoniæ do danego TU i spytaæ z g³upia frant, czy dany pojazd jest u nich ubezpieczony. Tzn. zadzwoniæ zapewne mo¿na, ale czy oni maj± obowi±zek udzielenia takiej informacji. w ustawie jest zapis, ze umowa nieop³acona nie przed³u¿a sie, Czego¶ nie rozumiem. Skoro umowa nieop³acona nie przed³u¿a siê, to z tytu³u jakiego nieop³acenia przysz³o to wezwanie? |
|
Data: 2010-12-02 10:06:29 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 9:49 AM, Mordzia wrote:
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ chyba tylko "co agent mowi klientowi", bo to raczej odleg³e od tego co TU robi±.
jest w ustawie
kazdy ma prawo odst±piæ od ¶ciagania nale¿nej mu kasy, nikt tego nie zabrania. tylko delikwen, któremu TU darowa³o niech nie zapomni tego do PIT dopisaæ.
nie powinien by³, a móg³. A je¶li chcia³ - powinien obie polisy przekazaæ nabywcy.powinien i dlatego mo¿na na tej podstawie ¶ci±gn±æ z niego kasê. Innymi s³owy nie sie nie znajdzie. bo o ile wyzej to mia³o jeszcze sens, to tutaj znowu w³±czy³e¶ w³asn± wiec to s± wymys³y agenta zatrudnionego na zlecenie z prowizj± od z³apanego klienta.
nie musi wiedziec, ze istnieje polisa, zeby miec obowiazek za nia zap³aciæ jak ju¿ sie dowie. analoginczie ze spadkiem. wcale nie musisz wiedziec o d³ugach, zeby¶ potem musia³ je sp³acaæ. Co najwy¿ej mo¿e nie chcieæ tego wiedzieæ, st±d propozycja, by tego typuraczej zapisaæ w umowie jakie ubezpieczenia samochod posiada. jak kupisz samochód z rozwalonym silnikiem, o czym nie wiedzia³e¶, to wcale nie. zatajenie wad, o których sprzedawca wiedzia³ jak nabardziej kwalifikuje sie pod ¶ci±niecie z niego kasy. Nikt mnie z tego powodu nie ¶ciga i nie ka¿e p³aciæ obowi±zkowego jak wyzej pretensje na wiejsk±. Poza tym akurat w przypadku, o którym piszesz, do¶æ ³atwo_przed_zakupem akurat. nawet nie tak ³atwo zweryfikowaæ papiery o co dopiero na szybko naprawiony pêkniêty wa³, który rozleci siê za kilka miesiecy na drodze. Nie ma natomiast praktycznie ¿adnej rozs±dnej dlatego sci±ga siê to na drodze cywilnej. Gdyby by³ rejestr, to co innego, wówczas nie by³oby ¿adnego jestes pewnien? a poczyta³e¶ w±tek "wypadek drogowy" pare postow wyzej? Nie wiem te¿ poza tym, czy mo¿na sobie po prostu zadzwoniæ do danego TU i spytaæ z g³upia frant, czy dany pojazd j.w.
przeczytaj ustawe prosze. |
|
Data: 2010-12-02 22:40:24 | |
Autor: Krzysztof | |
UFG by³o obowi±zkowe OC - problem | |
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id8g6p$nod$3inews.gazeta.pl...
jestes pewnien? a poczyta³e¶ w±tek "wypadek drogowy" pare postow wyzej? ¯e siê tak wetnê - o tym linku mo¿e mówisz? https://zapytania.oi.ufg.pl/zpp/ Z ciekawo¶ci posprawdza³em sobie kilka auto i niestety trochê lipny ten portal. W okresie, w którym trzy nasze samochody mia³y po dwie wa¿ne polisy OC (typowy b³±d, jaki niestety pope³nia siê przez gapiostwo przy zmianie ubezpieczyciela) w rejestrze ukazuje siê jedynie ostatnia polisa. Sprawdza³em ró¿ne warianty (kilkana¶cie dni po sobie) i zawsze wychodzi to samo. Zero wzmianki o równoleg³ej polisie, tej zawartej wcze¶niej. Jest o niej wzmianka jedynie w okresie sprzed nowego ubezpieczenia. Ale to akurat prawid³owa informacja. K. |
|
Data: 2010-12-02 23:18:29 | |
Autor: gacek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 2010-12-02 17:06, witek wrote:
kazdy ma prawo odst±piæ od ¶ciagania nale¿nej mu kasy, nikt tego nie dlaczego? gacek |
|
Data: 2010-12-02 18:58:45 | |
Autor: mvoicem | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
(02.12.2010 16:49), Mordzia wrote:
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ Z w³asnego do¶wiadczenia. Pó³ roku po zakupie samochodu dowiedzia³em siê ¿e jest on "dodatkowo ubezpieczony" w PZU , z lektury wezwania do zap³aty sk³adki za polisê. Zagra³em g³upa i wys³a³em do PZU pismo ¿e dziêkujê za ofertê, ale na razie nie skorzystam bo jestem ubezpieczony gdzie indziej. Nie odezwali siê pó¼niej, teraz siê przedawni³o wiêc chyba mam z g³owy. Ale ... równie dobrze mogliby powiedzieæ "cieszymy siê ¿e Pan jest ubezpieczony w Hestii, jednak jest Pan tak¿e ubezpieczony u nas i w³a¶nie mija termin op³acenia sk³adki". p. m. |
|
Data: 2010-12-02 13:17:17 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 11:58 AM, mvoicem wrote:
spoko, za 3 - 5 lat dostaniesz liscik od kruka, a za 5 - 8 jak juz pod obencym adresem nie bedziesz mieszka³, przyjdzie na niego wyrok z s±du. komornik z³apie cie ju¿ pod w³a¶ciwym. i co z tego, ¿e przedawnione jak nie dzia³a z automatu. |
|
Data: 2010-12-03 07:46:56 | |
Autor: Misiek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id8dpf$nod$1inews.gazeta.pl... On 12/2/2010 8:46 AM, Mordzia wrote: (ciach)
nie do konca. To sa wady ukryte za ktore rowniez odpowiada sprzedawca. W Umowie Kupna-sprzedazy jest taki punkt mowiacy o tym ze samochod nie posiada zadnych wad ukrytych. Nie mam niestety w tej chwili wzoru mumowy kupna-sprzedazy zeby sie tym podeprzec, ale w maju kupowalem uzywany samochod i pamietam ze takiwy punkt w umowie sie znajdowal. |
|
Data: 2010-12-03 01:57:53 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/3/2010 12:46 AM, Misiek wrote:
no i? a jak ma te wady ukryte to co? no w³a¶nie pies. dochod¼ sobie od sprzedawcy. tutaj zap³acon± sk³adkê te¿ dochodzisz sobie od sprzedawcy, ale od zap³acenia ciê to nie zwolni. |
|
Data: 2010-12-03 11:28:50 | |
Autor: Misiek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ida7uq$fng$2inews.gazeta.pl... On 12/3/2010 12:46 AM, Misiek wrote: No wlasnie od sprzedawcy bym dochodzil. Od zaplacenia skladki - fakt, nie zwolni mnie to. Jedyna obrona jest tu to ze sprzedajacy nie przedstawil ze w 2-ch TU byl samochod ubezpieczony. ja tu widze jeszcze jeden szwindel: 1. Kierowca mial ubezpieczenie w TU "C", mial kolizje drogowa z jego winy, ubezpieczyl wiec (po okresie waznosci poprzedniej polisy) w TU "A" - nie podal faktu stluczki (wypadku, kolizji) chcac w ten sposob uniknac straty skladek i zwyzki ubezpieczenia. Nie wypowiedzial jednoczesnie umowy w TU "C" zeby jego szwindel nie wyszedl "na wierzch". Pytanie tylko - skad TU "C" mialo info o sprzedaniu samochodu? Chyba od sprzedajacego, ktory pomyslal "mam to ghdzies, niech teraz sie kupujacy martwi". Wiec tu rowniez zachodzi "niezgodnosc towaru z umowa" :-). I "wada ukryta" pojazdu w postaci... niezaplaconej skladki w TU "C", ktory to fakt sprzedajacy ukryl. To rtylko takie moje dywagacje i domysly, ale moglo byc przeciez calkowicie inaczej (tylo jak?). Faktem jest ze w tej sprawie zwracal bym sie wylacznie do sprzedajacego. |
|
Data: 2010-12-03 12:02:32 | |
Autor: Krzysztof | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"Misiek" <pwr1@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cf8c65f$0$22798$65785112news.neostrada.pl...
1. Kierowca mial ubezpieczenie w TU "C", mial kolizje drogowa z jego winy, ubezpieczyl wiec (po okresie waznosci poprzedniej polisy) w TU "A" - nie podal faktu stluczki (wypadku, kolizji) chcac w ten sposob uniknac straty skladek i zwyzki ubezpieczenia. Nowy ubezpieczyciel mo¿e zarz±daæ historii poprzedniego ubezpieczenia* (je¶li z winy kierowcy, to w TU "C" bêdzie przecie¿ wzmianka na ten temat) i wtedy nici z krêtactwa. * czy nawet sprawdziæ samemu, s³ysza³em, ¿e maj± takie mo¿liwo¶ci K. |
|
Data: 2010-12-03 12:03:56 | |
Autor: Liwiusz | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
W dniu 2010-12-03 12:02, Krzysztof pisze:
Nowy ubezpieczyciel mo¿e zarz±daæ historii poprzedniego ubezpieczenia* W praktyce: je¶li tego nie zrobi przy wydawaniu polisy, to pó¼niej równie¿ nie. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-03 14:22:52 | |
Autor: Misiek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "Krzysztof" <kdoriain@antyspam.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:idaioa$g8$1news.onet.pl... "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4cf8c65f$0$22798$65785112news.neostrada.pl... jak ja podpisywalem umowe w innym TU niz byl poprzednio ubezpieczony - nie sprawdzali nic ^^ A poza tyym mozesz podpisac umowe u Agenta :-) Wtedy wystarczy twoje oswiadczenie :-) |
|
Data: 2010-12-03 22:05:25 | |
Autor: Krzysztof | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
"Misiek" <pwr1@o2.pl> napisa³
jak ja podpisywalem umowe w innym TU niz byl poprzednio ubezpieczony - nie sprawdzali nic ^^ Tobie nie sprawdzali, ale innemu mog± sprawdziæ. A poza tyym mozesz podpisac umowe u Agenta :-) Nie ma ró¿nicy. Wtedy wystarczy twoje oswiadczenie :-) Taaa... K. |
|
Data: 2010-12-02 18:55:37 | |
Autor: mvoicem | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
(02.12.2010 15:46), Mordzia wrote:
"witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ To teraz porozmawiaj z tekstem ustawy "o OC" i zobaczysz ¿e zarówno tobie jak i twojemu agentowi siê ¼le wydaje. Agent nic nie wie wiêcej ni¿ a)mu powiedzieli na szkoleniu, b)powie mu kierownik. Jako ¿e agent jest od tego ¿eby *sprzedaæ* polisê, nie ucz± go za bardzo o sprawach pobocznych. p. m. |
|
Data: 2010-12-02 15:43:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
W dniu 02.12.2010 01:11, Marcin [3M] pisze:
Witam. Mo¿e na pocz±tek kilka szczegó³ów - czy to OC by³o op³acone i teraz domagaj± siê kasy za kontynuacjê, czy mo¿e te¿ domagaj± siê zaleg³ej kasy za ubezpieczenie, które rzekomo trwa? Je¶li to pierwsze - to dlaczego ju¿ domagaj± siê kasy zamiast zwyczajowo przys³aæ wcze¶niej informacjê o koñcz±cym siê okresie ubezpieczenia z propozycjami nowych opcji? I generalnie - jak wygl±daj± terminy tego ubezpieczenia (kiedy siê koñczy itepe). |
|
Data: 2010-12-02 15:58:42 | |
Autor: Mordzia | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa³ w wiadomo¶ci Je¶li to pierwsze - to dlaczego ju¿ domagaj± siê kasy zamiast zwyczajowo Mo¿e informacjê tê otrzyma³ poprzedni w³a¶ciciel Przyk³ad: * Ubezpieczenie C koñczy siê 15 lipca. * TU-C pod koniec czerwca wysy³a info o zbli¿aj±cym siê terminie zap³aty sk³adki. * Stary w³a¶ciciel dostaje to info, ale: - ju¿ zmieni³ ubezpieczyciela na TU-A - zamierza go zmieniæ jeszcze przed sprzeda¿± auta tak czy siak nie wypowiada umowy z TU-C * Sprzeda¿ auta nastêpuje 16 lipca - nabywca otrzymuje ju¿ polisê A, ale polisa C nadal obowi±zuje, choæ on nie ma takiej ¶wiadomo¶ci * 15 sierpnia, gdy ju¿ wszystko przyklepane, TU-C przysy³a wezwanie do zap³aty do nabywcy |
|
Data: 2010-12-02 09:28:47 | |
Autor: witek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
On 12/2/2010 8:58 AM, Mordzia wrote:
wiec nie zmieni³ tylko ma dwa. * Sprzeda¿ auta nastêpuje 16 lipca - nabywca otrzymuje ju¿ polisê A, ale wiec ma dwie. * 15 sierpnia, gdy ju¿ wszystko przyklepane, TU-C przysy³a wezwanie doi nabywca ma zap³aciæ i wypowiedziec o odszkodowanie sciagnac sobie od zbywcy. |
|
Data: 2010-12-02 20:00:48 | |
Autor: Przemek | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:id8e02$nod$2inews.gazeta.pl... On 12/2/2010 8:58 AM, Mordzia wrote: Wytlumaczcie mnie laikowi prosze a skad TU CCC ma adres tego nowego nabywcy skoro on jak twierdzi nic z nim nie podpisywal? Czy maja to z CEPIKU lub innej bazy danych? Przemek |
|
Data: 2010-12-02 23:29:18 | |
Autor: Liwiusz | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
W dniu 2010-12-02 20:00, Przemek pisze:
Wytlumaczcie mnie laikowi prosze a skad TU CCC ma adres tego nowego nabywcy Zazwyczaj jest tak, ¿e najpierw ¶cigaj± poprzedniego w³a¶ciciela i ten podsy³a im umowê sprzeda¿y auta. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-02 23:04:11 | |
Autor: Krzysztof | |
Obowi±zkowe OC - problem | |
U¿ytkownik "Marcin [3M]" <mapa.bez_tego@giemajl.pl> napisa³ Czy nowy w³a¶ciciel musi zap³aciæ? Jak wyja¶niæ ca³± sprawê? Mo¿e ten link Ci trochê pomo¿e: http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-problemy/Problem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdow_mechanicznych__55 Generalnie to masz zdeczko przekichane, bo jak pisz± inni - prawo mamy wyj±tkowo debilne w tej kwestii. Ale z do¶wiadczenia w³asnego i paru znajomych wiem, ¿e niektóre firmy ubezpieczeniowe do¶æ ³agodnie podchodz± do takich spraw i nie robi± na si³ê problemów (ja w³a¶nie niedawno mia³em akcjê z wypowiedzeniem, którego zapomnia³em z³o¿yæ w terminie, ale na szczê¶cie uda³o siê to za³atwiæ bezbole¶nie). My¶lê, ¿e je¶li wy¶lesz rzewny list proszalny opisuj±cy dok³adnie ca³± sytuacjê, to masz du¿e szanse na to, ¿e Ci przyjm± wypowiedzenie nawet po terminie. Ew. ka¿± zap³aciæ tylko czê¶æ sk³adki, proporcjonalnie do okresu, w jakim dzia³a³o to ubezpieczenie. Zawsze co¶. A sprzedawcy przy najbli¿szej okazji powiedz, co o nim my¶lisz ;-) K. |