Hej!
Jest sobie oblodzona, dosc strona i kreta droga. Na jej szczycie Mercedes Sprinter, ktory musi zjechac na dol ;)
Macie jakies sugestie jak to zrobic w miare bezpiecznie? Kucie zlodzonej brei snieznej nie wchodzi w gre, czekanie na odwilz tez odpada.
Warunki sa takie, ze w dzien jest +2 i pada descz a w nocy -2 i wszystko zamarza...
-- Radek Wrodarczyk
Iść pieszką do najbliższego sklepu z gorzałą. Kupić skrzynkę wódki i przeczekać. --
|