Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

Data: 2014-08-27 03:43:10
Autor: Antosek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16535645,Polska_mistrzem_korkow.html
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Ka¿dy kierowca traci przez nie 11 z³ dziennie. I coraz wiêcej czasu. Na
szczê¶cie na korki s± sposoby. Nawet prostsze, ni¿ my¶limy.

Jazda na suwak b³yskawicznie poprawia p³ynno¶æ ruchu
Droga siê zwê¿a, lewy pas znika. Tworzy siê lejek, a za nim korek. Jak du¿y?
To zale¿y od strategii przeciskania siê przez lejek. Najgorszy jest chaos
czasem przeradzaj±cy siê w chamstwo. Samochody z prawego pasa nie chc±
wpu¶ciæ tych z lewego - zanikaj±cego. Albo samochód (zwykle tir) na lewym
pasie blokuje go przed nadje¿d¿aj±cymi z ty³u na d³ugo przed zwê¿eniem. Jak
wiêc nale¿y jechaæ? Na suwak, a ¶ci¶lej na przemian - raz z lewej raz z
prawej, niczym z±bki w zamku b³yskawicznym. Wszelkie odstêpstwa od tej
zasady zmniejszaj± przepustowo¶æ: kiedy nie wpuszczamy pojazdu lub
wpuszczamy ich wiêcej ni¿ jeden. Jak widaæ, w tej sytuacji nie pop³aca ani
brak kultury, ani nadmierna kurtuazja. Jazda na suwak bêd±ca norm± w
Niemczech, Holandii i Szwecji u nas nie mo¿e siê upowszechniæ. Miejmy
nadziejê, ¿e raczej z braku wiedzy ni¿ kultury.

Pas rozbiegowy.
Podobnie z pasem rozbiegowym przy wjazdach na autostrady i drogi szybkiego
ruchu. Czê¶æ kierowców zamiast rozpêdzaæ siê na nich i p³ynnie w³±czaæ do
ruchu (na suwak), doje¿d¿a do koñca, staje i czeka, a¿ prawy pas bêdzie
wolny po horyzont. To przyk³ad, ¿e nie w pe³ni potrafimy korzystaæ z
udogodnieñ, które daje nam infrastruktura.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16535645,Polska_mistrzem_korkow.html

Data: 2014-08-27 03:34:47
Autor: Bugatti
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Korki w Polsce na niektórych odcinkach dróg powoduj± sami kierowcy.

Setki (dos³ownie) razy przeje¿d¿am obwodnicê Tarnowa i tu¿ przed £adn± s± 2 pasy na ca³ej obwodnicy i wiadukt dla tych co jad± z centrum Tarnowa. Kierowcy jad±cy obwodnic± przed wjazdem do £adnej (krajowa "4") zamiast korzystaæ do samego koñca z obydwu pasów korzystaj± tylko z jednego ! ...i to ju¿ przed 200 - 400 metrów przed ich koñcem. Co za brak rozumu! Dziêki temu do skrzy¿owania ze stacj± paliw stoi siê 10 - 30 minut metrów. Kiedy¶ nakrêce filmik i podam rejestracjê. Niech ludzie siê ucz± przepisów. Bo nawet kombinowaæ nie potrafi±.

Data: 2014-08-27 16:03:22
Autor: Liwiusz
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 2014-08-27 12:34, Bugatti pisze:
zamiast korzystaæ do samego koñca z obydwu pasów korzystaj± tylko z jednego ! ...i to ju¿ przed 200 - 400 metrów przed ich koñcem. Co za brak rozumu! Dziêki temu do skrzy¿owania ze stacj± paliw stoi siê 10 - 30 minut metrów. Kiedy¶ nakrêce filmik i podam rejestracjê. Niech ludzie siê ucz± przepisów. Bo nawet kombinowaæ nie potrafi±.

Rozumiem, ¿e z dwóch pasów robi siê jeden. No i tak na ch³opski rozum - zwê¿eniem przejedzie wiêcej samochodów w jednostce czasu, jak przez 200-400m bêd± jechaæ jednym pasem (bo gdyby na pocz±tku zwê¿enia samochody dopiero wje¿d¿a³y z pasa bocznego, to si³± rzeczy ruch tam bêdzie wolniejszy).

--
Liwiusz

Data: 2014-08-27 17:18:24
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-27 16:03, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-08-27 12:34, Bugatti pisze:
zamiast korzystaæ do samego koñca z obydwu pasów korzystaj± tylko z
jednego ! ...i to ju¿ przed 200 - 400 metrów przed ich koñcem. Co za
brak rozumu! Dziêki temu do skrzy¿owania ze stacj± paliw stoi siê 10 -
30 minut metrów. Kiedy¶ nakrêce filmik i podam rejestracjê. Niech
ludzie siê ucz± przepisów. Bo nawet kombinowaæ nie potrafi±.

Rozumiem, ¿e z dwóch pasów robi siê jeden. No i tak na ch³opski rozum -
zwê¿eniem przejedzie wiêcej samochodów w jednostce czasu, jak przez
200-400m bêd± jechaæ jednym pasem (bo gdyby na pocz±tku zwê¿enia
samochody dopiero wje¿d¿a³y z pasa bocznego, to si³± rzeczy ruch tam
bêdzie wolniejszy).

Czyli na ch³opski rozum ruch bêdzie p³ynniejszy je¶li zwê¿ka bêdzie 200-400 metrów wcze¶niej;)? Jak zrobiæ zwê¿kê odpowiednio wcze¶niej to ruch bêdzie nadp³ynny:P

Jak siê koñczy to nie ma w±tpliwosci - jedziesz do koñca, wrzucasz kierunek i asertywnie wje¿dzasz przepuszczaj±c jednego. Asertywnie to znaczy tak, ¿eby ten z "prawomy¶lnego" pasa nie mia³ watpliwosci, ¿e chcesz przed niego wjechaæ, ale je¶li kutafon cie nie wpu¶ci to trudno, odpuszczasz i czekasz na normalnego. Problem siê zaczyna kiedy zjechaæ z pasa, który zmienia siê w pas dla skrêcaj±cych - tu a¿ tak oczywistego punktu zamkniêcia suwaka nie ma. Jak dla mnie to tam gdzie siê linie przerywane zmieniaj± na "gê¶ciejsze" ale... s± lokalne uwarunkowania.


Shrek.

Data: 2014-08-27 18:01:26
Autor: Liwiusz
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 2014-08-27 17:18, Shrek pisze:
On 2014-08-27 16:03, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-08-27 12:34, Bugatti pisze:
zamiast korzystaæ do samego koñca z obydwu pasów korzystaj± tylko z
jednego ! ...i to ju¿ przed 200 - 400 metrów przed ich koñcem. Co za
brak rozumu! Dziêki temu do skrzy¿owania ze stacj± paliw stoi siê 10 -
30 minut metrów. Kiedy¶ nakrêce filmik i podam rejestracjê. Niech
ludzie siê ucz± przepisów. Bo nawet kombinowaæ nie potrafi±.

Rozumiem, ¿e z dwóch pasów robi siê jeden. No i tak na ch³opski rozum -
zwê¿eniem przejedzie wiêcej samochodów w jednostce czasu, jak przez
200-400m bêd± jechaæ jednym pasem (bo gdyby na pocz±tku zwê¿enia
samochody dopiero wje¿d¿a³y z pasa bocznego, to si³± rzeczy ruch tam
bêdzie wolniejszy).

Czyli na ch³opski rozum ruch bêdzie p³ynniejszy je¶li zwê¿ka bêdzie
200-400 metrów wcze¶niej;)?

No, nie, tak nie, ale bêdzie je¶li samochody z koñcz±cego siê pasa bêd± spokojnie siê w³±czaæ do ruchu na 200m, ni¿ doje¿d¿aæ do koñca, zwalniaæ/zatrzymywaæ siê i wciskaæ siê.


kierunek i asertywnie wje¿dzasz przepuszczaj±c jednego. Asertywnie to

A ¿e nie wszyscy s±/mog± byæ asertywni, to w³a¶nie dowodzi, ¿e p³ynno¶æ bêdzie mniejsza.

--
Liwiusz

Data: 2014-08-27 18:14:21
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-27 18:01, Liwiusz wrote:

Rozumiem, ¿e z dwóch pasów robi siê jeden. No i tak na ch³opski rozum -
zwê¿eniem przejedzie wiêcej samochodów w jednostce czasu, jak przez
200-400m bêd± jechaæ jednym pasem (bo gdyby na pocz±tku zwê¿enia
samochody dopiero wje¿d¿a³y z pasa bocznego, to si³± rzeczy ruch tam
bêdzie wolniejszy).

Czyli na ch³opski rozum ruch bêdzie p³ynniejszy je¶li zwê¿ka bêdzie
200-400 metrów wcze¶niej;)?

No, nie, tak nie, ale bêdzie je¶li samochody z koñcz±cego siê pasa bêd±
spokojnie siê w³±czaæ do ruchu na 200m, ni¿ doje¿d¿aæ do koñca,
zwalniaæ/zatrzymywaæ siê i wciskaæ siê.

No dobra - skoro maj± siê w³±czaæ 200m wcze¶niej to czym to siê ró¿ni od przesuniêcia 200m wcze¶niej zwe¿ki?

W³±czanie siê w bli¿ej nieokre¶lonym miejscu powoduje w³a¶nie chaos a dodatkowo, ¿e pas zanikaj±cy jedzie, a "praworz±dny" stoi - (i potem wychodzi, ¿e ci na koñcz±cym siê to "cwaniaczki" i jeden z drugim siê che³pi, ¿e "chama" na koñcu zablokowa³). Jak jest jasno powiedziane jedziemy do koñca i 1/1 to nie ma k³opotu i po prostu dwa jad± sobie p³ynnie i równo. Proste jak jebanie;)

kierunek i asertywnie wje¿dzasz przepuszczaj±c jednego. Asertywnie to

A ¿e nie wszyscy s±/mog± byæ asertywni, to w³a¶nie dowodzi, ¿e p³ynno¶æ
bêdzie mniejsza.

To miej pretensje do tych co nie potrafi± ogarn±æ prostej zasady "do koñca i jeden na jeden". Pro¶ciej wyt³umaczyæ siê nie da, a i do¶wiadczenia krajów o wiele lepiej rozwiniêtych motoryzacyjnie pokazuj±, ¿e tak jest najlepiej i nie nie ma co kombinowaæ.

Shrek.

Data: 2014-08-27 18:32:09
Autor: Liwiusz
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 2014-08-27 18:14, Shrek pisze:
No, nie, tak nie, ale bêdzie je¶li samochody z koñcz±cego siê pasa bêd±
spokojnie siê w³±czaæ do ruchu na 200m, ni¿ doje¿d¿aæ do koñca,
zwalniaæ/zatrzymywaæ siê i wciskaæ siê.

No dobra - skoro maj± siê w³±czaæ 200m wcze¶niej to czym to siê ró¿ni od
przesuniêcia 200m wcze¶niej zwe¿ki?

Nie pisa³em o w³±czaniu siê "200m wcze¶niej", tylko "na 200m".

--
Liwiusz

Data: 2014-08-27 18:45:51
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-27 18:32, Liwiusz wrote:

No dobra - skoro maj± siê w³±czaæ 200m wcze¶niej to czym to siê ró¿ni od
przesuniêcia 200m wcze¶niej zwe¿ki?

Nie pisa³em o w³±czaniu siê "200m wcze¶niej", tylko "na 200m".

No to da to tyle, ¿e szybciej bêdzie koñcz±cym siê, bo "prawomy¶lni" ustawi± siê w kolejce na 500m wcze¶niej i bêd± tam staæ, a "cwaniaki" z koñcz±cego siê (i lu¼niejszego) bêd± ¶migaæ pustym pasem i w³±czaæ na koñcu (czê¶æ oczywi¶cie bêdzie sta³a jak dupy z migaczem 200-100 metrów czwêniej - ale i tak na koñcz±cym siê bêdzie realnie 150 metrów korka a na "praworz±dnym" 500m). Nie rozumiem masochizmu;) Trudno widaæ macie za du¿o czasu i gotówki na paliwo - wasz problem. Dla mnie nawet lepiej - tylko nie miejcie do mnie pretensji, ¿e "cwaniaczkuje", ok?

Shrek.

Data: 2014-08-28 09:52:33
Autor: SW3
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 27.08.2014 o 18:45 Shrek <1@wp.pl> pisze:

Nie pisa³em o w³±czaniu siê "200m wcze¶niej", tylko "na 200m".

No to da to tyle, ¿e szybciej bêdzie koñcz±cym siê, bo "prawomy¶lni"  ustawi± siê w kolejce na 500m wcze¶niej i bêd± tam staæ, a "cwaniaki" z

Przedpi¶cy chodzi³o chyba o to, ¿eby przeje¿d¿aæ z pasa na pas pod  ostrzejszym k±tem czyli na d³u¿szym dystansie. I z tym siê nale¿y zgodziæ  pod warunkiem, ¿e koniec zmiany pasa bêdzie wypada³ w³a¶nie tu¿ przed  zwê¿eniem.


--
SW3
-- --
Pañstwo to wielka fikcja, dziêki której ka¿dy usi³uje ¿yæ kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2014-08-28 10:28:00
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 09:52, SW3 wrote:
W dniu 27.08.2014 o 18:45 Shrek <1@wp.pl> pisze:

Nie pisa³em o w³±czaniu siê "200m wcze¶niej", tylko "na 200m".

No to da to tyle, ¿e szybciej bêdzie koñcz±cym siê, bo "prawomy¶lni"
ustawi± siê w kolejce na 500m wcze¶niej i bêd± tam staæ, a "cwaniaki" z

Przedpi¶cy chodzi³o chyba o to, ¿eby przeje¿d¿aæ z pasa na pas pod
ostrzejszym k±tem czyli na d³u¿szym dystansie. I z tym siê nale¿y
zgodziæ pod warunkiem, ¿e koniec zmiany pasa bêdzie wypada³ w³a¶nie tu¿
przed zwê¿eniem.

Przedpiscy najpierw chodzi³o o to ¿eby "przez 200-400m (...) jechaæ jednym pasem", a potem ¿eby siê na tych 200 metrach "w³±czaæ". Musia³by to byæ bardzo ostry k±t:) Na zmianê pasa przy 20-30km/h (a tyle wyjdzie optymistycznie) to wystarczy spokojnie 20 metrów.

Shrek.

Data: 2014-08-27 18:22:45
Autor: Pawel O'Pajak
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

Powitanko,

No, nie, tak nie, ale bêdzie je¶li samochody z koñcz±cego siê pasa bêd±
spokojnie siê w³±czaæ do ruchu na 200m

Zwykle w ten sposob blokuje sie skrzyzowania. Wlaczajacych sie wczesniej, niz przed koncem pasa konsekwentnie wychowuje, ze nie sa sami na drodze i ci za nimi tez chca jechac. Dojada do konca, dadza migacz = wpuszczam, pozostalych spuszczam.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2014-08-30 12:32:47
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Wed, 27 Aug 2014 17:18:24 +0200, Shrek napisa³(a):
Jak siê koñczy to nie ma w±tpliwosci - jedziesz do koñca, wrzucasz kierunek i asertywnie wje¿dzasz przepuszczaj±c jednego. Asertywnie to znaczy tak, ¿eby ten z "prawomy¶lnego" pasa nie mia³ watpliwosci, ¿e chcesz przed niego wjechaæ, ale je¶li kutafon cie nie wpu¶ci to trudno, odpuszczasz i czekasz na normalnego.

Ale upewnij sie najpierw czym jedzie. Bo moze on asertywnie potrzebuje
kogos do sfinansowania wymiany zardzewialego blotnika :-)


J.

Data: 2014-09-01 20:49:42
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-30 12:32, J.F. wrote:

Ale upewnij sie najpierw czym jedzie. Bo moze on asertywnie potrzebuje
kogos do sfinansowania wymiany zardzewialego blotnika :-)

Jako¶ mi siê nie zdarzy³o. Paranoid mode to za³±czam jak jadê rowerem;)

Shrek.

Data: 2014-08-28 11:29:36
Autor: Gotfryd Smolik news
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Wed, 27 Aug 2014, Bugatti wrote:

Niech ludzie siê ucz± przepisów.

  Podasz ten przepis, którego maj± siê nauczyæ?
  Tylko z polskiego PoRD, nie jego niemieckiego odpowiednika proszê.

  Problem w tym, ¿e (w Polsce) tego przepisu AFAIK NIE MA.
  Konkretnie co najmniej obowi±zku wpuszczenia jednego pojazdu
z zanikaj±cego pasa (nie "informacji"!), ewentualnie (lepiej :>)
nakazu ust±pienia pierwszeñstwa, lub bezwzglêdnego zakazu
"wyprzedzenia maski" s±siada z pocz±tku korka.
  Który jest w polskich przepisach?

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-08-30 12:30:26
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Wed, 27 Aug 2014 03:34:47 -0700 (PDT), Bugatti napisa³(a):
Korki w Polsce na niektórych odcinkach dróg powoduj± sami kierowcy.

Setki (dos³ownie) razy przeje¿d¿am obwodnicê Tarnowa i tu¿ przed
£adn± s± 2 pasy na ca³ej obwodnicy i wiadukt dla tych co jad± z
centrum Tarnowa. Kierowcy jad±cy obwodnic± przed wjazdem do £adnej
(krajowa "4") zamiast korzystaæ do samego koñca z obydwu pasów
korzystaj± tylko z jednego ! ...i to ju¿ przed 200 - 400 metrów
przed ich koñcem. Co za brak rozumu! Dziêki temu do skrzy¿owania ze
stacj± paliw stoi siê 10 - 30 minut metrów. Kiedy¶ nakrêce filmik i
podam rejestracjê.

Rozumiem ze piszesz o tym miejscu
https://goo.gl/maps/u23wc

Jedziemy z SW droga oznaczona tu jako 94, przejezdzamy pod wiaduktem i
lewy pas zanika. A jak sie korek wydluzy to musza swoje odstac ci,
ktorzy by chcieli w prawo skrecic, choc prawy pas zaczyna sie przed
wiaduktem.

Niech ludzie siê ucz± przepisów. Bo nawet kombinowaæ nie potrafi±.

Ale przepis jak na razie mowi, ze kto chce pas zmienic, ten musi
ustapic pierwszenstwa tym co juz na drugim pasie jada.
Czyli tak na dobra sprawe powinien czekac na tej koncowce lewego pasa
pare godzin, az sie korek skonczy. Albo ktos sie nad nim zlituje i
wpusci :-)

Poza tym na jakies 200m przed wiaduktem jest stosowny znak
ostrzegajacy o zaniku pasa - znaczy sie czas zmieniac.

Tylko ze jak sie korek wydluzy, to i rozbicie na dwa pasy nie pomoze,
bo i tak bedziesz stal :-)

Poza tym ... dokad ten korek siega ?
Bo tak z tego co widze to za wiaduktem laczy sie pas dla tych co
wyjezdzaja z Merkury Market, a potem dlugo jeden pas przez Ladna, bez
zadnych przeszkod i dopiero gdzies za kilometr swiatla. No i wies,
gdzie pewnie ktos czasem w lewo skreca.
Bo tak bym zaryzykowal stwierdzenie ze ta masa pojazdow spod wiaduktu
moze jechac jednym pasem stale 50km/h. A wtedy bez wiekszego znaczenia dla wczesniej zjezdzajacych czy sie w
ten jeden pas ustawia przed wiaduktem, czy dopiero za, za to proces
laczenia dwoch pasow w jeden moze stanowic waskie gardlo. P.S. Czy mi sie wydaje, czy mowiono ze A4 siega juz Ukrainy ? Telewizja klamie, czy google jak zwykle spoznione ?

J.

Data: 2014-08-31 09:38:09
Autor: Alf/red/
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 30/08/14 12:30, J.F. wrote:
P.S. Czy mi sie wydaje, czy mowiono ze A4 siega juz Ukrainy ?
Telewizja klamie, czy google jak zwykle spoznione ?

I TV ma racjê, i google ma racjê. Samej granicy siêga, ale nie jest ci±g³a.

--
Alf/red/

Data: 2014-08-27 11:46:51
Autor: Miroo
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 2014-08-27 o 03:43, Antosek pisze:
Jazda na suwak b³yskawicznie poprawia p³ynno¶æ ruchu
Droga siê zwê¿a, lewy pas znika. Tworzy siê lejek, a za nim korek. Jak
du¿y?
To zale¿y od strategii przeciskania siê przez lejek. Najgorszy jest chaos
czasem przeradzaj±cy siê w chamstwo. Samochody z prawego pasa nie chc±

Du¿ym b³êdem pope³nianym przez kierowców jest niedoje¿d¿anie do koñca zamkniêtego pasa, tylko wcinanie siê po drodze (no bo przecie¿ nie jest a¿ takim chamem ¿eby doje¿d¿aæ do koñca). Przy takim zachowaniu w skrajnym przypadku ostatni samochód na "otwartym" pasie nigdy nie dojedzie do zwê¿enia, bo przed wcinaj±ce siê samochody wcinaj± siê nastêpne itd
Problemem jest to, ¿e kolejka samochodów nie rozk³ada siê równomiernie na obu pasach - gdyby tak by³o, to nikt by nie mia³ wyrzutów sumienia, ¿e siê wcina.

Pozdrawiam

Data: 2014-08-27 03:17:03
Autor: Bolko
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Pas rozbiegowy

A ja mia³em dwa przypadki gdy samochody w ogóle nie korzysta³y
 z pasów rozbiegowych tylko od razu na g³ówny ci±g.
Raz naprawdê by³o gor±co.

I takie ma³e do¶wiadczenie ze stanów.
Jak z ¶limaka wje¿d¿a siê na rozbiegówkê to nie jechaæ jak najszybciej tylko w³a¶nie zwolniæ by odstêpy by³y du¿e.

Tam (usa znaczy siê) sa nawet ¶wiat³a zatrzymuj±ce i wymuszaj±ce wiêksze odleg³o¶ci

Data: 2014-08-27 12:16:51
Autor: A.L.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Wed, 27 Aug 2014 03:17:03 -0700 (PDT), Bolko <suryga@gmail.com>
wrote:

Pas rozbiegowy

A ja mia³em dwa przypadki gdy samochody w ogóle nie korzysta³y
z pasów rozbiegowych tylko od razu na g³ówny ci±g.
Raz naprawdê by³o gor±co.

I takie ma³e do¶wiadczenie ze stanów.
Jak z ¶limaka wje¿d¿a siê na rozbiegówkê to nie jechaæ jak najszybciej tylko w³a¶nie zwolniæ by odstêpy by³y du¿e.


Cos pieprzysz. Rozbiegowka jest po to aby nabrac takiej szybkosci aby
wlaczyc sie do ruchu. Sa nawet tablice pouczajace kierowcow: "maintain
highway speed"

Tam (usa znaczy siê) sa nawet ¶wiat³a zatrzymuj±ce i wymuszaj±ce wiêksze odleg³o¶ci

Te swiatla niczego nei wymuszaja. To tak zwane "metered ramps" ktore
wpuszczaja samochody na droge szybkiego ruchu w okreslonych odstepach
czasowych. Zaraz po swiatlach jest rozbiegowka, i tam napis "maintain
highway speed"

A.L.

Data: 2014-08-28 10:33:33
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
U¿ytkownik "Antosek"  napisa³ w wiadomo¶ci
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16535645,Polska_mistrzem_korkow.html
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Ka¿dy kierowca traci przez nie 11 z³ dziennie. I coraz wiêcej czasu. Na
szczê¶cie na korki s± sposoby. Nawet prostsze, ni¿ my¶limy.

Jazda na suwak b³yskawicznie poprawia p³ynno¶æ ruchu
Droga siê zwê¿a, lewy pas znika. Tworzy siê lejek, a za nim korek. Jak du¿y?

Zaraz zaraz.
Na suwak faktycznie nie umiemy (no prawie faktycznie) ale takich sytuacji ze pas zanika i jest to przyczyna korka to jest u nas bardzo malo.
I nauczenie sie suwaka korkow nie zlikwiduje.

Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji niemieckiej poprawia czy pogarsza plynnosc.

To zale¿y od strategii przeciskania siê przez lejek. Najgorszy jest chaos
czasem przeradzaj±cy siê w chamstwo. Samochody z prawego pasa nie chc±
wpu¶ciæ tych z lewego - zanikaj±cego. Albo samochód (zwykle tir) na lewym
pasie blokuje go przed nadje¿d¿aj±cymi z ty³u na d³ugo przed zwê¿eniem. Jak
wiêc nale¿y jechaæ? Na suwak, a ¶ci¶lej na przemian - raz z lewej raz z
prawej, niczym z±bki w zamku b³yskawicznym. Wszelkie odstêpstwa od tej
zasady zmniejszaj± przepustowo¶æ: kiedy nie wpuszczamy pojazdu lub
wpuszczamy ich wiêcej ni¿ jeden.

Jest maly niuans. Jesli w korku jest wiele ciezarowek i wszystkie lub wiekszosc na prawym pasie (czy tam na lewym), to prawy pas jedzie szybciej.
Albo sie z tym godzimy i ewentulanie sprytnie zajmujemy miejsce w prawej, dluzszej kolejce, ale kierowcy dlugich  tirow wpuszczaja 2-3 osobowki - tyle, ile sie przecietnie obok ich miesci.

No chyba ze czesc tirmanow zjedzie na lewy pas.

Jak widaæ, w tej sytuacji nie pop³aca ani
brak kultury, ani nadmierna kurtuazja. Jazda na suwak bêd±ca norm± w
Niemczech, Holandii i Szwecji u nas nie mo¿e siê upowszechniæ. Miejmy
nadziejê, ¿e raczej z braku wiedzy ni¿ kultury.

Kiedy to jest mieszanka sprytu, glupoty i kultury jednoczenie :-)

P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg

J.

Data: 2014-08-28 10:55:37
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 10:33, J.F. wrote:

Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji
niemieckiej poprawia czy pogarsza plynnosc.

P³ynno¶æ czy przespustowo¶æ? Przepustowo¶ci nie zwiêkszy, cudów nie ma. Natomiast p³ynno¶æ tak - jesli tylko wiêkszo¶æ bêdzie jechaæ na suwak.

Jest maly niuans. Jesli w korku jest wiele ciezarowek i wszystkie lub
wiekszosc na prawym pasie (czy tam na lewym), to prawy pas jedzie szybciej.

To siê ustaw na prawym.

Albo sie z tym godzimy i ewentulanie sprytnie zajmujemy miejsce w
prawej, dluzszej kolejce, ale kierowcy dlugich  tirow wpuszczaja 2-3
osobowki - tyle, ile sie przecietnie obok ich miesci.

Zasada jest prosta 1/1.

P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg

Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem. Z absolutnym priorytetem dla tramwai. Albo zrobiæ inteligentne sterowanie, które bierze pod uwagê czy jest wolne miejsce za skrzy¿owaniem. Ale bior±c pod uwagê, ¿e ¿e na Wis³ostradzie Siemens regularnie zalicza³ zwiechy na wydawa³oby siê najprostszym mo¿liwym problemie (trzy czy cztery skrzy¿owania z wyra¼nym kierunkiem dominuj±cym), to obstawiam ¿e nawet bior±c pod uwagê dowcipy o policjantach, to lepiej tam postawiæ mundurowego;)

Shrek.

Data: 2014-08-28 11:31:01
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg

Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem.

To by zatrzyma³o ruch prawie ca³kiem.

Z absolutnym priorytetem dla tramwai.

W celu ? Przecie¿ te tramwaje praktycznie nie maj± problemu z przejazdem. Ich torowiska s± puste.

Albo zrobiæ inteligentne sterowanie, które bierze pod uwagê czy jest wolne miejsce za skrzy¿owaniem.

Problemem na tym obrazku nie jest przejazd tramwajów przez skrzy¿owanie tylko za ma³a przepustowo¶æ jezdni zdaje siê g³ównie tych, przy których jest torowisko, czyli gdyby zamiast niego zrobiæ pasy jezdni to byæ mo¿e korka by w ogóle nie by³o.

Data: 2014-08-28 12:08:46
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 11:31, John Ko³alsky wrote:

Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem.

To by zatrzyma³o ruch prawie ca³kiem.

Przecie¿ ju¿ jest ca³kiem zatrzymany. Pomog³oby jakby gliniarze pomy¶leli i puszczali tylko tych co maj± realne szanse na zjazd ze skrzy¿owania.

Z absolutnym priorytetem dla tramwai.

W celu ? Przecie¿ te tramwaje praktycznie nie maj± problemu z
przejazdem. Ich torowiska s± puste.

Co widaæ na za³aczonym obrazku;)

Albo zrobiæ inteligentne sterowanie, które bierze pod uwagê czy jest
wolne miejsce za skrzy¿owaniem.

Problemem na tym obrazku nie jest przejazd tramwajów przez skrzy¿owanie
tylko za ma³a przepustowo¶æ jezdni zdaje siê g³ównie tych, przy których
jest torowisko, czyli gdyby zamiast niego zrobiæ pasy jezdni to byæ mo¿e
korka by w ogóle nie by³o.

Raczej by³by o pas szerszy. Bo za tym skrzy¿owaniem jest kolejne skrzy¿owanie i cudów nie ma - korkuje siê na skrzy¿owaniach.

Shrek.

Data: 2014-08-28 16:45:02
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem.

To by zatrzyma³o ruch prawie ca³kiem.

Przecie¿ ju¿ jest ca³kiem zatrzymany.

Nie jest. Te samochody jako¶ tam siê znalaz³y i podobnie jako¶ ich nie bêdzie.

Pomog³oby jakby gliniarze pomy¶leli i puszczali tylko tych co maj± realne szanse na zjazd ze skrzy¿owania.

Ja tam nie widzê problemu, ludzie wje¿d¿aj± jak widz± tak± szansê, ale mo¿e faktycznie czê¶æ nie, chocia¿ w±tpiê, zwykle ludzie nie zostaj± na skrzy¿owaniach. Je¶li ju¿ to by wyrównaæ ruch z ró¿nych kierunków.


Z absolutnym priorytetem dla tramwai.

W celu ? Przecie¿ te tramwaje praktycznie nie maj± problemu z
przejazdem. Ich torowiska s± puste.

Co widaæ na za³aczonym obrazku;)

Widzisz za tramwajem stoj±cym przed skrzy¿owaniem jaki¶ inny za nim ?


Albo zrobiæ inteligentne sterowanie, które bierze pod uwagê czy jest
wolne miejsce za skrzy¿owaniem.

Problemem na tym obrazku nie jest przejazd tramwajów przez skrzy¿owanie
tylko za ma³a przepustowo¶æ jezdni zdaje siê g³ównie tych, przy których
jest torowisko, czyli gdyby zamiast niego zrobiæ pasy jezdni to byæ mo¿e
korka by w ogóle nie by³o.

Raczej by³by o pas szerszy. Bo za tym skrzy¿owaniem jest kolejne skrzy¿owanie i cudów nie ma - korkuje siê na skrzy¿owaniach.

Jak jad± 3 pasy zamiast 2 to przeje¿d¿a o 50% procent wiêcej pojazdów. Wszêdzie, tak¿e przez skrzy¿owanie.

Data: 2014-08-28 17:38:19
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 16:45, John Ko³alsky wrote:

Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem.

To by zatrzyma³o ruch prawie ca³kiem.

Przecie¿ ju¿ jest ca³kiem zatrzymany.

Nie jest. Te samochody jako¶ tam siê znalaz³y i podobnie jako¶ ich nie
bêdzie.

I my¶lisz, ¿e jak postawisz gliniarza, to bêd± sta³y tam do koñca ¶wiata? U¿ywajmy powa¿nych argumentów.

Pomog³oby jakby gliniarze pomy¶leli i puszczali tylko tych co maj±
realne szanse na zjazd ze skrzy¿owania.

Ja tam nie widzê problemu, ludzie wje¿d¿aj± jak widz± tak± szansê, ale
mo¿e faktycznie czê¶æ nie, chocia¿ w±tpiê, zwykle ludzie nie zostaj± na
skrzy¿owaniach. Je¶li ju¿ to by wyrównaæ ruch z ró¿nych kierunków.

We¼ rzuæ okiem na ten obrazek jeszcze raz.

W celu ? Przecie¿ te tramwaje praktycznie nie maj± problemu z
przejazdem. Ich torowiska s± puste.

Co widaæ na za³aczonym obrazku;)

Widzisz za tramwajem stoj±cym przed skrzy¿owaniem jaki¶ inny za nim ?

Widzê jeden co utkn±³ na skrzy¿owaniu i nie widzê pozosta³ych trzech wlotów.

Raczej by³by o pas szerszy. Bo za tym skrzy¿owaniem jest kolejne
skrzy¿owanie i cudów nie ma - korkuje siê na skrzy¿owaniach.

Jak jad± 3 pasy zamiast 2 to przeje¿d¿a o 50% procent wiêcej pojazdów.
Wszêdzie, tak¿e przez skrzy¿owanie.

Przecie¿ masz ju¿ 4.

Shrek.

Data: 2014-08-28 18:30:23
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem.

To by zatrzyma³o ruch prawie ca³kiem.

Przecie¿ ju¿ jest ca³kiem zatrzymany.

Nie jest. Te samochody jako¶ tam siê znalaz³y i podobnie jako¶ ich nie
bêdzie.

I my¶lisz, ¿e jak postawisz gliniarza, to bêd± sta³y tam do koñca ¶wiata? U¿ywajmy powa¿nych argumentów.

Zostawmy to, uznajê zargument. Widzê, ¿e kto¶ móg³by pomóc w przejechaniu tramwajowi, ale to nie jest g³ówny problem tylko jaki¶ poboczny.

Data: 2014-08-28 18:36:56
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 18:30, John Ko³alsky wrote:

I my¶lisz, ¿e jak postawisz gliniarza, to bêd± sta³y tam do koñca
¶wiata? U¿ywajmy powa¿nych argumentów.

Zostawmy to, uznajê zargument. Widzê, ¿e kto¶ móg³by pomóc w
przejechaniu tramwajowi, ale to nie jest g³ówny problem tylko jaki¶
poboczny.

Jest byæ mo¿e poboczny z punktu widzenia kierowcy, ale ³atwy do rozwi±zania i daj±cy naprawdê wymierne korzy¶ci przy praktycznie zerowych stratach. Jak sam piszesz - za skrzy¿owaniem tylko tramwaj ma miejsce - no to niech jedzie - po ki wa³ pierwszeñstwo przed nim maj± samochody, które i tak nie maj± gdzie zjechaæ i co najwy¿ej zablokuj± skrzy¿owanie? A ju¿ na tym zdjêciu ze 300 osób pojedzie do przodu - to tyle co w jaki¶ 200 samochodach. Wiêc to nie jest poboczny problem.

Shrek.

Data: 2014-08-28 18:59:36
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


I my¶lisz, ¿e jak postawisz gliniarza, to bêd± sta³y tam do koñca
¶wiata? U¿ywajmy powa¿nych argumentów.

Zostawmy to, uznajê zargument. Widzê, ¿e kto¶ móg³by pomóc w
przejechaniu tramwajowi, ale to nie jest g³ówny problem tylko jaki¶
poboczny.

Jest byæ mo¿e poboczny z punktu widzenia kierowcy, ale ³atwy do rozwi±zania i daj±cy naprawdê wymierne korzy¶ci przy praktycznie zerowych stratach. Jak sam piszesz - za skrzy¿owaniem tylko tramwaj ma miejsce - no to niech jedzie - po ki wa³ pierwszeñstwo przed nim maj± samochody, które i tak nie maj± gdzie zjechaæ i co najwy¿ej zablokuj± skrzy¿owanie?

Jakie pierwszeñstwo ? Jeden pojazd (samochód) zablokowa³ drogê drugiemu (tramwaj). Niezgodnie z prawem i zdrowym rozs±dkiem, ale siê zdarza.

A ju¿ na tym zdjêciu ze 300 osób pojedzie do przodu - to tyle co w jaki¶ 200 samochodach. Wiêc to nie jest poboczny problem.

Jest. Droga jest dla wszystkich uczestników a nie tylko pasa¿erów tramwaju. Torowisko tramwajowe ewidentnie zabiera miejsce na pas zwiêkszaj±cy przepustowo¶æ drogi innym uczestnikom.

Data: 2014-08-28 19:03:00
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 18:59, John Ko³alsky wrote:

Jest byæ mo¿e poboczny z punktu widzenia kierowcy, ale ³atwy do
rozwi±zania i daj±cy naprawdê wymierne korzy¶ci przy praktycznie
zerowych stratach. Jak sam piszesz - za skrzy¿owaniem tylko tramwaj ma
miejsce - no to niech jedzie - po ki wa³ pierwszeñstwo przed nim maj±
samochody, które i tak nie maj± gdzie zjechaæ i co najwy¿ej zablokuj±
skrzy¿owanie?

Jakie pierwszeñstwo ? Jeden pojazd (samochód) zablokowa³ drogê drugiemu
(tramwaj). Niezgodnie z prawem i zdrowym rozs±dkiem, ale siê zdarza.

I zdarza siê pewnie co drugi czy co ka¿dy cykl - naprawdê nie widzisz, ¿e z tego skrzy¿owania nie ma gdzie zjechaæ.

A ju¿ na tym zdjêciu ze 300 osób pojedzie do przodu - to tyle co w
jaki¶ 200 samochodach. Wiêc to nie jest poboczny problem.

Jest. Droga jest dla wszystkich uczestników a nie tylko pasa¿erów
tramwaju. Torowisko tramwajowe ewidentnie zabiera miejsce na pas
zwiêkszaj±cy przepustowo¶æ drogi innym uczestnikom.

Obawiam siê, ¿e tym torowiskiem przeje¿dza w korku znacznie wiêcej ludzi ni¿ tym wyimaginowanym dodatkowym pasem. Jak sam zauwa¿y³e¶ - tylko tramwaj ma gdzie jechaæ.

Shrek.

Data: 2014-08-28 19:46:05
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Jest byæ mo¿e poboczny z punktu widzenia kierowcy, ale ³atwy do
rozwi±zania i daj±cy naprawdê wymierne korzy¶ci przy praktycznie
zerowych stratach. Jak sam piszesz - za skrzy¿owaniem tylko tramwaj ma
miejsce - no to niech jedzie - po ki wa³ pierwszeñstwo przed nim maj±
samochody, które i tak nie maj± gdzie zjechaæ i co najwy¿ej zablokuj±
skrzy¿owanie?

Jakie pierwszeñstwo ? Jeden pojazd (samochód) zablokowa³ drogê drugiemu
(tramwaj). Niezgodnie z prawem i zdrowym rozs±dkiem, ale siê zdarza.

I zdarza siê pewnie co drugi czy co ka¿dy cykl - naprawdê nie widzisz, ¿e z tego skrzy¿owania nie ma gdzie zjechaæ.

Wszystkim siê zdarza a nie tylko tramwajowi, wiêc nad czym tu wielce debatowaæ. Normalny uczestnik ruchu.


A ju¿ na tym zdjêciu ze 300 osób pojedzie do przodu - to tyle co w
jaki¶ 200 samochodach. Wiêc to nie jest poboczny problem.

Jest. Droga jest dla wszystkich uczestników a nie tylko pasa¿erów
tramwaju. Torowisko tramwajowe ewidentnie zabiera miejsce na pas
zwiêkszaj±cy przepustowo¶æ drogi innym uczestnikom.

Obawiam siê, ¿e tym torowiskiem przeje¿dza w korku znacznie wiêcej ludzi ni¿ tym wyimaginowanym dodatkowym pasem.

Ale widzisz, ¿e kto¶ chcia³by siê przesi±¶æ czy tak sobie pieprzysz od rzeczy ?

Jak sam zauwa¿y³e¶ - tylko tramwaj ma gdzie jechaæ.

Zauwa¿y³em, ¿e tylko tam jest wolne miejsce do zwiêkszenia przepustowo¶ci ca³ej drogi.

Data: 2014-08-28 20:08:12
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 19:46, John Ko³alsky wrote:

Obawiam siê, ¿e tym torowiskiem przeje¿dza w korku znacznie wiêcej
ludzi ni¿ tym wyimaginowanym dodatkowym pasem.

Ale widzisz, ¿e kto¶ chcia³by siê przesi±¶æ czy tak sobie pieprzysz od
rzeczy ?

Nawet jakby siê nie chcia³ - tramwaj ¶rednio wype³niony (w zasadzie lu¼ny) to jakie¶ 100 osób - taki chyba widaæ na zdjêciu, napchany to 300. za³ó¿my, ¿e przeje¿dza jeden lu¼ny na dwa cykle. czyli 50 osób na cykl w przypadku lu¼nego. Statystycznie samochodem jedzie 1.3 osoby. My¶lisz, ¿e na tym zdjêciu jednym pasem przeje¿dza 40 samochodów w cyklu?

Za³ó¿my teraz wype³niony po brzegi tramwaj 1 na cykl - nie trudno sobie wyobraziæ co? Widok normalny np w Alejach Jerozolimskich w DC w godzinach szczytu. ¯eby przejechala taka sama ilo¶æ osób samochodami wype³nionymi przez 1.3 ludzia, musia³oby w cyklu tym pasem przejechaæ 230 samochodów. I to jest porównanie rzeczywistej granicy przepustowo¶ci.

Ale dla sprawiedliwo¶ci za³ó¿my zupe³nie nieprawdopodobn± sytuacjê gdzie w ka¿dym samochodzie jest 5 osób - i tak musia³oby siê zmie¶cic w jednym cyklu 60 samochodów. Jak to siê ma do sytuacji na za³±czonym obrazku? Nawet przy nierealnych za³o¿eniach dodatkowy pas ma mniejsz± przepustowo¶æ ni¿ tramwaje.

Zreszt± sam widzisz - "w kierunku do skrzy¿owania" jest 6 pasów w tym dwa bezkolizyjne. I co niby ma daæ siódmy?

Jak sam zauwa¿y³e¶ - tylko tramwaj ma gdzie jechaæ.

Zauwa¿y³em, ¿e tylko tam jest wolne miejsce do zwiêkszenia
przepustowo¶ci ca³ej drogi.

Do zmniejszenia. Ilo¶æ ludzi jaka przejedzie hipotetycznym pasem jest mniejsza ni¿ ilo¶c ludzi w tramwajach. I nie jest wolne - jest zajête. To ¿e tego nie widzisz w postaci korka nie jest wad± a zalet± tramwai.

Shrek.

Data: 2014-08-28 21:37:47
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Obawiam siê, ¿e tym torowiskiem przeje¿dza w korku znacznie wiêcej
ludzi ni¿ tym wyimaginowanym dodatkowym pasem.

Ale widzisz, ¿e kto¶ chcia³by siê przesi±¶æ czy tak sobie pieprzysz od
rzeczy ?

Nawet jakby siê nie chcia³ - tramwaj ¶rednio wype³niony (w zasadzie lu¼ny) to jakie¶ 100 osób - ...

Nie zrozumia³e¶

Data: 2014-08-28 22:06:44
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 21:37, John Ko³alsky wrote:

Nawet jakby siê nie chcia³ - tramwaj ¶rednio wype³niony (w zasadzie
lu¼ny) to jakie¶ 100 osób - ...

Nie zrozumia³e¶

Widocznie nie - ciê¿ko zrozumieæ jak kto¶ chce zwiêkszyæ przepustowo¶æ ograniczaj±c j±.

Shrek.

Data: 2014-08-28 22:55:02
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Nawet jakby siê nie chcia³ - tramwaj ¶rednio wype³niony (w zasadzie
lu¼ny) to jakie¶ 100 osób - ...

Nie zrozumia³e¶

Widocznie nie - ciê¿ko zrozumieæ jak kto¶ chce zwiêkszyæ przepustowo¶æ ograniczaj±c j±.

Ja chcê zwiêkszyæ przepustowo¶æ drogi dla przejazdu istniej±cych pojazdów a nie ludzi, którzy pewnie nigdy do tramwaju nie wsi±d±.

Data: 2014-08-29 06:21:41
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 22:55, John Ko³alsky wrote:

Nawet jakby siê nie chcia³ - tramwaj ¶rednio wype³niony (w zasadzie
lu¼ny) to jakie¶ 100 osób - ...

Nie zrozumia³e¶

Widocznie nie - ciê¿ko zrozumieæ jak kto¶ chce zwiêkszyæ przepustowo¶æ
ograniczaj±c j±.

Ja chcê zwiêkszyæ przepustowo¶æ drogi dla przejazdu istniej±cych
pojazdów a nie ludzi, którzy pewnie nigdy do tramwaju nie wsi±d±.

Czyli ty nie zrozumia³e¶.

EOT.

Data: 2014-08-29 13:06:44
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Nawet jakby siê nie chcia³ - tramwaj ¶rednio wype³niony (w zasadzie
lu¼ny) to jakie¶ 100 osób - ...

Nie zrozumia³e¶

Widocznie nie - ciê¿ko zrozumieæ jak kto¶ chce zwiêkszyæ przepustowo¶æ
ograniczaj±c j±.

Ja chcê zwiêkszyæ przepustowo¶æ drogi dla przejazdu istniej±cych
pojazdów a nie ludzi, którzy pewnie nigdy do tramwaju nie wsi±d±.

Czyli ty nie zrozumia³e¶.

We¼ przeczytaj temat w±tka !!!


EOT.

Od pocz±tku nie mia³e¶ nic do powiedzenia w temacie.

Data: 2014-08-30 12:50:12
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Thu, 28 Aug 2014 16:45:02 +0200, John Ko³alsky napisa³(a):
U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>
Z absolutnym priorytetem dla tramwai.
W celu ? Przecie¿ te tramwaje praktycznie nie maj± problemu z
przejazdem. Ich torowiska s± puste.

Co widaæ na za³aczonym obrazku;)

Widzisz za tramwajem stoj±cym przed skrzy¿owaniem jaki¶ inny za nim ?

Ano nie. Faktycznie ciekawe. Ta linia to w szczycie powinien co 2
minuty tramwaj jechac.

Tym niemniej wydaje sie ze te tramwaje na obrazku bezproduktywnie
czekaja. A ich pasazerowie sobie mysla ze samochodem to by szybciej
pojechali :-)


Problemem na tym obrazku nie jest przejazd tramwajów przez skrzy¿owanie
tylko za ma³a przepustowo¶æ jezdni zdaje siê g³ównie tych, przy których
jest torowisko, czyli gdyby zamiast niego zrobiæ pasy jezdni to byæ mo¿e
korka by w ogóle nie by³o.

Raczej by³by o pas szerszy. Bo za tym skrzy¿owaniem jest kolejne skrzy¿owanie i cudów nie ma - korkuje siê na skrzy¿owaniach.

Jak jad± 3 pasy zamiast 2 to przeje¿d¿a o 50% procent wiêcej pojazdów. Wszêdzie, tak¿e przez skrzy¿owanie.

Przez skrzyzowanie ze swiatlami.
Ale tu sie nic nie poprawi drogami - to sasiednie skrzyzowania maja za
mala przepustowosc. Przepustowosc tego skrzyzowania jak widac pozwala
zapchac drogi wylotowe z niego. Zreszta pod nim jest tunel, ktorego
wyloty widac. Natomiast odblokowac srodek aby tramwaje mogly przejechac to mozna.

J.

Data: 2014-08-31 18:02:13
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Z absolutnym priorytetem dla tramwai.
W celu ? Przecie¿ te tramwaje praktycznie nie maj± problemu z
przejazdem. Ich torowiska s± puste.

Co widaæ na za³aczonym obrazku;)

Widzisz za tramwajem stoj±cym przed skrzy¿owaniem jaki¶ inny za nim ?

Ano nie. Faktycznie ciekawe. Ta linia to w szczycie powinien co 2
minuty tramwaj jechac.

No to jedzie ... a w tym momencie czeka na poprzednim skrzy¿owaniu przyblokowany :-)


Tym niemniej wydaje sie ze te tramwaje na obrazku bezproduktywnie
czekaja. A ich pasazerowie sobie mysla ze samochodem to by szybciej
pojechali :-)

Wiadomo. Kierowcy w korku te¿ uwa¿aj±, ¿e ci przed nimi ten korek robi± a oni to nie robi± tylko sprawnie przeje¿d¿aj±.


Problemem na tym obrazku nie jest przejazd tramwajów przez skrzy¿owanie
tylko za ma³a przepustowo¶æ jezdni zdaje siê g³ównie tych, przy których
jest torowisko, czyli gdyby zamiast niego zrobiæ pasy jezdni to byæ mo¿e
korka by w ogóle nie by³o.

Raczej by³by o pas szerszy. Bo za tym skrzy¿owaniem jest kolejne
skrzy¿owanie i cudów nie ma - korkuje siê na skrzy¿owaniach.

Jak jad± 3 pasy zamiast 2 to przeje¿d¿a o 50% procent wiêcej pojazdów.
Wszêdzie, tak¿e przez skrzy¿owanie.

Przez skrzyzowanie ze swiatlami.
Ale tu sie nic nie poprawi drogami - to sasiednie skrzyzowania maja za
mala przepustowosc. Przepustowosc tego skrzyzowania jak widac pozwala
zapchac drogi wylotowe z niego. Zreszta pod nim jest tunel, ktorego
wyloty widac.

Ca³kiem mo¿liwe, ¿e zapychaj± siê s±siednie skrzy¿owania a nie jezdnia.


Natomiast odblokowac srodek aby tramwaje mogly przejechac to mozna.

No i ja przecie¿ nie mówiê, ¿e nie mo¿na tylko, ¿e ludzie z samochodów nie zamierzaj± siê przesiadaæ na tramwaje wiêc problem ci±gle jest w przepustowo¶ci dla tych samochodów.

Data: 2014-08-31 18:23:23
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:02:13 +0200, John Ko³alsky napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
W celu ? Przecie¿ te tramwaje praktycznie nie maj± problemu z
przejazdem. Ich torowiska s± puste.
Co widaæ na za³aczonym obrazku;)
Widzisz za tramwajem stoj±cym przed skrzy¿owaniem jaki¶ inny za nim ?
Ano nie. Faktycznie ciekawe. Ta linia to w szczycie powinien co 2
minuty tramwaj jechac.
No to jedzie ... a w tym momencie czeka na poprzednim skrzy¿owaniu przyblokowany :-)

Mozliwe.
Ale tu sie nic nie poprawi drogami - to sasiednie skrzyzowania maja za
mala przepustowosc. Przepustowosc tego skrzyzowania jak widac pozwala
zapchac drogi wylotowe z niego. Zreszta pod nim jest tunel, ktorego
wyloty widac.

Ca³kiem mo¿liwe, ¿e zapychaj± siê s±siednie skrzy¿owania a nie jezdnia.

Nie mozliwe, tylko pewne. Jedna droge wyjazdowa widzisz po horyzont, pelna samochodow.
Z dwoch widzisz koncowki - tez pelne, przeciez nie czekaja tam sobie,
bo jechac im sie znudzilo.

Czwarta jest niewiadoma, ale zaloze sie ze w ten dzien wygladala tak
samo :-)
Zreszta widac na dojazdowej - ten korek po horyzont prowadzacy do
tunelu nie wzial sie bez powodu :-)

Natomiast odblokowac srodek aby tramwaje mogly przejechac to mozna.
No i ja przecie¿ nie mówiê, ¿e nie mo¿na tylko, ¿e ludzie z samochodów nie zamierzaj± siê przesiadaæ na tramwaje wiêc problem ci±gle jest w przepustowo¶ci dla tych samochodów.

Ale dodatkowy pas ruchu na tym skrzyzowaniu nic nie da. I niestety powiedzmy sobie szczerze - dla wszystkich chetnych ani
drog, ani parkingow nie starczy. Im wiecej sie dobrowolnie przesiadzie
na tramwaj tym lepiej, ale w tym celu tramwaj musi dobrze jezdzic.

P.S. A swoja droga to tramwaj strasznie duzo miejsca w miescie
zajmuje. Tzn tramwaj nie, ale to przystanki poszerzaja obszar
torowiska i propaguje sie to na cala dlugosc ...

J.

Data: 2014-08-31 23:59:21
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


Ale tu sie nic nie poprawi drogami - to sasiednie skrzyzowania maja za
mala przepustowosc. Przepustowosc tego skrzyzowania jak widac pozwala
zapchac drogi wylotowe z niego. Zreszta pod nim jest tunel, ktorego
wyloty widac.

Ca³kiem mo¿liwe, ¿e zapychaj± siê s±siednie skrzy¿owania a nie jezdnia.

Nie mozliwe, tylko pewne.
Jedna droge wyjazdowa widzisz po horyzont, pelna samochodow.
Z dwoch widzisz koncowki - tez pelne, przeciez nie czekaja tam sobie,
bo jechac im sie znudzilo.

Czwarta jest niewiadoma, ale zaloze sie ze w ten dzien wygladala tak
samo :-)
Zreszta widac na dojazdowej - ten korek po horyzont prowadzacy do
tunelu nie wzial sie bez powodu :-)

Tak czy siak, istniej±ce drogi najwyra¼niej nie mieszcz± pojazdów, które chc± siê nimi poruszaæ.


Natomiast odblokowac srodek aby tramwaje mogly przejechac to mozna.
No i ja przecie¿ nie mówiê, ¿e nie mo¿na tylko, ¿e ludzie z samochodów nie
zamierzaj± siê przesiadaæ na tramwaje wiêc problem ci±gle jest w
przepustowo¶ci dla tych samochodów.

Ale dodatkowy pas ruchu na tym skrzyzowaniu nic nie da.

Trzeba jeszcze miêdzy skrzy¿owaniami :-)

I niestety powiedzmy sobie szczerze - dla wszystkich chetnych ani
drog, ani parkingow nie starczy. Im wiecej sie dobrowolnie przesiadzie
na tramwaj tym lepiej, ale w tym celu tramwaj musi dobrze jezdzic.

Tramwajem se mo¿na dojechaæ miêdzy dwoma punktami w mie¶cie. Do czegokolwiek innego jest on bezu¿yteczny.


P.S. A swoja droga to tramwaj strasznie duzo miejsca w miescie
zajmuje. Tzn tramwaj nie, ale to przystanki poszerzaja obszar
torowiska i propaguje sie to na cala dlugosc ...

No tak, ale co z tego ? Dawno temu, wyszli mi w mie¶cie ludzie na przystanku (z wysepk± chyba nawet) do tramwaju i przejecha³em z piskiem opon przez ca³utki przystanek by zatrzymaæ siê za nim, gdzie mog³em ju¿ dalej sobie jechaæ po stwierdzeniu, ¿e nikogo nie przejecha³em.

Data: 2014-09-04 04:30:04
Autor: Zenowik6
O korkach ... piractwo.

U¿ytkownik "John Ko³alsky" <john@kowal.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci
news:lu06ut$cnk$1mx1.internetia.pl...

No tak, ale co z tego ? Dawno temu, wyszli mi w mie¶cie ludzie na
przystanku (z wysepk± chyba nawet) do tramwaju i przejecha³em z piskiem
opon przez ca³utki przystanek by zatrzymaæ siê za nim, gdzie mog³em ju¿
dalej sobie jechaæ po stwierdzeniu, ¿e nikogo nie przejecha³em.

Szkoda, ¿e policja tego nie widzia³a. Takich piratów jak ty trzeba têpiæ.

Data: 2014-09-04 21:43:20
Autor: John Ko³alsky
O korkach ... piractwo.

U¿ytkownik "Zenowik6" <gt5sx@we4d.pl>


No tak, ale co z tego ? Dawno temu, wyszli mi w mie¶cie ludzie na
przystanku (z wysepk± chyba nawet) do tramwaju i przejecha³em z piskiem
opon przez ca³utki przystanek by zatrzymaæ siê za nim, gdzie mog³em ju¿
dalej sobie jechaæ po stwierdzeniu, ¿e nikogo nie przejecha³em.

Szkoda, ¿e policja tego nie widzia³a. Takich piratów jak ty trzeba têpiæ.


Wiem, ca³y wieczór siê potem biczowa³em w czapce pirackiej, z zas³oniêtym okiem i szczelbom

Data: 2014-08-28 16:11:14
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
U¿ytkownik "Shrek"  napisa³ w wiadomo¶ci grup
On 2014-08-28 10:33, J.F. wrote:
Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji
niemieckiej poprawia czy pogarsza plynnosc.

P³ynno¶æ czy przespustowo¶æ? Przepustowo¶ci nie zwiêkszy, cudów nie ma. Natomiast p³ynno¶æ tak - jesli tylko wiêkszo¶æ bêdzie jechaæ na suwak.

Jedno i drugie. Zamiast wersji niemieckiej "jedz swoim pasem do konca" sugeruje ze nalezy sie ... co najmniej dopasowac do swojej "szczeliny" kawalek przed zanikiem.
Bo jak pojedziemy do konca, to tam zawsze jakies niedopasowania sie zdarza i ucierpi plynnosc, a w slad za nia przepustowosc.

Jest maly niuans. Jesli w korku jest wiele ciezarowek i wszystkie lub
wiekszosc na prawym pasie (czy tam na lewym), to prawy pas jedzie szybciej.
To siê ustaw na prawym.

Moge, ale prawy zapchany, a na lewym jeszcze troche wolnego. Jak za chwile inni pomysla ze tu taki zwyczaj, to wrocimy do "zamka po polsku" :-)

Albo sie z tym godzimy i ewentulanie sprytnie zajmujemy miejsce w
prawej, dluzszej kolejce, ale kierowcy dlugich  tirow wpuszczaja 2-3
osobowki - tyle, ile sie przecietnie obok ich miesci.
Zasada jest prosta 1/1.

A widzisz, ostatnio ... tzn tak ze dwa lata temu, w podobnej sytuacji w Niemczech tiry wpuszczaly wiecej i wszystko rowno szlo.
Ale to juz blisko granicy bylo i chyba wiecej Polakow niz Niemcy.

P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg

Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem. Z absolutnym priorytetem dla tramwai. Albo zrobiæ inteligentne sterowanie, które bierze pod uwagê czy jest wolne miejsce za skrzy¿owaniem.

Otoz to. Tu trzeba odblokowac torowisko, a cala reszta nieistotna - na tym skrzyzowaniu nie ma zadnego problemu dla samochodow, problemy sa na 4 sasiednich torowiskach, albo jeszcze dalej.
Tu sie nie da nic poprawic, poza przepuszczeniem tramwaju.

Ale bior±c pod uwagê, ¿e ¿e na Wis³ostradzie Siemens regularnie zalicza³ zwiechy na wydawa³oby siê najprostszym mo¿liwym problemie (trzy czy cztery skrzy¿owania z wyra¼nym kierunkiem dominuj±cym), to obstawiam ¿e nawet bior±c pod uwagê dowcipy o policjantach, to lepiej tam postawiæ mundurowego;)

Swego czasu robili bardzo dobra robote na skrzyzowaniu Hallera z Grabiszynskiej (WRC), jak Klecinska byla w budowie.
Tzn robili to co piszesz - zatrzymywali ruch dopoki nie zrobilo sie miejsce za skrzyzowaniem, i dbali zeby z trzech stron wpuszczac w miare sprawiedliwie ...

J.

Data: 2014-08-28 16:24:29
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 16:11, J.F. wrote:

P³ynno¶æ czy przespustowo¶æ? Przepustowo¶ci nie zwiêkszy, cudów nie
ma. Natomiast p³ynno¶æ tak - jesli tylko wiêkszo¶æ bêdzie jechaæ na
suwak.

Jedno i drugie.

Przepustowo¶æ raczej nie. Przez jeden pas raczej wiêcej nie przejedzie.

Zamiast wersji niemieckiej "jedz swoim pasem do konca"
sugeruje ze nalezy sie ... co najmniej dopasowac do swojej "szczeliny"
kawalek przed zanikiem.

A co za problem p³ynnie siê wpasowaæ na koñcu? Jak ciê wpuszczaj± to nie widzê problemu.

To siê ustaw na prawym.

Moge, ale prawy zapchany, a na lewym jeszcze troche wolnego. Jak za
chwile inni pomysla ze tu taki zwyczaj, to wrocimy do "zamka po polsku" :-)

No w³a¶nie problem w tym, ¿e zamiast przyj±æ prost± zasadê "do koñca i 1/1" niektórzy zaczynaj± za du¿o my¶leæ - na dodatek dochodz± do ró¿nych wniosków i okazuje siê w efekcie, ¿e potrafimy najprostrze rzeczy spieprzyæ.

A widzisz, ostatnio ... tzn tak ze dwa lata temu, w podobnej sytuacji w
Niemczech tiry wpuszczaly wiecej i wszystko rowno szlo.

Pewnie nie tyle wpuszcza³y, co wolniej przyspieszaj±. Dobra - jak wjedzie dwóch nie przeszkadzaj±c tirowi, to te¿ problemu nie ma - jak zd±¿ysz to jed¼.

Shrek.

Data: 2014-08-28 16:38:33
Autor: Liwiusz
O korkach i poprawie płynności ruchu.
W dniu 2014-08-28 16:24, Shrek pisze:
Płynność czy przespustowość? Przepustowości nie zwiększy, cudów nie
ma. Natomiast płynność tak - jesli tylko większość będzie jechać na
suwak.

Jedno i drugie.

Przepustowość raczej nie. Przez jeden pas raczej więcej nie przejedzie.

Przejedzie, bo będą jechali szybciej.

--
Liwiusz

Data: 2014-08-28 17:41:41
Autor: Shrek
O korkach i poprawie płynności ruchu.
On 2014-08-28 16:38, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-08-28 16:24, Shrek pisze:
Płynność czy przespustowość? Przepustowości nie zwiększy, cudów nie
ma. Natomiast płynność tak - jesli tylko większość będzie jechać na
suwak.

Jedno i drugie.

Przepustowość raczej nie. Przez jeden pas raczej więcej nie przejedzie.

Przejedzie, bo będą jechali szybciej.

Zakładając, że pojadą szybciej - być może choć nie wydaje mi się.

Z tym, że podobno im szybciej wcale nie oznacza większej przepustowości. Aktualnie zjednoczeni uczeni europejscy twierdzą, że największa przepustowość jest dziwnym trafem przy 50, choć ptaszki cwierkają, że niedługo będzie przy 30;)

Shrek.

Data: 2014-08-28 17:08:14
Autor: SW3
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 28.08.2014 o 16:24 Shrek <1@wp.pl> pisze:

A co za problem p³ynnie siê wpasowaæ na koñcu? Jak ciê wpuszczaj± to nie  widzê problemu.

A jak nie wpuszczaj±? Trafi na takiego co nie wpuszcza i bêdzie musia³  mocno zahamowaæ i p³ynno¶æ w pi...
A nawet jak wszyscy siê stosuj± do zasad zamka i s± mistrzami kierownicy  to je¶li jad± zderzak w zderzak to chc±c wpu¶ciæ w ostatniej chwili musz±  mocno zahamowaæ i p³ynno¶æ w pi...
¯eby by³o p³ynnie to trzeba miejsce przygotowaæ nieco wcze¶niej i  spokojnie zmieniaæ pas, zw³aszcza, ¿e nie wszyscy s± mistrzami kierownicy.  Zwróæ uwagê, ¿e w zamku b³yskawicznym z±bki nie s± bezpo¶rednio przy sobie  i nie oddalaj± sie dopiero w momencie zapinania, tylko s± zawczasu u³o¿one  w odpowiednich odstêpach.

--
SW3
-- --
Pañstwo to wielka fikcja, dziêki której ka¿dy usi³uje ¿yæ kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2014-08-28 17:57:40
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 17:08, SW3 wrote:
W dniu 28.08.2014 o 16:24 Shrek <1@wp.pl> pisze:

A co za problem p³ynnie siê wpasowaæ na koñcu? Jak ciê wpuszczaj± to
nie widzê problemu.

A jak nie wpuszczaj±? Trafi na takiego co nie wpuszcza i bêdzie musia³
mocno zahamowaæ i p³ynno¶æ w pi...

A jak nie wpuszcza to nie wpu¶ci ciê i 200 metrów wcze¶niej i w miêdzyczasie i na koñcu. Miej pretensjê do buraka.

A nawet jak wszyscy siê stosuj± do zasad zamka i s± mistrzami kierownicy
to je¶li jad± zderzak w zderzak to chc±c wpu¶ciæ w ostatniej chwili
musz± mocno zahamowaæ i p³ynno¶æ w pi...

Wrrr... Przecie¿ skoro zasad± jest, ¿e co drugiego wpuszczasz, to chyba rozs±dne, ¿e nie jedziesz zderzak w zderzak, depczesz po hamulcach a¿ ci bryle spadn±, wpuszczasz, strzelasz ze sprzêg³a i znów depczesz po heblach ¿eby nie dupn±æ we wpuszczonego? Jak masz go wpu¶ciæ to po prostu odpuszczasz gaz i samo siê miejsce robi - sk±d wy macie takie problemy?

¯eby by³o p³ynnie to trzeba miejsce przygotowaæ nieco wcze¶niej i
spokojnie zmieniaæ pas, zw³aszcza, ¿e nie wszyscy s± mistrzami
kierownicy.

£opatologicznie:

Wpuszczany - na 20-30 m przed koñcem wrzuca kierunek i patrzy za którym samochodem powinien wjechaæ - ³atwo siê kapn±æ - jeden z tego jeden z drugiego. Jak nie spojrzy to te¿ tragedii nie ma - wyjdzie w praniu.

Wpuszczaj±cy na 20-30 metrów przed koñcem odpuszcza gaz tak ¿eby stworzy³a siê przerwa na jakie¶ 1,5 do dwóch d³ugosci samochodu.

Wpuszczany skrêca kierownic± wjezdzaj±c w przerwê, zrzuca kierunek opcjonalnie dziêkuj±c podniesion± rêk± lub awaryjnymi (tak wiem jaki¶ niekumaty mo¿e pomy¶leæ ¿e to awaria, albo hamowanie awaryjne i zdobiæ karambol w korku jadacym 10 km/h;)

Koniec manewrów;) Uwaga - poniewa¿ mi ten manewr od dawna nie sprawia³ trudno¶ci wiêc nie jestem pewien ile dok³adnie metrów przed koñcem wrzucam kierunek, odpuszczam gaz itd - to po prostu wychodzi, tak¿e nie czepiaæ siê tych 20-30m czy dwóch d³ugo¶ci samochodu, to nie jazda po ³uku na egzaminie gdzie skrêcasz jak mijasz drugi pacho³ek;)

Zwróæ uwagê, ¿e w zamku b³yskawicznym z±bki nie s±
bezpo¶rednio przy sobie i nie oddalaj± sie dopiero w momencie zapinania,
tylko s± zawczasu u³o¿one w odpowiednich odstêpach.

Przecie¿ mówi±c "w³±czaæ siê na koñcu" nikt nie ma na my¶li, ¿e musisz dojechaæ do koñca, zatrzymaæ siê i staæ jak dupa. Naprawdê masz problem ze zmian± pasa, jak ciê wpuszczaj±? Czy rzeczywi¶ci jeste¶my tak fatalnymi kierowcami, ¿e jazda na zamek urasta do jakiego¶ skomplikowanego problemu?

Shrek.

Data: 2014-08-28 18:34:29
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Zwróæ uwagê, ¿e w zamku b³yskawicznym z±bki nie s±
bezpo¶rednio przy sobie i nie oddalaj± sie dopiero w momencie zapinania,
tylko s± zawczasu u³o¿one w odpowiednich odstêpach.

Przecie¿ mówi±c "w³±czaæ siê na koñcu" nikt nie ma na my¶li, ¿e musisz dojechaæ do koñca, zatrzymaæ siê i staæ jak dupa. Naprawdê masz problem ze zmian± pasa, jak ciê wpuszczaj±? Czy rzeczywi¶ci jeste¶my tak fatalnymi kierowcami, ¿e jazda na zamek urasta do jakiego¶ skomplikowanego problemu?

Najwiêkszy problem to by dotar³o do prawie wszystkich, ¿e to nie jest cwaniactwo

Data: 2014-08-28 19:12:18
Autor: SW3
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 28.08.2014 o 17:57 Shrek <1@wp.pl> pisze:

£opatologicznie:
 Wpuszczany - na 20-30 m przed koñcem wrzuca kierunek i patrzy za którym  samochodem powinien wjechaæ - ³atwo siê kapn±æ - jeden z tego jeden z  drugiego. Jak nie spojrzy to te¿ tragedii nie ma - wyjdzie w praniu.
 Wpuszczaj±cy na 20-30 metrów przed koñcem odpuszcza gaz tak ¿eby  stworzy³a siê przerwa na jakie¶ 1,5 do dwóch d³ugosci samochodu.
 Wpuszczany skrêca kierownic± wjezdzaj±c w przerwê, zrzuca kierunek  opcjonalnie dziêkuj±c podniesion± rêk± lub awaryjnymi (tak wiem jaki¶  niekumaty mo¿e pomy¶leæ ¿e to awaria, albo hamowanie awaryjne i zdobiæ  karambol w korku jadacym 10 km/h;)

No to siê chyba zgadzamy :)
A jak dodasz trochê metrów, tak do 50, rozmówca zrezygnuje z po³owy swoich  zadowalaj±c siê 100m to te¿ prawie macie kompromis ;) Tym bardziej, ¿e to  zale¿y od prêdko¶ci: w prawie stoj±cym korku wystarczy 20m a przy zwê¿eniu  na autostradzie nawet te 200m to nie tak znowu du¿o.

--
SW3
-- --
Pañstwo to wielka fikcja, dziêki której ka¿dy usi³uje ¿yæ kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2014-08-28 19:23:17
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 19:12, SW3 wrote:

£opatologicznie:
 Wpuszczany - na 20-30 m przed koñcem wrzuca kierunek i patrzy za
którym samochodem powinien wjechaæ - ³atwo siê kapn±æ - jeden z tego
jeden z drugiego. Jak nie spojrzy to te¿ tragedii nie ma - wyjdzie w
praniu.
 Wpuszczaj±cy na 20-30 metrów przed koñcem odpuszcza gaz tak ¿eby
stworzy³a siê przerwa na jakie¶ 1,5 do dwóch d³ugosci samochodu.
 Wpuszczany skrêca kierownic± wjezdzaj±c w przerwê, zrzuca kierunek
opcjonalnie dziêkuj±c podniesion± rêk± lub awaryjnymi (tak wiem jaki¶
niekumaty mo¿e pomy¶leæ ¿e to awaria, albo hamowanie awaryjne i zdobiæ
karambol w korku jadacym 10 km/h;)

No to siê chyba zgadzamy :)
A jak dodasz trochê metrów, tak do 50, rozmówca zrezygnuje z po³owy
swoich zadowalaj±c siê 100m to te¿ prawie macie kompromis ;) Tym
bardziej, ¿e to zale¿y od prêdko¶ci: w prawie stoj±cym korku wystarczy
20m a przy zwê¿eniu na autostradzie nawet te 200m to nie tak znowu du¿o.

Piasa³em, ¿e tych metrów nie liczy³em - liczy siê idea, a metry same na czuja wychodz±.

Shrek.

Data: 2014-08-30 13:04:49
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Thu, 28 Aug 2014 16:24:29 +0200, Shrek napisa³(a):
On 2014-08-28 16:11, J.F. wrote:
P³ynno¶æ czy przespustowo¶æ? Przepustowo¶ci nie zwiêkszy, cudów nie
ma. Natomiast p³ynno¶æ tak - jesli tylko wiêkszo¶æ bêdzie jechaæ na
suwak.

Jedno i drugie.
Przepustowo¶æ raczej nie. Przez jeden pas raczej wiêcej nie przejedzie.

Jesli jada jeden za drugim to wiecej nie.
Jesli sie jednak zastanawiaja kto ma jechac, stoja, ruszaja, hamuja -
to przejedzie mniej.

Zamiast wersji niemieckiej "jedz swoim pasem do konca"
sugeruje ze nalezy sie ... co najmniej dopasowac do swojej "szczeliny"
kawalek przed zanikiem.
A co za problem p³ynnie siê wpasowaæ na koñcu? Jak ciê wpuszczaj± to nie widzê problemu.

Jak zauwazasz ze masz 30m na manewr, to sie sie robi problem. Jeszcze jak korek jest stojacy to sprawnie idzie, jak jest jadacy, to
juz trzeba zwalniac, hamowac ... i jedzie wolniej niz jeden pas od
poczatku.

To siê ustaw na prawym.
Moge, ale prawy zapchany, a na lewym jeszcze troche wolnego. Jak za
chwile inni pomysla ze tu taki zwyczaj, to wrocimy do "zamka po polsku" :-)
No w³a¶nie problem w tym, ¿e zamiast przyj±æ prost± zasadê "do koñca i 1/1" niektórzy zaczynaj± za du¿o my¶leæ - na dodatek dochodz± do ró¿nych wniosków i okazuje siê w efekcie, ¿e potrafimy najprostrze rzeczy spieprzyæ.

No ale taka sytuacja - ostrzezenie przed zwezeniem, na prawym pasie
korek sie zaczyna, na lewym jeszcze 100m wolnego. Co robisz ?
A widzisz, ostatnio ... tzn tak ze dwa lata temu, w podobnej sytuacji w
Niemczech tiry wpuszczaly wiecej i wszystko rowno szlo.
Pewnie nie tyle wpuszcza³y, co wolniej przyspieszaj±.

Wpuszczaly. On ma 500KM pod pedalem i nie zawsze wiezie 40t :-)

Dobra - jak wjedzie dwóch nie przeszkadzaj±c tirowi, to te¿ problemu nie ma - jak zd±¿ysz to jed¼.

Powiedzmy tak - od kilometra korka widzi przed soba drugiego tira i
obok niego 2-3 osobowki. I tak sobie podjezdzaja rowno co chwila.
I teraz co - ma wpuscic tylko jedna, czy wszystkie te co byly "od
zawsze" przed nim ?

J.

Data: 2014-08-31 18:06:59
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

P³ynno¶æ czy przespustowo¶æ? Przepustowo¶ci nie zwiêkszy, cudów nie
ma. Natomiast p³ynno¶æ tak - jesli tylko wiêkszo¶æ bêdzie jechaæ na
suwak.

Jedno i drugie.
Przepustowo¶æ raczej nie. Przez jeden pas raczej wiêcej nie przejedzie.

Jesli jada jeden za drugim to wiecej nie.
Jesli sie jednak zastanawiaja kto ma jechac, stoja, ruszaja, hamuja -
to przejedzie mniej.

No nie, potem na zwê¿eniu jako¶ jeden za drugim jad±.

poczatku.

To siê ustaw na prawym.
Moge, ale prawy zapchany, a na lewym jeszcze troche wolnego. Jak za
chwile inni pomysla ze tu taki zwyczaj, to wrocimy do "zamka po polsku" :-)
No w³a¶nie problem w tym, ¿e zamiast przyj±æ prost± zasadê "do koñca i
1/1" niektórzy zaczynaj± za du¿o my¶leæ - na dodatek dochodz± do ró¿nych
wniosków i okazuje siê w efekcie, ¿e potrafimy najprostrze rzeczy spieprzyæ.

No ale taka sytuacja - ostrzezenie przed zwezeniem, na prawym pasie
korek sie zaczyna, na lewym jeszcze 100m wolnego. Co robisz ?

Chyba ka¿dy pojedzie. Gorzej, ¿e mo¿e byæ 100 metrów wolnego i tu ju¿ wielu nie pojedzie a w³a¶nie powinno.

Data: 2014-08-31 11:27:04
Autor: A.L.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Sun, 31 Aug 2014 18:06:59 +0200, John Ko³alsky <john@kowal.invalid>
wrote:


U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

P³ynno¶æ czy przespustowo¶æ? Przepustowo¶ci nie zwiêkszy, cudów nie
ma. Natomiast p³ynno¶æ tak - jesli tylko wiêkszo¶æ bêdzie jechaæ na
suwak.

Jedno i drugie.
Przepustowo¶æ raczej nie. Przez jeden pas raczej wiêcej nie przejedzie.

Jesli jada jeden za drugim to wiecej nie.
Jesli sie jednak zastanawiaja kto ma jechac, stoja, ruszaja, hamuja -
to przejedzie mniej.

No nie, potem na zwê¿eniu jako¶ jeden za drugim jad±.

poczatku.

To siê ustaw na prawym.
Moge, ale prawy zapchany, a na lewym jeszcze troche wolnego. Jak za
chwile inni pomysla ze tu taki zwyczaj, to wrocimy do "zamka po polsku" :-)
No w³a¶nie problem w tym, ¿e zamiast przyj±æ prost± zasadê "do koñca i
1/1" niektórzy zaczynaj± za du¿o my¶leæ - na dodatek dochodz± do ró¿nych
wniosków i okazuje siê w efekcie, ¿e potrafimy najprostrze rzeczy spieprzyæ.

No ale taka sytuacja - ostrzezenie przed zwezeniem, na prawym pasie
korek sie zaczyna, na lewym jeszcze 100m wolnego. Co robisz ?

Chyba ka¿dy pojedzie. Gorzej, ¿e mo¿e byæ 100 metrów wolnego i tu ju¿ wielu nie pojedzie a w³a¶nie powinno.

Nie jada, bo na kursie nie ucza jak jezdzic tylko jaka jest dlugosc
dzwigni zmiany biegow.

A tak naprawde, problem polegana tym ze Polacy uzywaja samochodow
dopiero od neidawna i ejszcze sie nie nauczyli jezdzic. Za jakies 50
lat nei bedzie problemow. W miedzyczasie, ewolucja zadziala.

A.L.

Data: 2014-08-31 18:59:55
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Sun, 31 Aug 2014 11:27:04 -0500, A.L. napisa³(a):
Chyba ka¿dy pojedzie. Gorzej, ¿e mo¿e byæ 100 metrów wolnego i tu ju¿ wielu nie pojedzie a w³a¶nie powinno.
Nie jada, bo na kursie nie ucza jak jezdzic tylko jaka jest dlugosc
dzwigni zmiany biegow.

Oj tam, chyba tylko Ciebie :-)
Choc nowe pytania tajne, kto wie co kryja :-)

Ale faktycznie jezdzic ucza slabo ... tylko jak uczyc zamka, skoro
przepisy nic o nim nie mowia ? Dorzucic rozdzial "kultura na drodze" ?

A tak naprawde, problem polegana tym ze Polacy uzywaja samochodow
dopiero od neidawna i ejszcze sie nie nauczyli jezdzic. Za jakies 50
lat nei bedzie problemow. W miedzyczasie, ewolucja zadziala.

No wlasnie nie, to taki samonakrecajacy sie problem, co zreszta widac
na polskich drogach. Tego trzeba nauczyc.
Choc jest nieco lepiej - moze i ewolucja dziala.

A w USA zamek dziala ? tam przeciez nikt nie uczy ?

J.

Data: 2014-09-01 01:54:27
Autor: Micha³ Król
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu niedziela, 31 sierpnia 2014 18:59:55 UTC+2 u¿ytkownik J.F. napisa³:
A w USA zamek dziala ? tam przeciez nikt nie uczy ?


Wlasnie mozliwe, ze ich ucza. Jest cos takiego w ichnim kodeksie, ze jezeli jeden pas zanika, to kierowcy z sasiedniego pasa maja obowiazek ulatwienia wjechania tamtym na swoj pas pod rygorem obopolnej winy.

W praktyce jest tak, ze jadacy niezanikajacym pasem daja gazu, jezeli kierowca na zanikajacym jest delikatnie z tylu, lub przyhamowuja, jezeli jest z przodu.

Data: 2014-09-01 11:29:14
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Micha³ Król" <mjkrol@gmail.com>

A w USA zamek dziala ? tam przeciez nikt nie uczy ?


Wlasnie mozliwe, ze ich ucza. Jest cos takiego w ichnim kodeksie, ze jezeli jeden pas zanika, to kierowcy z sasiedniego pasa maja obowiazek ulatwienia wjechania tamtym na swoj pas pod rygorem obopolnej winy.
--
A u nas nie ma ? :-)))

Data: 2014-09-01 02:33:10
Autor: Micha³ Król
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu poniedzia³ek, 1 wrze¶nia 2014 11:29:14 UTC+2 u¿ytkownik John Ko³alsky napisa³:
U�ytkownik "Micha� Kr�l"



> A w USA zamek dziala ? tam przeciez nikt nie uczy ?

>



Wlasnie mozliwe, ze ich ucza. Jest cos takiego w ichnim kodeksie, ze jezeli jeden pas zanika, to kierowcy z sasiedniego pasa maja obowiazek ulatwienia wjechania tamtym na swoj pas pod rygorem obopolnej winy.

--

A u nas nie ma ? :-)))

Z dyskusji wynika, ze najwidoczniej nie ma, skoro trzeba powolywac sie na zdrowy rozsadek i kulture osobista.

Data: 2014-09-01 11:38:37
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
U¿ytkownik "John Ko³alsky"  napisa³ w
U¿ytkownik "Micha³ Król" <mjkrol@gmail.com>
A w USA zamek dziala ? tam przeciez nikt nie uczy ?
Wlasnie mozliwe, ze ich ucza. Jest cos takiego w ichnim kodeksie, ze jezeli jeden pas zanika, to kierowcy z sasiedniego pasa maja obowiazek ulatwienia wjechania tamtym na swoj pas pod rygorem obopolnej winy.
A u nas nie ma ? :-)))

A u nas jest, ze kto zmienia pas, ten ma ustapic pierwszenstwa.

J.

Data: 2014-09-01 12:50:59
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

A w USA zamek dziala ? tam przeciez nikt nie uczy ?
Wlasnie mozliwe, ze ich ucza. Jest cos takiego w ichnim kodeksie, ze jezeli jeden pas zanika, to kierowcy z sasiedniego pasa maja obowiazek ulatwienia wjechania tamtym na swoj pas pod rygorem obopolnej winy.
A u nas nie ma ? :-)))

A u nas jest, ze kto zmienia pas, ten ma ustapic pierwszenstwa.

Spoko :-)

Ci±gle mi chodzi po g³owie, ¿e kiedy¶ by³ taki przepis o koñcz±cym albo o robotach drogowych, ale potwierdzenia nie mogê znale¼æ.

Data: 2014-09-02 13:00:04
Autor: Gotfryd Smolik news
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Mon, 1 Sep 2014, John Ko³alsky wrote:

U¿ytkownik "Micha³ Król" <mjkrol@gmail.com>

Wlasnie mozliwe, ze ich ucza. Jest cos takiego w ichnim kodeksie, ze jezeli jeden pas zanika, to kierowcy z sasiedniego pasa maja obowiazek ulatwienia wjechania tamtym na swoj pas pod rygorem obopolnej winy.
--
A u nas nie ma ? :-)))

  No nie ma.
  Nie tylko nie ma obowi±zku u³atwienia (jak w przypadku autobusów
z przystanku w mie¶cie), a tym bardziej "rygoru".
  Tu i ówdzie zarz±dcy próbuj± to za³ataæ kombinacjami znaków, ale
do tego potrzebny by³by i tak policmajster albo nagrywanie z kamery,
a i tak s±d zwolni³by z winy "wje¿d¿aj±cego" w tego z zanikaj±cego
pasa z uzasadnieniem, ¿e przeciez obaj hamowali wiêc "wje¿d¿aj±cy"
"nie móg³ siê spodziewaæ" ¿e a¿ tak (hamuje), no i to tamten mia³
ust±piæ pierwszeñstwa.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-01 21:20:51
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-31 18:59, J.F. wrote:
Dnia Sun, 31 Aug 2014 11:27:04 -0500, A.L. napisa³(a):
Chyba ka¿dy pojedzie. Gorzej, ¿e mo¿e byæ 100 metrów wolnego i tu ju¿ wielu
nie pojedzie a w³a¶nie powinno.
Nie jada, bo na kursie nie ucza jak jezdzic tylko jaka jest dlugosc
dzwigni zmiany biegow.

Oj tam, chyba tylko Ciebie :-)
Choc nowe pytania tajne, kto wie co kryja :-)

Robi³em ostatnio teoriê na moto - to co zwykle, totalnych gniotów nie ma. Choæ niektóre s± niedopracowane lub z ewidentnymi b³êdami- np masz filmik jak przejezdza poci±g i otwieraj± siê rogatki, stopklatka na filmiku jest, jak s± otwarte do po³owy. Odpowiedzi w wolnym t³umaczeniu w tej sytuacji:

- mo¿esz jechaæ
- nie mo¿esz jechaæ
- masaj (jakie¶ nie zwi±zane z tematem, typu mo¿esz zatr±biæ czy co¶ w tym stylu)

Prawid³owa odpowied¼ - mo¿esz jechaæ (choæ powinno byæ nie mo¿esz, bo rogatki jeszcze nie otwarte a czerwone ¶wiat³o nie zgas³o).

Inna to "prawo jazdy kat A mo¿esz robiæ maj±c"

20 lat
21 lat
24 lata.

Prawid³owa to prawdopodobnie (pewno¶ci nie mam bo jest tak tajne, ¿e nie mo¿esz sprawdziæ gdzie da³e¶ dupy) 24 lata, choæ powinno byæ teoretycznie 20 - jak zrobisz A2 w wieku 18 to po dwóch latach mo¿esz robiæ A czyli w wieku 20.

Ogólnie pytania s± prostsze bo nie ma debilnych rebusów z rozrysowanym skrzy¿owaniem i tob± jako pojazd A z pytaniami:

- Pojazd C przeje¿dza po poje¼dzie D
- Pojazd B przeje¿dza jako ostatni
- Pojazd A nie musi ust±pæ pierwszeñstwa przed pojazdowi D

Co kogo obchodzi³o jako który przejedzie jaki¶ inny pojazd ni¿ ty i przed kim ma pierwszeñstwo a przed kim nie?

Do tego jest trochê debilnych pytañ typu "czy znak zakaz zatrzymywania oznacza"

- zakaz zatrzymywania,
- zakaz cofania,
- nakaz jazdy w lewo - trzeba byæ chyba analfabet± z debilzmem, ¿eby nie zgadn±æ;)

I obowi±zkowo jedno pytanie o to czy po alkoholu lub niektórych lekach je¼dzi siê lepiej czy gorzej;)

Natomiast praktyka na placu jest tradycyjnie oderwana od rzeczywisto¶ci. Obla³em bo przejcha³em ominiêcie przeszkody 44 zamiast 50 km/h. A potem w rozmowie wysz³o, ¿e jad±c slalom szybki 32 km/h pojecha³em na granicy bo ¶lisko by³o w deszczu... Najlepsze jest jak robisz A2 - w teorii dla s³abszych i mniejszych motocykli - dostajesz wykastrowan± 650;)

Shrek.

Data: 2014-08-28 17:04:55
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg

Najskuteczniej - postawiæ kilku gliniarzy i kierowaæ ruchem. Z absolutnym priorytetem dla tramwai. Albo zrobiæ inteligentne sterowanie, które bierze pod uwagê czy jest wolne miejsce za skrzy¿owaniem.

Otoz to. Tu trzeba odblokowac torowisko, a cala reszta nieistotna - na tym skrzyzowaniu nie ma zadnego problemu dla samochodow, problemy sa na 4 sasiednich torowiskach, albo jeszcze dalej.
Tu sie nie da nic poprawic, poza przepuszczeniem tramwaju.

Gdzie Ty tu widzisz realny problem na torowiskach ? Stoi po jednym tramwaju, które czekaj± na zjazd innych pojazdów ze skrzy¿owania. W³a¶ciwie normalny ruch.

Data: 2014-08-28 18:02:21
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 17:04, John Ko³alsky wrote:

Otoz to. Tu trzeba odblokowac torowisko, a cala reszta nieistotna - na
tym skrzyzowaniu nie ma zadnego problemu dla samochodow, problemy sa
na 4 sasiednich torowiskach, albo jeszcze dalej.
Tu sie nie da nic poprawic, poza przepuszczeniem tramwaju.

Gdzie Ty tu widzisz realny problem na torowiskach ? Stoi po jednym
tramwaju, które czekaj± na zjazd innych pojazdów ze skrzy¿owania.
W³a¶ciwie normalny ruch.

Jeden czeka ju¿ na nie swojej fazie, bo wcze¶niej kto¶ zosta³ pozosta³ych trzech wjazdów nie widzimy. Zreszt± w czym widzisz problem - jak nie ma tramwajów, to w czym ci przeszkadza priorytet dla nich?

Shrek.

Data: 2014-08-28 18:43:46
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Otoz to. Tu trzeba odblokowac torowisko, a cala reszta nieistotna - na
tym skrzyzowaniu nie ma zadnego problemu dla samochodow, problemy sa
na 4 sasiednich torowiskach, albo jeszcze dalej.
Tu sie nie da nic poprawic, poza przepuszczeniem tramwaju.

Gdzie Ty tu widzisz realny problem na torowiskach ? Stoi po jednym
tramwaju, które czekaj± na zjazd innych pojazdów ze skrzy¿owania.
W³a¶ciwie normalny ruch.

Jeden czeka ju¿ na nie swojej fazie, bo wcze¶niej kto¶ zosta³ pozosta³ych trzech wjazdów nie widzimy.

Czego jeszcze nieistotnego nie widzimy ?

Zreszt± w czym widzisz problem - jak nie ma tramwajów, to w czym ci przeszkadza priorytet dla nich?

Ale, ¿e co, bo nie rozumiem. Kto¶ przyblokowa³ na skrzy¿owaniu inny pojazd, czyli tramwaj, zdarza siê. Ja nie widzê potrzeby robienia z tego jakiejkolwiek sprawy. Rzuci³o mi siê tylko w oczy, ¿e na najbardziej ob³o¿onej samochodami drodze jest torowisko na którym mog³yby byæ dodatkowe pasy jezdni. I moim zdaniem to ¿e ich nie ma to jest realny problem a nie to, ¿e tramwaj siê na chwilê zatrzyma³.

Data: 2014-08-28 18:54:52
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 18:43, John Ko³alsky wrote:

Jeden czeka ju¿ na nie swojej fazie, bo wcze¶niej kto¶ zosta³
pozosta³ych trzech wjazdów nie widzimy.

Czego jeszcze nieistotnego nie widzimy ?

Wskazañ sygnalizatorów - ale co¶ mi mówi, ¿e wiêkszo¶æ to tam na nie swojej fazie stoi.

Zreszt± w czym widzisz problem - jak nie ma tramwajów, to w czym ci
przeszkadza priorytet dla nich?

Ale, ¿e co, bo nie rozumiem. Kto¶ przyblokowa³ na skrzy¿owaniu inny
pojazd, czyli tramwaj, zdarza siê. Ja nie widzê potrzeby robienia z tego
jakiejkolwiek sprawy.

Ale nikt nie robi wielkiej sprawy, tylko zauwa¿a, ¿e skoro tylko tramwaj mo¿e sprawnie przejechaæ, to nale¿y mu to umo¿liwiæ.

Rzuci³o mi siê tylko w oczy, ¿e na najbardziej
ob³o¿onej samochodami drodze jest torowisko na którym mog³yby byæ
dodatkowe pasy jezdni. I moim zdaniem to ¿e ich nie ma to jest realny
problem a nie to, ¿e tramwaj siê na chwilê zatrzyma³.

Szkoda, ¿e nie rzuci³o ¿e te tramwaje puste nie s±. I ¿e to w³a¶nie sprawna komunikacja miejsca jest w zasadzie jedyn± recept± na korki w wielkich miastach - nie ma bata - w samochodach wszyscy siê nie zmieszcz±, a nawet jakby jakim¶ cudem siê zmie¶cili, to nie zaparkuj±.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Downsa-Thomsona
No dobra - obwodnice siê te¿ przydaj±;)

Shrek.

Data: 2014-08-28 19:34:28
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Jeden czeka ju¿ na nie swojej fazie, bo wcze¶niej kto¶ zosta³
pozosta³ych trzech wjazdów nie widzimy.

Czego jeszcze nieistotnego nie widzimy ?

Wskazañ sygnalizatorów - ale co¶ mi mówi, ¿e wiêkszo¶æ to tam na nie swojej fazie stoi.

I ?


Zreszt± w czym widzisz problem - jak nie ma tramwajów, to w czym ci
przeszkadza priorytet dla nich?

Ale, ¿e co, bo nie rozumiem. Kto¶ przyblokowa³ na skrzy¿owaniu inny
pojazd, czyli tramwaj, zdarza siê. Ja nie widzê potrzeby robienia z tego
jakiejkolwiek sprawy.

Ale nikt nie robi wielkiej sprawy, tylko zauwa¿a, ¿e skoro tylko tramwaj mo¿e sprawnie przejechaæ, to nale¿y mu to umo¿liwiæ.

Co¶ pisa³e¶ o priorytecie dla tramwaju. Rzeczy zupe³nie zbêdna :-)


Rzuci³o mi siê tylko w oczy, ¿e na najbardziej
ob³o¿onej samochodami drodze jest torowisko na którym mog³yby byæ
dodatkowe pasy jezdni. I moim zdaniem to ¿e ich nie ma to jest realny
problem a nie to, ¿e tramwaj siê na chwilê zatrzyma³.

Szkoda, ¿e nie rzuci³o ¿e te tramwaje puste nie s±. I ¿e to w³a¶nie sprawna komunikacja miejsca jest w zasadzie jedyn± recept± na korki w wielkich miastach - nie ma bata - w samochodach wszyscy siê nie zmieszcz±, a nawet jakby jakim¶ cudem siê zmie¶cili, to nie zaparkuj±.

Brnijmy w komunikacjê zbiorow±.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Downsa-Thomsona
No dobra - obwodnice siê te¿ przydaj±;)

Masz jakie¶ przes³anki by s±dziæ, ¿e te samochody co w korku stoj± pragn± obwodnic± je¼dziæ ?

Data: 2014-08-28 20:19:51
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 19:34, John Ko³alsky wrote:

Wskazañ sygnalizatorów - ale co¶ mi mówi, ¿e wiêkszo¶æ to tam na nie
swojej fazie stoi.

I ?

I blokuj± bez sensu skrzy¿owanie.

Ale nikt nie robi wielkiej sprawy, tylko zauwa¿a, ¿e skoro tylko
tramwaj mo¿e sprawnie przejechaæ, to nale¿y mu to umo¿liwiæ.

Co¶ pisa³e¶ o priorytecie dla tramwaju. Rzeczy zupe³nie zbêdna :-)

Wrêcz przeciwnie - niezbêdna i jako jedyna w tej sytuacji logiczna. Skoro tylko tramwaj ma gdzie dalej pojechaæ, to w³a¶nie tramwaj ma mieæ priorytet.

Szkoda, ¿e nie rzuci³o ¿e te tramwaje puste nie s±. I ¿e to w³a¶nie
sprawna komunikacja miejsca jest w zasadzie jedyn± recept± na korki w
wielkich miastach - nie ma bata - w samochodach wszyscy siê nie
zmieszcz±, a nawet jakby jakim¶ cudem siê zmie¶cili, to nie zaparkuj±.

Brnijmy w komunikacjê zbiorow±.

W du¿ych miastach nie mamy specjalnie wyj¶cia. Ju¿ pomijaj±c obrazek "zaparkowany" pracownik zajmuje ¶rednio 10m2, jego zaparkowany samochód ¶rednio 18m2. ¯eby ka¿dy móg³ do pracy samochodem przyjechaæ biurowce musia³yby byæ g³êbsze ni¿ wy¿sze;) Nawet systemy automatycznego parkowania nie poprawi± sytuacji na tyle, ¿eby to by³o realne.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Downsa-Thomsona
No dobra - obwodnice siê te¿ przydaj±;)

Masz jakie¶ przes³anki by s±dziæ, ¿e te samochody co w korku stoj±
pragn± obwodnic± je¼dziæ ?

A cholera wie - nawet nie wiem co to za miasto. Jednak z ca³± pewno¶ci± lepiej mieæ obwodnicê ni¿ prowadziæ ruch przez centrum. Masz jakie¶ w±tpliwo¶ci, czy po prostu z za³o¿enia wszystko negujesz?

Shrek.

Data: 2014-08-28 21:44:38
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Shrek" <1@wp.pl>


Wskazañ sygnalizatorów - ale co¶ mi mówi, ¿e wiêkszo¶æ to tam na nie
swojej fazie stoi.

I ?

I blokuj± bez sensu skrzy¿owanie.

Pech


Ale nikt nie robi wielkiej sprawy, tylko zauwa¿a, ¿e skoro tylko
tramwaj mo¿e sprawnie przejechaæ, to nale¿y mu to umo¿liwiæ.

Co¶ pisa³e¶ o priorytecie dla tramwaju. Rzeczy zupe³nie zbêdna :-)

Wrêcz przeciwnie - niezbêdna i jako jedyna w tej sytuacji logiczna. Skoro tylko tramwaj ma gdzie dalej pojechaæ, to w³a¶nie tramwaj ma mieæ priorytet.

Zbêdna, zaraz siê zwolni i pojedzie, nie trzeba nic do tego


Szkoda, ¿e nie rzuci³o ¿e te tramwaje puste nie s±. I ¿e to w³a¶nie
sprawna komunikacja miejsca jest w zasadzie jedyn± recept± na korki w
wielkich miastach - nie ma bata - w samochodach wszyscy siê nie
zmieszcz±, a nawet jakby jakim¶ cudem siê zmie¶cili, to nie zaparkuj±.

Brnijmy w komunikacjê zbiorow±.

W du¿ych miastach nie mamy specjalnie wyj¶cia. ...

Co¶ siê ma zmieniæ ?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Downsa-Thomsona
No dobra - obwodnice siê te¿ przydaj±;)

Masz jakie¶ przes³anki by s±dziæ, ¿e te samochody co w korku stoj±
pragn± obwodnic± je¼dziæ ?

A cholera wie - nawet nie wiem co to za miasto. Jednak z ca³± pewno¶ci± lepiej mieæ obwodnicê ni¿ prowadziæ ruch przez centrum. Masz jakie¶ w±tpliwo¶ci, czy po prostu z za³o¿enia wszystko negujesz?

Z za³o¿enia to ja wnioskujê a nie tak jak Ty wymy¶lam jakie¶ pierdo³y

Data: 2014-08-28 11:13:46
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


Jazda na suwak b³yskawicznie poprawia p³ynno¶æ ruchu
Droga siê zwê¿a, lewy pas znika. Tworzy siê lejek, a za nim korek. Jak du¿y?

Zaraz zaraz.
Na suwak faktycznie nie umiemy (no prawie faktycznie) ale takich sytuacji ze pas zanika i jest to przyczyna korka to jest u nas bardzo malo.
I nauczenie sie suwaka korkow nie zlikwiduje.

Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji niemieckiej poprawia czy pogarsza plynnosc.

Suwak jest po to by skróciæ korek, by kto¶ nie musia³ staæ na jego koñcu np do kolejnego skrzy¿owania, na którym zamierza skrêciæ.


...
>
P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg

Zmieniæ tramwaje na zwyk³e autobusy i z torowiska zrobiæ kolejne pasy poszerzaj±ce drogê.

Data: 2014-08-28 11:30:55
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 11:13, John Ko³alsky wrote:

P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg

Zmieniæ tramwaje na zwyk³e autobusy i z torowiska zrobiæ kolejne pasy
poszerzaj±ce drogê.

hm...

http://www.trans.info/images/image/10%20najdluzszych%20korkow/k3.jpg

Shrek

Data: 2014-08-28 14:11:28
Autor: Feliks54
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "John Ko³alsky" <john@kowal.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci
news:ltmsvb$a1f$1mx1.internetia.pl...

Suwak jest po to by skróciæ korek, by kto¶ nie musia³ staæ na jego koñcu
np do kolejnego skrzy¿owania, na którym zamierza skrêciæ.

Suwak jest te¿ po to, aby ruch by³ bardziej p³ynny i bezpieczniejszy.
Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.

Data: 2014-08-28 16:51:08
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Feliks54" <vbgew@bgf3w.pl>


Suwak jest po to by skróciæ korek, by kto¶ nie musia³ staæ na jego koñcu
np do kolejnego skrzy¿owania, na którym zamierza skrêciæ.

Suwak jest te¿ po to, aby ruch by³ bardziej p³ynny i bezpieczniejszy.

Bzdura. Najskuteczniejsze dla p³ynno¶ci ruchu jest zorganizowanie ruchu wcze¶niej by suwak nie by³ potrzebny. Tylko jest to kosztem d³ugo¶ci powsta³ego korka i pojazdów stoj±cych w tym korku. Taki korek jest wiêcej ni¿ 2 razy d³u¿szy bo stoj± w nim nie tylko ci, którzy jad± drog± i i tak by w nim stali ale tak¿e ci, którzy chc± z niej zjechaæ ale utknêli w tym o ile jest d³u¿szy.

Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.


Gdzie tak jest ?

Data: 2014-08-29 12:44:28
Autor: Feliks54
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "John Ko³alsky" <john@kowal.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci
news:ltngns$dk1$1mx1.internetia.pl...

U¿ytkownik "Feliks54" <vbgew@bgf3w.pl>

Suwak jest po to by skróciæ korek, by kto¶ nie musia³ staæ na jego koñcu
np do kolejnego skrzy¿owania, na którym zamierza skrêciæ.

Suwak jest te¿ po to, aby ruch by³ bardziej p³ynny i bezpieczniejszy.

Bzdura. Najskuteczniejsze dla p³ynno¶ci ruchu jest zorganizowanie ruchu
wcze¶niej by suwak nie by³ potrzebny.

Suwak to jest w³a¶nie organizowanie ruchu. Proste i skuteczne.
Chcesz organizowaæ ruch wcze¶niej i zostawiæ jeden pas pusty a¿ do zwê¿enia
drogi ? Bez sensu.
Organizowaæ ? Jak ?

Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.

Gdzie tak jest ?

Wszêdzie tam, gdzie kierowca wie co to jest suwak i go akceptuje.
W Szczecinie dosyæ dobrze to dzia³a.

Data: 2014-08-29 18:30:24
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "Feliks54" <vbgew@bgf3w.pl>


Suwak jest po to by skróciæ korek, by kto¶ nie musia³ staæ na jego koñcu
np do kolejnego skrzy¿owania, na którym zamierza skrêciæ.

Suwak jest te¿ po to, aby ruch by³ bardziej p³ynny i bezpieczniejszy.

Bzdura. Najskuteczniejsze dla p³ynno¶ci ruchu jest zorganizowanie ruchu
wcze¶niej by suwak nie by³ potrzebny.

Suwak to jest w³a¶nie organizowanie ruchu. Proste i skuteczne.
Chcesz organizowaæ ruch wcze¶niej i zostawiæ jeden pas pusty a¿ do zwê¿enia
drogi ? Bez sensu.

Czytaæ nie umiesz. Piszê, ¿e tak by³oby najp³ynniej i najbezpieczniej a sens suwaka jest tyle, ¿e zupe³nie gdzie indziej.

Organizowaæ ? Jak ?

Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.

Gdzie tak jest ?

Wszêdzie tam, gdzie kierowca wie co to jest suwak i go akceptuje.
W Szczecinie dosyæ dobrze to dzia³a.


Fiu fiu, to jakie¶ wyj±tkowe miasto.

Data: 2014-08-30 13:12:46
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Fri, 29 Aug 2014 18:30:24 +0200, John Ko³alsky napisa³(a):
U¿ytkownik "Feliks54" <vbgew@bgf3w.pl>
Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.
Gdzie tak jest ?
Wszêdzie tam, gdzie kierowca wie co to jest suwak i go akceptuje.
W Szczecinie dosyæ dobrze to dzia³a.

Fiu fiu, to jakie¶ wyj±tkowe miasto.

Niemiecki wzor blisko :-)

J.

Data: 2014-08-31 18:18:32
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.
Gdzie tak jest ?
Wszêdzie tam, gdzie kierowca wie co to jest suwak i go akceptuje.
W Szczecinie dosyæ dobrze to dzia³a.

Fiu fiu, to jakie¶ wyj±tkowe miasto.

Niemiecki wzor blisko :-)

Oni te¿ maj± takie korki ?

Data: 2014-08-31 19:01:49
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Sun, 31 Aug 2014 18:18:32 +0200, John Ko³alsky napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.
Gdzie tak jest ?
Wszêdzie tam, gdzie kierowca wie co to jest suwak i go akceptuje.
W Szczecinie dosyæ dobrze to dzia³a.

Fiu fiu, to jakie¶ wyj±tkowe miasto.
Niemiecki wzor blisko :-)
Oni te¿ maj± takie korki ?

Tam wiecej samochodow ... to i wieksze korki :-)

A przepis w niemieckim kodeksie, to myslisz ze skad sie wzial ?
Musial byc problem, ale rozwiazali :-)

J.

Data: 2014-08-31 23:32:44
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Ka¿dy zna swoje miejsce, nie ma wpychania siê.
Gdzie tak jest ?
Wszêdzie tam, gdzie kierowca wie co to jest suwak i go akceptuje.
W Szczecinie dosyæ dobrze to dzia³a.

Fiu fiu, to jakie¶ wyj±tkowe miasto.
Niemiecki wzor blisko :-)
Oni te¿ maj± takie korki ?

Tam wiecej samochodow ... to i wieksze korki :-)

A przepis w niemieckim kodeksie, to myslisz ze skad sie wzial ?
Musial byc problem, ale rozwiazali :-)

Tak, korki siê rozwi±za³y z powodu suwaka :-)

Data: 2014-09-01 01:15:51
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Sun, 31 Aug 2014 23:32:44 +0200, John Ko³alsky napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
W Szczecinie dosyæ dobrze to dzia³a.

Fiu fiu, to jakie¶ wyj±tkowe miasto.
Niemiecki wzor blisko :-)
Oni te¿ maj± takie korki ?

Tam wiecej samochodow ... to i wieksze korki :-)

A przepis w niemieckim kodeksie, to myslisz ze skad sie wzial ?
Musial byc problem, ale rozwiazali :-)

Tak, korki siê rozwi±za³y z powodu suwaka :-)

Sa nadal, ale panuje w nich porzadek i kultura :-)

J.

Data: 2014-09-06 13:32:05
Autor: Zenowik6
O korkach ... suwak.

U¿ytkownik "John Ko³alsky" <john@kowal.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci
news:lu05d1$7ki$1mx1.internetia.pl...

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

A przepis w niemieckim kodeksie, to myslisz ze skad sie wzial ?
Musial byc problem, ale rozwiazali :-)

Tak, korki siê rozwi±za³y z powodu suwaka :-)

Nie korki siê rozwi±za³y, tylko rozwi±zano problem regulacji ruchu.
Wprowadzono suwak; korek jest nadal, ale zmniejszony.

Data: 2014-09-06 15:40:32
Autor: J.F.
O korkach ... suwak.
Dnia Sat, 6 Sep 2014 13:32:05 +0200, Zenowik6 napisa³(a):
U¿ytkownik "John Ko³alsky" <john@kowal.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
A przepis w niemieckim kodeksie, to myslisz ze skad sie wzial ?
Musial byc problem, ale rozwiazali :-)

Tak, korki siê rozwi±za³y z powodu suwaka :-)

Nie korki siê rozwi±za³y, tylko rozwi±zano problem regulacji ruchu.
Wprowadzono suwak; korek jest nadal, ale zmniejszony.

Korek jest podobny, nie ma burdelu. Przepychanek, jeden jedzie, inny
czeka godzinami, jeden wpuszcza, drugi blokuje - jeden przepis i mamy
przyslowiowy niemiecki porzadek.

J.

Data: 2014-08-30 13:11:23
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Thu, 28 Aug 2014 11:13:46 +0200, John Ko³alsky napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Na suwak faktycznie nie umiemy (no prawie faktycznie) ale takich sytuacji ze pas zanika i jest to przyczyna korka to jest u nas bardzo malo.
I nauczenie sie suwaka korkow nie zlikwiduje.

Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji niemieckiej poprawia czy pogarsza plynnosc.

Suwak jest po to by skróciæ korek, by kto¶ nie musia³ staæ na jego koñcu np do kolejnego skrzy¿owania, na którym zamierza skrêciæ.

A to akurat wcale nie takie proste - gdyby korek w danym kierunku
zajmowal tylko jeden pas, to w innym kierunku moglbys pojechac
omijajac korek wolnym pasem. A korek na wielu pasach blokuje przejazd calkowicie. Takze dla
pogotowia, policji, strazy pozarnej ..

P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
Zmieniæ tramwaje na zwyk³e autobusy i z torowiska zrobiæ kolejne pasy poszerzaj±ce drogê.

To nic nie da, poza tym ze autobusy beda jeszcze wolniej jechaly :-)

J.

Data: 2014-08-31 18:17:24
Autor: John Ko³alsky
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Na suwak faktycznie nie umiemy (no prawie faktycznie) ale takich sytuacji
ze pas zanika i jest to przyczyna korka to jest u nas bardzo malo.
I nauczenie sie suwaka korkow nie zlikwiduje.

Ba, tak prawde mowiac to nie jestem pewien czy suwak w wersji niemieckiej
poprawia czy pogarsza plynnosc.

Suwak jest po to by skróciæ korek, by kto¶ nie musia³ staæ na jego koñcu np
do kolejnego skrzy¿owania, na którym zamierza skrêciæ.

A to akurat wcale nie takie proste - gdyby korek w danym kierunku
zajmowal tylko jeden pas, to w innym kierunku moglbys pojechac
omijajac korek wolnym pasem.

Suwak robi siê na pasach niezjazdowych.

A korek na wielu pasach blokuje przejazd calkowicie. Takze dla
pogotowia, policji, strazy pozarnej ..

To by musia³ jechaæ jaki¶ ponadwymiarowy, bo normalny pas jest znacznie szerszy ni¿ pojazdy po nim poruszaj±ce siê tak, ¿e dwa s±siednie pasy bez problemu robi± miejsce karetce.


P.S. Jak poprawic taki korek
http://jfox.republika.pl/moto/korek.jpg
Zmieniæ tramwaje na zwyk³e autobusy i z torowiska zrobiæ kolejne pasy
poszerzaj±ce drogê.

To nic nie da, poza tym ze autobusy beda jeszcze wolniej jechaly :-)

Jak nie ? Pojazdy, które zablokowa³y tramwaj bêd± przynajmniej w 1/3 na tej poszerzonej drodze i bêdzie siê da³o zjechaæ zamiast czekaæ na tych co teraz chc± wjechaæ na nieposzerzon±.

Data: 2014-08-28 11:22:01
Autor: Gotfryd Smolik news
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Wed, 27 Aug 2014, Antosek wrote:

Jazda na suwak bêd±ca norm± w Niemczech, Holandii i Szwecji
u nas nie mo¿e siê upowszechniæ.

  A dasz sobie powiedzieæ, ¿e tu i ówdzie istnieje odrêbny *PRZEPIS*
na tê okazjê?
  Jest potrzebny, bo nawet (spotykany w .pl) "zakaz wyprzedzania" nie
dzia³a, z okazji jazdy kolumny obje¿d¿aj±cy "przeciwnika" w kolumnie
powo³a siê na fakt, ¿e w kolumnie to nie wyprzedzanie i nic mu nie
zrobisz. W razie czego jeste¶ winien s³uczki.

Miejmy nadziejê, ¿e raczej z braku wiedzy ni¿ kultury.

  Braku wiedzy, ¿e w .pl nie ma obowi±zku "wpuszczenia", i tego znaczna
wiekszo¶æ siê zwyczajnie boi, a powszechna ¶wiadomo¶æ jest taka, ¿e
odmowa "ustawienia siê za wszystkimi" uchodzi za niegrzeczno¶æ?
  Obstawiam, ¿e wprowadzenie jasnego przepisu (i nag³o¶nienie go,
podobnie jak innych zmian) do¶æ diametralnie zmini³oby zachowanie.
  :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-08-28 12:21:03
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-28 11:22, Gotfryd Smolik news wrote:

Jazda na suwak bêd±ca norm± w Niemczech, Holandii i Szwecji
u nas nie mo¿e siê upowszechniæ.

  A dasz sobie powiedzieæ, ¿e tu i ówdzie istnieje odrêbny *PRZEPIS*
na tê okazjê?

A czy ty na wszysko musisz mieæ przepis, a jak ju¿ go dostaniesz, to roz³o¿ysz na czê¶ci pierwsze i znajdziesz nie¶cis³o¶æ? Nie ma przepisu na wpuszczanie z podporzadkowanej, a jednak znam kilka skrzy¿owañ gdzie w godzinach szczytu je¼dzi siê prawie 1/1. Nie ma przepisu, ¿e jad±c autostrad± doje¿dzaj±c do wêz³a wypada³oby zmieniæ pas na lewy, ¿eby wpu¶ciæ z rozbiegówki a jednak co bardziej kumaci tak robi±. Nie ma obowi±zku zjechaæ na lewy ¿eby przepu¶ciæ "prawostrza³kowców" a jednak jak jest zakaz skrêtu w lewo, to wszyscy siê grzecznie ustawiaj± na lewym. Co to za sowiecka mentalno¶æ, ¿e musi byæ przepis bo jak nie to sami nie pomy¶limy?

  Jest potrzebny, bo nawet (spotykany w .pl) "zakaz wyprzedzania" nie
dzia³a, z okazji jazdy kolumny obje¿d¿aj±cy "przeciwnika" w kolumnie
powo³a siê na fakt, ¿e w kolumnie to nie wyprzedzanie i nic mu nie
zrobisz. W razie czego jeste¶ winien s³uczki.

Rozwiniesz? Bo nie rozumiem.

  Obstawiam, ¿e wprowadzenie jasnego przepisu (i nag³o¶nienie go,
podobnie jak innych zmian) do¶æ diametralnie zmini³oby zachowanie.

Bez jaj. Jak jest znak z "zalecana organizacja ruchu" to naprawdê niewielka czê¶æ analizuje rozporz±dzenie o d³ugiej nazwie dotycz±ce znaków i sygna³ów i zastanawia siê czy "zalecana" to tylko zalecenie. Osoby nie wpuszczaj±ce na suwak albo wpychaj±ce siê z koñcz±cego 200 metrów wcze¶niej, to ci co im brakuje wyobra¼ni, ¿eby spojrzeæ na problem dalej, ni¿ to co widz± przed sob±.

Shrek.

Data: 2014-08-29 23:24:07
Autor: Gotfryd Smolik news
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Thu, 28 Aug 2014, Shrek wrote:

On 2014-08-28 11:22, Gotfryd Smolik news wrote:

  A dasz sobie powiedzieæ, ¿e tu i ówdzie istnieje odrêbny *PRZEPIS* na tê okazjê?

A czy ty na wszysko musisz mieæ przepis,

  Ja niekoniecznie, ale jak widzisz, WIÊKSZO¦Æ KIEROWCÓW - tak.
  Tak siê dziwnie sk³ada, ¿e w tych krajach w których jest przepis,
"suwak" dzia³a.

Nie ma przepisu [...]

  Owszem.
  Ale w opisanych przypadkach, jak widzisz ¿e "tamten" nie wpuszcza,
to nie jedziesz i tyle. Przy koñcu korka przyhamowanie oznacza
"wylot z synchronizacji", i nawet je¶li Ciê kto¶ nastêpny chce
pu¶ciæ, to musi przyhamowaæ bardziej, ni¿ ten kto "by³ kolejny"
(wszak zd±¿y³e¶ siê zatrzymaæ) co przyhamowuje ca³y korek.

  Jest potrzebny, bo nawet (spotykany w .pl) "zakaz wyprzedzania" nie
dzia³a, z okazji jazdy kolumny obje¿d¿aj±cy "przeciwnika" w kolumnie
powo³a siê na fakt, ¿e w kolumnie to nie wyprzedzanie i nic mu nie
zrobisz. W razie czego jeste¶ winien s³uczki.

Rozwiniesz? Bo nie rozumiem.

  Zdarza siê, ¿e przy przewê¿eniach jest stosowany znak zakazu
wyprzedzania. Teoretycznie móg³by zapewniæ przygotowanie do
suwaka - ten z pasa obok nie mo¿e Ciê wyprzedziæ, wiêc z automatu
w miejscu znaku dzia³a zakaz "wyje¿d¿ania przed maskê".
  Problem w tym, ¿e jazda w kolumnie nie jest traktowana jako
wyprzedzanie. Zakaz daje siê "przygotowanie" tylko przy ma³ym
natê¿eniu ruchu (a nie w tym problem) i oczywi¶cie nie
odbiera pierwszeñstwa (nie mo¿na siê powo³ywaæ "on nie
mia³ prawa mnie wyprzedzaæ" jesli to "on" ma pierwszeñstwo).

  Obstawiam, ¿e wprowadzenie jasnego przepisu (i nag³o¶nienie go,
podobnie jak innych zmian) do¶æ diametralnie zmini³oby zachowanie.

Bez jaj. Jak jest znak z "zalecana organizacja ruchu"

  To on nie ma znaczenia tym, czym jedynie kierowcy siê przejmuj±,
czyli "kto bêdzie sprawc± w razie kolizji".

Osoby nie wpuszczaj±ce na
suwak albo wpychaj±ce siê z koñcz±cego 200 metrów wcze¶niej, to ci co im
brakuje wyobra¼ni, ¿eby spojrzeæ na problem dalej, ni¿ to co widz± przed
sob±.

  I dlatego zadzia³a na nie przepis, a nie zazia³a t³umaczenie.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-08-29 20:01:04
Autor: A.L.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Fri, 29 Aug 2014 23:24:07 +0200, Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> wrote:

On Thu, 28 Aug 2014, Shrek wrote:

On 2014-08-28 11:22, Gotfryd Smolik news wrote:

  A dasz sobie powiedzieæ, ¿e tu i ówdzie istnieje odrêbny *PRZEPIS* na tê okazjê?

A czy ty na wszysko musisz mieæ przepis,

 Ja niekoniecznie, ale jak widzisz, WIÊKSZO¦Æ KIEROWCÓW - tak.
 Tak siê dziwnie sk³ada, ¿e w tych krajach w których jest przepis,
"suwak" dzia³a.
  Dziala rowniez w krajach w ktorych nei ma pzrepisu ale jest kultura

A.L.

Data: 2014-08-30 07:56:43
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-30 03:01, A.L. wrote:

  Ja niekoniecznie, ale jak widzisz, WIÊKSZO¦Æ KIEROWCÓW - tak.
  Tak siê dziwnie sk³ada, ¿e w tych krajach w których jest przepis,
"suwak" dzia³a.

Dziala rowniez w krajach w ktorych nei ma pzrepisu ale jest kultura

Dodam nawet, ¿e dzia³a w stolicy kraju, którego mieszkañców  o kulturê na drodze siê nie pos±dza (a ju¿ mieszkañców stolicy wcale, choæ bezpodstawnie). Pewnie wielu to zaskoczy, ale w Warszawie jazda na suwak nie jest niczym nadzwyczajnym.

Shrek.

Data: 2014-08-30 07:54:29
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-29 23:24, Gotfryd Smolik news wrote:

  A dasz sobie powiedzieæ, ¿e tu i ówdzie istnieje odrêbny *PRZEPIS*
na tê okazjê?

A czy ty na wszysko musisz mieæ przepis,

  Ja niekoniecznie, ale jak widzisz, WIÊKSZO¦Æ KIEROWCÓW - tak.

Nie - wiêkszo¶æ kierowców ma w D4 wiekszo¶æ przepisów. Ale ca³kiem sporo je¿dzi jednak kulturalnie. Przynajmniej w DC.

  Zdarza siê, ¿e przy przewê¿eniach jest stosowany znak zakazu
wyprzedzania. Teoretycznie móg³by zapewniæ przygotowanie do
suwaka - ten z pasa obok nie mo¿e Ciê wyprzedziæ, wiêc z automatu
w miejscu znaku dzia³a zakaz "wyje¿d¿ania przed maskê".

Prawdê mówi±æ w ¿yciu bym siê nie domy¶li³ o co stawiaj±cemu chodzi³o. Tyle je¶li chodzi o czytelne oznakowanie.

Bez jaj. Jak jest znak z "zalecana organizacja ruchu"

  To on nie ma znaczenia tym, czym jedynie kierowcy siê przejmuj±,
czyli "kto bêdzie sprawc± w razie kolizji".

No nie zmienia - i co z tego? Ludzie jak siê ich wpuszcza to na ogó³ jad± - mimo, ¿e teorerycznie w razie kolizji jest ich wina. Ale kolizji nie ma i jako¶ to dzia³a. Jak wchodzisz do publicznej toalety to zastanawiasz siê kto bêdzie odpowiedzialny jak siê po¶lizgniesz na mokrej pod³odze?

Osoby nie wpuszczaj±ce na
suwak albo wpychaj±ce siê z koñcz±cego 200 metrów wcze¶niej, to ci co im
brakuje wyobra¼ni, ¿eby spojrzeæ na problem dalej, ni¿ to co widz± przed
sob±.

  I dlatego zadzia³a na nie przepis, a nie zazia³a t³umaczenie.

Tak jak 50 w mie¶cie, wyprzdzanie rowerzystów z metrowym odstêpem i stop na zielonej strza³ece?

Shrek

Data: 2014-08-30 13:40:35
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
Dnia Thu, 28 Aug 2014 12:21:03 +0200, Shrek napisa³(a):
On 2014-08-28 11:22, Gotfryd Smolik news wrote:
Jazda na suwak bêd±ca norm± w Niemczech, Holandii i Szwecji
u nas nie mo¿e siê upowszechniæ.
  A dasz sobie powiedzieæ, ¿e tu i ówdzie istnieje odrêbny *PRZEPIS*
na tê okazjê?

A czy ty na wszysko musisz mieæ przepis, a jak ju¿ go dostaniesz, to roz³o¿ysz na czê¶ci pierwsze i znajdziesz nie¶cis³o¶æ?

Ale przepis powiedzialby ludziom jak sie maja zachowac. A tak to mamy wolna amerykanke, tzn wolna polke, bo w USA kultura
chyba wieksza.

Nie ma przepisu na wpuszczanie z podporzadkowanej, a jednak znam kilka skrzy¿owañ gdzie w godzinach szczytu je¼dzi siê prawie 1/1.

Tylko latwiej zrozumiec ze ktos z boku wymaga wpuszczenia, niz wpuscic
jakiegos chama, ktory mogl czekac razem z toba, ale wolal ominac :-)

Za to Niemcow cenie, ze jak trafili na problem drogowy, to sie
zastanowili jak to powinno wygladac, i ubrali w przepisy.
Jeden przepis, albo szeroka akcja edukacyjno-propagandowa.

A kulturalny Polak ustawia sie grzecznie w kolejce, a wlasnie z tego
caly problem sie bierze :-)

No i jeszcze masz problem jak sie dwoch chamow spotka, przyjedzie
policja do kolizji, i u nas spyta "czy pan ustapil pierwszenstwa przed
zmiana pasa", a u nich "czy pan wpuscil jeden pojazd z boku". A u nas w dodatku malo jest zanikajacych pasow, czesciej bedzie tak ze
jest np pas do jazdy w prosto i obok do jazdy w prawo. A na
skrzyzowaniu swiatla. Jeden pas pelny, a drugi pusty ... i co - po
warszawsku jechac ?
  Jest potrzebny, bo nawet (spotykany w .pl) "zakaz wyprzedzania" nie
dzia³a, z okazji jazdy kolumny obje¿d¿aj±cy "przeciwnika" w kolumnie
powo³a siê na fakt, ¿e w kolumnie to nie wyprzedzanie i nic mu nie
zrobisz. W razie czego jeste¶ winien s³uczki.

Rozwiniesz? Bo nie rozumiem.

Pojazd przed toba, ale na pasie obok, wlaczyl migacz. Musi poczekac az przejedziesz, czy ty masz obowiazek (nie tylko
kulturalny) zwolnic i go wpuscic na swoj pas?
  Obstawiam, ¿e wprowadzenie jasnego przepisu (i nag³o¶nienie go,
podobnie jak innych zmian) do¶æ diametralnie zmini³oby zachowanie.

Bez jaj. Jak jest znak z "zalecana organizacja ruchu" to naprawdê niewielka czê¶æ analizuje rozporz±dzenie o d³ugiej nazwie dotycz±ce znaków i sygna³ów i zastanawia siê czy "zalecana" to tylko zalecenie. Osoby nie wpuszczaj±ce na suwak albo wpychaj±ce siê z koñcz±cego 200 metrów wcze¶niej, to ci co im brakuje wyobra¼ni, ¿eby spojrzeæ na problem dalej, ni¿ to co widz± przed sob±.

Ale takiego znaku tez nie ma, to chyba wymysl jednego zamordysty z
Krakowa.

Niemiecki przepis zawiera trzy istotne skladniki:
-nakaz jazdy swoim pasem - co owocuje w miare rownym oblozeniem obu
pasow i likwiduje problem u zrodla.
-nakaz jazdy swoim pasem do konca - czyli nie zjezdzamy w polowie.
 (tu sie troche nie zgadzam - imo powinno sie zjechac troche
  wczesniej, 30-200m w zaleznosci od predkosci. Ale ten za nami musi
  sie dostowac i podobnie trzymac swojego miejsca)
-nakaz wpuszczenia jednego samochodu. (jak pisalem - tirman powinien
 wpuscic wiecej, ale istotny jest tu nakaz wpuszczenia) J.

Data: 2014-08-30 15:52:20
Autor: Liwiusz
O korkach i poprawie płynności ruchu.
W dniu 2014-08-30 13:40, J.F. pisze:
Niemiecki przepis zawiera trzy istotne skladniki:

Mógłbyś go zacytować z wiernym tłumaczeniem po polsku?

--
Liwiusz

Data: 2014-08-30 23:38:22
Autor: Gotfryd Smolik news
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu (crosspost)
  Z powodu czê¶ci OT doda³em cross do .prawo (FUT zwrotny na .samochody).
  Plonkowanie za crosspost z góry przyjmujê z pokor± ;)

On Sat, 30 Aug 2014, Liwiusz wrote:

W dniu 2014-08-30 13:40, J.F. pisze:
Niemiecki przepis zawiera trzy istotne skladniki:

Móg³by¶ go zacytowaæ z wiernym t³umaczeniem po polsku?

  Ja tam zacytowaæ mogê, ale bez t³umaczenia, w szczególno¶ci
"wiernego" (jak to sz³o w tym z³o¶liwym komentarzu do
"wiernego t³umaczenia"? - ale to nie dlatego, tylko
z braku kompetencji :))
  Mo¿e poprzestanê na linku:
https://dejure.org/gesetze/StVO/7.html
....jest to par 7.4:
http://de.wikipedia.org/wiki/Rei%C3%9Fverschlussverfahren

  Nie wiem czy który¶ inny przepis nie wchodzi równie¿
w rachubê.

  Dwie uwagi:

- najwyra¼niej nowelizuj±c nie stosuj± zasady "niezmieniania
  numerów", albo stosuj± j± niekonsekwentnie (czy¿by polski Sejm
  by³ o punkt dalej? :O), bo w starszej tre¶ci jest to par.6:
http://www.bgbl.de/banzxaver/bgbl/start.xav?startbk=Bundesanzeiger_BGBl&jumpTo=bgbl113s0367.pdf#__bgbl__%2F%2F*[%40attr_id%3D%27bgbl113s0367.pdf%27]__1409439198290

- IMO zupe³nie s³usznie maj± znaki drogowe w odpowiedniku PoRD.
  Z przyczyn konstytucyjnych.

[OT]
  Jestem pewien (choæ nie mam linku na podorêdziu), ¿e "w sprawach wa¿nych"
  czyli podatkowych, by³ wyrok NSA, ¿e nie jest dopuszczalne, aby
  rozporz±dzenie mog³o obejmowaæ istotne, a w szczególno¶ci "prawie
  wszystkie" przypadki, dzia³aj±c tak, ¿e to w sumie rozporz±dzenie
  steruje uprawnieniami obywatela; tam chodzi³o bodaj  o zwolnienie
  z VAT (w wyniku czego przeniesiono listê ze zwolnieniami do
  ustawy) albo podobny myk z VATem, zdaje siê takich akcji by³o
  wiêcej, a to samo dotyczy znaków drogowych;
  IMO zapis, powoduj±cy i¿ rozporz±dzenie ustanawia przepisy uchylaj±ce
  ustawê (a tak jest ze znakami - art.5.1 czyni to LITERALNIE) jest
  zwyczajnie niekonstytucyjne.
  Przecie¿ w ten sposób mo¿na powo³aæ dowoln± niekonstytucyjn±
"radê zarz±dzaj±c± pañstwem" (WRON :>), twierdz±c, ¿e jej decyzje
bêdzie siê stosowaæ, "nawet je¶li ustawy stanowi± inaczej" :>
  A art.31 Konstytucji RP jest do¶æ jasny - "tylko w ustawie".
  Sejm nie ma (IMO) prawa do samowolnej interpretacji, co jest
"mniejszym zakresem ograniczania prawa", i uprawniania
ministra do ustanawiania ograniczeñ i zakazów (w tym w ten
sposób, ¿e ustala zakaz generalny do którego minister
robi setkê wyj±tków, wiêc faktycznie to rozporz±dzenie
skutkuje na³o¿eniem obowi±zku przez "brak w rozporz±dzeniu").
  I jak chodzi o co¶, co nie wiadomo o co chodzi, czyli pieni±dze
(z podatków), znaczy kto¶ walczy w sposób zdeterminowany (na
ogó³ skutkuje to "okresem luki prawnej" w przepisach, czego
ju¿ dalej komentowaæ nie trzeba :P), to w³a¶nie tak wychodzi.
  IMVHO - (w rozporz±dzeniu) wzory znaków tak, lista znaczeñ nie.
  To ju¿ pro¶ciej wrzuciæ ca³o¶æ do ustawy (jak w .de)
[\OT]

  Ale to tylko przy okazji :D
  Choæ... mo¿e kto¶ kiedy¶ tym sposobem "wygra mandat" albo odzyska PJ,
stracone za punkty :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-08-31 12:30:46
Autor: J.F.
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu (crosspost)
Dnia Sat, 30 Aug 2014 23:38:22 +0200, Gotfryd Smolik news napisa³(a):
- najwyra¼niej nowelizuj±c nie stosuj± zasady "niezmieniania
  numerów", albo stosuj± j± niekonsekwentnie (czy¿by polski Sejm
  by³ o punkt dalej? :O), bo w starszej tre¶ci jest to par.6:
http://www.bgbl.de/banzxaver/bgbl/start.xav?startbk=Bundesanzeiger_BGBl&jumpTo=bgbl113s0367.pdf#__bgbl__%2F%2F*[%40attr_id%3D%27bgbl113s0367.pdf%27]__1409439198290

Imo - stosuja, bo pojawil sie par 7a.
Ale:
-my nie zmieniamy numerow, jesli ustawa jest tylko zmieniana.
-jesli ustawa jest pisana od nowa, to numeracja jest nowa i jednolita.
-ustawy na nowo pisze sie u nas rzadko.

[OT]
  Jestem pewien (choæ nie mam linku na podorêdziu), ¿e "w sprawach wa¿nych"
  czyli podatkowych, by³ wyrok NSA, ¿e nie jest dopuszczalne, aby
  rozporz±dzenie mog³o obejmowaæ istotne, a w szczególno¶ci "prawie
  wszystkie" przypadki, dzia³aj±c tak, ¿e to w sumie rozporz±dzenie
  steruje uprawnieniami obywatela; tam chodzi³o bodaj  o zwolnienie
  z VAT (w wyniku czego przeniesiono listê ze zwolnieniami do
  ustawy) albo podobny myk z VATem, zdaje siê takich akcji by³o
  wiêcej, a to samo dotyczy znaków drogowych;

Hm, jesli ustawa ceduje uprawnienia na ministra ..

  IMO zapis, powoduj±cy i¿ rozporz±dzenie ustanawia przepisy uchylaj±ce
  ustawê (a tak jest ze znakami - art.5.1 czyni to LITERALNIE) jest
  zwyczajnie niekonstytucyjne.
  Przecie¿ w ten sposób mo¿na powo³aæ dowoln± niekonstytucyjn±
"radê zarz±dzaj±c± pañstwem" (WRON :>), twierdz±c, ¿e jej decyzje
bêdzie siê stosowaæ, "nawet je¶li ustawy stanowi± inaczej" :>
  A art.31 Konstytucji RP jest do¶æ jasny - "tylko w ustawie".
  Sejm nie ma (IMO) prawa do samowolnej interpretacji, co jest
"mniejszym zakresem ograniczania prawa", i uprawniania
ministra do ustanawiania ograniczeñ i zakazów (w tym w ten
sposób, ¿e ustala zakaz generalny do którego minister
robi setkê wyj±tków, wiêc faktycznie to rozporz±dzenie
skutkuje na³o¿eniem obowi±zku przez "brak w rozporz±dzeniu").

No ale jednak to ustawa nalozyla obowiazek, a minister, zgodnie z
uprawnieniem okreslil wyjatki.
Ruch drogowy o tyle ciekawy, ze tu ustawa mowi ze znaki wazniejsze nad
jej zapisami ogolnymi. No ale co - zakaz parkowania na danej ulicy
wprowadzac jako poprawke do ustawy ?

J.

Data: 2014-08-31 11:43:14
Autor: J.F.
O korkach i poprawie płynności ruchu.
Dnia Sat, 30 Aug 2014 15:52:20 +0200, Liwiusz napisa³(a):
W dniu 2014-08-30 13:40, J.F. pisze:
Niemiecki przepis zawiera trzy istotne skladniki:
Móg³by¶ go zacytowaæ z wiernym t³umaczeniem po polsku?

Par.7.4 StVO
http://www.stvo.de/strassenverkehrsordnung/s-7-stvo

(4) Ist auf Straßen mit mehreren Fahrstreifen für eine Richtung das
durchgehende Befahren eines Fahrstreifens nicht möglich oder endet ein
Fahrstreifen, ist den am Weiterfahren gehinderten Fahrzeugen der
Übergang auf den benachbarten Fahrstreifen in der Weise zu
ermöglichen, dass sich diese Fahrzeuge unmittelbar vor Beginn der
Verengung jeweils im Wechsel nach einem auf dem durchgehenden
Fahrstreifen fahrenden Fahrzeug einordnen können
(Reißverschlussverfahren).

o wierne tlumaczenie nie tak latwo, bo to jest zdanie wielokrotnie
zlozone, ale jakos tak (dzieki Masti):

Je¶li na drodze o wielu pasach ruchu w jednym kierunku, nie jest mo¿liwy przejazd na wprost jednym z pasów lub koñczy siê on,
nale¿y umo¿liwiæ pojazdom, które nie maj± mo¿liwo¶ci dalszej jazdy,
zmianê pasa ruchu, tak aby mog³y wjechaæ bezposrednio przed zwezeniem,
na zmianê, za pojazdem znajduj±cym siê na pasie ruchu posiadaj±cym
przejazd (zasada suwaka).

J.

P.S. Ciekawostka - ich kodeks (StVO) liczy 64 strony ... razem ze
znakami. 31 stron samej ustawy.

Data: 2014-09-01 21:39:48
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-08-30 13:40, J.F. wrote:

A czy ty na wszysko musisz mieæ przepis, a jak ju¿ go dostaniesz, to
roz³o¿ysz na czê¶ci pierwsze i znajdziesz nie¶cis³o¶æ?

Ale przepis powiedzialby ludziom jak sie maja zachowac.
A tak to mamy wolna amerykanke, tzn wolna polke, bo w USA kultura
chyba wieksza.

Przepis by nie zaszkodzi³ ani by specjalnie nie pomóg³. Nie oszukujmy siê - mamy niskie poszanowanie dla przepisów.

Nie ma przepisu
na wpuszczanie z podporzadkowanej, a jednak znam kilka skrzy¿owañ gdzie
w godzinach szczytu je¼dzi siê prawie 1/1.

Tylko latwiej zrozumiec ze ktos z boku wymaga wpuszczenia, niz wpuscic
jakiegos chama, ktory mogl czekac razem z toba, ale wolal ominac :-)

Dlaczego "chama"? Ustawi³ siê na pasie gdzie jest mniejsza kolejka - jego prawo i poniek±d obowi±zek. Te¿ siê ustaw.

No i jeszcze masz problem jak sie dwoch chamow spotka, przyjedzie
policja do kolizji, i u nas spyta "czy pan ustapil pierwszenstwa przed
zmiana pasa", a u nich "czy pan wpuscil jeden pojazd z boku".

Jest to pewnien problem, ale marginalny. Kolizji przy "suwaku" jest chyba statystycznie niewiele, a i chêtnych na "darmowy remont" te¿ coraz mniej - du¿o kamer, du¿e ryzyko - juz kilku siê przejecha³o. Zreszt± jak kto¶ chce wymusiæ kolizjê to s± lepsze "pewniaki".

A u nas w dodatku malo jest zanikajacych pasow, czesciej bedzie tak ze
jest np pas do jazdy w prosto i obok do jazdy w prawo. A na
skrzyzowaniu swiatla. Jeden pas pelny, a drugi pusty ... i co - po
warszawsku jechac ?

Masz racje to jest problem. Dlatego napisa³em, ¿e suwak sprawdza siê doskonale przy koñcz±cych siê pasach. A w sytuacji, któr± opisujesz jest to bardziej skomplikowane i w zasadzie nie do uregulowania przepisami - trzeba po prostu braæ pod uwagê "warunki lokalne" i my¶leæ. A jak jeste¶my "na wyje¼dzie" i nie bardzo wiemy dlaczego jad± jak jad±, to chyba najlepiej jechaæ jak tubylcy;)

   Jest potrzebny, bo nawet (spotykany w .pl) "zakaz wyprzedzania" nie
dzia³a, z okazji jazdy kolumny obje¿d¿aj±cy "przeciwnika" w kolumnie
powo³a siê na fakt, ¿e w kolumnie to nie wyprzedzanie i nic mu nie
zrobisz. W razie czego jeste¶ winien s³uczki.

Rozwiniesz? Bo nie rozumiem.

Pojazd przed toba, ale na pasie obok, wlaczyl migacz.
Musi poczekac az przejedziesz, czy ty masz obowiazek (nie tylko
kulturalny) zwolnic i go wpuscic na swoj pas?

IMHO - ty masz obowi±zek go nie wyprzedzaæ - czyli powiniene¶ go jednak wpu¶ciæ (jak wyja¶ni³ kolega), ale jak go nie wpu¶cisz i dojdzie do kolizji to jednak jego wina;) Tak jak z wypuszczaniem autobusów w zatoczce i bardziej przekombinowanymi rondami.

Bez jaj. Jak jest znak z "zalecana organizacja ruchu" to naprawdê
niewielka czê¶æ analizuje rozporz±dzenie o d³ugiej nazwie dotycz±ce
znaków i sygna³ów i zastanawia siê czy "zalecana" to tylko zalecenie.
Osoby nie wpuszczaj±ce na suwak albo wpychaj±ce siê z koñcz±cego 200
metrów wcze¶niej, to ci co im brakuje wyobra¼ni, ¿eby spojrzeæ na
problem dalej, ni¿ to co widz± przed sob±.

Ale takiego znaku tez nie ma, to chyba wymysl jednego zamordysty z
Krakowa.

S±. Sam widzia³em - i nawet siê sprawdzaj± - choæ i bez tego w Warszawie siê po prostu ludzie wpuszczaj± - jakby siê nie wpuszczali, to spora czê¶æ by z osiedla nie wyjecha³a.

Shrek.

Data: 2014-09-02 13:08:37
Autor: Gotfryd Smolik news
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On Mon, 1 Sep 2014, Shrek wrote:

On 2014-08-30 13:40, J.F. wrote:

Ale przepis powiedzialby ludziom jak sie maja zachowac.
[...]

Przepis by nie zaszkodzi³ ani by specjalnie nie pomóg³.

  Znakomicie by pomóg³ na "asertywno¶æ wje¿d¿ania" :>

Nie oszukujmy siê - mamy niskie poszanowanie dla przepisów.

  Oczywi¶cie.
  Ale powszechna znajomo¶æ "A7 - mam pu¶ciæ" *w znacznej wiêkszo¶ci*
przypadków przek³ada siê na ich przestrzeganie z powodu oczekiwania,
¿e druga strona po prostu wjedzie i nie ma zmi³uj.

Tylko latwiej zrozumiec ze ktos z boku wymaga wpuszczenia, niz wpuscic
jakiegos chama, ktory mogl czekac razem z toba, ale wolal ominac :-)

Dlaczego "chama"?

  Cudzys³ów by³ - bo takie jest postrzeganie "nie stoj±cych w kolejce".

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-09-02 18:18:14
Autor: Shrek
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
On 2014-09-02 13:08, Gotfryd Smolik news wrote:

Przepis by nie zaszkodzi³ ani by specjalnie nie pomóg³.

  Znakomicie by pomóg³ na "asertywno¶æ wje¿d¿ania" :>

Taaa. Zreszt± ja nie mam problemu;)

  Oczywi¶cie.
  Ale powszechna znajomo¶æ "A7 - mam pu¶ciæ" *w znacznej wiêkszo¶ci*
przypadków przek³ada siê na ich przestrzeganie z powodu oczekiwania,
¿e druga strona po prostu wjedzie i nie ma zmi³uj.

Ale A-7 nie znika po kolizji, a ¶wiadkowie kto kogo nie wpu¶ci³ tak. Natomiast koñcz±cy siê pas zostaje. Bêdzie jak na rondzie babka - niewa¿ne co kto robi³ wcze¶niej, czyt pojecha³ z w³a¶ciwego pasa czy nie - ten co zmienia³ pas jest w czarnej dupie.

Tylko latwiej zrozumiec ze ktos z boku wymaga wpuszczenia, niz wpuscic
jakiegos chama, ktory mogl czekac razem z toba, ale wolal ominac :-)

Dlaczego "chama"?

  Cudzys³ów by³

Nie by³o.

- bo takie jest postrzeganie "nie stoj±cych w kolejce".

Chyba przez jaki¶ dysfunkcyjnych.

Shrek.

Data: 2014-08-30 11:01:43
Autor: t-1
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.
W dniu 2014-08-27 03:43, Antosek pisze:

Jazda na suwak b³yskawicznie poprawia p³ynno¶æ ruchu

Wska¿esz jakie¶ rzetelne badania potwierdzaj± ten pogl±d?

Data: 2014-08-30 11:21:47
Autor: Cavallino
O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

U¿ytkownik "t-1" <t-1@todlaspamu.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:lts3sa$ojg$1@pippin.nask.net.pl...
W dniu 2014-08-27 03:43, Antosek pisze:

Jazda na suwak b³yskawicznie poprawia p³ynno¶æ ruchu

Wska¿esz jakie¶ rzetelne badania potwierdzaj± ten pogl±d?

Posiadasz prawo jazdy?
Je¶li tak, to je oddaj, je¶li nie - to po co zabierasz g³os?

O korkach i poprawie p³ynno¶ci ruchu.

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona