Data: 2009-09-15 00:16:02 | |
Autor: stricte | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
Witam,
czy zmiana notacji numerowania faktur z: 1/2009, 2/2009 na 0001/2009, 0002/2009 będzie powodować konieczność wystawienia not korygujących do "starych" faktur czy może to być potraktowane jako zwykła 'kosmetyka'.. Pytam bo zmieniłem program księgowy, a ten usilnie dostawia mi te zera wiodące. -- str |
|
Data: 2009-09-15 12:52:59 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
czy zmiana notacji numerowania faktur z: 1/2009, 2/2009 na 0001/2009, to zmien na inny :-) -- http://dumpingowiec.pl - faktury / paragony /rachunki, księga przychodów i rozchodów, ewidencja ryczałt, rejestry vat, moduł allegro i wiele innych - UWAGA - za 29,99 brutto |
|
Data: 2009-09-15 22:09:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
On Tue, 15 Sep 2009, stricte wrote:
Witam, Ja bym się nie przejmował. Ale jak to mówią: każdy odpowiada za siebie, a to nie ja zmieniam program ;) pzdr, Gotfryd (KPiR, VAT, ZUS) |
|
Data: 2009-09-16 13:40:25 | |
Autor: stricte | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
On 15 Wrz, 22:09, Gotfryd Smolik news <smo...@stanpol.com.pl> wrote:
On Tue, 15 Sep 2009, stricte wrote: się rozumie. pozdrawiam str |
|
Data: 2009-09-16 23:07:18 | |
Autor: mi | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
czy zmiana notacji numerowania faktur z: 1/2009, 2/2009 na 0001/2009, Hehe. I jak tu się dziwić, że Europa ma wzrost gospodarczy w granicach błędu statystycznego, jeśli przedsiębiorcy zamiast pracować i wypracowywać dobra stają przed tak ważnymi problemami jak zera wiodące w numeracji faktur i jak na to zareaguje fiskus. Niech żyje nasza socjalna europejska ojczyzna! Żądam wprowadzenia dyrektywy KE w zakresie zer wiodących! Milion nowych aktów prawnych dla każdej gospodyni domowej i każdego przedsiębiorcy! mspanc mi -- |
|
Data: 2009-09-16 23:38:57 | |
Autor: Piotrek | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
mi wrote:
Pudło! Dyrektywy unijne są na ogół dużo bardziej liberalne niż produkty naszych "miszczów businessu" z Wiejskiej i Świętokrzyskiej. Piotrek |
|
Data: 2009-09-17 03:20:55 | |
Autor: mi | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
Pudło! Dyrektywy unijne są na ogół dużo bardziej liberalne niż produkty naszych "miszczów businessu" z Wiejskiej i Świętokrzyskiej. Z całym szacunkiem, ale powtarzasz dominującą w UE lewicową propagandę. 1. słowo 'liberalne' użyłeś właśnie w rozumieniu lewicowym jako coś mniej represyjnego ale _uregulowanego_. Liberalnie to absurd. 2. Konstrukcja dyrektyw z założenia powoduje, że prawa lokalne będą takie same lub bardziej dotkliwe niż dyrektywa. Po prostu nie mogą być łagodniejsze. Daje to pozorny argument, że prawa unijne są "bardziej liberalne" (w znaczeniu lewicowym) niż prawo lokalne. 3. Problem z prawem często nie jest taki, że jest dotkliwe, ale że w ogóle istnieje. Prawa by nie były martwe muszą być nieliczne i precyzyjne. mi -- |
|
Data: 2009-09-16 21:45:36 | |
Autor: witek | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
mi wrote:
2. Konstrukcja dyrektyw z założenia powoduje, że prawa lokalne będą takie same Ale mogą być korzystniejsze niż obecne prawo. |
|
Data: 2009-09-17 08:09:47 | |
Autor: Piotrek | |
Numerowanie faktur a zera wiodące | |
mi wrote:
Z całym szacunkiem, ale powtarzasz dominującą w UE lewicową propagandę. Słowo "liberalne" użyłem w znaczeniu sugerowanym przez słownik języka polskiego PWN. Znaczenie pierwsze, po przecinku. Click -- > http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=liberalny I doprawdy nie mogę brać odpowiedzialności za to, że niektórym to znaczenie wydaje się mniej lub bardziej lewicowe.
To się zgadza, dyrektywa - jak sama nazwa wskazuje - jest wytyczną w jaki sposób powinno być konstruowane prawo lokalne. Natomiast dziwnym trafem nasze lokalne regulacje są (na ogół?) dużo bardziej restrykcyjne niż miałoby to wynikać z dyrektyw. I w zakresie, który dotyczy mnie bezpośrednio, obowiązek dostosowania prawa lokalnego do dyrektyw unijnych odbieram raczej jako luzowanie i cywilizowanie polskiego prawa niż zwiększanie jego restrykcyjności (sprawdź choćby kiedy w Polsce zelżały przepisy dotyczące wystawiania faktur). Natomiast to, że nasze przepisy są bardziej debilne/restrykcyjne od regulacji unijnych wynika IMHO ze słabych (delikatnie mówiąc) kompetencji ludzi sprawujących zarówno władzę ustawodawczą jak i wykonawczą. I niestety ta sytuacja, według moich obserwacji, nie zależy od orientacji politycznej władzy (przynajmniej od tej deklarowanej). Ta sytuacja jest natomiast żywym potwierdzeniem zasady Petera. Click -- > http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_Petera
Zakładam, że miejscem, gdzie prawo jest nieliczne i precyzyjne nie jest żadne państwo EU. Z całą pewnością takim miejscem nie jest też US - tak się składa, że mam firmę zarówno w PL jak i w US (a co za tym idzie mam na ten temat opinię popartą własnymi doświadczeniami). Raczej takim miejscem nie są też ani Rosja, ani Chiny. Tak więc takim rajem na ziemi jest ......... Czy mógłbyś uzupełnić wykropkowane miejsce? Piotrek |