Data: 2018-01-12 20:11:24 | |
Autor: ń | |
Nowy przepis. Po co? | |
Ja bym chciał wiedziec, dlaczego stemplowanie przez Pocztę Polską na kopercie "awizowano dnia ..." i "awizowano powtórnie dnia ...." chociaż awiza nigdy nie było nie jest ani ścigane ani karalne (plotka niesie że wg organek nie jest to "poświadczenie nieprawdy w dokumencie urzędowym").
-- -- - Po cholerę ten paragraf istnieje jak nigdzie go nie można zastosować w praktyce. |
|
Data: 2018-01-12 20:23:08 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Nowy przepis. Po co? | |
W dniu 12-01-18 o 20:11, ń pisze:
Ja bym chciał wiedziec, dlaczego stemplowanie przez Pocztę Polską na Jak zamierzasz w praktyce dowieść brak owego awiza? Dlatego ja złożyłem dyspozycje, ze awizo mają mi SMS przysyłać. SMS albo jest, albo go nie ma. Da się to przez rok sprawdzić. |
|
Data: 2018-01-13 15:06:06 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Nowy przepis. Po co? | |
W dniu 2018-01-12 o 20:23, Robert Tomasik pisze:
Żona też złożyła. Żeby mailem. Od tego czasu papierowych awizo było ze 20. Maili zero. MJ |
|
Data: 2018-01-13 16:07:03 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Nowy przepis. Po co? | |
W dniu 13-01-18 o 15:06, Michal Jankowski pisze:
Jak zamierzasz w praktyce dowieść brak owego awiza? Dlatego ja złożyłemŻona też złożyła. Żeby mailem. No z e-maile jest problem z udowodnieniem, czy było, czy nie. Może do SPAM-u trafiło - nawet po stronie serwera bez wiedzy żony. Pod tym względem SMS jest komfortowy, bo można zapytać operatora. Jest, albo nie ma. |
|
Data: 2018-01-17 12:13:09 | |
Autor: ń | |
Nowy przepis. Po co? | |
W drodze cywilnej (kto miałby zapytać?), czy w drodze karnej?
-- -- - SMS jest komfortowy, bo można zapytać operatora |
|
Data: 2018-01-17 12:12:04 | |
Autor: ń | |
Nowy przepis. Po co? | |
Chyba skończy się kamerą w skrzynce (masz może podpowiedź, jak to technicznie rozwiązać, m.in. zasilanie 7/24?), kamera do klatki nie wystarczy, bo do budynku wielomieszkaniowego listonosz wchodzi raczej codziennie.
Ale prok też da radę gdyby tylko chciał, "Panie naczelniku poczty, czy ostemplowanie i podpis na kopercie nastąpiły w chwili wydania druków awiza doręczycielowi, czy po powrocie doręczycieli z rejonu i rozliczeniu się ich z wydanych i doręczonych awiz?"). Właściwie to jestem w przededniu skaładania zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia (o potwierdzanie nieprawdy w dokumencie?). M.in. dlatego, że WSA zarzucił jakiemuś podatnikowi, że nie składał, a skoro nie składał, to było doręczone. Mam szufladę reklamacji złożonych samej poczcie, a WSA w takich przypadkach twierdzi "to były inne przesyłki więc nie ma związku z niniejszą sprawą". W sumie i poczta i WSA to takie kolejne zbrojne (w pieczątki) ramiona waadzy polegającej na przemocy wobec obywateli, stara europejska tradycja. -- -- - Jak zamierzasz w praktyce dowieść brak owego awiza? |