Data: 2014-10-17 11:26:05 | |
Autor: Budzik | |
Nowa forma terroryzowania kierowcw | |
Użytkownik u2 u_2@o2.pl ...
Każdy policjant uzyskuje możliwość szantażu dowolnego kierowcy zatrzymanego do tzw. rutynowej kontroli drogowej. Otóż przedstawia propozycję odebrania prawa jazdy za rzekome wykroczenie,spanikowany kierowca wpada w płacz,pada na kolana i błaga policjanta o łagodniejszy wymiar kary. Policjant po krótkotrwałym molestowaniu zgadza się wspaniałomyślnie zamienić odebranie prawa jazdy na mandat karny w wysokości 200 zł za”niemanie świateł”,czyli w praktyce za rozmowę telefoniczną bez zestawu głośno mówiącego i wszyscy są happy. ROTFL Na naszych drogach bywa róznie - przede wszystkim ze względu na skundlone patrole straszników miejskich/gminnych, ktore ustawiają fotoradary byle wiecej zarobić. Ale w przypadku policji mam wrażenie, że az tak źle nie jest. Owszem, tez stoją czasami w głupich miejscach ale naciąganie na przewinienia ktorych nie było? Sorry, jezdze bardzo duzo i słyszałem dosłownie o jednej sytuacji w ktorej policjant za przekroczenie 57/50 chciał naciągnąc na mandat 200zł. W ostatnich dwóch latach do kontroli zatrzymano mnie bodaj dwa razy - w obu przypadkach kontrola trzeźwości poprzez dmuchanie w swieczke czyli praktycznie bez straty czasu. Znowu ktos chce pokazać jak jest źle, zeby zbic na tym kapitał polityczny? |
|