Data: 2009-06-04 12:02:46 | |
Autor: DJ | |
No to mamy kryzys!!! | |
Uprzejmie donoszę, że następuje gwałtowne załamanie rynku detalicznego. Maj był A mozesz napisac po czym to teraz dopiero widac i po czym ty to zauwazasz? Pozdrowienia Darek |
|
Data: 2009-06-04 12:51:39 | |
Autor: Emka | |
No to mamy kryzys!!! | |
Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał A mozesz napisac po czym to teraz dopiero widac i po czym ty to zauwazasz? Zorientował się właśnie, że w tym roku nie stać go na wakacje w Sharm el-Sheikh ;-) E. |
|
Data: 2009-06-04 13:07:28 | |
Autor: Prze__mek | |
No to mamy kryzys!!! | |
A mozesz napisac po czym to teraz dopiero widac i po czym ty to zauwazasz? A ja myślę, że po prostu nudzi się i chciał taką wypowiedzią zaistnieć dziś w usenecie. -- Pozdrawiam, Prze__mek |
|
Data: 2009-06-04 13:13:35 | |
Autor: Fidelio | |
No to mamy kryzys!!! | |
Użytkownik "Prze__mek" <przemciokar@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h089ut$nos$1news.onet.pl...
Czyli chodziło o kryzys egzystencjalny autora? |
|
Data: 2009-06-04 15:56:21 | |
Autor: Pafcik | |
No to mamy kryzys!!! | |
A mozesz napisac po czym to teraz dopiero widac i po czym ty to zauwazasz? ano widać , do tej pory o tym wszędzie mówiono a po cichu sie dziwiłem o czym oni mówią bo np styczeń luty były tak dobre jak nigdy, ale teraz już niestety strach dotarł - pare miesięcy wciskania ludziom w głowy że jest kryzys i ... jest naprawdę, ludzie wstrzymują zakupy poprostu, jak nie muszą to mniej kupują Zorientował się właśnie, że w tym roku nie stać go na wakacje w Sharm el-Sheikh ;-) jakto mówiła pewna słynna królowa gdy zabrakło chleba 'dlaczego nie jedzą kremówek' :-) ja np. sobie na fajne wakacje pojadę, skoro jest słaby obrót w firmie to zrobię sobie od dawna zasłużone i wypracowane wakacje, mając mniejsze wyrzuty sumienia bo i tak słaby obrót natomiast czy pracownicy którzy dostaną wypowiedzenia pojadą na urlopy to nie wiem, ale raczej wątpię |
|
Data: 2009-06-04 15:05:44 | |
Autor: komunista0 | |
No to mamy kryzys!!! | |
> Uprzejmie donoszę, że następuje gwałtowne załamanie rynku detalicznego. > Maj był A nie napisałem? W maju był lekki spadek obrotów z tendencją im bliżej końca tym gorzej, a początek czerwca jest bardzo słaby. Widać to po nowym wzornictwie, nowych materiałach, zachowaniu klientów detalicznych. Jeszcze hurtowi odbiorcy jako tako się zaopatrują, zapewne wyciągając zaskurniaki, ale na niewiele im się to zda. Klienci detaliczni cierpią na ogromny niedobór kasy. Łańcuszek już rozpoczęty i albo obywatele dostaną zastrzyk gotówki choć trochę rekompensujący zeszłoroczny szaleńczy wzrost cen albo pazery śrubujące te ceny będą lada moment w nie lada kłopotach. -- |
|
Data: 2009-06-04 15:48:58 | |
Autor: Pafcik | |
No to mamy kryzys!!! | |
zarówno w mojej działalności jak i wielu znajomych widać dokładnie to samo
przy czym u mnie np spadek dał się zauważyć już w kwietniu , wtedy miałem nadzieję że to związane ze świętami (ludzie mają inne priorytety zakupów niż moja branża) maj niestety sprawę pogłębił, czerwiec - początek zaczyna wygladać dość nieciekawie procentowo maj do stycznia czy lutego to ok 20% mniejszy obrót, |
|
Data: 2009-06-04 20:42:54 | |
Autor: stary | |
No to mamy kryzys!!! | |
Użytkownik <komunista0@op.pl> napisał w wiadomości news:6069.00000418.4a27c6a8newsgate.onet.pl... > Uprzejmie donoszę, że następuje gwałtowne załamanie rynku detalicznego. Niestety rząd nie rozumie że ten biedniejszy co kupuje musi dostać kase.Bo on te kase wyda.A tu jeszcze się szykuje podwyżka podatków.Tak się nie walczy z kryzysem.A kryzysu nie ma i nie będzie?)))))))Tam na górze pewnie go nie ma) pozdr. stary. |