Świat finansjery dostanie pieniądze na swoje banki wiekszymi składkami
bez wzgledu kto ile zarabia . Fajne zarządzanie - uczone. Poważni doradcy postawili na nowe gmachy ZUSu i jego utrzymanie .
Inaczej zawalą sie profecjonalni autorzy systemu . Niedobrze. Niech sobie bedzie i do 70 roku życia płacenie na budżet,
byle płacić miał kto . Nie o to chodzi, by jak to przyszłowie wie wylać bardziej obnażone dzieci z
kąpielą . Nasz skołowany rządzik w imieniu Polski , chce więcej norm pracy. Oczywiście jak kiedyś mawiał klasyk będziemy mieli 150% 200% 300 % wykonanego
planu,
wiekszego obciążenia służby zdrowia, zapisy do komitetów poczekalni, a tak wogole to wychodzi mniej miejsc pracy = mniej pracujących = mniej
konkurancyjnosci,
mniej atrakcjyjności... To ma byc rozsądne , sądne , bo za rogiem czai sie
prawo jest najważniejsze. Postarzalo towarzystwo i szuka ukojenia jakiegos przed smiercia.
Poza tym zgadza sie rachunek , po trupach cel jakis osiagniety .
Nie liczac sie ze skutkami ubocznymi , kazdy ma swoje pare minut -
taka konstrukcja .

Prawda jest taka , że mamy prawie nowocześnie, pod kontrolą i brak kultury dla
społeczeństwa , bezrobocie nie spada,
bez odpowiedzialnosci w nauce w deficycie konceptów rozwoju narodu . Wspaniałe
państwo ,
ale oni wszyscy chcieliby być prezydentem naszego kraju ?
Takie wpuszczanie w maliny.
Nie trzeba tak likwidować urzedy , byle ukierunkowac slusznie .
Zaś byle jak to można inne , szkoda nasze .

Władzka komunistyczna swego czasu (pamietna) też miała kryzys urojony w
myśleniu , który dziś tak samo przekłada się na gospodarke .
Będzie znowu wspaniałe marnowanie .
Zobaczym to dopiero wtedy jak zamiast na kartki dobrowolnie bedziemy nabywać
ułaskawienie za głos na jedyną słuszną koalicje .
Obyśmy nie robili z każdego potencjał do stada .

Państwo nie ma wyjście, nie zatrudniać, chyba że do administracji .
Tak , racja jest już tylko jedna , teraz zostaje powielenie wśród możliwych
...wyznawców.
Te same bzdury , z PRLowskimi nawykami zyjacych .
W PRLu tez pewnie na jakimś sredniowieczu bytowala glowa,
wiec nie ma co zwalac na glupote , a poprostu normalnie myslec .


--

no nic , budujmy co jest do zbudowania, a tamtym niech zajmuja sie reszta .
Niech stoi przy swoim i umożliwia postęp.
nic żadnego nie pozostaje

--