Data: 2014-11-18 21:01:36 | |
Autor: Mark Woydak | |
No i PO wyborach | |
Chuj, dupa i kamieni kupa, jaka władza takie wybory, kto tego nie rozumie niech się nie zabiera za rządzenie. Każdy może wejść w kalkulator wyborczy, dokonać zmian i przesłać protokół do centralnej komisji! Dziś kwestia jest taka, że wszystkie wyniki obecne w internecie, w systemie elektronicznym PKW są niewiarygodne — powiedział na antenie TVP Kielce dr Witold Sokała. Okazuje się, (…) że każdy, średnio rozgarnięty student informatyki, być może średnio rozgarnięty licealista pasjonat, jest w stanie wejść na tzw. kalkulator wyborczy - część systemu zainstalowanego w komisjach w terenie, dokonać zmian w protokołach, przesłać je na serwer centralnej komisji wyborczej - on tego nie odrzuci i prześle je do systemu — podsumował politolog. Czyli de facto wybory może zmanipulować każdy z nas. Różni moi zaprzyjaźnieni fachowcy testowo zrobili takie eksperymenty, jak dodali jakiemuś radnemu dziesięć głosów - potem odjęli. System to przyjmuje. Jeden z moich znajomych dopisał swojego szefa jako kandydata na burmistrza i wstawił go do drugiej tury — opowiadał szokujące historie. Mamy do czynienia z sytuacją całkowitej niewiarygodności tych wyborów. (…) Jedynym rozwiązaniem, jeżeli nie mamy tych wyborów unieważnić w całości, jest od początku ręczne przeliczenie wszystkich wyników. Nie tylko sejmikowych, ale wszystkich - także tych, które uznaliśmy za pewne. One nie są pewne, one są całkowicie niewiarygodne — stanowczo stwierdził dr Sokała. To zupełna aberracja i państwo, które nie potrafi zarządzać swoimi obowiązkami, zajmuje się tym co nieistotne. Tam, gdzie powinno być sprawne i powinno brać odpowiedzialność, usiłuje tanim kosztem - amatorską firemką sobie poradzić. (…) Internauci odczytali z systemu kto, co przy nim robił. Znaleźli tam z imienia i nazwiska osoby, które przy tym coś wykonywały - np. panią Agnieszkę, która pierwszy raz w życiu zajmowała się programowaniem. (…) jeżeli to stało się w PKW, to znaczy, że każdy system informatyczny państwa jest podejrzany — zauważył. Zdaniem politologa władze będą chciały spróbować przykryć sprawę To się nie uda, bo nie odpuszczą partie opozycyjne, nie odpuszczą miliony młodych ludzi, którzy znają się na informatyce i nie uznają za demokratyczne władze wybranych w tych wyborach za demokratycznych. Podsumowując - „policzyć głosy” może każdy. Wystarczy wejść w kalkulator, znaleźć powiat, znaleźć kandydatów, nanieść poprawki i wysłać protokół do PKW. I to są „demokratyczne” wybory? ZOBACZ CAŁY WYWIAD: http://linkis.com/www.tvp.pl/kielce/pu/y6mSq |
|
Data: 2014-11-19 05:10:57 | |
Autor: MarkWoydak | |
No i PO wyborach | |
Do budy zapchlony kundlu! Do budy! MW -- Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:aytwk3aa32c7$.1vpoy9tfbvbe0$.dlg40tude.net...
|
|
Data: 2014-11-20 04:37:18 | |
Autor: stevep | |
No i PO wyborach | |
W dniu .11.2014 o 04:01 Mark Woydak <mark.woydak@forest.de> pisze:
Do budy zawszony kundlu -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |