Data: 2010-03-31 19:30:20 | |
Autor: u2 | |
Nieudolna informatyzacja ZUS | |
... kosztowała podatników dotychczas 3 mld, a nawet dużo więcej jeśli
policzy się koszty społeczne niewydolności giganta : http://prawica.net/opinie/21335 "Z dniem 10 października 2010 r. kończy się, zawarta 14 lat temu umowa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z Asseco Poland (dawny Prokom Software) na informatyzacje ZUS-u. Na budowę tego systemu wydano już około 3 miliardów zł, a on wciąż nie jest dokończony i zintegrowany z systemami obsługującymi tzw. stare emerytury. Historii informatyzacji ZUS-u warto się bliżej przyjrzeć ponieważ odzwierciedla ona najpełniej wszystkie patologie oraz zalety funkcjonowania współczesnego państwa polskiego." |
|
Data: 2010-03-31 11:06:11 | |
Autor: zbig | |
Nieudolna informatyzacja ZUS | |
On 31 Mar, 19:30, u2 <u...@o2.pl> wrote:
.. kosztowała podatników dotychczas 3 mld, a nawet dużo więcej jeśliAsseco nie jest dawnym Prokomem, Asseco wykupil Prokom i jest zupełnie inną firmą |
|
Data: 2010-03-31 21:04:23 | |
Autor: u2 | |
Nieudolna informatyzacja ZUS | |
W dniu 2010-03-31 20:06, zbig pisze:
Asseco nie jest dawnym Prokomem, Asseco wykupil Prokom i jest Nieudacznicy zwykle tak się wymigują. |
|
Data: 2010-03-31 13:21:12 | |
Autor: zbig | |
Nieudolna informatyzacja ZUS | |
On 31 Mar, 21:04, u2 <u...@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-03-31 20:06, zbig pisze: A gdzie tu jest ośle mowa o wymigiwaniu. System jest niegotowy wyłącznie z winy ZUS. |
|
Data: 2010-04-01 01:29:19 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Nieudolna informatyzacja ZUS | |
zbig wrote:
On 31 Mar, 21:04, u2 <u...@o2.pl> wrote: Oczywiście, że z winy ZUS, bo po pełnej informatyzacji wiele rzeczy nie da już się ukryć. Niemniej jednak co Rychu wydoił kasy, to wydoił. BTW Asseco przejął Prokom rok temu, więc Rychu doił kasę przez 13 lat. -- Pit |
|
Data: 2010-03-31 16:50:52 | |
Autor: zbig | |
Nieudolna informatyzacja ZUS | |
On 1 Kwi, 01:29, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote: Nie wydoił a zapracowało na to ciężką praca setki a potem już ok 2 tys jego ludzi. Wiem coś o tym bo sam przez dwa lata tam byłem zatrudniony. To była orka. Najgorsze moje wspomnienia to współpraca z ludźmi z państwowych instytucji. Istny koszmar. Żródłem wszelkich problemów był brak umiejętności sformułowania wymagań i niskie kwalifikacje przedstawicieli zamawiających. |
|
Data: 2010-04-01 02:22:10 | |
Autor: Mariusz Merta | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla lu dzi z zus-u | |
zanim projekt się zaczął...i wtedy miałem duuuużooooo wątpliwości co
do sukcesu przykładowo, skanowanie dokumentów w założeniu projektu miało być skanowanie dokumentów, potem na podstawie skanu miały zostać pobrane dane i wrzucone do bazy danych... przeprowadzono testy, które potwierdzały w tamtym czasie zasadność idei... kursanci których szkoliłem, ciągle wypełniali ankiety testowe... z każdą nową grupą z którą zaczynałem szkolenie zaczynał się spór w tej materii i w innych sprawach też... dlaczego projekt skanowania zdechł ? jakby nie patrzeć w USA próbowano wdrożyć podobny projekt w dziedzinie deklaracji skarbowych i to się nie udało, miałoby się w Polsce udać ??!! przeca wyniki testów były super....tyle, że testowano to na pracownikach pana krauzego...czyli ludziach którzy maja jakąś wiedzę o działaniu skanerów i wyciąganiu danych ze skanów... tacy ludzie podświadomie będą pisać na ankietach wyraźnie co by jakaś zusowska recognita wyciągnęła w miarę poprawne dane problem w tym, że klientami zus-u są ludzie dla których skaner to termin obcy jak loty na księżyc dla szympansów... w rezultacie wydano kasę na skanery i... część projektu poszła się pie****ć następna sprawa w całym projekcie...po cholerę było łączyć to z produktami Microsoftu ? z winy zus-upowiadasz ? a ludzie z prokomu i później to co ? z księżyca spadli ? nie wiedzieli w co się pakują ? ale co krauze zarobił to zarobił... Mariusz Merta |
|
Data: 2010-04-01 12:28:02 | |
Autor: PaPi | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
w założeniu projektu miało być skanowanie dokumentów, potem na Kto opracowal te zalozenia ? Prokom czy ZUS ? następna sprawa w całym projekcie...po cholerę było łączyć to z Czy taka decyzje podjal zamawiajacy czy wykonawca zamowienia ? z winy zus-upowiadasz ? a ludzie z prokomu i później to co ? z No wlasnie z czyjej winy ? Kto decydowal o tym, ze dokumenty maja byc skanowane, ze nalezy laczyc to z tymi a nie z innymi narzedziami ? nie wiedzieli w co się pakują ? Ale co mial dolozyc wg. Ciebie ? Wykonawca projektu robi tylko to co chce zamawiajacy. |
|
Data: 2010-04-01 13:31:09 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
PaPi wrote:
w założeniu projektu miało być skanowanie dokumentów, potem na To jest wszystko od dupy strony robione. Wykonawca projektu powinien najpierw przeanalizować dotychczasowy system działający w firmie. Później powinien dokonać oceny tego jak ten system zmienić i usprawnić, czyli co jest w nim dobre a co złe. Następnie zaprojektować i wykonać elastyczny model nowego systemu i przedstawić go zarządowi firmy. Zarząd firmy powinien przedstawić swoje uwagi do tego modelu, co staje się dopiero wstępem do podjęcia wstępnych decyzji projektowych. Nie będę opisywał tu całej masy kroków, które należy postawić począwszy od wyboru firmy aż 1do uruchomienia pierwszego wdrożenia systemu. Tego uczą na uczelniach, a i biblioteki są pełne literatury problemowej. Myślę, że fachowcy powinni te problemy mieć w paluszku. Dość, że nadmienię tutaj, iż po to się bierze do wykonania projektu fachowców, żeby ci fachowcy nie tylko spełniali zachcianki klienta i wykonywali co im klient każe, ale po to żeby m.in. służyli klientowi fachową radą i odpowiednio ukierunkowywali jego działania tak, by cały system mógł być sprawnie i w miarę szybko uruchomiony. Gdyby warsztaty naprawiające samochody kierowały się wyłącznie zachciankami klienta, po drogach toczyłyby się różne dziwolągi nie mające ani wyglądu, ani użyteczności samochodu. Sprawa ze sknerami jest ciekawa, bo pokazuje, że firmie, która wykonuje projekt, a jednocześnie jest dostawcą sprzętu (lub pośrednikiem) zależy na tym, żeby jak najwięcej tego sprzętu opchnąć klientowi. Nic ją zatem nie obchodzi, że klient ten sprzęt walnie w końcu gdzieś do magazynu. Byle by wydoić kasiorę. -- Pit |
|
Data: 2010-04-01 13:58:13 | |
Autor: PaPi | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
Ale co mial dolozyc wg. Ciebie ? Nawet jesli czy winnym jest firma realizujaca zamowienie czy zamawiajacy ? Wykonawca projektu powinien najpierw przeanalizować dotychczasowy system Wykonawca projektu powinien i musi robic to co jest napisane w zamowieniu. Nic wiecej nic mniej. Następnie zaprojektować i wykonać elastyczny model nowego systemu A czy takie bylo zamowienie ? Zarząd firmy powinien przedstawić swoje uwagi do tego modelu, co staje się Piszesz o zupelnie innym temacie zamowienia. Zamowienie ZUSowskie dotyczylo konkretnego systemu. Prokom to zamowienie zrealizowal. Nie będę opisywał tu całej masy kroków, które należy postawić począwszy Fachowcy robia to czego od nich sie wymaga. Jak ZUS zamawia zaprojektowanie systemu - to on okresla czego wymaga od tegoz. Jesli zamowilby zrobienie reformy systemu ubezpieczen spolecznych - wtedy Prokom moglby i powinen robic to wszystko. Dość, że nadmienię tutaj, iż po to się bierze do wykonania projektu Bzdura. Za doradztwo sie placi. Jesli wynajmujesz adwokata do sprawy rozwodowej wymagasz by sluzyl Ci porada w sprawach podatkowych ? Gdyby warsztaty naprawiające samochody kierowały się wyłącznie zachciankami W warsztacie zleca sie najpierw diagnostyke. Na podstawie wynikow tejze mechanik mowi - spieprzylo sie panu to, to i to. Na to klient - stac mnie na zrobienie tylko tego. I tylko to jest realizowane. Jesli ZUS nie zamowil "diagnostyki" badz zostala ona zle zrobiona, to jest wina ZUSu a nie wykonawcy zamowienia. Sprawa ze sknerami jest ciekawa, bo pokazuje, że firmie, która wykonuje Kazda firma dzialajaca w gospodarce rynkowej musi osiagac zysk - dla prostakow - doic kasiore. Bo inaczej mityczny "ktos" musi doplacic do funkcjonowania takiej firmy. Jak ZUS zamawia system oparty na skanowaniu dokumentow to Prokom ma obowiazek dostarczyc taki system. |
|
Data: 2010-04-01 14:46:56 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
PaPi wrote:
Ale co mial dolozyc wg. Ciebie ? Nie nerwuj się tak. Pisałem, że to jest od dupy strony robione i jak widać jest. Wina leży po obu stronach. Dość, że nadmienię tutaj, iż po to się bierze do wykonania projektu Nie, ale liczę przynajmniej na to, że podpowie mi jak mam nie stracić dzieci, jak korzystnie podzielić majątek itd. Nie wynajmuję go tylko do odzyskania wolności. Sprawa ze sknerami jest ciekawa, bo pokazuje, że firmie, która wykonuje Dojenie kasiory nie ma nic wspólnego ze sztuką osiągania zysków w gospodarce rynkowej, a wyłącznie z pazernością i nieuczciwością dostawcy wykorzystującego niewiedzę klienta. Uczciwy dostawca kitu nikomu nie wciska. -- Pit |
|
Data: 2010-04-01 15:52:47 | |
Autor: PaPi | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
Wykonawca projektu powinien najpierw przeanalizować dotychczasowy system Alez ja sie nie denerwuje. Wina nie lezy po stronie Prokomu. Zrealizowal umowe zgodnie z zapisami w kontrakcie. Wina lezy po stronie zamawiajacego. Bzdura. Za doradztwo sie placi. Jesli wynajmujesz adwokata do sprawy Wynajmujesz go do tego co zapiszesz sobie w umowie. Jesli jest w tej umowie - doradztwo - to bedzie Ci doradzal. Jesli jest reprezentowanie przed sadem to nie oczekuj, ze bedzie doradzal. Kazda firma dzialajaca w gospodarce rynkowej musi osiagac zysk - dla Przeciez Prokom wygral przetarg. Do tego przetargu stawaly inne firmy. Wypelnil warunki przetargowe. Co w tym nieuczciwego ? |
|
Data: 2010-04-01 07:17:58 | |
Autor: zbig | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dl a ludzi z zus-u | |
On 1 Kwi, 15:52, PaPi <1...@2.3> wrote:
ta. Uczciwy dostawca kitu nikomu nie wciska.
Mało tego. W przetargu brali udział również potentaci. O ile pamiętam były to IBM i HP. Ich oferty były droższe. W przetargu brały udział też firmy krajowe, ale w owym czasie żadna z nich nie dorównywała Prokomowi pod względem potencjału i doświadczenia. Ciekaw jestem jak by teraz obrońcy polskiego kapitału labidzili w temacie sekowania polskich przedsiębiorstw i konieczności bulenia dużej kasy obcokrajowcom. Prokom w przeważającej części był oparty kapitale krajowym, obecne Asseco zresztą też. Co do uwag Pita to są one kompletnie nieprofesjonalne. Dostawca ma wypełnić warunki SIWZ i tyle. |
|
Data: 2010-04-01 07:25:14 | |
Autor: zbig | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dl a ludzi z zus-u | |
Dodam jeszcze, ze z tego wielkiego szumu jednego z elementów systemu
informatycznego ZUS pod tytułem program Płatnik na Linuxie jak dotąd wyszło wielkie G. Bez kodów źródłowych chłopaki z Janosika nie dali rady. Z drugiej strony ich żądania aby ten kod udostępnić uważam za dużą bezczelność, zważywszy na nakłady jakie kiedyś Prokom poniósł na wytworzenie Płatniak |
|
Data: 2010-04-02 00:06:45 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
zbig wrote:
Dodam jeszcze, ze z tego wielkiego szumu jednego z elementów systemu Z tego, co się orientuję chłopakom od Janosika była potrzebna specyfikacja protokołów komunikacyjnych, potrzebna do wymiany danych z ZUS, a nie żadne kody źródłowe. -- Pit |
|
Data: 2010-04-01 23:56:10 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
zbig wrote:
On 1 Kwi, 15:52, PaPi <1...@2.3> wrote: Co do uwag Pita to są one kompletnie nieprofesjonalne. Dostawca ma Moje uwagi dotyczyły tego, jak taki projekt powinien być zrealizowany, a nie jakie są zadania dostawcy. Moim zdaniem on był od początku źle realizowany. I to zarówno po stronie ZUS jak i Prokomu. -- Pit |
|
Data: 2010-04-02 07:57:25 | |
Autor: PaPi | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
Moim zdaniem on był od początku źle realizowany. I to zarówno po stronie ZUS Jakie uchybienia w wypelnianiu zamowienia opisanego przez Specyfikacje Istotych Warunkow Zamowienia po stronie Prokomu zauwazyles ? |
|
Data: 2010-04-01 16:11:48 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Zbyszek a propos zus...prowadziłem szkolenia dla ludzi z zus-u | |
PaPi wrote:
Wykonawca projektu powinien najpierw przeanalizować dotychczasowy Cosik mi się wydaje, że nie tylko. Jeśli w kontrakcie nie było nic o skanerach, to w porzo, ale jeśli było, to nie zrealizował. Bzdura. Za doradztwo sie placi. Jesli wynajmujesz adwokata do sprawy O kant dupy rozbić takiego prawnika. Wezmę innego - takiego, który będzie chciał, by klient (znaczy się ja) był zadowolony z jego usług. Nie chciałbym, żeby po rozwodzie okazało się, że jestem goły jak palec i nie mam już dzieci, tylko dlatego, że nie znam prawa (w końcu fachowcem nie jestem), a wynajęty prawnik nie doradził mi, jak mam walczyć o swoje. Kazda firma dzialajaca w gospodarce rynkowej musi osiagac zysk - dla W tym nic. Chyba? Jednak mówimy nie o rzetelności procedury przetargowej, a o rzetelności wykonawcy. W tym wypadku nawet nie konkretnego, ale ogólnie dojaczy kasy. -- Pit |