Data: 2012-05-21 09:44:48 | |
Autor: LEPEK | |
Niespodzianka | |
W dniu 2012-05-20 21:54, jerzu pisze:
Stoimy sobie na skrzyżowaniu, czerwone światło mamy, a tu nagleOgólnie po naoglądaniu się ton filmików z różnych takich sytuacji dochodzę do wniosku, że są dwie główne przyczyny prowadzące do wypadków: 1) wyjeżdżanie na lewoskręcie (albo generalnie: wyjeżdżanie), kiedy nie dokładnie widać, czy coś jedzie ("pewnie/raczej nie jedzie") 2) wjazd na skrzyżowanie w znacząco innym tempie, niż reszta: raz, że można trafić na takiego z pkt. 1, a dwa - można trafić na inną przeszkodę (pieszy, zepsuty samochód itp.). Zwracam uwagę: piszę o przyczynach, nie o winie, żeby kto nie czepiał. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
Data: 2012-05-21 10:34:29 | |
Autor: J.F | |
Niespodzianka | |
Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jpcrp8$iml$1@inews.gazeta.pl...
http://www.sadistic.pl/niespodzianka-vt117442.htmOgólnie po naoglądaniu się ton filmików z różnych takich sytuacji dochodzę do wniosku, że są dwie główne przyczyny prowadzące do wypadków: Podejrzewam ze ten mial widocznosc w miare dobra - albo mu sie nie chcialo spojrzec, albo myslal ze zdazy. Niecierpliwosc ... ale cierpliwie to nikt by nie przejechal. Glowy nie dam - chcial skrecic w lewo, ale widzac zagrozenie zaczal zawracac, czy chcial zawracac, wiec sie ustawil na srodku i bedzie droge zajezdzal. No coz - Rosja, jeszcze musi pare lat uplynac az sie naucza jezdzic, swiatla ustawia itp :-) 2) wjazd na skrzyżowanie w znacząco innym tempie, niż reszta: raz, że można trafić na takiego z pkt. 1, a dwa - można trafić na inną przeszkodę (pieszy, zepsuty samochód itp.). No ba - jedziesz sobie, widzisz ze sie zielone pali juz dlugo - to przyspieszasz. J. |
|