W dniu 2012-07-31 21:47, Czeslawek pisze:
Witam,
Proszę Was o pomoc w rozwikłaniu poniżej opisanego problemu.
Firmy A (usługodawca) zawarła z firmą B (usługobiorca) umowę o
świadczenie usługi, która wymaga nakładu pracy 30 000 roboczogodzin w
ciągu dziesięciu miesięcy. Jednakże A w umowie oświadcza, że w chwili
obecnej posiada zdolności do wykonywania prac w wymiarze 1 680
roboczogodzin w miesiącu (czyli troszkę ponad wymaganą połowę), ale w
trakcie trwania tej umowy zamierza zakupić aktualnie projektowane
urządzenie, które pozwoli na trzykrotne zwiększenie zdolności do
wykonywania prac, i w związku z tym będzie mogło wywiązać się z umowy.
Ponadto w umowie jest zapis mówiący, że A i B w przypadku niewykonania
lub niewłaściwego wykonania umowy odpowiadają w stosunku do drugiej
strony tylko za rzeczywiście poniesione straty.
Co B będzie mogła zrobić, jeśli w trakcie wykonywania umowy okaże się,
że A od początku wiedziała lub dokładając należytej staranności mogłaby
uzyskać informację, że to aktualnie projektowane urządzenie nie jest w
stanie zwiększyć zdolności do wykonywania prac, w takim zakresie co A
oświadczyła w umowie, a w związku z tym A od początku mogło by być
świadome, że nie będzie się mogło wywiązać z umowy? Czyli otrzymujemy
coś w rodzaju nieprawdziwego oświadczenia w umowie.
To może zadam pytanie inaczej, czy w powyżej opisanym przypadku można dochodzić tylko kar opisanych w umowie, czy może też da się pociągnąć do odpowiedzialności zarząd A, za celowe wprowadzanie w błąd lub niedochowanie należytej staranności?
--
Pozdrawiam,
Czesławek
|