Użytkownik "Zennon" <zennon@zas.nigdzie.pl> napisał w wiadomości news:i6ehcs$5lg$1news.task.gda.pl...

z PiS do SLD. Na miejscu Napieralskiego obawiałbym się napływowego
elementu narodowo-socialistycznego z PiSu. Choć oczywiście lewica
najprawdopodobnie przyjmie ten przyrost z radością.

To zapowiadana od dłuższego czasu migracja elektoratu socjalnego z PiS do SLD.
To raczej przy PiSie zostanie cała "śmietanka" narodowo-katolicka, ewentualnie zrejterują do Jurka kiedy PiS już będzie wyprowadzał sztandary. Powoli znika ze sceny politycznej wylansowany przez media konglomerat narodowo-sojalny, czy nawet po częsci narodowo-socjalistyczny i naturalne proporcje preferencji wyborczych zaczynają wracać powoli do normy.
Oczywiście takĹźe elektotrat PO jest teĹź mocno rozdmuchany. Rozdmuchany przez wielka rzeszę  wyborcĂłw, ktĂłrych instynkt samozachowawczy kazał poprzeć tego silnego, ale nie niebezpiecznego. Po faktycznej likwidacji PiS jako siły, ktĂłra moĹźe mieć juĹź jakiekolwiek znaczenie w kraju i od PO nastąpi spory odpływ elektoratu nieliberalnego do swoich naturalnych środowisk PSL i SLD. Po całej tej przebudowie pozstanie pewna część aktywnego elektoratu obecnie wspierajacego PiS ale z jednej strony mająca poglady nie narodowo-katolickie, choć z drugiej strony na tyle odległych od liberalizmu, Ĺźe nie odnajdą się w szeregach zwolennikĂłw PO.  Wokół takich postaci jak Poncyliusz, czy Migalski moĹźe powstać jakieś chadeckie ugrupowanie. Jeśli nastąpi to szybko, to jest szansa, ze część elektoratu, ktĂłra odpłynie z PO do SLD zadokuje się jednak na jakiś czas właśnie przy chadekach. Jeśli tak sie nie stanie to kolejne wybory mogą przewrĂłcić scenę polityczną tak, Ĺźe i PO zostanie zderonizowana przez rosnacy błyskawicznie w siłę SLD. W końcu niezadowolenie wynikające z nieudolnego rządzenia musi gdzieś się ulokować.


dK

Kretyni nie ma czegos takiego jak elektorat lewicowy przechodzacy z PiS do SLD, przy stalym elektoracie PO. Te badania sa falszywe, bo nie wykazuja zadnych ruchow po stronie PO
awe