Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa

Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa

Data: 2012-06-26 15:30:48
Autor: Grzegorz
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
Hello Łaku !:
http://ibikekrakow.com/2012/06/26/niemiecka-kultura-rowerowo-alkoholowa/
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
Naprawdę fajny wywiad demitologizuj±cy Niemcy nie tylko w sensie alkoholowym
Bezpieczniaki dostan± palpitacji jak przeczytaj± co w Niemczech jest całkowicie legalne i normalne


Jaki¶ czas (temu pracowałem i mieszkałem w Niemczech. I mogę tylko potwierdzić, że rzeczywi¶cie na lekkim gazie się jeĽdzi, nie tylko na rowerze ... bo przecież łatwiej na 2 czy 4 kółkach niż na 2 (4) nogach ;-) !

Ale ... tam nie ma szarżowania, każdy zna swoje możliwo¶ci. Takie s± zwyczaje, ostatnio nieco zaostrzone, być może przyszło do z eNerdówka :-(. Bo tam było jak było.

W sumie to ja popieram te 2-3 piwa na rowerze. Na pewno po nastu km go¶ć lekko przetrzeĽwieje. W autku nie. A l±dowanie w rowie nie jest groĽne. Tylko niech więcej DDR zrobi± ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2012-06-28 15:53:00
Autor: J.F
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomo¶ci grup
Jaki¶ czas (temu pracowałem i mieszkałem w Niemczech. I mogę tylko potwierdzić, że rzeczywi¶cie na lekkim gazie się jeĽdzi, nie tylko na rowerze ... bo przecież łatwiej na 2 czy 4 kółkach niż na 2 (4) nogach ;-) !

Moglo sie cos zmienic, bo nie moge odszukac tabelki ktora widzialem pare lat temu, ale w samochodach tez nie bylo az takiego zamordyzmu.

Mozna jechac do 0.5 promila ... ale przepisowo. Jak zlapia na innym wykroczeniu, to juz powyzej 0.3 prom mandat wzrastal, cos 25%.

Po czym kary byly stopniowane - niewielki mandat, wiekszy mandat, 3 punkty (a u nich to duzo, mozna miec 7 i sie nie kasuja tak jak u nas), miesiac bez prawka (bardzo wychowawcze), 2 miesiace, 3 miesiace - i dopiero powyzej 1.1 promila robila sie sprawa karna.

Ale ... tam nie ma szarżowania, każdy zna swoje możliwo¶ci. Takie s± zwyczaje, ostatnio nieco zaostrzone,

No, ja tam widywalem i takich co przeszarzowali, bo oni ogolnie lubia wypic - ale fakt ze z umiarem, nie ma zwyczaju ubzdryngolic sie do nieprzytomnosci (co nie znaczy ze sie nie zdarza). I to ich piwo chyba troche slabsze.

W sumie to ja popieram te 2-3 piwa na rowerze. Na pewno po nastu km go¶ć lekko przetrzeĽwieje. W autku nie. A l±dowanie w rowie nie jest groĽne.

Ale po 3 piwach to i autem trudno do rowu wjechac :-)

J.

Data: 2012-06-28 13:56:00
Autor: Jan Srzednicki
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
On 2012-06-28, J.F wrote:
UĹĽytkownik "Grzegorz"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup

W sumie to ja popieram te 2-3 piwa na rowerze. Na pewno po nastu km gość lekko przetrzeźwieje. W autku nie. A lądowanie w rowie nie jest groźne.

Ale po 3 piwach to i autem trudno do rowu wjechac :-)

Ale siada refleks, więc dużo łatwiej kogoś zabić. Problem w przypadku
roweru występuje w zdecydownie mniejszym stopniu, bo prędkości znacznie
niĹĽsze (no i masa roweru jakby trochÄ™ teĹĽ).

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2012-06-28 08:02:00
Autor: PJ
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
//Ale siada refleks, więc dużo łatwiej kogo¶ zabić. Problem w
przypadku roweru występuje w zdecydownie mniejszym stopniu, bo
prędko¶ci znacznie niższe (no i masa roweru jakby trochę też).

rozumiem ze myslisz o pieszych ? no tu sytuacja nieco sie komplikuje
bo w DE musisz przepuscic pieszego zblizajacego sie do przejscia czyli
to co u nich nadal jest stosunkowo bezpieczne (po 3 browcach nadal
widzisz ludzi 3m od pasow i heblujesz) to juz w PL moze byc powaznym
zagrozeniem (ten koles przy krawezniku to sie tylko kiwa czy juz
wchodzi na pasy ?) w tym wywiadzie chyba im to umknelo a to niezly
przyklad ze takie wybiorcze kopiowanie przepisow moze byc bardzo
niebezpieczne ...ogolnie Niemcy maja duzo wieksze doswiadczenie jesli
chodzi o ruch rowerowy czy samochodowy wiec warto uczyc sie na ich
bledach zamiast samemu wymyslac proch ...

P.

Data: 2012-06-28 15:20:36
Autor: Jan Srzednicki
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
On 2012-06-28, PJ wrote:
//Ale siada refleks, więc dużo łatwiej kogoś zabić. Problem w
przypadku roweru występuje w zdecydownie mniejszym stopniu, bo
prędkości znacznie niższe (no i masa roweru jakby trochę też).

rozumiem ze myslisz o pieszych ? no tu sytuacja nieco sie komplikuje
bo w DE musisz przepuscic pieszego zblizajacego sie do przejscia czyli
to co u nich nadal jest stosunkowo bezpieczne (po 3 browcach nadal
widzisz ludzi 3m od pasow i heblujesz) to juz w PL moze byc powaznym
zagrozeniem (ten koles przy krawezniku to sie tylko kiwa czy juz
wchodzi na pasy ?) w tym wywiadzie chyba im to umknelo a to niezly
przyklad ze takie wybiorcze kopiowanie przepisow moze byc bardzo
niebezpieczne ...ogolnie Niemcy maja duzo wieksze doswiadczenie jesli
chodzi o ruch rowerowy czy samochodowy wiec warto uczyc sie na ich
bledach zamiast samemu wymyslac proch ...

Nie mam zielonego pojęcia, skąd sobie nagle wydumałeś pieszych na
pasach i skąd potem jakaś konkluzja o kopiowaniu przepisów. Było o
porównaniu konsekwencji jazdy pod wpływem alkoholu u kierowcy samochodu
i rowerzysty.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2012-06-28 08:30:55
Autor: PJ
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
// Nie mam zielonego pojęcia, sk±d sobie nagle wydumałe¶ pieszych na
pasach i sk±d potem jaka¶ konkluzja o kopiowaniu przepisów. Było o
porównaniu konsekwencji jazdy pod wpływem alkoholu u kierowcy
samochodu i rowerzysty.

a stad //Ale siada refleks, więc dużo łatwiej kogo¶ zabić ... choc
moze faktycznie nieco to wydumane ... ale konkluzja IMHO jest
prawidlowa ... inne przepisy drogowe powoduja ze kierowca na bance w
PL jest bardziej niebezpieczny niz taki sam kierowca w DE (te same
promile !) wlasnie na przykladzie pieszego na pasach

P.

Data: 2012-06-28 16:05:31
Autor: Jan Srzednicki
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
On 2012-06-28, PJ wrote:
// Nie mam zielonego pojęcia, skąd sobie nagle wydumałeś pieszych na
pasach i skąd potem jakaś konkluzja o kopiowaniu przepisów. Było o
porównaniu konsekwencji jazdy pod wpływem alkoholu u kierowcy
samochodu i rowerzysty.

a stad //Ale siada refleks, więc dużo łatwiej kogoś zabić ... choc
moze faktycznie nieco to wydumane ... ale konkluzja IMHO jest
prawidlowa ... inne przepisy drogowe powoduja ze kierowca na bance w
PL jest bardziej niebezpieczny niz taki sam kierowca w DE (te same
promile !) wlasnie na przykladzie pieszego na pasach

Znaczy chodzi Ci o to, ĹĽe z powodu tego, ĹĽe polscy kierowcy nauczeni sÄ…
"nie spodziewać się" pieszego na pasach wynika, że będąc pod wpływem są
bardziej niebezpieczni niĹĽ niemieccy? Bo jak dla mnie to to tak samo
odnosi siÄ™ do trzeĹşwych.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2012-06-28 23:14:33
Autor: PJ
Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa
//Znaczy chodzi Ci o to, że z powodu tego, że polscy kierowcy nauczeni
s± "nie spodziewać się" pieszego na pasach wynika, że będ±c pod
wpływem s± bardziej niebezpieczni niż niemieccy?

dokladnie

//Bo jak dla mnie to to tak samo odnosi się do trzeĽwych.

ale ten stan jest niezmienny od lat a przejecie tylko czesci
uregulowan prawnych np. takich jak dopuszczalna zawartosc alkoholu
paradoksalnie moze spowodowac wieksza liczbe wypadkow ...

P.

Niemiecka kultura rowerowo-alkoholowa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona