Data: 2010-05-03 02:13:35 | |
Autor: Hans Kloss | |
Niektórych winnych już znamy | |
Pomijając sprawę rzeczywistych przyczyn katastrofy smoleńskiej jedno
wydaje się pewne- nowoczesny i nowocześnie wyposażony samolot miałby prawdopodobnie znacznie większe szanse na wyjście z trudnej sytuacji obronną ręka. Oto link do artykułu z 12 maja 2008r. (a więc sprzed niemal dwóch lat od tragedii) dotyczącego BEZPIECZEŃSTWA podróży rządowym samolotami: http://www.netinstytut.edu.pl/do_poczytania_011.php "Już nie tylko politycy boją się latać rządowymi samolotami. Stan dwóch Tu-154M i czterech jaków 40, jakimi dysponują nasze VIP-y, jest już tak katastrofalny, że za ich stery nie chcą siadać najbardziej doświadczeni piloci. "Nie jesteśmy w stanie brać odpowiedzialności za pasażerów" - mówią DZIENNIKOWI. "Pułk jest w rozsypce" - mówi wprost o grupie pilotów, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo lotów VIP-ów jeden z pracowników BOR.[...]"Pamiętam, jak lecieliśmy z premierem Oleksym do Izraela. Dlaczego pamiętam? Bo nawaliło podwozie" - wspomina Józef Zych swoje przeloty, gdy był marszałkiem Sejmu. Piloci pocieszali go, że i tak mają szczęście, że do awarii nie doszło w powietrzu.[...] Podchody pod wymianę rządowych samolotów trwają od kilkunastu lat. Po raz pierwszy próbowano w 1993 r.[....] Pułkownik Pietrzak: Odchodzę, bo ta praca stała się RYZYKOWWNA(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Izabela Leszczyńska: Podobno nie chce pan już dowodzić elitarnym pułkiem pilotów, którzy latają z najważniejszymi osobami w państwie? Tomasz Pietrzak: Nie chcę. Wylatałem 5200 godzin po całym świecie. Odchodzę w sierpniu i to po 23 latach służby. [...] Dlaczego? Przede wszystkim z powodu braku nowych samolotów w pułku. Od lat nie są rozstrzygane przetargi ani na samoloty, ani nawet na śmigłowce. Sprzęt, który mamy, jest przestarzały. Dla nas to coraz większe RYZYKO (!!!!!) i coraz większa odpowiedzialność za najważniejsze osoby w państwie [...]" Pełonastępca pułkownika Pietrzaka odpowiedzialności i ryzyka się nie bał, a może nie zdawał sobie z niego sprawy. Kosztowało to życie Prezydenta RP i niemal setki towarzyszących mu osób Trybunał Stanu (i długoletnie wyroki)dla pełowców: tuska, klicha, millera i janickiego wydaje się rzeczą nieuniknioną jak tylko polskie sądownictwo odzyska NIEZAWISŁOŚĆ. Już teraz można o nich z czystym sumieniem napisać że mają na rękach krew setki niewinnych ludzi. ILU JESZCZE musi zginąć żeby pełoswołocz umieścić tam gdzie jej miejsce- we Wronkach, Rawiczu i Wołowie??? J-23 |
|
Data: 2010-05-03 11:24:59 | |
Autor: !heÂŽsk! | |
Niektórych winnych już znamy | |
On Mon, 3 May 2010 02:13:35 -0700 (PDT), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote: [...] Trybunał Stanu (i długoletnie wyroki)dla pełowców: tuska, klicha, a co z okresem 2-letnich rzadow jaroslawa kaczynskiego ? dlaczego to prezes pis nie kupil wtedy nowych samolotow ? jego dzis s.p. braciszek byl prezydenetm, a on premierem. DLACZEGO ich nie postawisz przed sadem ? [bluzgi - ciach] -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|
Data: 2010-05-03 02:36:02 | |
Autor: Hans Kloss | |
Niektórych winnych już znamy | |
On 3 Maj, 11:24, !heÂŽsk! <.WC15 bigbred...@interia.pl> wrote:
DLACZEGO ich nie postawisz przed sadem ? To może i Mazowieckiego też pod sąd, zgodnie z twoja pełologiką? Bo przecież Mazowiecki też nie kupil... Kiedy pułkownik Pietezak, fachowiec w tych sprawach, uznał latanie starymi samolotami za ZBYT DUŻE RYZYKO? W 2008, dopiero w roku 2008 pełowcze, w tym dokladnie roku podał sie do dymisji. Kto w roku 2008 był u steru władzy, a więc był odpowiedzialny za stan rządowej floty lotniczej i bezpieczeństwo korzystających z niej polityków? Kto zatem ponosi NIEWĄTPLIWA odpowiedzialność za katastrofę? Czyzby to było za trudne dla twojego pełorozumku? J-23 [bluzgi - ciach]PS. Gdzieś ty w moim poprzednim poście dopatrzył się bluzgów, gnoju? ;) Po prostu znowu łżesz i palikocisz. |
|
Data: 2010-05-03 11:51:18 | |
Autor: !heÂŽsk! | |
Niektórych winnych już znamy | |
On Mon, 3 May 2010 02:36:02 -0700 (PDT), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote: > DLACZEGO ich nie postawisz przed sadem ? skupmy sie na kaczynskich... Bo przecież Mazowiecki też nie kupil... mieszko tez nie kupil... Kiedy pułkownik Pietezak, fachowiec w tych sprawach, niewatpliwie. to wysokiej klasy pilot. szybowcowy. uznał latanie starymi samolotami za ZBYT DUŻE RYZYKO? W 2008, a rok wczesniej byly cudem techniki? dziwnie sie spierdzielily zaraz po tym jak narod dal pisowi kopa w tylek ;o))) dopiero w roku 2008 za czasow rzadow s.p.lecha i premiera jarcia byly "nowka" ? co robil wtedy cytowany szybownik ? pełowcze, ;o))) w tym dokladnie roku podał sie do dymisji. czyli zaraz po tym jak narod zasunal pis-owi kopa w tylek. kurduplowaty. coz za gest rozpaczy. taka tragedia. nie chcial sie spalic np. na lotnicku w szymanach ? lepper by mu podpowiedzial gdzie. Kto w roku 2008 był u steru władzy, na szczescie juz nie jaroslaw kaczynski. ;o))) a więc był odpowiedzialny za stan rządowej floty lotniczej czyzby w ciagu roku ta flota az tak zerdzewiala ? Kto zatem ponosi NIEWĄTPLIWA odpowiedzialność za katastrofę? alez znasz odpowiedz. s.p. lech. Czyzby to było za trudne dla twojego pełorozumku? najwyrazniej logiczne myslenie nie jest twoja mocna strona ;o))) J-23 > [bluzgi - ciach] PS. Gdzieś ty w moim poprzednim poście dopatrzył się bluzgów, sam jestes parszywym gnojem osrany smieciu ;o)) wracasz do kf Po prostu znowu łżesz i palikocisz. tak jak twoj prezes, polglowku ;o)))) pobluzgaj teraz sobie ;o))))))))))))))))) ciekaw2 jestem ile ci placi tusk za to co tu wypisujesz ;o)))) -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|
Data: 2010-05-03 11:39:56 | |
Autor: Wlodzimierz Zabotynski | |
Niektórych winnych już znamy | |
"Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag news:ebe90de8-7099-4e77-866d-955852632f38s29g2000yqd.googlegroups.com... Pomijając sprawę rzeczywistych przyczyn katastrofy smoleńskiej jedno wydaje się pewne- nowoczesny i nowocześnie wyposażony samolot miałby prawdopodobnie znacznie większe szanse na wyjście z trudnej sytuacji obronną ręka. Oto link do artykułu z 12 maja 2008r. (a więc sprzed niemal dwóch lat od tragedii) dotyczącego BEZPIECZEŃSTWA podróży rządowym samolotami: http://www.netinstytut.edu.pl/do_poczytania_011.php "Już nie tylko politycy boją się latać rządowymi samolotami. Stan dwóch Tu-154M i czterech jaków 40, jakimi dysponują nasze VIP-y, jest już tak katastrofalny, że za ich stery nie chcą siadać najbardziej doświadczeni piloci. "Nie jesteśmy w stanie brać odpowiedzialności za pasażerów" - mówią DZIENNIKOWI. "Pułk jest w rozsypce" - mówi wprost o grupie pilotów, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo lotów VIP-ów jeden z pracowników BOR.[...]"Pamiętam, jak lecieliśmy z premierem Oleksym do Izraela. Dlaczego pamiętam? Bo nawaliło podwozie" - wspomina Józef Zych swoje przeloty, gdy był marszałkiem Sejmu. Piloci pocieszali go, że i tak mają szczęście, że do awarii nie doszło w powietrzu.[...] Podchody pod wymianę rządowych samolotów trwają od kilkunastu lat. Po raz pierwszy próbowano w 1993 r.[....] Pułkownik Pietrzak: Odchodzę, bo ta praca stała się RYZYKOWWNA(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Izabela Leszczyńska: Podobno nie chce pan już dowodzić elitarnym pułkiem pilotów, którzy latają z najważniejszymi osobami w państwie? Tomasz Pietrzak: Nie chcę. Wylatałem 5200 godzin po całym świecie. Odchodzę w sierpniu i to po 23 latach służby. [...] Dlaczego? Przede wszystkim z powodu braku nowych samolotów w pułku. Od lat nie są rozstrzygane przetargi ani na samoloty, ani nawet na śmigłowce. Sprzęt, który mamy, jest przestarzały. Dla nas to coraz większe RYZYKO (!!!!!) i coraz większa odpowiedzialność za najważniejsze osoby w państwie [...]" Pełonastępca pułkownika Pietrzaka odpowiedzialności i ryzyka się nie bał, a może nie zdawał sobie z niego sprawy. Kosztowało to życie Prezydenta RP i niemal setki towarzyszących mu osób Trybunał Stanu (i długoletnie wyroki)dla pełowców: tuska, klicha, millera i janickiego wydaje się rzeczą nieuniknioną jak tylko polskie sądownictwo odzyska NIEZAWISŁOŚĆ. Już teraz można o nich z czystym sumieniem napisać że mają na rękach krew setki niewinnych ludzi. ILU JESZCZE musi zginąć żeby pełoswołocz umieścić tam gdzie jej miejsce- we Wronkach, Rawiczu i Wołowie??? J-23 -- Warunkiem koniecznym jest wygranie wyborow, wszystko inne to jedynie bezsilne pokrzykiwania. AR |
|
Data: 2010-05-03 13:13:21 | |
Autor: Antenka | |
Niektórych winnych już znamy | |
On 3 Maj, 11:13, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:
Pomijając sprawę rzeczywistych przyczyn katastrofy smoleńskiej jedno Wszyscy pójdą pod TS co do jednego - kominiarz, hrabia, wariat i inne bufetowe! Do pierdla z nimi! Antenka |
|
Data: 2010-05-04 08:34:09 | |
Autor: cirrus | |
Niektórych winnych już znamy | |
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:ca4db6b0-40b2-4bd7-8189-ce6788bcb5ear11g2000yqa.googlegroups.com...
On 3 Maj, 11:13, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote: A debili do wariatkowa. -- stevep |
|
Data: 2010-05-03 13:30:55 | |
Autor: CeSaR | |
Niektórych winnych już znamy | |
JESZCZE musi zginąć żeby pełoswołocz umieścić tam gdzie jej miejsce- Biedaku, przypominam, że Endriu Lepper wraz z kol. Giertychem byli ostatnimi, którzy wykorzystali hasło, że "oni już byli". Oni już byli, wszyscy. Prawi, lewi, środkowi, każdy mógł kupić. Kaczkoidy też. C |
|
Data: 2010-05-03 05:15:23 | |
Autor: Hans Kloss | |
Niektórych winnych już znamy | |
On 3 Maj, 13:30, "CeSaR" <ad...@mail.com> wrote:
Oni już byli, wszyscy. Prawi, lewi, środkowi, każdy mógł kupić. Kaczkoidy I w mojej prywatnej ocenie byli stosunkowo najmniej szkodliwi. Bo teraz rządzą nami zwyczajni kryminaliści, podobnie jak w czasach premiera mjulera J-23 |
|
Data: 2010-05-03 14:54:09 | |
Autor: CeSaR | |
Niektórych winnych już znamy | |
I w mojej prywatnej ocenie byli stosunkowo najmniej szkodliwi. Bo To czy byli najbardziej czy najmniej szkodliwi to kwestia do dyskusji. W temacie który zapoczątkowałeś nie zrobili nic - samoloty jakie dostali takie oddali. Czyli idąć Twoją logiką winni są tragedii. Brat zabił brata który jednocześnie popełnił samobójstwo. Niektórych winnych już znamy.... C |
|
Data: 2010-05-03 06:12:54 | |
Autor: Hans Kloss | |
Niektórych winnych już znamy | |
On 3 Maj, 14:54, "CeSaR" <ad...@mail.com> wrote:
Czyli idąć Twoją logiką winni są tragedii.Jakaś kompletna bzdura. Czy nie mieści ci się w głowie możliwość że samoloty które w 2005 roku jeszcze się z biedą nadawały, dwa lata później stały się zagrażającymi bezpieczeństwu złomami? Bo 3 lata później dowódca pułku specjalnego w podał się do dymisji, czyli zrobił to co uczciwy żołnierz zrobić powinien w takiej sytuacji. Trudno pojąć? Dowódca, fachowiec, uznał w roku 2008 że złomy zagrażają bezpieczeństwu- nie w w 1995 ani nie w 2002 tylko w roku pańskim 2k8. Chcesz polemizować z jego oceną? Proszę bardzo, aby tylko merytorycznie Brat zabił brata który jednocześnie popełnił samobójstwo. Niektórych winnych już znamy....Są na grupie lepsi fachowcy od palikocenia więc sobie oszczędź J-23 |
|
Data: 2010-05-03 22:04:24 | |
Autor: CeSaR | |
Niektórych winnych już znamy | |
Brat zabił brata który jednocześnie popełnił samobójstwo. Niektórych winnych już znamy....Są na grupie lepsi fachowcy od palikocenia więc sobie oszczędź Cóż to takiego się działo pomiędzy 2005 a 2008? Czekaj, czekaj, niech no sprawdzę....... C |
|
Data: 2010-05-03 15:04:09 | |
Autor: Adam | |
Niektórych winnych już znamy | |
Dlaczego nie wrócić do tradycji salonek i podróżwania liniami kolejowymi pociągami specjalnymi? Gdybym był VIP-em, to żądałbym jazdy salonką: można przyjemnie spędzić czas, wypocząć, popracować. Po cholera gnać na złmanie karku samolotem?
Wyjazdy do USA są tak rzadkie, że nie warto latać. AC |