Jak wolny rynek to wolny rynek!

"„Z tego co widziałam na ogłoszeniach to ceny są miedzy 40 a 50 tys. zł. Jestem zdrowa. Mieszkam w okolicach Wrocławia” - odpisała. I dopytywała, ile potrwa operacja, ponieważ ma małe dziecko i musi mu zapewnić opiekę na czas nieobecności w domu.

W pewnym momencie ujawniliśmy, że jesteśmy dziennikarzami i zapytaliśmy, dlaczego chciała sprzedać nerkę. „Wiem, że to nielegalne niebezpieczne itd. Mam długi, dziecko, które sama wychowuję. (…) to moja ostatnia deska ratunku. Na mieszkaniu siedzi mi komornik, więc mogę wylądować z dzieckiem na ulicy” - napisała Kasia.

Zaciągnęła kilka pożyczek i obecnie ma ok. 20 tys. zł długu. Jest chora na padaczkę i - jak twierdzi - z tego powodu nie może znaleźć żadnej pracy. Jej jedyne źródła utrzymania to 106 zł świadczenia rodzinnego oraz 500 zł alimentów. "

No to kobita musi od tych "dochodów" zapłacić jeszcze podatek! :D

Najważniejsze jednak, że żyje w "wolnym" i "demokratycznym" kraju, gdzie są pełne półki w sklepach, może mieć paszport w szufladzie, nie musi czekać na mieszkanie 10 lat, no i przecież tu wszystko jest "naj..."!

Prawda Budziki i inne trolle? :)

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Może sobie wyjechać, a kiedyś nie mogła, może sobie wziąć
kredyt, a kiedyś nie mogła.

Dlaczego polska jest fajna, jakieś 3 minuty od zaznaczonego.
https://www.youtube.com/watch?v=N6GBlKvcdRg#t=1h37m40s

Dlaczego żaden żyd nie zginął w World Trade Center?
Dlaczego zniknęło złoto z World Trade Center?

I inne ciekawe sprawy które opowiada gojec:)

1h48m

Jak p.Hajka G. (chodząca do kościoła, a jak:))
 biznes z ameryko robiła operując gojcowom kasom:)

 użytkownik szklan...@gmail.com napisał:

Dlaczego żaden żyd nie zginął w World Trade Center?

Poprawiam się, strona srulkowa mówi co innego:
http://poznan.jewish.org.pl/index.php/Koment.Opinie/Zydzi-a-atak-11-wrzesnia.html

W dniu 26.03.2015 o 19:29, szklanynocnik@gmail.com pisze:

Może sobie wyjechać, a kiedyś nie mogła, może sobie wziąć
kredyt, a kiedyś nie mogła.

Ciekawe, czy ten gostek, który wskoczył dziś pod metro też sobie wziął kredyt?

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

użytkownik Wiesiaczek napisał:

Ciekawe, czy ten gostek, który wskoczył dziś pod metro też sobie wziął kredyt?

Odpowiedź standardowa:
https://odyssynlaertesa.files.wordpress.com/2015/01/kredyt-chwilc3b3wka-jerzy-wasiukiewicz.jpg

https://odyssynlaertesa.files.wordpress.com/2014/05/eurokoc582choz-pienic485dze-z-unii-jerzy-wasiukiewicz.jpg

https://odyssynlaertesa.files.wordpress.com/2013/06/stadiony-jerzy-wasiukiewicz.jpg

W dniu 2015-03-26 o 19:29, szklanynocnik@gmail.com pisze:

Może sobie wyjechać, a kiedyś nie mogła, może sobie wziąć
kredyt, a kiedyś nie mogła.

Dlaczego polska jest fajna, jakieś 3 minuty od zaznaczonego.
https://www.youtube.com/watch?v=N6GBlKvcdRg#t=1h37m40s

I powiesić się może...

W dniu 26.03.2015 o 19:21, Wiesiaczek pisze:

Jak wolny rynek to wolny rynek!

....

„Wiem, że to nielegalne niebezpieczne

itd. Mam długi, dziecko, które sama wychowuję. (…) to moja ostatnia
deska ratunku. Na mieszkaniu siedzi mi komornik, więc mogę wylądować z
dzieckiem na ulicy” - napisała Kasia.

No i link dla niedowiarkĂłw: http://wiadomosci.wp.pl/kat,130496,title,Dramatyczna-decyzja-matki-Chciala-sprzedac-nerke-by-ratowac-dziecko,wid,17389701,wiadomosc.html?ticaid=11493c&_ticrsn=5

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

UĹźytkownik Wiesiaczek Wiesiaczek@vp.pl ...

Jak wolny rynek to wolny rynek!

"„Z tego co widziałam na ogłoszeniach to ceny są miedzy 40 a 50 tys. zł. Jestem zdrowa. Mieszkam w okolicach Wrocławia” - odpisała. I dopytywała, ile potrwa operacja, ponieważ ma małe dziecko i musi mu zapewnić opiekę na czas nieobecności w domu.

W pewnym momencie ujawniliśmy, że jesteśmy dziennikarzami i zapytaliśmy, dlaczego chciała sprzedać nerkę. „Wiem, że to nielegalne niebezpieczne itd. Mam długi, dziecko, które sama wychowuję. (…) to moja ostatnia deska ratunku. Na mieszkaniu siedzi mi komornik, więc mogę wylądować z dzieckiem na ulicy” - napisała Kasia.

Zaciągnęła kilka pożyczek i obecnie ma ok. 20 tys. zł długu. Jest chora na padaczkę i - jak twierdzi - z tego powodu nie może znaleźć żadnej pracy. Jej jedyne źródła utrzymania to 106 zł świadczenia rodzinnego oraz 500 zł alimentów. "

No to kobita musi od tych "dochodów" zapłacić jeszcze podatek! :D

Najważniejsze jednak, że żyje w "wolnym" i "demokratycznym" kraju, gdzie są pełne półki w sklepach, może mieć paszport w szufladzie, nie musi czekać na mieszkanie 10 lat, no i przecież tu wszystko jest "naj..."!

Prawda Budziki i inne trolle? :)

Przepraszam, a co masz do mnie?
Czy ja gdzies pisze, ze jest super dobrze?

Ja  tylko protestuję, jak czasami prĂłbuje sie pokazać jak jest super Ĺşle i pisze sie bzdury typu bpukunowy sposĂłb liczenia sredniej długości zycia w Polsce.

A ze sa takie przypadki jak powyzej...
Wielokrotnie pisałem, ze u nas urzednicy to machina ktora zajmuje sie sama soba i ze wszelka pomoc socjalna to kpina z powodu powyzszego.

W dniu 2015-03-26 o 19:21, Wiesiaczek pisze:

Zaciągnęła kilka pożyczek i obecnie ma ok. 20 tys. zł długu. Jest chora na padaczkę i - jak twierdzi - z tego powodu nie może znaleźć żadnej pracy. Jej jedyne źródła utrzymania to 106 zł świadczenia rodzinnego oraz 500 zł alimentów. "

Popatrz na to z drugiej strony: z takimi dochodami ma dostęp do netu, a
także czas, żeby w nim siedzieć i oferować do sprzedaży nerki, zamiast
poświęcić go na szukanie pracy. Może po prostu wcześniej sprzedała już mózg?

--
Pozdrawiam
Maciek

 użytkownik Maciek napisał:

Popatrz na to z drugiej strony: z takimi dochodami ma dostęp do netu, a
także czas, żeby w nim siedzieć i oferować do sprzedaży nerki, zamiast
poświęcić go na szukanie pracy. Może po prostu wcześniej sprzedała już mózg?

Mistrzu dedukcji, może dala dupy sąsiadowi w zamian za 5 min neta?

W dniu 26.03.2015 o 20:59, Maciek pisze:

W dniu 2015-03-26 o 19:21, Wiesiaczek pisze:

Zaciągnęła kilka pożyczek i obecnie ma ok. 20 tys. zł długu. Jest chora
na padaczkę i - jak twierdzi - z tego powodu nie może znaleźć żadnej
pracy. Jej jedyne źródła utrzymania to 106 zł świadczenia rodzinnego
oraz 500 zł alimentów. "

Popatrz na to z drugiej strony: z takimi dochodami ma dostęp do netu, a
także czas, żeby w nim siedzieć i oferować do sprzedaży nerki, zamiast
poświęcić go na szukanie pracy.

Czułem, że to nie może być prawda :)
I jeszcze padaczkę symuluje!


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Wiesiaczek wrote:

Jak wolny rynek to wolny rynek!

pracy. Jej jedyne źródła utrzymania to 106 zł świadczenia rodzinnego oraz 500 zł alimentów.

Stokrotka?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2015-03-26 o 23:05, masti pisze:

Wiesiaczek wrote:

Jak wolny rynek to wolny rynek!

pracy. Jej jedyne źródła utrzymania to 106 zł świadczenia rodzinnego
oraz 500 zł alimentów.

Stokrotka?

Podejrzewasz, że _ktokolwiek_ podjąłby się zrobienia jej dziecka? :O
Noooo, szacun...

--
Sonn