Data: 2011-03-19 21:33:36 | |
Autor: lukz | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
W dniu 2011-03-16 23:33, Wemif pisze:
Zatrzasnalem dzisiaj kluczyki w samochodzie. Pomyslalem, ze to E tam, do mnie przyjechali w tej samej sprawie, i to w srodku nocy i na troche takie zadupie. Ale fakt, auto z 2002 r. Ten assistance firmuje Mondial, nie ma co sie szalu spodziewac po darmowej usludze. Jak ktos ma wymagania, to niech za nie zaplaci, proste. Ps. troche nudne jest juz to narzekanie na aliora, smierdzi troche czarnym PR. Jest tyle beznadziejniejszych bankow, a tu tylko alior to, a alior tamto.. Nie podoba sie, to zalozyc sobie trzeba konto w BS, albo Banku Pocztowym i tyle ;) |
|
Data: 2011-03-19 21:44:17 | |
Autor: mx | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
Ps. troche nudne jest juz to narzekanie na aliora, smierdzi troche czarnym PR. Jest tyle beznadziejniejszych bankow, a tu tylko alior to, a alior tamto.. Nie podoba sie, to zalozyc sobie trzeba konto w BS, albo Banku Pocztowym i tyle ;) Zgadzam siê, Alior nadal jest w czo³ówce. Niski procent, p³atna karta itp. to fakt. Ale pewnie wszyscy aktywi¶ci z grupy maj± tam konta. A zapewne do jakiego¶ badziewiastego banku by nawet nie zajrzeli. |
|
Data: 2011-03-20 07:54:59 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
lukz pisze:
E tam, do mnie przyjechali w tej samej sprawie, i to w srodku nocy i na Otóż to. Usługa jest za darmo, więc narzekanie, że jest badziewna jest co najmniej bez sensu. Assistance działa w określonym w regulaminie zakresie i już. Jasne, że mogłoby działać w szerszym, ale... mogłoby też kosztować więcej niż 0. W każdym razie ja dwukrotnie w ciągu roku skorzystałem z domowej wizyty lekarza (w tym jedna w pierwszy dzień świąt) i gdybym miał za to zapłacić, to pewnie wydałbym kilka stów... -- MiCHA |
|
Data: 2011-03-20 05:35:08 | |
Autor: Rafal M | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
On 20 Mar, 07:54, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
W ka¿dym razie ja dwukrotnie w ci±gu roku skorzysta³em z domowej wizyty A wlasnie tak przy okazji: Kiedy taki lekarz moze przyjechac? Musi to byc cos powazniejszego, czy np przeziebienie, czy poczatki grypy juz wystarcza to pokrycia kosztow wizyty przez ubezpieczenie Assistance? Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2011-03-21 20:56:30 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
Rafal M pisze:
W każdym razie ja dwukrotnie w ciągu roku skorzystałem z domowej wizyty Przy "nagłym zachorowaniu". Musi to byc cos powazniejszego, czy Wystarcza. Np. położyłeś się spać zdrowy, wstałeś z katarem - wizyta lekarza "się należy". :-) -- MiCHA |
|
Data: 2011-03-22 11:13:23 | |
Autor: Rafal M | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
On 21 Mar, 20:56, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
Przy "nag³ym zachorowaniu". Tylko co to jest nagle zachorowanie ;-) Wystarcza. Np. po³o¿y³e¶ siê spaæ zdrowy, wsta³e¶ z katarem - wizyta A tak na przyszlosc. Taki lekarz zwolnienie chorobowe do pracy tez moze wystawic? Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2011-03-22 21:10:05 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
Rafal M pisze:
Tylko co to jest nagle zachorowanie ;-) Nie mam pojęcia, ale pewnie tak, bo to w końcu "zwykły" internista jest... :-) -- MiCHA |
|
Data: 2011-03-23 10:55:46 | |
Autor: xbartx | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
Dnia Tue, 22 Mar 2011 11:13:23 -0700, Rafal M napisał(a):
A tak na przyszlosc. Taki lekarz zwolnienie chorobowe do pracy tez moze On wystawia normalne L4, bo to jest zwykły lekarz. Ja się spytałem raz czy ma jakąś umowę czy coś, ale nie. Po prostu do niego zadzwoniła firma ubezpieczeniowa i zamówiła wizytę domową i tyle. -- xbartx |
|
Data: 2011-03-24 19:59:06 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
xbartx pisze:
A tak na przyszlosc. Taki lekarz zwolnienie chorobowe do pracy tez moze No ale chyba jakoś mu płacą i ktoś ustalał stawkę? Do mnie zawsze przyjeżdżał lekarz z Falcka. -- MiCHA |
|
Data: 2011-04-05 06:24:37 | |
Autor: xbartx | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
Dnia Thu, 24 Mar 2011 19:59:06 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):
No ale chyba jakoś mu płacą i ktoś ustalał stawkę? Do mnie zawsze Aż tak już nie wchodziłem w szczegóły ale myślę, że musiał lekarz mieć prędzej jakąś umowę albo być w jakimś programie czy coś, że do niego zadzwonili. -- xbartx |
|
Data: 2011-03-20 15:12:36 | |
Autor: animka | |
NiePomocni fachowcy - Alior | |
W dniu 2011-03-20 07:54, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
lukz pisze: No i "wilk syty i owca cała". Ty miałeś wizytę lekarza, a lekarz zarobił 600 zł.(czy coś koło tego). -- animka |