Data: 2013-04-28 20:28:48 | |
Autor: witek | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
Rowerex wrote:
Grzywna z kodeksu karnoskarbowego plus oczywiscie doplata z odsetkami jak im cos byles winien. Grzywna wybosi od 138.60 zl w gore do 2772. O ile bedzie to rozpatrzone w postepowaniu mandatowym. Jesli zostanie to potraktowane jako przestepstwo (nie powinno) to ponoz wszystko razy 10. Nie dostałem jak dotąd żadnej informacji ani ponaglenia od Urzędu Skarbowego. No to sie ciesz. Zamierzam ten fakt zgłosić z własnej woli. Czy mam się pożegnać z kilkoma tysiącami PLN?... Zloz zeznanie razem z czynnym żalem i doplata jak sie nalezy . Ale RAZEM. Żeby ktores nie dotarlo przypadkiem wczesniej. Na podsawie art 16 kodeksu karno-skarbowego jesli czynny zal zostanie zlozony prawidlowo masz szanse uniknac grzywny w ogole. Jak to byl pit rozliczany wspolnie z zona, to teraz musicie zlozyc dwa oddzielne. Po terminie nie da sie zlozyc pitu wspolnego. |
|
Data: 2013-04-28 21:28:42 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
On 29 Kwi, 02:28, witek <witek7...@gazeta.pl.invalid> wrote:
Zloz zeznanie razem z czynnym żalem i doplata jak sie nalezy . Ale Po ptokach - PIT za 2011 wysłałem elektronicznie razem z PIT za 2012 czyli wczoraj... Napisałem maila do US (choc to bez sensu), ale po prostu się tam przejdę z żalem, skruchą (kawa chyba nie pomoże, nie ta czasy...) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2013-04-29 09:19:02 | |
Autor: m4rkiz | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:1be8a6cf-6099-41aa-84e8-b4ab83c65477s9g2000vba.googlegroups.com...
Po ptokach - PIT za 2011 wysłałem elektronicznie razem z PIT za 2012 pisemnie http://www.pit.pl/aktualnosci-podatkowe/0205-czynny-zal-11290/ |
|
Data: 2013-04-29 02:48:36 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
On 29 Kwi, 10:19, "m4rkiz" <m4r...@mail.od.wujka.na.g.com> wrote:
"Rowerex" <rowe...@op.pl> wrote in message Ot, to to! Napisałem stosowne pismo zawiadamiające o "samopopełnieniu" przestępstwa na którym sam się przyłapałem, opisałem mechanizm powstania pomyłki i przyznałem że to wyłącznie moja wina. Wyszło jak opisano w tym artykule mimo że dopiero teraz zajrzałem na tego linka. Przedstawiłem przed chwilą to pismo w US i dokładnie takie określenie usłyszałem, czyli "czynny żal". Oczywiście sprawa będzie rozpatrywane przez wydział karno-skarbowy czy jak oni się tam nazywają. Urzędnik któremu przedstawiałem sprawę nastawiał mnie raczej pozytywnie. Tak przy okazji jedna rzecz mi się w tych e-deklaracjach nie podoba - mianowicie deklarację wysyła się niemal "w ciemno", brakuje mi możliwości zweryfikowania tego, czy to co mam w formularzu zgadza się w całości z tym co dostał US. Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówi tylko o tym, że coś dotarło do US i ze jest zgodne ze wzorcem xml i w zasadzie tyle. UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymi posiadanymi w formularzu. Np. można przez przypadek wysłać formularz z innymi danymi, który wypełniało się na próbę lub dla kogoś innego bo akurat miało się otwarte obydwa lub wiecej. US dostanie nie to co trzeba, a wypełniający będzie święcie przekonany, że wysłał prawidłowe dane... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2013-04-29 15:16:26 | |
Autor: Tom N | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
Rowerex w <news:682ef62f-2de5-45c9-b7b0-770ae8442457s4g2000vbr.googlegroups.com>:
Tak przy okazji jedna rzecz mi się w tych e-deklaracjach nie podoba - Ależ jest taka weryfikacja dwa skróty na UPO oraz NIPy Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówi W zasadzie więcej UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymi Taaak? Np. można przez przypadek wysłać formularz z No to skróty i NIPy na UP bedą dla wysłanego formularza a nie dla formularza niewysłanego US dostanie nie to co A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo wyślesz smailem, to co US dostanie? -- 'Tom N' |
|
Data: 2013-04-29 08:02:16 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
On 29 Kwi, 14:16, <46.130...@93.151626.invalid> (Tom N) wrote:
Rowerex w Masz na myśli coś co się nazywa "WERYFIKACJA STATUSU WYSŁANEGO DOKUMENTU ELEKTRONICZNEGO"? O tym właśnie pisałem - to nie jest porównanie ze źródłem danych jakie mam u siebie, tylko sprawdzenie tego, czy to co doszło jest godne z tym co mam u siebie, czyli ze źródłem danych. > Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówi O ile więcej? Weryfikowana jest poprawność xml zgodnie ze schematem, czy pola są wypełnione, czy kupy się wszystko trzyma, czy NIP ma dobry format, czy dane identyfikacyjne są zgodne itp. Załóżmy że padnie mi dysk albo inna awarię i nie będę miał elektronicznego oryginału mojego formularza, co najwyżej będę miał wydruk. Jak mogę zweryfikować, że to co poszło do US jest zgodne z moim wydrukiem jeśli nie mam dostępu do podglądu danych jakie doszły na serwery US? Chyba że masz na myśli inną weryfikację, a ja o czymś nie wiem. > UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymi Zgodność danych z formatem nie jest zgodnością danych. > Np. można przez przypadek wysłać formularz z Dyskutujemy o wieku XXI a nie o średniowieczu :) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2013-04-29 08:05:38 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
On 29 Kwi, 16:02, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Masz na myśli coś co się nazywa "WERYFIKACJA STATUSU WYSŁANEGO Pochrzaniłem wypowiedź ehh... Miało być: to nie jest porównanie ze źródłem danych jakie mam u siebie, tylko sprawdzenie tego, czy coś doszło. |
|
Data: 2013-04-29 18:00:10 | |
Autor: Tom N | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
Rowerex w <news:e395a1b7-ac19-4863-9f2f-49b693bd0492s4g2000vbr.googlegroups.com>:
On 29 Kwi, 14:16, <46.130...@93.151626.invalid> (Tom N) wrote: Masz na myśli coś co się nazywa "WERYFIKACJA STATUSU WYSŁANEGO Przecież wyraźnie napisałem UPO, widziałeś kiedykolwiek taki twór? Owszem dostaje się UPO, ale UPO mówiW zasadzie więcej O ile więcej? Weryfikowana jest poprawność xml zgodnie ze schematem, czy to co zostało wysłane zostało dostarczone. Bo z tym masz główny problem... Załóżmy że padnie mi dysk albo inna awarię i nie będę miał Drukuj formularz po wysłaniu i odebraniu UPO, dodatkowo będzie nr referencyjny na wydruku Jak mogę zweryfikować, że to co poszło do US jest zgodne z Tak samo jak robiłeś to gdy nie było wysyłki przez net tylko per pedes albo via trąbka. Z ta drobną różnicą, że interfejs po stronie US oczami odbierał a palcami wklepywał... UPO nie mówi nic o zgodności danych wysłanych z danymiTaaak? Zgodność danych z formatem nie jest zgodnością danych. I to jest UPO, czy status? Np. można przez przypadek wysłać formularz zNo to skróty i NIPy na UP bedą dla wysłanego formularza a nie dla formularza Dyskutujemy o wieku XXI a nie o średniowieczu :) Czyli troll... Chcesz mieć możliwość sprawdzenia w US, czy to co wysłałeś zgadza sie z tym co wydawało ci się że wysłałeś, bo po tym jak wysłałeś, a nie wiesz co wysłałeś, i zanim wydrukowałeś padł ci dysk (zarówno w średniowieczu jak i dzisiaj pożary nie były/są rzadkością). Dlaczego nie sprawdziłeś co zamierzasz wysłać zanim wysłałeś -- pytanie jest uniwersalne niezależnie od wieku... -- 'Tom N' |
|
Data: 2013-04-29 11:46:05 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
On 29 Kwi, 17:00, <58.130...@34.180010.invalid> (Tom N) wrote:
Czyli troll... Robisz przelew przez system internetowy dowolnego banku. Wypełniłeś interaktywny formularz i wysłałeś. Pobierasz z tego samego systemu potwierdzenie przelewu, takie "bankowe UPO" - i co widzisz? Widzisz w tym "bankowym UPO" wszystkie dane jakie wpisałeś w formularzu podczas jego wypełniania. Teraz robisz "przelew" deklaracji do US. Pobierasz UPO i co widzisz? Gó...no widzisz, same pierdoły nie mające związku z danymi w wysłanym formularzu. Nie jesteś w stanie zweryfikować danych jakie naprawdę otrzymał US. Gdyby Acrobat razem z wtyczką e-deklaracje się wyłożył i wyzerował wszystkie wpisane kwoty, to nie ma pewności, że taki PIT zostanie odrzucony - przecież wszystkie pola są i wszystkie sumy i różnice się zgadzają... Żaden system informatyczny nie daje 100% pewności inaczej nie stosowano by sum kontrolnych i innych zabezpieczeń. Wysyłając pocztą dylemat jest jeden - dotrze lub nie. To co jest na papierze zostanie, chyba że zaleje to woda i wpisane długopisem cyfry się zamarzą... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2013-04-29 20:58:02 | |
Autor: cef | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT) | |
Rowerex wrote:
chyba że zaleje to woda i wpisane długopisem cyfry sobie zamarzą, że się nie zamażą. |
|
Data: 2013-04-29 12:03:42 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT) | |
On 29 Kwi, 19:58, "cef" <cez...@interia.pl> wrote:
Rowerex wrote: :-) Klasyczny przykład przekłamania na łączach internetowych - pszecierz dobże hciałem napisać! ;-))) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2013-04-30 12:06:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT) | |
On Mon, 29 Apr 2013, Rowerex wrote:
Klasyczny przykład przekłamania na łączach internetowych - pszecierz Widzę wpływ Stokrotki... Kiedyś znajdzie się na liście "500 wpływowych"! ;) [update: 'wpływowyh'] pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-04-30 13:25:26 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? (OT) | |
W dniu 30.04.2013 12:06, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 29 Apr 2013, Rowerex wrote: Bo poniekąd kobita ma rację, ino opór społeczny za duży. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-06 10:48:04 | |
Autor: Paweł Muszyński | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
W dniu 2013-04-29 20:46, Rowerex pisze:
On 29 Kwi, 17:00, <58.130...@34.180010.invalid> (Tom N) wrote:Ależ te pierdoły mają związek z danymi - wiesz co oznaczają pola Skrót.. ? |
|
Data: 2013-05-08 04:20:36 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
On 6 Maj, 09:48, Paweł Muszyński <pmuch.nos...@bolinko-wytnijto.org>
wrote: W dniu 2013-04-29 20:46, Rowerex pisze: Zapewne skrót to wysłanych danych. A jak się do nich w prosty sposób dostać? Chciałbym te wysłane dane sobie ściągnąć i obejrzeć.. Tak przy okazji - dzwoniła do mnie miła pani z US i poinformowała, że nie będzie nakładana kara. Ale powodem nie był "czynny żal", a .... no kto zgadnie? Dość łatwe :) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2013-05-09 09:19:49 | |
Autor: \\n | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
W dniu 08-05-2013 13:20, Rowerex pisze:
Ależ te pierdoły mają związek z danymi - wiesz co oznaczają pola Skrót.. ? Ależ bardzo prosto! Jest to unikalny (no powiedzmy) ciąg znaków zwracany przy wysłaniu, wygląda mniej więcej tak: f#6hsf5@&daski.m:'0-09575y43ccb5y4ij57mur;lk;32*&dL;3kjhg`'@#rwq#@!T^$*&54TE&^%$RFw[ekwd65G4qASXN4325Dtrf]'/./dxFE14rn1'd;@#' Porównujesz skróty dwóch dokumentów i już wiesz czy są to te same dok. Prawda że prosciutkie? :-) -- Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie George Santayana |
|
Data: 2013-05-09 00:37:15 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
On 9 Maj, 09:19, "\\n" <n...@ma.xy> wrote:
W dniu 08-05-2013 13:20, Rowerex pisze: Mam tylko wydruk UPO i wydruk otrzymany w zakladzie pracy na podstawie ktorego wypelniałem swoj PIT. Dokument zrodłowy czyli moj wypelniony PIT wcieło tuz po jego wyslaniu, zdazyłem tylko wydrukowac UPO, np. padl dysk, plik zostal przypadkowo usuniety itp. Chce jednak zobaczyc dane z wyslanego do US formularza i porownac z tymi z wydruku z zakladu pracy... Tez proste? :-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2013-05-09 10:06:40 | |
Autor: \\n | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
W dniu 09-05-2013 09:37, Rowerex pisze:
On 9 Maj, 09:19, "\\n" <n...@ma.xy> wrote: Ja aż tak dobrze się na tym nie znam, ale pewność siebie bijąca z wypowiedzi niektórych uczestników tego wątku upewnia mnie że to musi być bardzo proste. Z pewnością wkrótce, któryś z tych mądrych ludzi uprzejmie pokaże właściwe rozwiązanie tego problemu. :-) -- Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie George Santayana |
|
Data: 2013-04-29 15:25:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
W dniu 29.04.2013 15:16, (Tom N) pisze:
A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo No ja tak kiedyś wysłałem PIT-4R pocztą nie ten co trzeba. Też za rok wcześniej a nie za właściwy. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2013-05-06 23:50:32 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
Dnia Mon, 29 Apr 2013 15:25:30 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
A jeżeli wydrukujesz (przez przypadek) z innymi danymi, i zaniesiesz albo A ja dzisiaj znalazłem VAT-7 za 12-2012 z pieczątką z lutego 2012 :) Tak, zmieniłem tylko rok w poprzedniej deklaracji. Pewnie machnęli ręką, o ile ktokolwiek zauważył. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2013-05-07 08:09:17 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Nie wysłałem deklaracji z 2011... - co mnie czeka? | |
W dniu 06.05.2013 23:50, Borys Pogoreło pisze:
Dnia Mon, 29 Apr 2013 15:25:30 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): No to faktycznie podróże w czasie są możliwe :-P Tak, zmieniłem tylko rok w poprzedniej deklaracji. Pewnie machnęli ręką, o Jeśli problem był w dacie, to mogli przegapić. Mi z PIT-em tak nie przeszło, bo się nie zgadzało już na starcie z wpłatami. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|