Grupy dyskusyjne

"Nie wie, czy podpisy sa jego czy nie jego"

	Data: 2012-02-21 16:52:56
Autor: raff
"Nie wie, czy podpisy sa jego czy nie jego"
Żona Pawła Grasia przyznała się w prokuraturze do podrobienia podpisów męża pod dokumentami spółki, którą razem zarządzali. To najnowsze ustalenia, do jakich dotarło RMF FM. Prokurator, mając takie informacje, umorzył jednak śledztwo. Chodzi o spółkę Agemark, w której władzach zasiadał nie tylko Paweł Graś z żoną, ale również niemiecki biznesmen. O sprawie zrobiło się głośno, kiedy prokuratura zaczęła podejrzewać rzecznika rządu o podanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. W dokumencie Graś napisał, że nie jest już w spółce, choć faktycznie był w jej władzach. Śledczy umorzył sprawę, bo biegły grafolog jednoznacznie stwierdził, że podpisy należą do Pawła Grasia. Oznacza to, że o fałszerstwie nie może być mowy. Według informacji RMF FM sam Graś zeznał w prokuraturze przy okazji innej sprawy, że nie wie, czy podpisy są jego, czy też nie. Miał podkreślić, że wyglądają podobnie jak jego podpisy. Oznacza to, że śledczy nie mogli mu zarzucić składania fałszywych zeznań czy utrudniania śledztwa. Obie sprawy zostały więc umorzone. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zona-Grasia-sie-przyznala-prokurator-umorzyl-sledztwo,wid,14270991,wiadomosc.html R.

	Data: 2012-02-21 12:44:11
Autor: Antenka
"Nie wie, czy podpisy sa jego czy nie jego"
On 21 Lut, 16:52, raff <patagoni...@gazeta.pl> wrote: Żona Pawła Grasia przyznała się w prokuraturze do podrobienia podpisów męża pod dokumentami spółki, którą razem zarządzali. To najnowsze ustalenia, do jakich dotarło RMF FM. Prokurator, mając takie informacje, umorzył jednak śledztwo. Chodzi o spółkę Agemark, w której władzach zasiadał nie tylko Paweł Graś z żoną, ale również niemiecki biznesmen. O sprawie zrobiło się głośno, kiedy prokuratura zaczęła podejrzewać rzecznika rządu o podanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. W dokumencie Graś napisał, że nie jest już w spółce, choć faktycznie był w jej władzach. Śledczy umorzył sprawę, bo biegły grafolog jednoznacznie stwierdził, że podpisy należą do Pawła Grasia. Oznacza to, że o fałszerstwie nie może być mowy. Według informacji RMF FM sam Graś zeznał w prokuraturze przy okazji innej sprawy, że nie wie, czy podpisy są jego, czy też nie. Miał podkreślić, że wyglądają podobnie jak jego podpisy. Oznacza to, że śledczy nie mogli mu zarzucić składania fałszywych zeznań czy utrudniania śledztwa. Obie sprawy zostały więc umorzone. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zona-Grasia-sie-przyznala-prok... R. No proszę! Czyli matactwa - składanie fałszywych zeznań i podrobienie podpisów mężusia za to 5 lat pierdla grozi a tiu ani mrum mrum! Przeklęta POlszewia! :-E Antenka

	Data: 2012-02-21 17:17:06
Autor: Pohook

raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a): Żona Pawła Grasia przyznała się w prokuraturze do podrobienia podpisów męża pod dokumentami spółki, którą razem zarządzali. To najnowsze ustalenia, do jakich dotarło RMF FM. Prokurator, mając takie informacje, umorzył jednak śledztwo. Chodzi o spółkę Agemark, w której władzach zasiadał nie tylko Paweł Graś z żoną, ale również niemiecki biznesmen. O sprawie zrobiło się głośno, kiedy prokuratura zaczęła podejrzewać rzecznika rządu o podanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. W dokumencie Graś napisał, że nie jest już w spółce, choć faktycznie był w jej władzach. Śledczy umorzył sprawę, bo biegły grafolog jednoznacznie stwierdził, że podpisy należą do Pawła Grasia. Oznacza to, że o fałszerstwie nie może być mowy. Według informacji RMF FM sam Graś zeznał w prokuraturze przy okazji innej sprawy, że nie wie, czy podpisy są jego, czy też nie. Miał podkreślić, że wyglądają podobnie jak jego podpisy. Oznacza to, że śledczy nie mogli mu zarzucić składania fałszywych zeznań czy utrudniania śledztwa. Obie sprawy zostały więc umorzone. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zona-Grasia-sie-przyznala-prokurator-umo rzyl-sledztwo,wid,14270991,wiadomosc.html R. Potrafisz czytać ze zrozumieniem złamany fiucie? --
	Data: 2012-02-21 17:46:04
Autor: u2
"Nie wie, czy podpisy sa jego czy nie jego"
W dniu 2012-02-21 16:52, raff pisze: Żona Pawła Grasia przyznała się w prokuraturze do podrobienia podpisów męża pod dokumentami spółki, którą razem zarządzali. To najnowsze ustalenia, do jakich dotarło RMF FM. Prokurator, mając takie informacje, umorzył jednak śledztwo. A z suwalskiej szkoly wyzszej, tzw PWSZ, wywalili rektora za podrobienie podpisu syna. Widac, ze nadal sa rowni i rowniejsi jak starej zlej komunie ;)
	Data: 2012-02-21 17:26:20
Autor: Pohook

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a): W dniu 2012-02-21 16:52, raff pisze: > Żona Pawła Grasia przyznała się w prokuraturze do podrobienia podpisów > męża pod dokumentami spółki, którą razem zarządzali. To najnowsze > ustalenia, do jakich dotarło RMF FM. Prokurator, mając takie > informacje, umorzył jednak śledztwo. A z suwalskiej szkoly wyzszej, tzw PWSZ, wywalili rektora za podrobienie podpisu syna. Widac, ze nadal sa rowni i rowniejsi jak starej zlej komunie ;) Widzisz złamasie, gdyby stary nie podrobił za ciebie podpisu dalej byłbyś woźnym w magistracie. --

	Data: 2012-02-21 17:50:25
Autor: rAzor
"Nie wie, czy podpisy sa jego czy nie jego"
UĹźytkownik - raff napisaĹ:: Ĺťona PawĹa Grasia przyznaĹa siÄ w prokuraturze do podrobienia podpisĂłw mÄĹźa pod dokumentami spĂłĹki, ktĂłrÄ razem zarzÄdzali. To najnowsze ustalenia, do jakich dotarĹo RMF FM. Prokurator, majÄc takie informacje, umorzyĹ jednak Ĺledztwo. Chodzi o spĂłĹkÄ Agemark, w ktĂłrej wĹadzach zasiadaĹ nie tylko PaweĹ GraĹ z ĹźonÄ, ale rĂłwnieĹź niemiecki biznesmen. O sprawie zrobiĹo siÄ gĹoĹno, kiedy prokuratura zaczÄĹa podejrzewaÄ rzecznika rzÄdu o podanie nieprawdy w oĹwiadczeniu majÄtkowym. W dokumencie GraĹ napisaĹ, Ĺźe nie jest juĹź w spĂłĹce, choÄ faktycznie byĹ w jej wĹadzach. Ĺledczy umorzyĹ sprawÄ, bo biegĹy grafolog jednoznacznie stwierdziĹ, Ĺźe podpisy naleĹźÄ do PawĹa Grasia. Oznacza to, Ĺźe o faĹszerstwie nie moĹźe byÄ mowy. WedĹug informacji RMF FM sam GraĹ zeznaĹ w prokuraturze przy okazji innej sprawy, Ĺźe nie wie, czy podpisy sÄ jego, czy teĹź nie. MiaĹ podkreĹliÄ, Ĺźe wyglÄdajÄ podobnie jak jego podpisy. Oznacza to, Ĺźe Ĺledczy nie mogli mu zarzuciÄ skĹadania faĹszywych zeznaĹ czy utrudniania Ĺledztwa. Obie sprawy zostaĹy wiÄc umorzone. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zona-Grasia-sie-przyznala-prokurator-umorzyl-sledztwo,wid,14270991,wiadomosc.html R. :-))) -- [pl.soc.polityka] !delete from "HeÂŽSk" !delete from "stevep" !delete from "muto2100" !delete from "MH" !delete from "Bogdan Idzikowski" !delete from "Polok_Prawdziwy" !delete from "Lorn" !delete from "Bobrowski" !delete from "LeprogĹup" !delete from "Grzeniu Z." !delete from "u2"
	Data: 2012-02-21 17:27:06
Autor: Pohook

rAzor <komuchy@na.koBym.ru> napisał(a): UĹźytkownik - raff napisaĹ:: > Ĺťona PawĹa Grasia przyznaĹa siÄ w prokuraturze do podrobienia podpisĂłw > mÄĹźa pod dokumentami spĂłĹki, ktĂłrÄ razem zarzÄdzali. To najnowsze > ustalenia, do jakich dotarĹo RMF FM. Prokurator, majÄc takie > informacje, umorzyĹ jednak Ĺledztwo. > > Chodzi o spĂłĹkÄ Agemark, w ktĂłrej wĹadzach zasiadaĹ nie tylko PaweĹ > GraĹ z ĹźonÄ, ale rĂłwnieĹź niemiecki biznesmen. O sprawie zrobiĹo siÄ > gĹoĹno, kiedy prokuratura zaczÄĹa podejrzewaÄ rzecznika rzÄdu o > podanie nieprawdy w oĹwiadczeniu majÄtkowym. W dokumencie GraĹ > napisaĹ, Ĺźe nie jest juĹź w spĂłĹce, choÄ faktycznie byĹ w jej wĹadzach . > > Ĺledczy umorzyĹ sprawÄ, bo biegĹy grafolog jednoznacznie stwierdziĹ, > Ĺźe podpisy naleĹźÄ do PawĹa Grasia. Oznacza to, Ĺźe o faĹszerstwie nie > moĹźe byÄ mowy. WedĹug informacji RMF FM sam GraĹ zeznaĹ w prokuraturze > przy okazji innej sprawy, Ĺźe nie wie, czy podpisy sÄ jego, czy teĹź > nie. MiaĹ podkreĹliÄ, Ĺźe wyglÄdajÄ podobnie jak jego podpisy. Oznacza > to, Ĺźe Ĺledczy nie mogli mu zarzuciÄ skĹadania faĹszywych zeznaĹ czy > utrudniania Ĺledztwa. Obie sprawy zostaĹy wiÄc umorzone. > > http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zona-Grasia-sie-przyznala-prokurator-u morzyl-sledztwo,wid,14270991,wiadomosc.html > > R. :-))) Po czym poznać głupiego? Po smeichu jego! No co złamasie? --

	Data: 2012-02-21 22:22:34
Autor: wedoler
"Nie wie, czy podpisy sa jego czy nie jego"
"raff" wrote in message news:rcf7k791645897jt58b0s57s3cfnd2m1vc4ax.com... Żona Pawła Grasia przyznała się w prokuraturze do podrobienia podpisów męża pod dokumentami spółki, którą razem zarządzali. To najnowsze ustalenia, do jakich dotarło RMF FM. Prokurator, mając takie informacje, umorzył jednak śledztwo. Chodzi o spółkę Agemark, w której władzach zasiadał nie tylko Paweł Graś z żoną, ale również niemiecki biznesmen. O sprawie zrobiło się głośno, kiedy prokuratura zaczęła podejrzewać rzecznika rządu o podanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. W dokumencie Graś napisał, że nie jest już w spółce, choć faktycznie był w jej władzach. Śledczy umorzył sprawę, bo biegły grafolog jednoznacznie stwierdził, że podpisy należą do Pawła Grasia. Oznacza to, że o fałszerstwie nie może być mowy. Według informacji RMF FM sam Graś zeznał w prokuraturze przy okazji innej sprawy, że nie wie, czy podpisy są jego, czy też nie. Miał podkreślić, że wyglądają podobnie jak jego podpisy. Oznacza to, że śledczy nie mogli mu zarzucić składania fałszywych zeznań czy utrudniania śledztwa. Obie sprawy zostały więc umorzone. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zona-Grasia-sie-przyznala-prokurator-umorzyl-sledztwo,wid,14270991,wiadomosc.html R. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - A szambo tak jak ciekło dalej, tak cieknie.... Warzywny