Data: 2010-07-29 20:37:32 | |
Autor: pwz | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
W dniu 2010-07-29 20:35, Rezydent pisze:
jaka jest procedura, jeśli zostaje w przedszkolu nie odebrane dziecko z Policja -> izba dziecka -> sierociniec. pwz |
|
Data: 2010-07-29 21:25:25 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Użytkownik "pwz" <pwz@onet.eu> napisał w wiadomości news:i2shpc$hem$1news.onet.pl...
W dniu 2010-07-29 20:35, Rezydent pisze: A na jakiej podstawie Policja? Popełniono jakieś przestępstwo? Pytam, bo chwilowo nie widzę podstaw. Moim zdaniem raczej sąd rodzinny i tymczasowe zarządzenie. |
|
Data: 2010-07-29 21:30:48 | |
Autor: spp | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
W dniu 2010-07-29 21:25, Robert Tomasik pisze:
chodzi mi o przedszkolankę, która próbuje metod najprostszych w celu^^^^^^^^^ Sąd rodzinny zjawi się w 61 minucie? ;) -- spp |
|
Data: 2010-07-29 21:52:13 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:i2skta$s8f$1news.onet.pl...
W dniu 2010-07-29 21:25, Robert Tomasik pisze: W Sądzie Rodzinnym jest dyżur. On się nie zjawia. On tam jest po prostu. |
|
Data: 2010-07-29 22:10:41 | |
Autor: Rezydent | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Dnia 29-07-2010 o 21:52:13 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
Sąd rodzinny zjawi się w 61 minucie? ;) a jak wygląda procedura skorzystania z takiego dyżuru sądowego ? Jakie inne sprawy inne od tej mogą do takiego sądu trafiać na dyżur ? -- Rezydent |
|
Data: 2010-07-29 22:13:08 | |
Autor: Animka | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
W dniu 2010-07-29 22:10, Rezydent pisze:
Dnia 29-07-2010 o 21:52:13 Robert Tomasik<robert.tomasik@gazeta.pl> Jest jeszcze Izba Dziecka. To jest chyba na policji. -- animka |
|
Data: 2010-07-29 21:45:18 | |
Autor: Rezydent | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Dnia 29-07-2010 o 21:25:25 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
Policja -> izba dziecka -> sierociniec. pytałem gdzie ma przedszkolanka szukać pomocy w tak nagłym przypadku, dzwonienie na 997 i powiedzenie, że nie może się z rodzicami dziecka skontaktować ? -- Rezydent |
|
Data: 2010-07-29 21:51:18 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Użytkownik "Rezydent" <rezydencja1@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.vgmehsq0pnzqs0acer-8249472990...
Dnia 29-07-2010 o 21:25:25 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a): Policja -> izba dziecka -> sierociniec. pytałem gdzie ma przedszkolanka szukać pomocy w tak nagłym przypadku, dzwonienie na 997 i powiedzenie, że nie może się z rodzicami dziecka skontaktować ? Można spróbować, ale jeśli dyżurny nie bedzie miał z nimi również kontaktu, to nic więcej pomóc nie będzie mógł. |
|
Data: 2010-07-29 22:06:59 | |
Autor: Rezydent | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Dnia 29-07-2010 o 21:51:18 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
pytałem gdzie ma przedszkolanka szukać pomocy w tak nagłym przypadku, a niby jak dyżurny miałby mieć kontakt z przeciętnym obywatelem kraju, mieszkańcem miasta ? -- Rezydent |
|
Data: 2010-07-29 22:15:46 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Użytkownik "Rezydent" <rezydencja1@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.vgmfhxxipnzqs0acer-8249472990...
Dnia 29-07-2010 o 21:51:18 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a): pytałem gdzie ma przedszkolanka szukać pomocy w tak nagłym przypadku, a niby jak dyżurny miałby mieć kontakt z przeciętnym obywatelem kraju, mieszkańcem miasta ? Zakładając, że nie przebywa akurat w areszcie i nie stał się ofiarą przestępstwa, to raczej będzie mu trudno. Stąd właśnie uważam pomysł dzwonienia do dyżurnego za niezbyt trafny. |
|
Data: 2010-07-29 22:51:53 | |
Autor: TomZlom | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
Dnia 29-07-2010 o 21:51:18 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl>e tam, ja organizowalem impreze masowa i trzebabylo odholowac kilka samochodow, straz miejska w ciagu kilkunastu minut znalazla wlascicieli nie ruszajac sie z miejsca, a samochody nie byly bynajmniej z miejscowymi numerami rejestracyjnymi. |
|
Data: 2010-07-29 17:09:31 | |
Autor: witek | |
Nie odebrane dziecko z przedszkola | |
TomZlom wrote:
A ile im zapłaciłeś, zanim ruszyli tyłki?Dnia 29-07-2010 o 21:51:18 Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl>e tam, ja organizowalem impreze masowa i trzebabylo odholowac kilka samochodow, straz miejska w ciagu kilkunastu minut znalazla wlascicieli nie ruszajac sie z miejsca, a samochody nie byly bynajmniej z miejscowymi numerami rejestracyjnymi. |
|