Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   [Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz

[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz

Data: 2015-03-18 12:36:03
Autor: em
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
Bank nie może "wymigać" się od chargebacku i musi przekazać go do organizacji płatniczej.
Napisz wniosek o zastosowanie procedury chargeback i podaj przyczynę, opis sytuacji, ewentualne dowody.
Przyczyny można znaleźć np. na stronach:
http://blog.unibulmerchantservices.com/visa-chargeback-reason-codes-and-time-limits/
http://blog.unibulmerchantservices.com/mastercard-chargeback-reason-codes/

Wniosek zostaw za potwierdzeniem w placówce Półbanku lub wyślij poleconym do ich siedziby.
Zapewne szybko nie odpowiedzą, bo tam takie rzeczy trwają i trwają. Zależnie czego sprawa dotyczy może to trwać od miesiąca do ... wielu miesięcy.
Przy prostej sprawie i niskiej kwocie pewnie zwrócą, co się należy. Przy fraudzie lub większych kwotach będą milczeć, potem kluczyć lub wręcz odrzucą i może być konieczność korzystania z arbitra bankowego lub sądu. Ale ja bym im nie odpuszczał.

A w tym że ten bank to porażka, to masz pełną rację. A szczególnie to widać przy reklamacjach, gdzie procedury mają zniechęcić klientów. Proces reklamacji trwa długo i często odpowiedzi nijak się mają do treści reklamacji, a bank ustosunkowuje się do innych transakcji niż te reklamowane. Jakby nikt dokładnie nie czytał tych reklamacji. Nie mówiąc o podstawowej analizie faktów, która przerasta chyba ich pracowników.

Data: 2015-03-18 22:26:53
Autor: xbartx
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu 18.03.2015 o 20:36, em pisze:

Przy prostej sprawie i niskiej kwocie pewnie zwrócą, co się należy. Przy fraudzie lub większych kwotach będą milczeć, potem kluczyć lub wręcz odrzucą i może być konieczność korzystania z arbitra bankowego lub sądu. Ale ja bym im nie odpuszczał.

No to mi właśnie przypomniałeś o mojej sprawie u arbitra, która leży dalej nie załatwiona od listopada 2012 r. :/ a dotyczy tej właśnie karty i nieistniejącego już Polbanku.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2015-03-18 14:35:40
Autor: Krzysiek
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu środa, 18 marca 2015 22:26:54 UTC+1 użytkownik xbartx napisał:

No to mi właśnie przypomniałeś o mojej sprawie u arbitra, która leży dalej nie załatwiona od listopada 2012 r. :/ a dotyczy tej właśnie karty i nieistniejącego już Polbanku.

By nie bylo tylko negatywnie, dopisze, ja u nich skladalem reklamacje, chyba z dwa razy, po dluzszym czasie kasa wracala. Bywalo nawet ze do mnie sami dzwonili w trakcie, ze sprawa jest w toku ale cos tam wiec jeszcze potrwa.

Data: 2015-03-22 23:36:01
Autor: emes88
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu środa, 18 marca 2015 22:26:54 UTC+1 użytkownik xbartx napisał:
No to mi właśnie przypomniałeś o mojej sprawie u arbitra, która leży dalej nie załatwiona od listopada 2012 r. :/ a dotyczy tej właśnie karty i nieistniejącego już Polbanku.

A czym arbiter się tłumaczy? Terminy są bowiem określone w regulaminie. Owszem arbiter może je wydłużyć, ale tutaj to już 2,5 roku.

Data: 2015-03-23 19:09:43
Autor: xbartx
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu 23.03.2015 o 07:36, emes88@gmail.com pisze:

A czym arbiter się tłumaczy?
Terminy są bowiem określone w regulaminie. Owszem arbiter może je wydłużyć, ale tutaj to już 2,5 roku.

Wiesz też w zasadzie chciałbym to wiedzieć. Dodzwonić się na sekretariat to już jest nie lada wyczyn tam to różnie bywa ale zazwyczaj mówią że do końca miesiąca (znaczy z dwa/trzy razy tak mi powiedziano). Mam też telefon do Pani arbiter ale to jest chyba poziom mega pro i nie dla mnie raczej ;)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2015-03-23 19:26:01
Autor: wiatrak
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz

Wiesz też w zasadzie chciałbym to wiedzieć. Dodzwonić się na sekretariat
to już jest nie lada wyczyn tam to różnie bywa ale zazwyczaj mówią że do
końca miesiąca (znaczy z dwa/trzy razy tak mi powiedziano). Mam też
telefon do Pani arbiter ale to jest chyba poziom mega pro i nie dla mnie
raczej ;)


  Z tym dzwonieniem na sekretariat też trzeba uważać, bo się arbiter może pogniewać i wyłączyć. A co? Wyłączy się i co mu zrobisz. Chociaż w twoim przypadku jaka to różnica czy wyłączony, czy włączony. Tak czy tak nie działa.
Może jest zepsuty i trzeba go oddać do naprawy? :)


http://samcik.blox.pl/2015/03/Nie-denerwuj-Arbitra-Bankowego-bo-sie-sie-wylaczy.html

Data: 2015-03-23 21:02:24
Autor: xbartx
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu 23.03.2015 o 19:26, wiatrak pisze:

  Z tym dzwonieniem na sekretariat też trzeba uważać, bo się arbiter
może pogniewać i wyłączyć. A co? Wyłączy się i co mu zrobisz. Chociaż w
twoim przypadku jaka to różnica czy wyłączony, czy włączony. Tak czy tak
nie działa.
Może jest zepsuty i trzeba go oddać do naprawy? :)

Ja już się dawno poddałem i jakby ktoś odebrał to może bym zagadał żeby chociaż te 50 zł oddali ale być może i to się nie należy, bo w sumie moja sprawa miejsce w kolejce miała a co gorsza je zajmowała! ;)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2015-03-24 21:46:43
Autor: xbartx
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu 23.03.2015 o 19:26, wiatrak pisze:

  Z tym dzwonieniem na sekretariat też trzeba uważać, bo się arbiter
może pogniewać i wyłączyć. A co? Wyłączy się i co mu zrobisz. Chociaż w
twoim przypadku jaka to różnica czy wyłączony, czy włączony. Tak czy tak
nie działa.
Może jest zepsuty i trzeba go oddać do naprawy? :)


http://samcik.blox.pl/2015/03/Nie-denerwuj-Arbitra-Bankowego-bo-sie-sie-wylaczy.html

Dzisiaj rano godzina 10.15 telefon do arbitra a później na sekretariat i oczywiście, jak to zwykł mówić porucznik Borewicz "bez odbioru". Może Pani sekretarka jeszcze się nie 'odbraziła' ;)


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2015-03-25 08:04:37
Autor: em
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
Zdaje się, że Arbiter Bankowy nadaje się na zupełnie osobny temat, gdyż z tego co piszecie nie tak chyba miała wyglądać jego praca.
A gdzie się można poskarżyć na brak działania ze strony arbitra? Do ZBP?

Data: 2015-03-25 21:49:20
Autor: xbartx
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu 25.03.2015 o 16:04, em pisze:

A gdzie się można poskarżyć na brak działania ze strony arbitra? Do ZBP?

He he i to jest właśnie w tej kwestii najlepsze* - nigdzie. Parę lat temu jaki mi się jeszcze chciało napisałem do KNF, rzecznika konsumenta i cholera wie kogo jeszcze ale każdy odpowiedział, że to nie do niego. W ZBP jak zadzwonisz to Ci powiedzą, że to nie oni i proszę dzwonić... do arbitra. Tutaj, jak mniemam, nawet Chuck Norris nie dał by sobie rady :)



* oczywiście dla arbitra

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2015-03-25 21:57:26
Autor: gral
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu 2015-03-25 o 21:49, xbartx pisze:> W dniu 25.03.2015 o 16:04, em pisze:
>
>> A gdzie się można poskarżyć na brak działania ze strony arbitra? Do ZBP?
>
> He he i to jest właśnie w tej kwestii najlepsze* - nigdzie. Parę lat
> temu jaki mi się jeszcze chciało napisałem do KNF, rzecznika konsumenta
> i cholera wie kogo jeszcze ale każdy odpowiedział, że to nie do niego. W
> ZBP jak zadzwonisz to Ci powiedzą, że to nie oni i proszę dzwonić... do
> arbitra. Tutaj, jak mniemam, nawet Chuck Norris nie dał by sobie rady :)

Taki arbiter to o kant dupy potłuc. Powinien być niezależny, solidnie umocowany prawnie, a nie opłacany przez banki i nierobotny.

Data: 2015-03-26 03:00:45
Autor: Krystek
[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz
W dniu 2015-03-24 21:46, xbartx pisze:
W dniu 23.03.2015 o 19:26, wiatrak pisze:

Z tym dzwonieniem na sekretariat też trzeba uważać, bo się arbiter
może pogniewać i wyłączyć. A co? Wyłączy się i co mu zrobisz. Chociaż w
twoim przypadku jaka to różnica czy wyłączony, czy włączony. Tak czy tak
nie działa.
Może jest zepsuty i trzeba go oddać do naprawy? :)

http://samcik.blox.pl/2015/03/Nie-denerwuj-Arbitra-Bankowego-bo-sie-sie-wylaczy.html

Dzisiaj rano godzina 10.15 telefon do arbitra a później na sekretariat i
oczywiście, jak to zwykł mówić porucznik Borewicz "bez odbioru". Może
Pani sekretarka jeszcze się nie 'odbraziła' ;)

Sprawa dla Janusza Weissa i dla "Ekspresu reporterów" TVP2 - to chyba naprawdę ostatnie instancje, po których sprawy beznadziejne od razu nabierają tempa w odpowiedzialnych za nie instytucjach :)

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

[Rajfi] Nie mamy Pana "chargeback" i co nam Pan zrobisz

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona