Data: 2012-11-02 13:21:19 | |
Autor: Jusuf | |
Następny wykończony przez reżim Tuska | |
I był już na emeryturze.
Z nieoficjalnych informacji do których dotarł "Fakt" wynika że Muś przechodził załamanie i miał silne stany depresyjne. Po likwidacji 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, szukał pracy, przeszedł na emeryturę. - Remka bolało to, że został odstawiony na boczny tor po Smoleńsku, że dowództwo o nim zapomniało - mówi "Faktowi" kolega zmarłego z pułku. Niemiecka gazeta "Westdeutsche Zeitung" pisze, że Remigiusz Muś "został znaleziony ze środkami odurzającymi we krwi" - informuje "Fakt". - Nie wiem skąd gazeta ma takie informacje - powiedział portalowi wpolityce.pl prok. Dariusz Ślepokura. "42-jährige Techniker Remigiusz Mus wurde mit Betäubungsmitteln im Blut tot aufgefunden" - czytamy na stronie internetowej www.wz-newsline.de. Po polsku zdanie to brzmi: "42-letni technik Remigiusz Muś został znaleziony martwy ze środkami odurzającymi we krwi" (Betäubungsmitteln można też tłumaczyć jako środki znieczulające). No, niedoszli emeryci, pozbawieni przez reżim pracy i którym Tusk ukradł emeryturę, lepiej za wczasu uczcie się, jak przeżyć za złotówkę dziennie, może depresja na starość będzie łagodniejsza. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|