Data: 2019-08-16 23:39:11 | |
Autor: z | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 2019-08-16 o 10:10, ąćęłńóśźż pisze:
www.techbook.de/mobile/usb-kondom Jeśli ktoś widzi potrzebę istnienia takiego urządzenia to powinien jak najszybciej wyrzucić smartfona. On z natury jest niebezpieczny ;-) z |
|
Data: 2019-08-16 23:17:30 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
On 2019-08-16, z <z@z.pl> wrote:
W dniu 2019-08-16 o 10:10, ąćęłńóśźż pisze: Nie ma się co hihrać. To bardzo realne zagrożenie i jeśli ktoś o tym myśli, to tylko o tym kimś dobrze świadczy. -- Marcin |
|
Data: 2019-08-17 10:21:53 | |
Autor: z | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 2019-08-17 o 01:17, Marcin Debowski pisze:
Nie ma się co hihrać. To bardzo realne zagrożenie i jeśli ktoś o tymTylko posiadacze ajfonów chodzą u mnie po firmie w poszukiwaniu ładowarki. ;-) Normalny telefon ładuje się raz na dobę w domu. Garstka użytkowników podłączających sobie do kompów gdzie popadnie jest albo uświadomiona albo nieistotna statystycznie. Który target jest dla tego urządzenia? z |
|
Data: 2019-08-17 09:25:47 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
On 2019-08-17, z <z@z.pl> wrote:
W dniu 2019-08-17 o 01:17, Marcin Debowski pisze: Np. osoby w podróży. Gro osób podładowuje na lotniskach. W samolocie kilku-kilkonastogodzinny lot, tez się może przydać. -- Marcin |
|
Data: 2019-08-17 11:39:32 | |
Autor: z | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 2019-08-17 o 11:25, Marcin Debowski pisze:
Np. osoby w podróży. Gro osób podładowuje na lotniskach. W samolocie Powtórzę... Normalny telefon ładuje się max raz na dobę ;-) Jeśli ktoś ma potrzebę więcej (to ma ajfona ;-) ) albo ma potrzebę wielogodzinnego lampienia się w ekranik. Taki osobnik powinien zauważyć że potrzebuje powerbanka który jak wiadomo kosztuje grosze. Nie może liczyć że gdzieś napatoczy się gniazdko USB. A jak nie będzie? To nieprofesjonalne. Nałóg wymaga wyrzeczeń ;-) z PS. Albo kupuje kondona ;-) |
|
Data: 2019-08-17 11:08:48 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
On 2019-08-17, z <z@z.pl> wrote:
W dniu 2019-08-17 o 11:25, Marcin Debowski pisze: Masz swoje przyzwyczajenie i priorytety, które niekoniecznie muszą być uniwersalne, nie? Inni ludzie mają inne i korzystają z takich stacji załadowczych. Widzę to często i to nie tylko u ajfoniarzy. Co do powerbanków to też różnie bywa. Parę razy miałem z ich powdów niewielkie, ale zawsze problemy. No i wyobraź też sobie, że podróżowanie może trwać trochę dłuzej niż dobę. -- Marcin |
|
Data: 2019-08-17 12:10:46 | |
Autor: ToMasz | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 17.08.2019 o 11:39, z pisze:
W dniu 2019-08-17 o 11:25, Marcin Debowski pisze:jak ja podłączam telefon do kompa, komp nie widzi żadnego urządzenia. na ekranie telefonu mam ikonkę, po kliknięciu której mogę wybrać tylko ładowanie (domyślnie włączone) transfer plików, i jeszcze coś tam. Czy taka funkcjonalność leczy problem? ToMasz |
|
Data: 2019-08-17 23:02:31 | |
Autor: JaNus | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 17.08.2019 o 12:10, ToMasz pisze:
jak ja podłączam telefon do kompa, komp nie widzi żadnego urządzenia.Ja tam bym, /na wsjakij pożarnyj słuciaj/ wolał używać wtedy kabla bez linii sygnałowych, tylko zasilające. Nie sądzę, aby po tak spreparowanym kablu do telefonu wlazł najzmyślniejszy nawet wirus... -- Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek! Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują, głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność! |
|
Data: 2019-08-17 23:18:30 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
On 2019-08-17, JaNus <piszcie_sobie_n@berdyczow.pl> wrote:
Ja tam bym, /na wsjakij pożarnyj słuciaj/ wolał używać wtedy kabla bez Oczywiście, ale jak masz ze sobą n-kabli a wszystkie podobne to taki dinks może być po prostu praktyczniejszy i w dodatku mniejszy. Poza tym ludziom się wydaje, że wszyscy rozumują tak samo i że całe życie kreci się w okół takich technicznych pierdów jak kabelki i ile trzyma aku. Nie, nie kręci się i dlatego warto mieć rózne środki aby robić bezpiecznie jak coś nie wyjdzie. -- Marcin |
|
Data: 2019-08-17 14:17:33 | |
Autor: Animka | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 2019-08-17 o 11:39, z pisze:
W dniu 2019-08-17 o 11:25, Marcin Debowski pisze: Normalny telefon ładuje się raz na 3 doby. |
|
Data: 2019-08-17 18:20:58 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
Normalnego telefonu w ogóle nie trzeba ładować.
-- -- - Normalny telefon ładuje się raz na 3 doby. |
|
Data: 2019-08-17 19:55:48 | |
Autor: z | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 2019-08-17 o 14:17, Animka pisze:
Normalny telefon ładuje się raz na 3 doby. Napisałem o telefonie za 500 zł którego młodzieniec w gimnazjum ładuje codziennie. Ja co 2-3 dzień a znam zapaleńca który wytrzymuje _6-7_ dni. mowa o Xiaomi Redmi 4A Ten jeden dzień uznałem za ekstremalne wykorzystanie. Żeby uciąć dyskusję ;-) z |
|
Data: 2019-08-17 23:35:59 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
On 2019-08-17, z <z@z.pl> wrote:
W dniu 2019-08-17 o 14:17, Animka pisze: Mój Redmi 4a trzyma typowo też 2-3 dni z wifi i całą resztą, ale jestem ciekaw kto przebije mojego 7mio letniego ipada2, który na oryginalnej wciąż baterii, uzywany jako czytnik do bajek (ca 10 min dziennie) wytrzymuje bez ładowania jakieś 3 miesiące. mowa o Xiaomi Redmi 4A A jak będzie słaby sygnał i zimno to też Ci utrzyma ten 1 dzień? 65+ pojadą sobie w miejsce ze słabym sygnałem, dzień wcześniej zabalują, zapomną przez noc naładowac. Powerbank zawsze chcieli kupić, ale jakos nie wyszło bo były inne sprawy. A potem utknęli na dobę np. na takim czarls degol erport bo 2 cm śniegu sparalizowało tam ruch, gdy w tym samym czasie pół metra nie robiło nic Okęciu (osobisty przypadek). I już misterne obliczenia co ile się łąduje o kant dupy. -- Marcin |
|
Data: 2019-08-18 07:17:49 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
Mogę się licytować z już pewnie 10-letnimi Kindle.
Swoją drogą szkoda, ze tak mało urządzeń jest na taki niepodświetlany ale za to doskonale widoczny w pełnym słońcu ekran. -- -- - jestem ciekaw kto przebije mojego |
|
Data: 2019-08-18 06:24:08 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
On 2019-08-18, ąćęłńóśźż <a@e.pl> wrote:
Mogę się licytować z już pewnie 10-letnimi Kindle. Kindle to trochę inna klasa... Ile Ci nb. ten Kindle trzyma i ile dziennie czytasz? Kupiłem teraz żonie na uro Paperwhite 10gen, czyta z godzinkę przed zaśnięciem, z podświetleniem i trzyma jej coś koło tygodnia. Trochę rozczarowujące prawdę mówiac. -- Marcin |
|
Data: 2019-08-21 10:07:47 | |
Autor: jureq | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu Sun, 18 Aug 2019 06:24:08 +0000, użytkownik Marcin Debowski
napisał: Ile Ci nb. ten Kindle trzyma i ile dziennie czytasz? Kupiłem teraz żonie Jeśli czytnik nowy i wgrane dużo książek, to pierwsze dwa tygodnie może rozładowywać szybciej. W przeciwnym wypadku stanowczo za krótko przy typowym podświetleniu 10-12. Pierwsza rzecz, którą należy zrobić to restart czytnika z menu. Gdy nie pomoże to pełny reset (przywrócenie ustawień fabrycznych). Jeśli nadal będzie tak krótko trzymać, to jest to już powód do reklamacji. |
|
Data: 2019-08-21 10:15:06 | |
Autor: jureq | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
Jeśli czytnik nowy i wgrane dużo książek, to pierwsze dwa tygodnie może Uzupełnienie. Po przywróceniu ustawień fabrycznych, wgrywaj książki bardzo małymi porcjami. Zdarza się, że któryś plik książki jest uszkodzony i kindle zapętla się na jego indeksowaniu. Wtedy rzeczywiście będzie zżerał baterię bardzo szybko. |
|
Data: 2019-08-21 12:22:58 | |
Autor: Stregor | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 21-08-2019 o 12:15, jureq pisze:
Jeśli czytnik nowy i wgrane dużo książek, to pierwsze dwa tygodnie może W Kindlach również drenuje baterię włączone WiFi -- Pozdrawiam, Stregor |
|
Data: 2019-08-18 10:37:42 | |
Autor: z | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
W dniu 2019-08-18 o 01:35, Marcin Debowski pisze:
A jak będzie słaby sygnał i zimno to też Ci utrzyma ten 1 dzień? Anie rozumiem. Przecież normalnemu nieuzależnionemu człowiekowi wytrzymuje 3 dni. To w mrozie dzień powinien ;-) z PS. Co Ty bierzesz? ;-) |
|
Data: 2019-08-18 09:29:37 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
On 2019-08-18, z <z@z.pl> wrote:
W dniu 2019-08-18 o 01:35, Marcin Debowski pisze: Tu masz wykresik (dla 18650 Li-ion), a z 1 dniem to w końcu Twój pomysł. https://batteryuniversity.com/_img/content/discharge-voltage-temperature.jpg PS. Co Ty bierzesz? ;-) Nic nie biorę. Mam odrobinę wyobraźni i sporo doświadczenia. Więc niestety, nie dasz rady tak na skróty. Dobra, odpuszczam. -- Marcin |
|
Data: 2019-08-18 11:43:41 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Nareszcie sa kondony na USB | |
Normalnie w domu parę dni.
Na wakacjach gdzieś w PL parę godzin. Tak swoją drogą ciekawe zachowanie przy ładowarce typu "do gniazda zapalniczki" z dwoma wyjściami USB (kabelek data jaki dodawali do fona): W jednym z gniazdek zawsze komunikaty na fonie "wybierz windows lub mass storage lub ..." i w żaden sposób nie dało się tego przeskoczyć do ładowania (paragraf 22). W drugim ładowało. A drugiemu fonowi było obojętnie które gniazdko. -- -- - A jak będzie słaby sygnał |
|