Data: 2010-11-24 08:44:28 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Naprawiają to co picowskie bydło zniszczyło. | |
Po prawie czterech latach od zatrzymania doktora Mirosława G. szpital MSWiA w Warszawie reaktywował klinikę kardiochirurgii. Chce też wrócić do transplantacji serca
Te klinikę zamknięto w lutym 2007 r., zaraz po zatrzymaniu przez CBA jej szefa dr. Mirosława G. Funkcjonariusze wyprowadzili lekarza ze szpitala w kajdankach na oczach pacjentów. Film z zatrzymania dostały telewizje. Wszystkie stacje pokazały specjalną konferencję prasową ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i szefa CBA Mariusza Kamińskiego. A słowa Ziobry - "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" - stały się jednym z symboli rządów PiS. Ziobro mówił o zarzucie zabójstwa pacjenta, który prokuratura później umorzyła, a były minister przegrał proces z dr. G. i musiał go za te słowa przeprosić. Dziś były ordynator kliniki ma proces za zarzuty korupcyjne. Po tych wydarzeniach 40-łóżkowa klinika kardiochirurgii przestała działać, rozpadł się zespół specjalistów. Wcześniej to tu robiono najwięcej transplantacji w Polsce. W 2006 r. co trzeci przeszczep serca miał miejsce właśnie w szpitalu przy ul. Wołoskiej w Warszawie. Efektem nagłośnienia sprawy dra G. był spadek liczby przeszczepów w kraju. Po raz pierwszy o planach reaktywacji kardiochirurgii usłyszeliśmy w lutym. Ukazało się wtedy ogłoszenie o konkursie na stanowisko szefa kliniki. Przez kilka miesięcy w tajemnicy trzymano informacje, że nowo otwartą klinikę ma poprowadzić krakowski kardiochirurg Paweł Rudziński. To on skompletował nowy zespół specjalistów. We wrześniu klinika zaczęła pracę. Szpital nie zdążył się tym jednak pochwalić. Nowy szef kardiochirurgii miał poważny wypadek, do dzisiaj jest nieprzytomny. W zastępstwie dyrekcja szpitala MSWiA kierowanie kliniką powierzyła prof. Kazimierzowi Suwalskiemu, doświadczonemu kardiochirurgowi ze szpitala przy ul. Banacha w Warszawie. W 2007 r. branżowe czasopismo "Puls Medycyny" opisało konflikt w tamtejszej klinice kardiochirurgii, którą kierował prof. Suwalski. Dziennikarze przytaczali wypowiedzi lekarzy i dyrekcji szpitala, którzy zarzucali profesorowi nepotyzm i nadużycia. Po kontroli mazowieckiego NFZ, która wykazała nieprawidłowości w rozliczaniu umów, resort zdrowia czasowo rozwiązał umowę na kardiochirurgię ze szpitalem przy Banacha. Profesor stracił też funkcję mazowieckiego konsultanta kardiochirurgii. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z dyrektorką szpitala przy Banacha. Nowy pracodawca nie komentuje tamtej sprawy. - To nie dotyczy naszego szpitala - ucina rzecznik szpitala MSWiA Jarosław Buczek. Sam prof. Suwalski mówił wczoraj "Gazecie": - Nie czuję się winny. To już przeszłość. Reaktywowana klinika po trzech miesiącach ma za sobą 70 operacji. Ratuje pacjentów z chorobami naczyń wieńcowych, nabytymi i wrodzonymi wadami serca. Ma wykonywać też nowoczesne operacje hybrydowe (to np. zabieg z udziałem kardiologów i kardiochirurgów, którzy jednocześnie wszczepiają stenty i zakładają by-passy). - Wyniki są dobre. Na razie nie ma kolejek, zapraszamy więc wszystkich, którzy chcą przyjść na diagnostykę - mówi prof. Suwalski. Klinika planuje powrót do przeszczepów serca. - Chcemy wrócić do tych tradycji. Ale to wymaga od nas przygotowań. Najpierw musimy mieć dwóch lekarzy ze specjalizacją transplantologiczną - mówi prof. Suwalski. Czy możliwy jest powrót dr. Mirosława G. do szpitala? - Docierają do nas sygnały od pacjentów, którzy oczekują jego powrotu. Niewielu jest takich specjalistów w Polsce, a nawet w Europie. Jego obecność byłaby dużą szansą dla chorych - odpowiedział rzecznik szpitala. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8709169,Kardiochirurgia_wraca_do_szpitala_MSWiA.html#ixzz16BRX46pQ Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|
Data: 2010-11-23 23:48:03 | |
Autor: DJ MC Donald Musk | |
Naprawiają to co picowskie bydło zniszczyło. | |
On 24 Lis, 08:44, Azor jest pedaĹ em <Brońmy RP przed pisem@...pl>
wrote: Po prawie czterech latach od zatrzymania doktora Mirosława G. szpital MSWiA "Na szpitalach tez bedziemy robic kase" - jakos tak lecial ten cytac Platfonsicy... |
|
Data: 2010-11-24 10:46:09 | |
Autor: Tomy M. | |
Naprawiają to co picowskie bydło zniszczyło. | |
W dniu 2010-11-24 08:44, Azor jest pedałem pisze:
Tu jakieś serduszko, tam kawałek nerki od cygana i interes znów się dobrze kręci. -- Tomy M. |