Data: 2011-04-12 08:37:27 | |
Autor: Przemysław W | |
Najlepsza strategia. | |
Jarosław Kaczyński idzie w kierunku elektoratu buntu, niezadowolonego z biegu spraw w Polsce
Rozmowa z Jarosławem Flisem, politologiem z UJ Renata Grochal: Jarosław Kaczyński zaczął w rocznicę katastrofy smoleńskiej kampanię wyborczą. Jaka ona będzie? Jarosław Flis: Widać, że to nie jest już tylko zwykła walka polityczna. To starcie egzystencjalne, w którym nie przyjmuje się, że druga strona ma prawo do sprawowania władzy, a jeśli ją sprawuje, to tylko przez pomyłkę. Obie strony przesuwają się w tę stronę krok po kroku od pięciu lat. Celem polityki prezesa PiS jest zemsta za śmierć brata? - Walka o władzę i sprawa katastrofy się u niego sumują. Zwycięstwo w wyborach jest warunkiem koniecznym, a także poniekąd i wystarczającym do tego, żeby sprawa katastrofy była przedstawiana przez władze państwowe w takim rozumieniu, jak rozumie ją Kaczyński. Wrócił stary Kaczyński ze swoim językiem insynuacji, który mówi o ofiarach katastrofy smoleńskiej, że "zostali zdradzeni o świcie", a o Lechu Kaczyńskim: "On walczył za Polskę i może właśnie dlatego nie ma go wśród nas". Jak pan rozumie te słowa? - To nie jest klasyczne niedopowiedzenie Kaczyńskiego, czyli: wiem coś przerażającego, ale wam nie powiem. To raczej język aluzyjny: wy dobrze wiecie, o czym mówię. Ten język podkreśla porozumienie ze słuchaczami. Każdy sobie dołoży własną interpretację i to tworzy element wspólnoty. Ta wieloznaczność wynika z tego, że wśród słuchaczy nie ma jednoznacznej opinii. Są tacy, którzy uważają za przyczynę katastrofy zaniedbania, których rząd nie chce wyjaśniać, żeby się nie przyznać do winy. A są i tacy, którzy wierzą w spisek. Kaczyński mówi takim językiem, bo jest on do przyjęcia dla szerokiego spektrum słuchaczy. Czy odmawianie PO prawa do rządzenia, dzielenie Polaków to dobra strategia, żeby wrócić do władzy? - Da się tak wygrać, ale pod kilkoma warunkami: własny elektorat się naprawdę zmobilizuje, a elektorat przeciwnika się zdemobilizuje. Poza tym - że ta wizja świata znajdzie potwierdzenie w wydarzeniach, które będą w ciągu najbliższego półrocza. To dość ryzykowne założenie, ale rozumiem, że wariant łagodniejszego przekazu, w którym nie oskarża się oponentów z najcięższych paragrafów, ćwiczony rok temu, zwycięstwa nie przyniósł i został odrzucony. Po wypowiedziach minionych miesięcy nie ma do niego powrotu. Dlatego padają ostrzejsze słowa niż w kampanii prezydenckiej. Jaka jest kalkulacja Kaczyńskiego? - Idzie w kierunku elektoratu buntu, niezadowolonego z biegu spraw w Polsce, np. młodych ludzi, którzy kończą studia i idą na bezrobocie, dla których Lepper i Giertych to daleka przeszłość. Założenie jest takie, że motywem, który pozwoli przejąć tych wyborców, jest bunt i sprzeciw wobec status quo. A jeśli siłą napędową jest bunt i sprzeciw, to trzeba go wyrażać, a nie mówić, że różnimy się od PO tylko trochę. Jednak z drugiej strony elektorat PO, słysząc tak ostre słowa, mobilizuje się. - Taka strategia ma w sobie coś z desperacji. To prawda, że elektorat PO jest napędzany niechęcią i ta niechęć jest tak głęboka, że nawet jeśli Kaczyński nie daje powodów, żeby ją pogłębiać, to ona i tak jest w stanie przeważyć szalę. Więc być może prezes PiS kalkuluje, że jego zachowanie będzie mieć mniejszy wpływ na mobilizację przeciwników niż na mobilizację własnych zwolenników. Bo centrowi wyborcy i tak są spisani na straty, więc trzeba zmobilizować i pozyskiwać wyborców sprzeciwu. PO nie odpowiedziała na słowa Kaczyńskiego. To dobra strategia? - Nie widać lepszej. Wdawanie się w polemiki z PiS, odbijanie piłeczki w tym samym tonie byłoby działaniem na rzecz SLD. Jak dotąd im bardziej hałaśliwe działanie PiS, tym więcej zyskiwała PO. Zagrożenie "kaczyzmem" może znów zapędzić pod jej skrzydła wątpiących. Jednak to, czy będą liczniejsi od elektoratu sprzeciwu, zależy nie tylko od słów, ale także od faktów - dowodów na umiejętność rządzenia. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9417168,Desperacja_prezesa_PiS.html#ixzz1JHvrF6NA Przemek -- "Natrętna retoryka męczeństwa, ofiary, spisku i smoleńskiego kłamstwa złączyła się z moralnym szantażem - wymuszaniem kultu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jedność pierwszych dni zamieniono w spektakl wykluczania z polskości, a z krzyża uczyniono symbol podziału społeczeństwa i Kościoła." |
|
Data: 2011-04-11 23:52:59 | |
Autor: Hans Kloss | |
Najlepsza strategia- zgnoić platfonsów | |
On 12 Kwi, 08:37, PrzemysĹ aw W <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote:
[brednie]...bo elesdoskiemu lewactwu zęby jadowe jeszcze nawet rosnąc nie zaczęły. Trybunał Stanu dla naczalstwa, wznowienie postępowań bezzasadnie umorzonych przez służalcza PrOkuraturę , drobniejsza swołocz zwyczajne procesy zakończone wyrokami BEZ zawieszeń. To powinno tych śmieci nauczyć rozumu na długo, innego rozwiązania sytuacji nie widać. J-23 |
|
Data: 2011-04-12 22:26:29 | |
Autor: pluton | |
Najlepsza strategia- zgnoić platfonsów | |
Trybunał Stanu dla naczalstwa, wznowienie postępowań bezzasadnieumorzonych przez służalcza PrOkuraturę , drobniejsza swołocz zwyczajne procesy zakończone wyrokami BEZ zawieszeń. To powinno tych śmieci nauczyć rozumu na długo, innego rozwiązania sytuacji nie widać. J-23 Zlozyles juz zazalenie na decyzje prokuratury ? -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2011-04-12 11:40:11 | |
Autor: Tomek | |
Najlepsza strategia. | |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:io0rva$e49$1inews.gazeta.pl... Jarosław Kaczyński idzie w kierunku elektoratu buntu, niezadowolonego z biegu spraw w Polsce Widzisz, zwolennikom Kaczora o coś chodzi, coś im się chce. Nie wyobrażam sobie tych młodych, wykształconych, zadłużonych, którzy wyszliby manifestować na ulice ze swoim poparciem dla Tuska. Bo tu nie bardzo jest co popierać... Jedno, co potrafią, to siedzieć w chałupie czy pracy i mącić... Tomek |
|
Data: 2011-04-12 12:36:44 | |
Autor: Przemysław W | |
Najlepsza strategia. | |
Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał
Widzisz, zwolennikom Kaczora o coś chodzi, coś im się chce..... Żarty sobie stroisz. Siedem tysięcy na Krakowskim Przedmieściu. Z całej Polski. Przemek -- "Natrętna retoryka męczeństwa, ofiary, spisku i smoleńskiego kłamstwa złączyła się z moralnym szantażem - wymuszaniem kultu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jedność pierwszych dni zamieniono w spektakl wykluczania z polskości, a z krzyża uczyniono symbol podziału społeczeństwa i Kościoła." |
|
Data: 2011-04-12 16:14:32 | |
Autor: cirrus | |
Najlepsza strategia. | |
Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4da41e16$0$2446$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w Zwolennikom Hitlera też się coś chciało, a co z tego wyszlo? -- stevep |
|
Data: 2011-04-12 14:36:06 | |
Autor: Azsxse | |
Najlepsza strategia. | |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:io0rva$e49$1inews.gazeta.pl... Jarosław Kaczyński idzie w kierunku elektoratu buntu, niezadowolonego z biegu spraw w Polsce Jarosław po prostu chce zakwaterować się w pałacu prezydenckim w przeciwnym razie zamach z 10 kwietnia 2010 pójdzie na marne! AAA |
|
Data: 2011-04-13 00:39:52 | |
Autor: Jaksa | |
Najlepsza strategia. | |
On Tue, 12 Apr 2011 08:37:27 +0200, PrzemysĹaw W <BroĂąmy RP przed <pisem@...pl> wrote:
http://wyborcza.pl/1,75248,9417168,Desperacja_prezesa_PiS.html#ixzz1JHvrF6NA Przestan juz ciagnac lache Michnikowi! To jest po prostu niesmaczne. Jaksa |