Data: 2011-10-14 04:56:02 | |
Autor: stevep | |
Najgorsze Homo Homini i sondażownie PiS-u. | |
# W wieczór wyborczy widzowie Polsatu News byli w innej rzeczywistości niż ci, którzy oglądali telewizję publiczną lub TVN 24
Przedwyborcze prognozy a wynik wyborów PO - 34,9 proc., PiS - 29,6 proc., SLD - 12,8 proc., PSL - 9,9 proc., Ruch Palikota - 8,6 proc. - taką prognozę wyników przygotował dla Polsatu News instytut Homo Homini. Czyli PO i PSL bez większości mandatów, SLD bez blamażu, a Ruch Palikota z zaledwie czterema posłami. Było to badanie telefoniczne, w którym wynik Platformy był niższy od rzeczywistego o ponad 4 pkt proc., a SLD - o ponad 4 pkt zawyżony. tym samym czasie TVN 24 i TVP przedstawiły wynik badania exit poll, czyli wśród 90 tys. wyborców wychodzących z komisji. Wynik żadnej z partii nie odbiegał od oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej o więcej niż 1 pkt proc. Przypomnijmy - wyniki PKW to 39,19 proc. dla PO, 29,88 proc. dla PiS. Ruch Palikota dostał 10,01 proc. głosów, dalej są PSL (8,36 proc.) i SLD (8,25 proc.). Krótko potem Homo Homini swoje wyniki skorygował - dodał 2,4 pkt proc. Platformie i zabrał ponad punkt Sojuszowi. Zamieszanie potęgowali prowadzący wieczór wyborczy Polsatu dziennikarze, którzy cytowali na przemian sondaż Homo Homini i exit poll TNS OBOP. Sondaże jawne i tajne To było zwieńczenie kampanii, w której sondaże grały jedną z pierwszoplanowych ról. Liczne badania robione według różnych metodologii publikowały media, a wrażenie chaosu zwiększali politycy, którzy wciąż opowiadali o tajnych partyjnych sondażach, które miały jakoby być dokładniejsze od badań powszechnie znanych. O tajemniczych sondażach, w których PiS dogania, a czasem wręcz wyprzedza Platformę, wielokrotnie mówili politycy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. - Z sondaży wiadomo, że elektorat PiS potrzebował mobilizacji; takim mobilizującym czynnikiem była wiara w zwycięstwo - tłumaczy strategię PiS były polityk tej partii. Równolegle politycy Platformy podważali sondaże, które dawały ich partii wysoką przewagę, i przekonywali, że tak naprawdę przewaga nad PiS jest niewielka - także po to, by zmobilizować zwolenników. Przez większość kampanii sondaże pokazujące niewielką przewagę PO nad PiS publikował instytut Homo Homini. W przedwyborczym sondażu dla Polskiego Radia PO miała 32,1 proc., a PiS - 29,6 proc. - W sondażu przedwyborczym nie doszacowaliśmy Platformy i minimalnie Ruchu Palikota, ale to dlatego, że nie przewidzieliśmy frekwencji - tłumaczy Marcin Duma, szef Homo Homini. - A jeśli chodzi o sondaż w dniu wyborów, to badanie telefoniczne ma ograniczenia, nigdy nie będzie tak dokładne jak exit poll. Ale jest tańsze, a my zmieściliśmy się w granicach błędu - dodaje Duma. Jednak dopiero wtedy, gdy Homo Homini dodał PO 2,4 pkt. Dlaczego po pierwszych wynikach firma je skorygowała, gdy okazało się, że TVN 24 i TVP podają inne dane? - Pierwotnie podaliśmy wyniki cząstkowe, później doszły ankiety z ostatniej półgodziny sondażu - tłumaczy Duma. Badanie można kontrolować, ale Homo Homini - w odróżnieniu od TNS OBOP, GfK Polonia, MB SMG KRC czy CBOS - nie poddaje się audytowi, nie należy też do Organizacji Firm Badania Opinii i Rynku. Duma: - W Polsce zrzeszanie się nie jest obowiązkowe. Kierownictwo Polsatu News - jak wynika z naszych informacji - analizuje teraz umowę z Homo Homini i zastanawia się, czy za badanie zapłacić. # Ze strony: http://tiny.pl/h1dkf -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-10-14 20:49:06 | |
Autor: pluton | |
Najgorsze Homo Homini i sondażownie PiS-u. | |
O tajemniczych sondażach, w których PiS dogania, a czasem wręcz wyprzedzaPlatformę, wielokrotnie mówili politycy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Gratulujemy PiSowi wygranej. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|