Witam,

Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości news:4c836c53$0$27035$65785112news.neostrada.pl...

w związku z totalnym brakiem odpowiedzi od Hiltona publikuję list wysłany do Hilton Warszawa i innych placówek Hiltona w tym centrali.

Chcę poinformować o nagannym zachowaniu Państwa firmowego kierowcy samochodu marki Mercedes nr. rej. WB82332 w Warszawie dnia 23.08.2010 na ul. Powstańców Śląskich w okolicach godziny 17:00.

Czy mógłbyś coś więcej napisać na temat tego samochodu?
Gdzie miał, i jak, zaznaczone, że jest firmowym samochodem hotelu Hilton?

Mam niejakie obawy, że napotkałeś zwykłego cierpiarza z Sawa Taxi, które obsługuje ten hotel.
Takie taksówki (hotelowe) nie mają normalnego znakowania cierpiarskiego, tylko kogucika z nazwą hotelu.

Jeśli dobrze się domyślam, to wcale się nie dziwię, że nie otrzymałeś odpowiedzi.

Poza tym hotel Hilton znajduje się na Woli a rejestracja wskazuje na Bemowo.

Zresztą nawet jak napiszesz skargę do Sawa Taxi to też pewnie niewiele zmieni.
Nawet nie ma pewności czy to cierpiarz czy przewoźnik (choć raczej cierpiarz).
Jeśli cierpiarz to powinieneś m.in. złożyć skargę do Biura Działalności Gospodarczej i Zezwoleń Urzędu m.st. Warszawy.

Jeśli Ci mocno zalazł za skórę, raczej powinieneś działać raczej w tym kierunku.
Poza tym, powinieneś złożyć skargę na policję.
Sprawdzą misia po nr rejestracyjnym.


--
Pozdrawiam
Szuwaks

Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:i60pld$cq8$1inews.gazeta.pl...

Nawet nie ma pewności czy to cierpiarz czy przewoźnik (choć raczej cierpiarz).
Jeśli cierpiarz to powinieneś m.in. złożyć skargę do Biura Działalności Gospodarczej i Zezwoleń Urzędu m.st. Warszawy.

A co to jest cierpiarz?
Bo ja "we więźniu" nie siedziałem, więc z gitmową u mnie krucho.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On 2010-09-06, Jasio <bylystudent@gazeta.pl> wrote:

A co to jest cierpiarz?
Bo ja "we więźniu" nie siedziałem, więc z gitmową u mnie krucho.

Od Google Cie odcieli? ;-)

Cierpiarz - stare, gwarowe, warszawskie określenie taksówkarza, wywodzące się z wiecznych narzekań taksówkarzy, że ich działalność jest wysoce niedochodowa. Takie narzekania były normą w rozmowach
z pasażerami za czasów komuny. Określenie cierpiarz odnosiło się zazwyczaj do prywaciarza, tych państwowych nazywano bowiem określeniem złotówa (coś jak dusigrosz).
Cierpiarz cierpi bo:

    * taksĂłwka stoi na postoju i nie ma klienta
    * jest klient, ale kurs krĂłtki i po takim długim staniu na       słupie (czytaj: postoju) trzeba będzie wracać na koniec kolejki
    * kurs jest długi, ale w okolice, gdzie nie ma szans na ponownego       klienta, wiec trzeba będzie wracać na pusto
    * właśnie ma zjeĹźdĹźać do domu a wszyscy się uparli na kursy w       odwrotnym kierunku
    * II strefa (wyjazd poza miasto) i tak jest nieopłacalna
    * pasaĹźer brudzi wnętrze, a jak raz jednemu pozwolił zapalić,       to zaraz miał wypaloną dziurę w tapicerce
    * opony drogie, paliwo podroĹźało, samochĂłd się zuĹźywa, a za       taksĂłwkę na giełdzie moĹźna dostać mniej niĹź za zwykły osobowy       (kiedyś taksĂłwki miały specjalne numery rejestracyjne)

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2010-09-06 12:37, AZ pisze:

     * opony drogie, paliwo podroĹźało, samochĂłd się zuĹźywa, a za
       taksĂłwkę na giełdzie moĹźna dostać mniej niĹź za zwykły osobowy
       (kiedyś taksĂłwki miały specjalne numery rejestracyjne)

Pamietam, tablice byly zawsze " WGT " - warszawski gang taksowkarzy :-)


--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ĺźyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i62g9v$tqa$1@node1.news.atman.pl...

Określenie cierpiarz odnosiło się
zazwyczaj do prywaciarza, tych państwowych nazywano bowiem
określeniem złotówa (coś jak dusigrosz).

A ja myslalem, ze zlotowa to od tego, ze kiedys dawno temu kurs kosztowal 1zl za 1km.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-06 12:30, Jasio pisze:

A co to jest cierpiarz?

http://www.zgapa.pl/zgapedia/Cierpiarz.html

Bo ja "we więźniu" nie siedziałem, więc z gitmową u mnie krucho.

Żadna to gitmowa i z więzieniem też nie ma zupełnie nic wspólnego.
Ja to określenie dobrze pamiętam z dzieciństwa, choć przyznaję, że dawno
go już nie słyszałem.

--
duddits

W dniu 2010-09-05 21:04, Szuwaks pisze:

Mam niejakie obawy, że napotkałeś zwykłego cierpiarza z Sawa Taxi, które
obsługuje ten hotel.
Takie taksówki (hotelowe) nie mają normalnego znakowania cierpiarskiego,
tylko kogucika z nazwą hotelu.

Ciekawy trop, co nie zmienia faktu Ĺźe samochĂłd jeĹşdzi z logiem Hotelu Hilton. Niespecjalnie mnie interesuje w tej sytuacji komu i na jakich zasadach Hotel zleca przewĂłz osĂłb samochodami oznaczonymi ich logiem.

--
Olek

Witam,

Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości news:4c85074b$0$22812$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-09-05 21:04, Szuwaks pisze:

Mam niejakie obawy, że napotkałeś zwykłego cierpiarza z Sawa Taxi, które
obsługuje ten hotel.
Takie taksówki (hotelowe) nie mają normalnego znakowania cierpiarskiego,
tylko kogucika z nazwą hotelu.

Ciekawy trop, co nie zmienia faktu Ĺźe samochĂłd jeĹşdzi z logiem Hotelu Hilton. Niespecjalnie mnie interesuje w tej sytuacji komu i na jakich zasadach Hotel zleca przewĂłz osĂłb samochodami oznaczonymi ich logiem.

Drogi internetowy Kolego,
Zgadzam się z Tobą, że może Cię nieszczególnie interesować kto wozi czyje logo i gdzie.
Ale, jeśli mogę zapytać, jak zajedzie Ci drogę jakiś gość w samochodzie, na którym widnieje logo Hondy to wyślesz list protestacyjny do jej siedziby w Japonii?

Byłem dziś w warszawskim Hiltonie.
I podpytałem jakie mają znakowanie na służbowych samochodach.
Otóż na osobowych nie mają żadnych znaków.
Jedynie Hiltonem jest oznakowany jakiś jeden pickup.

W swym zacietrzewieniu nie przemyślałeś sprawy.
PodjedĹş do Hiltona, pogadaj z ludĹşmi.

Jeśli nic Cię niespecjalnie interesuje, to odpuść sobie pisanie pism, bo nic one nie osiągną.


--
Pozdrawiam
Szuwaks

"Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> wrote:

Jeśli nic Cię niespecjalnie interesuje, to odpuść sobie pisanie pism, bo nic one nie osiągną.

No mnie na przyklad napisanie pisma zdecydowanie obniza cisnienie.
Potem mozna sie spokojnie zastanowic czy to pismo wyslac;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

W dniu 2010-09-06 22:17, Szuwaks pisze:

Użytkownik "Olek Kwaśniewski"
Ciekawy trop, co nie zmienia faktu Ĺźe samochĂłd jeĹşdzi z logiem Hotelu
Hilton. Niespecjalnie mnie interesuje w tej sytuacji komu i na jakich
zasadach Hotel zleca przewĂłz osĂłb samochodami oznaczonymi ich logiem.

Drogi internetowy Kolego,
Zgadzam się z Tobą, że może Cię nieszczególnie interesować kto wozi
czyje logo i gdzie.
Ale, jeśli mogę zapytać, jak zajedzie Ci drogę jakiś gość w samochodzie,
na którym widnieje logo Hondy to wyślesz list protestacyjny do jej
siedziby w Japonii?

A nie powinienem? A jak logo Fiata to do Berlusconieg napiszę.
Drogi internetowy Kolego, jest pewna granica absurdu po za którą nie podejmuję się dyskusji.

Byłem dziś w warszawskim Hiltonie.
I podpytałem jakie mają znakowanie na służbowych samochodach.
Otóż na osobowych nie mają żadnych znaków.
Jedynie Hiltonem jest oznakowany jakiś jeden pickup.

W swym zacietrzewieniu nie przemyślałeś sprawy.
PodjedĹş do Hiltona, pogadaj z ludĹşmi.

Jeśli nic Cię niespecjalnie interesuje, to odpuść sobie pisanie pism, bo
nic one nie osiągną.

Jeżeli ktoś jeździ samochodem z kogutem Hiltona na dachu bez wiedzy tego hotelu to mój list też powinien ich zainteresować. Jeżeli jeździ bo podpisał taką umowę z Hotelem Hilton to informacja o jego zachowaniu powinna ich szczególnie interesować. Mówię przez analogię do siebie. Mnie interesuje co i jak robi mój podwykonawca lub firma outsourcingowa. Jak przez pryzmat podwykonawców jest postrzegana moja firma.

W zawiązku z tym że Hotel Hilton nie raczył napisać ani jednego zdania w odpowiedzi na mój list, a ja nie mam ochoty ani czasu ciągać się z nimi po sądach, po odczekaniu tygodnia opublikowałem list w sieci. Byłbym usatysfakcjonowany gdybym otrzymał z hotelu informację że jest to podwykonawca i zwrócą uwagę na jego zachowanie.

Poza tym jak napisał Jacot napisanie tego listu i późniejsze opublikowanie go oczyściło mnie, taka forma katharsis. Inny poszedł by na jogę, pojeździł po lesie, ja musiałem się podzielić wrażeniami i opinią o Hotelu Hilton Warszawa.

--
Olek

W dniu 2010-09-07 20:48, Olek Kwaśniewski pisze:

Jeżeli ktoś jeździ samochodem z kogutem Hiltona na dachu bez wiedzy tego
hotelu to mój list też powinien ich zainteresować. Jeżeli jeździ bo
podpisał taką umowę z Hotelem Hilton to informacja o jego zachowaniu
powinna ich szczególnie interesować. Mówię przez analogię do siebie.
Mnie interesuje co i jak robi mĂłj podwykonawca lub firma outsourcingowa.
Jak przez pryzmat podwykonawcĂłw jest postrzegana moja firma.

W zawiązku z tym że Hotel Hilton nie raczył napisać ani jednego zdania w
odpowiedzi na mój list, a ja nie mam ochoty ani czasu ciągać się z nimi
po sądach, po odczekaniu tygodnia opublikowałem list w sieci. Byłbym
usatysfakcjonowany gdybym otrzymał z hotelu informację że jest to
podwykonawca i zwrócą uwagę na jego zachowanie.

Poza tym jak napisał Jacot napisanie tego listu i późniejsze
opublikowanie go oczyściło mnie, taka forma katharsis. Inny poszedł by
na jogę, pojeździł po lesie, ja musiałem się podzielić wrażeniami i
opinią o Hotelu Hilton Warszawa.

Ze swojej strony moge Ci obiecac ze, w rama poparcia, nigdy w zyciu nie przenocuje w Hiltonie a gdy Paris Hilton wpadnie do mnie na seks to ja psami poszczuje.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

W dniu 2010-09-07 21:28, Kuczu pisze:

Ze swojej strony moge Ci obiecac ze, w rama poparcia, nigdy w zyciu nie
przenocuje w Hiltonie a gdy Paris Hilton wpadnie do mnie na seks to ja
psami poszczuje.

I takiej postawy oczekiwałem ;)

--
Olek

Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c86891c$0$27025$65785112@news.neostrada.pl...

W zawiązku z tym że Hotel Hilton nie raczył napisać ani jednego zdania w odpowiedzi na mój list, a ja nie mam ochoty ani czasu ciągać się z nimi po sądach, po odczekaniu tygodnia opublikowałem list w sieci.

Po tygodniu? Zartujesz, prawda? Przeciez oni nawet nie zdazyli koperty otworzyc.

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-07 21:39, Ivam pisze:

Użytkownik "Olek Kwaśniewski"
<olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:4c86891c$0$27025$65785112@news.neostrada.pl...

W zawiązku z tym że Hotel Hilton nie raczył napisać ani jednego zdania
w odpowiedzi na mój list, a ja nie mam ochoty ani czasu ciągać się z
nimi po sądach, po odczekaniu tygodnia opublikowałem list w sieci.

Po tygodniu? Zartujesz, prawda? Przeciez oni nawet nie zdazyli koperty
otworzyc.

hm... od czego tu zacząć ... są bity, mogą przyjąć wartości 0 lub 1, 8 bitów to ...

to był list elektroniczny

--
Olek

Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c86980b$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...

hm... od czego tu zacząć ... są bity, mogą przyjąć wartości 0 lub 1, 8 bitów to ...

to był list elektroniczny

Ty takie powazne pismo elektronicznie i chcesz byc brany na powaznie?

--
pzdr:
Ivam

W dniu 2010-09-07 22:19, Ivam pisze:

Użytkownik "Olek Kwaśniewski"
<olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:4c86980b$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...

hm... od czego tu zacząć ... są bity, mogą przyjąć wartości 0 lub 1, 8
bitĂłw to ...

to był list elektroniczny

Ty takie powazne pismo elektronicznie i chcesz byc brany na powaznie?

Śmiertelnie poważnie. Coraz mniej dokumentów na papierze widzę na co dzień. Myślisz że w Hiltonie nie mają komputera? Nie czytają poczty? Kto wiem może masz rację?

--
Olek

Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c87f1f3$0$27043$65785112@news.neostrada.pl...

Śmiertelnie poważnie. Coraz mniej dokumentów na papierze widzę na co dzień.

Ja tez. To nie znaczy, ze wyslalbym oficjalna skarge droga elektroniczna.

Myślisz że w Hiltonie nie mają komputera?

Mysle, ze maja. I mysle, ze dostaja bardzo duzo poczty.

Nie czytają poczty?

Jest na to szansa... zwlaszcza jesli w temacie napisales np. "skarga", albo "naganne zachowanie pracownika hilton warszawa", to od razu polecialo do smieci, albo spamu.

Jest rowniez szansa, ze kierownik, dyrektor czy inny dowodzacy jest "starej daty" i zadna forma elektronicznej skargi go nie obchodzi, bo wychodzi z zalozenia, ze jesli komus sie nie chcialo pofatygowac po znaczek, to znaczy ze nie jest to na tyle wazne, zeby sobie zaprzatac tym glowe.

Znalem jednego angola, ktory widzac zle napisany naglowek albo zle zaadresowana koperte, listu formalnego (dawniej podobno uczyli tego w angielskich szkolach - maja dosc konkretnie wyznaczone zasady) od razu list wrzucal do niszczarki, bo on sie z kims kto poprawnego listu nie potrafi napisac, na 100% nie dogada.

--
pzdr:
Ivam

On Wed, 08 Sep 2010 23:28:28 +0300, Olek Kwaśniewski  <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> wrote:

W dniu 2010-09-07 22:19, Ivam pisze:

Użytkownik "Olek Kwaśniewski"
<olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:4c86980b$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...

hm... od czego tu zacząć ... są bity, mogą przyjąć wartości 0 lub 1, 8
bitów to ...

to był list elektroniczny

Ty takie powazne pismo elektronicznie i chcesz byc brany na powaznie?

Śmiertelnie poważnie. Coraz mniej dokumentów na papierze widzę na co  dzień. Myślisz że w Hiltonie nie mają komputera? Nie czytają poczty? Kto  wiem może masz rację?

A gdzie to wysłałeś? W sensie na jkai adres? Ogólny jakiś czy do  konkretnej osoby?

--
Terror | B12 | GG: 52182 | t3rror.eu

Witam,

Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości news:4c86891c$0$27025$65785112news.neostrada.pl...

Poza tym jak napisał Jacot napisanie tego listu i późniejsze opublikowanie go oczyściło mnie, taka forma katharsis. Inny poszedł by na jogę, pojeździł po lesie, ja musiałem się podzielić wrażeniami i opinią o Hotelu Hilton Warszawa.

Twoje katharsis i oczyszczenie siebie okazuje się bytem wirtualnym.
Powrzeszczałeś w sieci i nic poza tym nie potrafisz zrobić.
Zastanawiające jest to wirtualne oczyszczenie.
Dałeś się opluć i wirtualnie się oczyściłeś, tak?
Podzieliłeś się pismem i opinią, na którą nikt Ci nie odpowiedział.

Następnym razem, jak będziesz lawirował pomiędzy samochodami w korku, nie sygnalizując co robisz (rękami lub światełkami) i ktoś wyjdzie z samochodu i da Ci w pysk, to napisz do Czerwonego Krzyża oraz premiera i prezydenta.

Być może kiedyś ktoś C odpowie, że raczej powinieneś skorzystać z komunikacji miejskiej.

Życzę Ci wszystkiego dobrego.


--
Pozdrawiam
Szuwaks

W dniu 2010-09-07 21:59, Szuwaks pisze:

Witam,

Użytkownik "Olek Kwaśniewski"

Poza tym jak napisał Jacot napisanie tego listu i późniejsze
opublikowanie go oczyściło mnie, taka forma katharsis. Inny poszedł by
na jogę, pojeździł po lesie, ja musiałem się podzielić wrażeniami i
opinią o Hotelu Hilton Warszawa.

Twoje katharsis i oczyszczenie siebie okazuje się bytem wirtualnym.
Powrzeszczałeś w sieci i nic poza tym nie potrafisz zrobić.
Zastanawiające jest to wirtualne oczyszczenie.
Dałeś się opluć i wirtualnie się oczyściłeś, tak?
Podzieliłeś się pismem i opinią, na którą nikt Ci nie odpowiedział.

Następnym razem, jak będziesz lawirował pomiędzy samochodami w korku,
nie sygnalizując co robisz (rękami lub światełkami) i ktoś wyjdzie z
samochodu i da Ci w pysk, to napisz do Czerwonego KrzyĹźa oraz premiera i
prezydenta.

Być może kiedyś ktoś C odpowie, że raczej powinieneś skorzystać z
komunikacji miejskiej.

Życzę Ci wszystkiego dobrego.

plonk

Witam,

Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w wiadomości news:4c86a0d1$0$22794$65785112news.neostrada.pl...

Być może kiedyś ktoś C odpowie, że raczej powinieneś skorzystać z
komunikacji miejskiej.
Życzę Ci wszystkiego dobrego.

plonk

Katharsis, he, he -:)))
Keyboard warrior -:)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

"Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> wrote:

Następnym razem, jak będziesz lawirował pomiędzy samochodami w korku, nie sygnalizując co robisz (rękami lub światełkami)

Czlowiek z czerwona choragiewka z przodu, to jest trendi.
Bylo  mu urwac te jebione drzwi w ch...
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx

Szuwaks pisze:

Twoje katharsis i oczyszczenie siebie okazuje się bytem wirtualnym.
Powrzeszczałeś w sieci i nic poza tym nie potrafisz zrobić.

hmm.. ciekawe, przecież napisal do Hiltona, a potem w sieci. nic powiadasz? Ty byś jebnął gościu z liścia? "Keyboard warrior -:)))"

Następnym razem, jak będziesz lawirował pomiędzy samochodami w korku, nie sygnalizując co robisz (rękami lub światełkami)

hipokryta.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i67mn8$99a$1news.onet.pl...

Szuwaks pisze:

Twoje katharsis i oczyszczenie siebie okazuje się bytem wirtualnym.
Powrzeszczałeś w sieci i nic poza tym nie potrafisz zrobić.

hmm.. ciekawe, przecież napisal do Hiltona, a potem w sieci. nic powiadasz? Ty byś jebnął gościu z liścia? "Keyboard warrior -:)))"

Wiesz, mnie stać było na to, by zajrzeć do Hiltona i potwierdzić swoje podejrzenie o to, że nie mają oznakowanych samochodów służbowych poza jakimś jednym pickupem.
Kolega Olek K. tylko zapienił się, że nikt mu nie odpisał :))
Skutek? Dostał radę jak to naleĹźy zrobić i gdzie się skarĹźyć,  a oddał plonka.
Może tak też się zachowuje na ulicy i dlatego został zbluzgany?

Następnym razem, jak będziesz lawirował pomiędzy samochodami w korku, nie sygnalizując co robisz (rękami lub światełkami)

hipokryta.

Bo dlaczego?
:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks pisze:

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i67mn8$99a$1news.onet.pl...

Następnym razem, jak będziesz lawirował pomiędzy samochodami w korku, nie sygnalizując co robisz (rękami lub światełkami)

hipokryta.

Bo dlaczego?

bo jeĹşdzisz w korku kanionem i machasz rekami jak tylko cien lusterka chce zapadac na sasiedni pas, zapewne.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Witam,

Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i67nso$99a$2news.onet.pl...

hipokryta.

Bo dlaczego?

bo jeĹşdzisz w korku kanionem i machasz rekami jak tylko cien lusterka chce zapadac na sasiedni pas, zapewne.

A jednak pewności nie masz (piszesz "zapewne") i dobrze, bo się mocno mylisz. -:)
Ciupasem więc odszczekaj tego hipokrytę. :)
Mimo tego, iż uważam przeciskanie się pomiędzy samochodami za co najmniej śmieszne, nie utrudniam życia motobajkolubom.
Wręcz często dostarczają mi niezłej rozrywki :)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

On 8 Wrz, 17:12, "Szuwaks" <szuw...@go2.pl> wrote:

Witam,

Użytkownik "gildor" <gil...@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomościnews:i67nso$99a$2news.onet.pl...

>>> hipokryta.
>> Bo dlaczego?
> bo jeździsz w korku kanionem i machasz rekami jak tylko
> cien lusterka chce zapadac na sasiedni pas, zapewne.

A jednak pewności nie masz (piszesz "zapewne") i dobrze, bo
się mocno mylisz. -:)

cóż. jeździsz tez pewnie zgodnie z ograniczeniami. cóż, każdego
szkoda.

Ciupasem więc odszczekaj tego hipokrytę. :)

nie wierze w aniołki

Mimo tego, iż uważam przeciskanie się pomiędzy samochodami
za co najmniej śmieszne, nie utrudniam życia motobajkolubom.
Wręcz często dostarczają mi niezłej rozrywki :)))

tez preferuje czilaut.

- gildor

Witam,

Użytkownik "gildor" <mariusz.walczuk@gmail.com> napisał w wiadomości news:cf654c35-00c3-4fad-afec-cc9be175713dl20g2000yqm.googlegroups.com...
On 8 Wrz, 17:12, "Szuwaks" <szuw...@go2.pl> wrote:

A jednak pewności nie masz (piszesz "zapewne") i dobrze, bo
się mocno mylisz. -:)

cóż. jeździsz tez pewnie zgodnie z ograniczeniami. cóż, każdego
szkoda.
===

W korkach? Bo o tym była mowa.
Nawet poniżej. -:)

Ciupasem więc odszczekaj tego hipokrytę. :)

nie wierze w aniołki
=====

Twoja tak zwana broszka.

Mimo tego, iż uważam przeciskanie się pomiędzy samochodami
za co najmniej śmieszne, nie utrudniam życia motobajkolubom.
Wręcz często dostarczają mi niezłej rozrywki :)))

tez preferuje czilaut.
====

Świetnie. -:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Użytkownik "Szuwaks" słyszy "pomidor" i już ryczy ze śmiechu:

Mimo tego, iż uważam przeciskanie się pomiędzy samochodami za co najmniej śmieszne

Kurde, ja to mam przesrane. Żeby sie uśmiać muszę pójść na jakiś kabaret, tudzież Larry'ego Davida na youtube pooglądać. Zawsze zazdrościłem osobnikom, którym do śmiechu wystarczy widok sera;-)

Wręcz często dostarczają mi niezłej rozrywki :)))

Niech zgadne - jak się gość wypierd...li na mopliku? Zahaczy o lusterko?

Zdroofka Johnny

Witam,

Użytkownik "johnny" <johnny@plusnet.pl> napisał w wiadomości news:4c87b4c9$0$22806$65785112news.neostrada.pl...

Mimo tego, iż uważam przeciskanie się pomiędzy samochodami za co najmniej śmieszne

Kurde, ja to mam przesrane. Żeby sie uśmiać muszę pójść na jakiś kabaret, tudzież Larry'ego Davida na youtube pooglądać. Zawsze zazdrościłem osobnikom, którym do śmiechu wystarczy widok sera;-)

Jeśli motocyklistów określić mianem sera, to czemu nie :))

Wręcz często dostarczają mi niezłej rozrywki :)))

Niech zgadne - jak się gość wypierd...li na mopliku? Zahaczy o lusterko?

Jeśli to robi, to nie powinien wsiadać na motocykl.
Po huk się wciska tam, gdzie się nie mieści?
A zanim się wypierdaczy to niech załączy tryb myślenia.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:i67nhe$5ca$1inews.gazeta.pl...

Wiesz, mnie stać było na to, by zajrzeć do Hiltona i potwierdzić swoje podejrzenie o to, że nie mają oznakowanych samochodów służbowych poza jakimś jednym pickupem.

No i tu sie mylisz. Pol godziny temu przejezdzalem obok Hiltona i na podjezdzie stal ciemny mercedes z malym kogutem na dachu a na nim logo i nazwa hotelu.

Pozdr. Robert T.

Użytkownik "Robert T." <rtumil@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i68otd$i5o$1news.onet.pl...

No i tu sie mylisz. Pol godziny temu przejezdzalem obok Hiltona i na podjezdzie stal ciemny mercedes z malym kogutem na dachu a na nim logo i nazwa hotelu.

Pozdr. Robert T.

Tak samo oznakowane samochody ma rowniez Marriott.

Pozdr. Robert T.

Witam,

Użytkownik "Robert T." <rtumil@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i68p4d$ipd$1news.onet.pl...

No i tu sie mylisz. Pol godziny temu przejezdzalem obok Hiltona i na podjezdzie stal ciemny mercedes z malym kogutem na dachu a na nim logo i nazwa hotelu.

Tak samo oznakowane samochody ma rowniez Marriott.

Robert,
masz rację, stoją tam samochody (mercedesy) z kogucikiem, na którym jest napisana nazwa hotelu.
I nie mylę sie kto tymi samochodami jeździ.

Zobacz:
http://www.sawataxi.com.pl/o_firmie
"Od lat obsługujemy lotnisko, Dworzec Centralny, targi Expo, najlepsze pięciogwiazdkowe hotele w Warszawie m.in. Mariott i Hilton oraz ponad 400 firm".

Czy na prawdę nikt nie rozumie tego biznesu?


--
Pozdrawiam
Szuwaks

Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:i68pko$6v8$1inews.gazeta.pl...

Czy na prawdę nikt nie rozumie tego biznesu?


-- Pozdrawiam
Szuwaks

Ale samochody sawa taxi z logiem na koguciku reprezentuja marke klienta a nie swoja korporacje taxi.
Ja czy kto inny nieznajac, jak to napisales tego biznesu, widzac tak oznakowany samochod jestem przekonany, ze jest to pojazd hotelu czy innej firmy bo takie ma oznaczenie. Widzac takie zachowanie i niecenzuralne odzywki wyrabiam sobie zdanie nie o sawa taxi tylko o firmie, ktora akurat sawa taxi reprezentuje i bedac na miejscu kierownictwa hotelu Hilton zwrocilbym uwage na takie sygnaly naruszajace wizerunek firmy.

Pozdr. Robert T.

Witam,


Użytkownik "Robert T." <rtumil@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i68qon$nop$1news.onet.pl...

Ale samochody sawa taxi z logiem na koguciku reprezentuja marke klienta a nie swoja korporacje taxi.
Ja czy kto inny nieznajac, jak to napisales tego biznesu, widzac tak oznakowany samochod jestem przekonany, ze jest to pojazd hotelu czy innej firmy bo takie ma oznaczenie. Widzac takie zachowanie i niecenzuralne odzywki wyrabiam sobie zdanie nie o sawa taxi tylko o firmie, ktora akurat sawa taxi reprezentuje i bedac na miejscu kierownictwa hotelu Hilton zwrocilbym uwage na takie sygnaly naruszajace wizerunek firmy.

Dlatego w pierwszym poście sugerowałem, a w drugim potwierdziłem informację o tym, że jest to Sawa Taxi.
Zgadzam się z Tobą, że sam Hilton powinien zareagować.
Jednak jeśli tego nie zrobił (powód jest nieznany), a powzięło się informację, że to są taksówkarze, to trzeba być konsekwentnym.
A tu konsekwencji brak.
Zresztą chyba nie ma sensu dalej tego tematu wałkować.
:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i6a23r$rla$1@inews.gazeta.pl...

Zgadzam się z Tobą, że sam Hilton powinien zareagować.
Jednak jeśli tego nie zrobił (powód jest nieznany),

Powod IMO oczywisty - forma elektroniczna i krotki czas na odpowiedz. Jesli by napisali ladnymi slowami "gowno nas to obchodzi" to bym sie zdziwil, jednak brak odpowiedzi dla mnie jest oczywisty. Sam bym olal takiego e-maila.

--
pzdr:
Ivam

Witam,


Użytkownik "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c88e9ae$0$27046$65785112news.neostrada.pl...

Jednak jeśli tego nie zrobił (powód jest nieznany),

Powod IMO oczywisty - forma elektroniczna i krotki czas na odpowiedz. Jesli by napisali ladnymi slowami "gowno nas to obchodzi" to bym sie zdziwil, jednak brak odpowiedzi dla mnie jest oczywisty. Sam bym olal takiego e-maila.

Ja bym nie olał.
Przynajmniej wyjaśniłbym sytuację kompetencyjną skargodawcy. :)
Ale widać w Hiltonie pracują napompowani. -:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks