| Data: 2011-12-04 19:07:12 | |
| Autor: sofu | |
| Módlmy sie o beatyfikacje Piusa XII [155] | |
|
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4edba7f0$0$1451$65785112news.neostrada.pl... Boże w Trójcy Świętej Jedyny, który Słudze Twemu Piusowi XII przez Waszym Panem jest Bestia, a nie Jezus. Ponieważ Bestii świadomie lub nie służy wielu tzw. dobrych katolików obowiązkiem tych, którzy potrafia oddzielić ziarno od plew jest infomowanie że: Jaki Kościół tacy święci! Garść informacji o tym piekielniku: Pius XII był osobiście odpowiedzialny za ludobójstwo co najmniej pół miliona prawosławnych Serbów, Żydów i Romów w Chorwacji, Bośni i Krajinie przez zbrodniczy reżim ustaszy w latach 1941-45 . Ustasze byli wspierani i organizowani przez zakon franciszkanów - przy pełnej wiedzy Watykanu. Aktywnie uczestniczyli też w rzeziach, m.in. w obozie koncentracyjnym w Jasenovcu, gdzie zamordowano ponad 700 tysięcy osób. Ofiarom rabowano tam kosztowności, które stały się potem znane jako "złoto ustaszy". Trafiły one następnie do Banku Watykańskiego i zostały wykorzystane do zorganizowania "szczurzej drogi" - kanału przerzutowego zbrodniarzy i nazistów do Ameryki Południowej. "Ze złota wyrwanego z zębów członków mojej rodziny Watykan sfinansował ucieczkę nazistów do Argentyny" - powiedział William Dorich dochodzący obecnie sprawiedliwości po ponad 60-iu latach. Lider ustaszy Ante Pavlic był czule przyjmowany w Watykanie przez Piusa XII, który nazywał go "drogim synem" i - podczas gdy jego ludzie zajęci byli ludobójstwem - napominał go, by wprowadził w Chorwacji zakaz aborcji. Pius XII był dokładnie informowany o eksterminacji i przymusowych nawróceniach przez swojego legata Marcone oraz arcybiskupa Zagrzebia Alojzego Stepnica - skazanego po wojnie na 16 lat więzienia za zbrodnie wojenne. Kiedy wyszedł z więzienia po sześciu latach Pius XII nie zapomniał o nim i w 1952 roku awansował go na kardynała. Ostatni papież, który nosił się w lektyce, mając dokładny obraz sytuacji błogosławił ustaszy aż do ich upadku w maju 1945 roku." Nigdy (do końca wojny) nie potepił agresji Niemec na Polskę (za wyjątkiem stwierdzenia, że jego "serce płacze nad losem umiłowanej Polski" po inwzji Sowietów), nigdy nie potępił zsyłki polskich księzy do obozów koncentracyjnych i nigdy nie potępił terroru wobec polskiej ludności cywilnej. Przeciwnie rozpłakał się z wściekłości kiedy dowiedział się, że Kardynał Hlond zabronił odprawiania nabożeństw po niemiecku!. Kiedy domagał się od niego potepienia zbrodniczych działań Niemców w Polsce polski ambasador Kazimierz Papee papież odrzekł, że NIE MA NA TO KONKRETNYCH DOWODÓW. Papee miał przytomnośc odpowiedziec mu, że w jesli niegodziwosci sa powszechnie znane konkretne indywidualne dowody nie sa potrzebne. Relacja ambasodora jest historykom powszechnie znana, więc trudno uznać ją za "wymysł bolszewika". "Pius XII podkreślał, że jako Zastępca Chrystusa jest żywym wizerunkiem Boga. Sprawował więc władzę w pełnym majestatu splendorze należnym Bogu. Po wybraniu go papieżem, przez 2 tygodnie opracowywał scenariusz swojej koronacji. Do bazyliki sw. Piotra kazał się wnosić na lektyce. W 1942 roku kazał nakręcić film o sobie. Porównywał się do świętego Piotra i pretendował zostać świętym. Gdy spacerował po ogrodach watykańskich, to nikt nie miał prawa go widzieć nawet z daleka. Pod koniec pontyfikatu upokarzał kardynałów - członków Kurii. Kazał im po 10 razy powtarzać poprawnie przekręconą nazwę, całować go w stopę i wychodzić z jego gabinetu na klęczkach, twarzą do niego a tyłem do drzwi." Świętym to on się mianował sam już za życia! Jedyne co mogłoby go wpełni usatysfakcjonować, to pewnie dołączenie jako czwartego do Trójcy. sofu -- Dom Pana piękny jest, a na odrzwiach jego wyraźnie stoi: psom, kurwom i księżom katolickim wstęp wzbroniony |
|