Sądzę że nie będzie beatyfikowany.
Po II Soborze Watykańskim doszło bowiem do
http://www.ultramontes.pl/Apostazja.htm
co jest nie do pogodzenia z wiarą Piusa XII.

Sądzę że nie będzie beatyfikowany.

Jego proces beatyfikacyjny posuwa się naprzód pomimo wrogich nacisków:
http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2009/12/dekret-o-heroicznosci-cnot-sugi-bozego.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4dbb02cb$0$2445$65785112news.neostrada.pl...

Sądzę że nie będzie beatyfikowany.

Jego proces beatyfikacyjny posuwa się naprzód pomimo wrogich nacisków:
http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2009/12/dekret-o-heroicznosci-cnot-sugi-bozego.html

--

A niby za co miałby zostać świetym? Przeciez to ze wszechmiar była miernota: ludzkie nic!
Próbował się dowartościować przez wprowadzanie bizantyjskich obyczajów, ale wyszło mu to żałośnie.
A zawiół w czas wojny, opowiadajac się za mordercami w tym własnego kościoła jak to było w Polsce. I za to kazdy przyzwoity Polak powinien go historycznie rozliczyc. Tylko, że ty ABC albo świadomie pogrywasz w chuja i prowokujesz, albo jestes bezdennym katolskim idiotą, który nie potrafi kojarzyć podstawowych faktów. To to takich Piusach zaszła nieomal koniecznośc zwołania Soboru, który by przynajmiej próbował jakiejś sanacji. To była ostania deska ratunku dla KRK.
Tylko, ze historycznie patrzac tego kościoła nic juz nie może uratować, bo jest oparty od zarania na kłamstwie i przeinaczeniach. Ta legenda się po prostu kupy nie trzyma. Była i jest bajką i ludzie zaczynaja to widzieć. Widzą tez nieokiełznaną pazerność Koscioła, nie mająca z religią nic wspólnego.
Sa ludzie którzy by chcieli aby sie czas zatrzymał albo i cofnął, ale to niemożliwe.
KRK dowiódł, że może beatyfikowac nawet najwieksze ścierwa ludzkie przedstawiając ich jako męczenników, albo tworzać związane z nimi "cuda ozdrowieńcze", to co im tam beatyfikować Piusa XII. W tym wzgledzie obowiazuje zasada "hulaj dusza piekła nie ma"!
Zawsze się też znajdzie jakas usłużna siostra zakonna, która bedzie świadczyc za tym.
Liczą na to, ze ciemny lud i tak to kupi jak kupuje to juz wieki. Tylko, że to już i tak jest podzwonne dla tego wesołego bractwa pasożytów i róznej maści zboczeńców. KRK dowiódł, że słuzy Bestii ,a nie Bogu obojetnie czy on jest czy go nie ma. Jego najwiekszym celem jest rząd dusz i zdobywanie mamony.
Reszta to ściema i bełkot.


sofu