Data: 2012-12-12 19:49:26 | |
Autor: abc | |
Miller delegalizator | |
Są w Polsce siły i ugrupowania, które przeraża polski patriotyzm,
spontaniczność, manifestowanie przywiązania do tradycji pod polskim sztandarem, oddolne, radosne Marsze Niepodległości (już nie tylko w Warszawie). Przerażona jest aktualna władza, która widzi, że fałszu i obłudy nie wystarczyło na drugą kadencję, że dzieje się coś, co przekracza wyobraźnię ptasich móżdżków. Przerażona jest ta część jej "opozycji", która zżyma się, że wprawdzie ma podobne programy, ale nie jest przy władzy. Dotyczy to zarówno palikociarni, jak i millerowni. Jedni i drudzy samodzielnie nie mogą nic. Na szczęście. I w sojusze z rządzicielami nie bardzo wejść mogą, bo ich tam nie chcą (na razie), z wiadomych powodów. To też na szczęście. (...) Mści się na nas grzech zaniechania. Po 1989 r. nie można było zostawić komuny z pieniędzmi w spółkach, z władzą bankach i gospodarce, z ogromnymi wpływami w mediach (nie tylko publicznych). Zostawiono służby i szeroko rozumiany aparat ucisku, wojsko i milicję-policję, sądy i prokuraturę. Zmiana nastąpiła tak, jakby miało to miejsce w normalnym kraju i w normalny sposób. Dlatego do dziś wszystko jest nienormalne. A mogło być inaczej. Partia zbrodnicza, władająca Polską z obcego nadania, powinna być rozwiązana a ustawy dekomunizacyjne mogły iść w ruch. Funkcjonariusze PZPR, z obciążoną kartoteką polityczną, gospodarczą i prawną, powinni trafiać pod sąd. Zakaz działalności ugrupowań nawiązujących do zbrodniczej ideologii też byłby czymś naturalnym i pożądanym. Pamiętajmy, że mówimy o partii politycznej, której konto obciąża śmierć kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Większość z nich nawet nie ma swych grobów! (...) Na normalność nigdy nie jest za późno. Facebookową odpowiedź Millerowi, całkowicie spontaniczna i oddolna o potrzebie delegalizacji SLD, ma jak najbardziej sens. Przywódca tej partii, onże Miller, był w najwyższym kierownictwie PZPR, jest więc spadkobiercą całej zbrodniczej tradycji. Nigdy jej z siebie nie zdjął, bo i jak? Wstępując do PZPR, działając, wiedział wszystko, zatem wszystko akceptował. Więcej http://www.naszapolska.pl/index.php/component/content/article/42-gowne/3500-miller-delegalizator -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2012-12-12 20:05:20 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Miller delegalizator | |
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu Ĺroda 12 grudzieĹ 2012 19:49:
SÄ w Polsce siĹy i ugrupowania, ktĂłre przeraĹźa polski patriotyzm, NasĹaÄ na nich wĹadzÄ duchowÄ . Niech ich pozamyka do katakumb. |
|
Data: 2012-12-15 15:10:39 | |
Autor: pluton_ | |
Miller delegalizator | |
Są w Polsce siły i ugrupowania, które przeraża polski patriotyzm, juz obsralem gacie ze strachu. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |