| Data: 2011-12-23 00:12:26 | |
| Autor: leszek niewiadomski | |
| Milion Niemców odwraca się od Kościoła | |
|
Am 22.12.2011 19:00, schrieb Przemysław W:
W Niemczech szykuje się fala wystąpień z Kościoła - prawie milion osóbNawiedzony gosc zwacy sie "abc" czepia sie okreslenia "koscioly powszechne", sugerujac, ze jest tylko jeden Kosciol, a wszystko inne to heretyzm. Niech mu bedzie. A powaznie: w Niemczech mowi sie raczej o kosciolach chrzescijanskich i ma na mysli kosciol katolicki oraz kosciol ewangelicki czyli zwiazek 22 samodzielnych kosciolow luteranckich, unitarnych i reformowanych. Do kosciolow katolickiego i ewangelickiego nalezy tzn. placi podatek koscielny okolo 2/3 mieszkancow, a wiec 1/3 to "podatkowi" katolicy i 1/3 ewangelicy. Pozostali to sa albo bezwyznaniowi albo wyznawcy islamu albo innych religii (np. prawoslawni, buddysci, zydzi), ktore finansuja sie nie przez urzedy podatkowe. Rezygnacja z przynaleznosci do kosciolow to nic nowego. Wieksze i mniejsze fale odchodzenia od kosciolow wiaza sie z roznymi skandalami, ale maja tez podloze materialne (nie placi sie podatku, ale chodzi do kosciola) lub swiatopogladowe (utrata lub zmiana wiary). Dodac jeszcze nalezy, ze koscioly w Niemczech sa pracodawcami ok. 1,3 mln ludzi, wiec bezwyznaniowosc, a jeszcze gorzej odejscie z kosciola (deklaracja w urzedzie miasta o niepobieraniu podatku koscielnego) oznacza prawie zawsze utrate pracy wzglednie brak perspektywy zatrudnienia. ln. |
|